Lipiec 2010

[nadiaa88]

hej...mam pytanie- jak wasze malenstwa reaguja po szczepieniach?bo moja dzis miala 5w 1 i strasznie placzliwa po 4 godzinach zaczela sie pocic, goraczki narazie niema ale sie boje ze bedzie

 

[tiffi1]

cynamonka moja jakoś dzierży czapki, ale przyzwyczaiła się że ma tylko bodziaka na sobie
kacperek no właśnie muszę się zaopatrzyć w jakieś rajtki dla małej. A po co książeczka dla małej??
ewcik kurcze no właśnie ja małą chciałam ubierać w spodenki, ale generalnie wszystko mam duże i zakupiłam jeansy a rajtki muszę dokupić. Moja bratowa da mi taki kombinezonik na zimę, ale kurteczkę muszę zakupić. ooo to miałaś kiepski dzień, a właśnie z ciekawości jak się bierze jakąś pigułe, albo się coś zje to ile trzeba odczekac by dać cyca??
ashika może to takie przejściowe z twoim starszym, bo jednak widzi, że mama zajęta i w ogóle więc pewnie tak
jedyneczka leczo konkretne. Śpię bez stanika w koszuli i do niej przyklejam wkładki, ale jak mnie zaleje to i tak cala jestem, ale wolę tak niż w tym łańcuchu. A mogę zjeść takie chińskie mrożone?? A z tym niepatrzeniem jak dziecko kłują to cie rozumiem
ewelad nie ma co się nakręcać zobaczysz co lekarz powie
maruśka śpiworek jest dobry nie ma szans się w nim zapleść bo to tak działa jak śpiochy
ewa jak dobrze że to badanie było ok.Moja miała bardzo pozdzieraną skórkę na powiekach. A co do pobierania krwi moja raz miała pobieraną 2h i krew się skrzepła a na próbkę było za mało i tego samego dnia powtórka. Wtedy dowiedziałam się, że najlepiej igłą dziewiątką bo w cieńszych krew krzepnie. Moja miała pobieraną krew już kilka razy i teraz pilnuję by robili 9 i jest ok
tweenie może ten pediatra coś podpowie
aneta okulista jest dla wcześniaków i z zaleceniami, także nie musisz iść. A co do pogody szkoda gadać


Ale pogoda do bani. Miałam z małą iść na spacer a tu leje cały dzień: zimno, ciemno z jednej strony to aż człowiek chętnie by się zaszył pod kołderką, tylko gdyby dzieciaczki pozwoliły. Mała ładnie spała przed południem a od 12 do teraz nie bardzo, i obudziła się spała 5 min.:-( Lulam ją na kolanach w rożku i jednym palcem piszę.
Z rzeczy innych praca wre, mamy pomalowane już 3 pokoje.

 

[_Ewcik_]

tiffi mi pediatra powiedziała, że leki utrzymują się do 12 godzin w organiźmie

póki co z Marcepanem ok po szczepieniu, tylko chyba zimno mu jest, choć ubrany w body z dł rękawem i welurowe śpioszki.. jakiś ten termometr na podczerwień dziwny, co chwilę inną temp pokazuje, 15 min temu mały miał 37,5 przed chwilą36,9/37,2..

 

[aneta-h]

ewcik mam taką huśtawkę LEŻACZEK SWING BUJAWKA na BATERIE Delti CENA !!! (1205129025) - Aukcje internetowe Allegro tylko beżowo-brązową, pożyczoną od koleżanki )

 

[ewelad]

witamy w to pogodne inaczej popołudnie:-)

usg już zaliczone-z przygodą,bo coś się nam znowu auto chrzani-mało jeździmy nim, a ciagle coś się rypie-moze od tego bezruchu, w każdym razie dzisiaj mój plan jest taki-pociąć złomexa i podpalić, ewentualnie wepchnąć do Wisły

Ashika nie wiem, czy już robiłaś Maksiowi usg bioderek, jeśli nie, to na Barskiej robią za free i nawet terminy krótkie
Maruśka już na temat śpiworka na zakupowym odpisałam, a zmowę naszych dzieci w takiej postaci błogosławię-oby częściej, chociaż Twój ostatnio spał do samego rana chyba o ile dobrze pamiętam-szepnij Miłoszkowi, żeby Lilkę na to też namówił, nakupi mu ciocia forumowa za to co tam sobie zażyczy-wagon nutramigenu np a zabawy masz przednie-ta w dentystkę świadczy o skłonności do perwersyjnego i wyrafinowanego zadawania bólu-to pisałam ja-dentofob
Vanilka ja nad gazem trzymam jak ta babka ze starej polskiej komedii gratki przeprowadzki, a pochodzenie neta nieistotne-ważne że jest:-)
jedyneczka ale Ci rośnie Nadinka-jak na drożdżowych cycach dzięki za pociechę, ale jak zwykle wyczytane w necie objawy chorobowe pasują-to mnie martwi, ale zobaczymy
anetka bioderka git:-) a ze spacerkami mam to samo-bo ja łazik jestem i latałam z wózkiem jak z piórem, a teraz lipa przez pogodę:-(
Ewcik dobry tatko z M-ka-chwali się mój też zabawowy tatuś, a mama będzie ta nudziara niedobra:-) D odkrył dla Lilki nową zabawę statyczną, że tak powiem-parkuje kołyskę przy akwarium i dziecię patrzy za rybkami jak zaczarowane-to po tatusiu, grunt, że działa
tiffi 3 pokoje gotowe-rewelka, w końcu odpowiednie tempo;-)

 

[ewa81r]

Witam

Niestety nie opuszczają mnie zalatane i pokręcone dni. Aluni przez tą żółtaczkę i mocz nie zaszczepili w końcu. Alicja ma nie za dobre wyniki krwi słaba morfologia, i wyszły bakterie w moczu, ale to pewnie dlatego że zrobiła kupsztala w czasie kiedy miala założony woreczek do pobierania moczu, mówiłam lekarzowi że pewnie się zabrudziło a nawiedzona pediatra wypisała skierowanie do szpitala. Zamiast zlecic powt badanie moczu to ja się włocze po szpitalach na dodatkowe badania. W szpitalu się wkurzyli że oni nie labolatorium i żeby zrobić badania to musza przyjąć na oddział, ale trafił się fajny lekarz i jakoś go uprosiłam i zrobili badania na miejscu, ale ma zadzwonic do tej mojej pediatry i ja ochrzanić że wysyła ludzi niepotrzebnie. Powtórzyli badania w szpitalu i w moczu wszsytko w porządku jest nie ma bakterii. Natomiast w krwi bilirubina wyszła większa. Ala jest pod kontrolą lekarza ze szpitala teraz i za tydzień musimy znów do szpitala i jeszcze raz zrobia ta bilirubine jak bedzie niższy wynik to dobrze, a jak sie utrzyma taki sam lub wzrosnie to jakieś próby wątrobowe bedą robić i prawdopodobie zostawią na oddziale. :

Justa a po Alicji widać tą żółtaczkę? na skórze, dziąsłach, białkach?? przepraszam za pytanie ale jak Frania wypuścili ze szpitala to miał podwyższoną birulbinę a potem już nie miał badanej.

 

[justaa]

Ewa u Ali żółtaczke widać najbardziej na dziąsłach. Na buzi to wygląda jakby opalona była więc ja bym nie zwrociła uwagi. Ala chyba nawet w szpitalu nie miała badanej tej bilirubiny albo nie wpisali w książeczkę. Nawet nie wiedziałam że miała żółtacze dopiero jak położna przyszła to powiedziała.

 

[Jasia B]

Ja tylko na chwilę, bo idę zaraz spać, powieki mi już opadają. Dzisiaj musieliśmy wstać szybciej, bo jechaliśmy z Martą na USG główki-wszystko wyszło super-wylewy się wchłonęły-jest super dobrze.

Byłam też na chwilę w mojej pracy-pochwalić się Martą i poczęstować współpracowników ciastem-piekłam w niedzielę i wczoraj.

Dziewczyny te, które pisały o wkładkach laktacyjnych- ja używam j&j są fajne, ale te z rossmann-babydream też niczego sobie-dużo tańsze niż j&j i kształt mają podobny-tylko dookoła taka falbanka.

Wkurzona jestem, bo od ponad 2 tygodni czekam na biustonosz do karmienia, a ciagle jakieś problemy ze strony sprzedawcy- najpierw twierdził, że list wrócił, bo mój adres był napisany na kopercie niewyraźnie, a teraz doszedł, ale nie ten rozmiar, który kupiłam-po mojej interwencji wysłał już ten właściwy rozmiar, ale jeszcze do mnie nie dotarł.

Sorry, że tylko o sobie-ale więcej nie dam rady już dzisiaj napisać.

MIŁEJ NOCKI OBY DZIECIACZKI WAM SPAŁY...

 

[tiffi1]

justaa ja długo bujałam się z podwyższoną bilirubiną - jaki u was jest poziom. I najpierw zanim jakiekolwiek badania, skierowania do szpitala są takie czopki coś na "L" moja brała przez 5 dni i poziom bilirubiny spadł do 4, a był 11, potem 9. Co do morfologii zerknij sobie kilka stron wcześniej pisałam o tym sporo i wklejałam wyniki mojej małej. Dlatego też musimy brać te leki. Jak będziesz miała jakieś pytania to pisz. W szpitalu musiała mieć badaną bilirubinę jest to na karcie wypisowej nie w książeczce
nadiaa moja po szczepionce 6w1 ok, ale pani doktor mówiła żeby mieć w domu czopki przeciw gorączce i przez 5 dni może się utrzymywać i to normalne jest
ewcik tak te termometry to wszystkie są guzik warte, ale jeśli nie pokazują 38 to jest dobrze. A w ogóle to zrobiło się zimno i zaczynam robić jakieś polowanie na allegro.
ewelad no coś ty, złomek w "carsach" był bardzo popularny a ty swojego złomka chcesz się pozbyć?? A tempo naprawdę ok, oby tak dalej

Moje dziecię nie spało jeszcze długo to znaczy do teraz :-( bidulka męczy się a mi wysiada kręgosłup. Do tego M mnie wkurzył, bo z roboty nie wyszedł o 17-ej bo mega korek był pod biurem, więc stwierdził, że odczeka, a o 19-ej nadal był korek i dotarł o 20-ej, noż kurcze mówiłam że potrzebuję pomocy. Potem małą chwilę ponosił i padł twierdząc że nie ma mocy i leży a ja z małą znów na rękach, więc się wkurzyłam i zamierzam mu powiedzieć parę słów jak będzie bardziej przytomny. No bo on może powiedzieć, że nie ma mocy i może spać a ja muszę mieć moc i siły bo chyba dziecku nie powiem "sorry mała płacz dalej bo mama nie ma mocy". Ci faceci....
Chyba przesadziłam z czasem siedzenia kurcze 1 w nocy idę spać

 

[Cynamonka]

Laseczki tu troche info na temat utrzymujacej sie bilirubiny
Komitet Upowszechniania Karmienia Piersi