reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

hello:-)

my dopiero niedawno wróciliśmy do domu-byłam na mieście z koleżanką, a rano u lekarza- Marcelinio obudził się cały pogryziony na twarzy, wygląda to okropnie, więc pognałam do lekarza-mam to smarować hydrocortizonem 1%... żeby było mało, to Młody narobił przed chwilą po same plecy i jak go przebierałam, to przesunęłam pieluchę, którą miał koło siebie w nocy- wylazł z niej wieelki pająk:szok: jak pomyślę,że ten skubaniec chodził Marcelkowi po twarzy i tak go użarł 6 razy, to mi się słabo robi... i jeszcze jedno-cud,że Mały nie spał z otwartą buzią, bo wolę nie myślec, co by sie stalo.. udusił by sie:no: skad ten pajak sie tam wzial??? musial przez okno wlezc... jestem w ciezkim szoku, normalnie ciarki mnie ciagle przechodza...


perla welcome back:-) czekamy na fotki Laurki

ewelad a jaki bujaczek kupiłaś w końcu??
 
Ostatnia edycja:
reklama
maruśka te kolki mogą uprzykrzyć człowiekowi macierzyństwo
vanilka oj dobrze jest czasem odpocząć i fajnie popatrzeć jak mały się rozwija. U nas tez jak patrzę na małą to taka już "dorosła" się zrobiła
perla witaj witaj. fajnie, że wyjazd się udał. Mam nadzieję, że M się spisał :-) a Laurka rośnie pięknie - oby tak dalej
ashika co do komarów no właśnie nie wiem skąd tam ich tyle, bo ani wielkich zbiorników ani małych, nawet żadnych typu kałuże itp a komary wielkie jak słonie. Pewnie jak się przeprowadzimy (jesień) to ich już nie będzie ale na przyszły rok będzie trzeba pomyśleć (raid, moskitiery, rośliny antykomarowe).
Co do kolek to ja cię rozumiem doskonale, ciekawe jak ten infacol. Fsjnie, że pani doktor sensowna babeczka. Ja póki co też stwierdziłam, że rota odpuszczamy a pneumokoki tak ale później. No i dobrze że M się poczuł oby częściej cię wspierał.
jedyneczka fajnie, ze jednak udało się do fryzjer pojechać, ja czekam na piątek.Hi hi to M sprawdził jak to jest nosić nosić nosić. Co do jedzenia jestem głodna na kolację i wtedy wsuwam więcej a na obiad w zupełności wystarcza mi jedno danie, ale M stwierdził, że mam predyspozycje do anoreksji (wypowiedział to kiedy wsuwałam 4 kanapkę), a stwierdził to po tym, że on po talerzu zupy zaraz jest głodny więc ja też muszę. Echh
atabe ja wiem że masz koszmarne wspomnienia poporodowe, ale może rozważ zszycie tej rany, bo jak ci się rozlezie, kurcze żebyś sobie jeszcze gorszych problemów nie narobiła. Ja płakałam podczas ściągania szwów, ale babeczka mi wytłumaczyła, że lekarze niektórzy dość mocno zaciskają te supełki a ona musi przeciąć pod supełkiem a one się wrastają. Miałam 4 szwy (3 zdjęte po 5 dniach a 1 po 8dniach bo właśnie nie chciała ściągać żeby tam coś się nie rozlazło).
Ja też mam czasem wszystkiego dość (mała z tego wcześniactwa też ma ciągle wizyty całe szczęście okazuje się ze jest ok, ale często badania kłucie, pobieranie krwi, badanie dna oka, bóle brzucha spowodowane lekami) oj mam czasem dość
ewelad ale u ciebie dobre ceny tych szczepionek. Fajnie że imprezowy dzień miałaś
mysza na te komary to chyba jakaś super trucizna, na Bemowie mi ie dokuczają
oliwia gratulacje ogromne
mruczka a jaka to chusta antykolkowa i czym się różni od innych. U nas zacznie się walka z brzuszkiem. Dzieci nie muszą robić kupek codziennie, także spokojnie to nie zaparcia, ja czasem jem lody z polewą czekoladową. Ja nie budzę małej na kąpanie, spacer, karmienie itp. czekam aż wstanie
ewcik oż cholera pająk??? aż mi ciarki przeszły

U nas kiepsko, byłyśmy z małą u lekarza. Wnioski: dzieci do 3 mca mają kiepską morfologię (zwłaszcza wcześniaki), za miesiąc powtórka (i pani doktor mówiła, że tamta morfologia prawdopodobnie będzie gorsza), leki trzeba podawać (po to by spadek był mniej drastyczny). Niestety znów vit B6 i kwas foliowy a do tego żelazo. Małą będzie męczył brzuszek/kolki. Już się boję, jak o tym pomyślę, jak tu przetrwać jak znieść płacz, łzy dziecka. Dzisiaj jeszcze nie daliśmy zaczniemy od jutra, żal mi serce ściska.
Poza tym byłyśmy na spacerze i odebrałyśmy PESEL śmiesznie nasze dzieciaczki będą miały 1027(lipcowe) 1026(moja czerwcowa). Potem poszłyśmy na spacer do parku mała pospała, potem do domu, szybki połknęłam obiad a M pojechał do domu coś porobić. Mała pospała godzinkę, po czym się obudziła przekręciła ogląda duży obraz na naszej ścianie (czarno biały), posłała mi uśmiech. Moja córka głownie śle uśmiechy tacie, a ja to jestem od dawania cyca, obcinanai paznokci, wyciągania boborów z nosa itp.

Mam do Was pytanie trochę niezwiązane, ale podpytam, czy któraś z was robi zakupy (spożywcze) w sklepie internetowym, takim co dowiozą do domu. Jeśli tak to w jakim, co polecacie i jak cenowo to wychodzi??
 
hejka!
my dziś dużo spacerowaliśmy,mały grzeczny na spacerkach więc trzeba korzystać z pogody
mam zakwasy po tańcach na weselichu hihi,było super!

Michałek coraz więcej się uśmiecha do nas,jakie to słodkie, no i wszystko obserwuje takimi wielkimi oczami,wodzi wzrokiem za nami lub zabawkami

załatwiliśmy dziś restauracje na chrzciny 3 października,jeszcze tylko do kościoła trzeba się wybrać

oliwia witaj! gratki królewny!!!:-)
tiffi ja takich zakupów nie robię
perla fajnie że wyjazd udany
ewcik ojej,co za okropny pająk:baffled:
mruczka nie budze małego bo jak pare razy obudziłam na przewijanie czy kąpiel to się tak rozdarł że szok,karmię na żadanie co 2-3 godz,jak ide na spacer to tez nie budze,bo mały i tak w dzień mało śpi
ashika współczuje skazy
jedyneczka i tak pewnie Ci ładnie w nowej fryzurce:-)
vanilka fajnie ze mama przylatuje,pewnie szczęśliwa jesteś

ide kąpac małego,papa
 
Ewcik lezaczek mamas&papas
tiffi szkoda Zuzi, ale jak nie ma wyjscia i to dla jej dobra-musicie przetrwac, ale szkoda mi Was:-(
 
Witajcie laseczki
My dzisiaj spacerek a pozniej zakupy -mała w dzien praktycznie nie śpi,ale co zrobić.
Rosnie tak ,że szok-już pampersy dwójki robią się za małe,a mamy jeszcze dwa duze opakowania.
Dziewczyny jak ubieracie teraz dzieci w taką pogodę na spacerek?
Moja juz wszytskie ubranka nosi na 62 ,a one tez powoli robią się za małe ,a na 68 prawie nic nie mam ,więc muszę trochę pokupować.
My tez załatwilismy chrzciny na 5 wrzesnia juz -jakoś chce miec to z głowy

Oliwia serdeczne gratulalcje -już ostatnio pytałam na forum co z Toba!!
Perla witaj spowrotem-ale Laura rośnie,widać że zdrowa i silna z niej dziewczynka
Tiffi-szkoda Zuzi ,ale jak mus to mus-pobierze witaminki i będzie lepiej
Vanilka odzywaj się częsciej-Moja tez rosnie i taka juz dorosła jest :)
Atabe ja tez mam takie dni ,denerwuje się wszytskim ,martwię się o małą no i czasami mam wszytskiego dosyc.
Jedyneczka czekamy na fotki w nowej fryzurce :)))

Kurde dziewczyny ja mam doła , bo niby tylko 10 kg przytyłam w ciązy ,a chyba przez to że nie karmię nadal mam 3 do przodu i to widać po mnie-a apetyt mam taki ,że szok.Muszę coś ze sobą zrobić.Ja w spodnie sprzed nie wchodzę-kupiłam rozmiar większe dzinsy i tyle, bo w ciążowych przecież nie będe chodzic
Poszłabym na basen, siłownie ,ale po pierwsze nie mam kiedy ,a po drugie chęci tez brak.
Zaraz dokończę bo mała płacze
 
witam się w końcu,

u nas sądne dni ostatnio. Małą ciągle boli brzuszek, z krzyku głosu już nie ma:-( Poszłam z nią dziś do pediatry, a pani mi mówi, żebym odstawiła kawę, czekoladę, mięso smażone, kapustę, orzechy:nerd::crazy: I żeby ją ponosić troszkę, poprzytulać, brzuszek pomasować... Nie lubię jak się mnie traktuje jak idiotę, a tu chodzi jeszcze o moje Maleństwo.
Pani stwierdziła, że to zwykła kolka i mam jej dawać espumisan, ale i tak mam odstawić nabiał. Potestuję tydzień te kropelki, jak nie będzie lepiej, odstawię i nabiał.'
Poza tym, tracę mleko. Mała ciągnie 5 min i koniec. Mieszanki nie chce pić i jest walka, żeby chociaż te 30 ml wypiła. Większość i tak trafia w zakamarki na szyjce :baffled: Jutro mamy doradcę laktacyjnego, ale wątpię, że będą nam w stanie jeszcze pomóc:-(

Jak się zmienia dzieciom mleko? Teraz dosteje bebilon, ale mam wrażenie, że jej nie smakuje, bo pluje nim strasznie. Chciałabym przejść na bebiko.
 
tweenie, może spróbuj mieszać w jakichś proporcjach ze swoim mlekiem, na początku pół na pół, potem coraz więcej mieszanki... Ale jak pluje, to może być za zimne (mój pije tylko 40 st., przepisowym 37 pluje), albo butelka... Bo smaku to raczej takie maleństwo nie odczuwa. My jak zmienialiśmy, pediatra kazała właśnie mieszać stare z nowym i stopniowo zwiększać porcje nowego.
 
Cześć dziewczyny

wpadam powiedzieć że jestem i nie opuściłam Was
Na dzień dzisiejszy dzieci zabrały mi każdą wolną chwile. Jestem jak hmm maszyna bawie córcie i sprzątam i tak na okrąglo, a M non stop w pracy. Kompa to własnie otworzylam chyba pierwszy raz od 2 tygodni.

Nie jest łatwo dlatego tak żadko Was odwiedzam. Mam nadzieje że szybko sie to zmieni bo chciałambym choc poczytac co tam u Was.
 
reklama
tweenie, tak jak dziewczyny mówią - zmieniając trzeba mieszać jedno z drugim. dzieci smaku raczej na poczatku nie czują, mój bez problemu pije nutramigen - ponoć najgorszy smakowo... jak lekarz przepisywał skrzywiłam się, że niesmaczne - popatrzył z politowaniem i stwierdził, że to nie ja to będę piła...

tiffi, nigdy nie kupowała w ten sposób.

mruczka, ja nie wybudzam. czasami zmienię pieluchę na śpiocha, ale staram się, żeby się nie obudził - robię to w łóżeczku. ciekawe jak ta chusta, mam nadzieję, że pomoże!

madzik, u mnie tak samo - wielką potrzebę ćwiczeń widzę, ale chęci i czasu nie widzę...
 
Do góry