reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

ewelad no mam tak samo jak Ty z tym mlekiem,juz chcialam uniwerek wybierac ale po namysle poczekam jeszcze troche jak mala bedzie umiala cos wiecej, niz tylko wpatrywanie sie w e mnie lub w maskotke.

Co do brzucha to nasz tez niesymetryczny, raz na prawo raz na lewo i skora luszczaca sie i wysuszona u mojej Lilki takze miedzy brwiami. Smaruje to moim mlekiem, bo mi lekarz zalecil. Pomaga.

Ja sie wczoraj zbuntowalam i schabowego zjadlam. Mala i tak i tak ma dolegliwosci. Mam za to mega klopot z usypianiem w ciagu dnia. np dzis nie spi juz od 7. Jest zmeczona, ziewa i chce byc noszona ale nie prezy sie i nie steka wiec raczej nie brzuch. A jak juz usnie to spi 15 minut. No wykancza mnie to. Dobrze, ze nie placze. I tak nic nie moge zrobic. Zepsula mi sie do tego pralka i czekam az przywioza nowa, a gora prania od soboty rosnie...
 
reklama
Kurcze, na nic nie mam czasu, prasowanie małej w połowie zrobione, bo ledwo usnęła i już stękam, obiad robię na raty, wściec się idzie:-(

Byłam znowu u lekarki z moją stopą, która coraz bardziej spuchnięta, kazała mi iść na usg żył w nodze, bo podejrzewa zakrzepicę - jeśli tak to silne leki i odstawienie małej:-( tego nie przeżyję. Ale dowiem się dopiero za tydzień, bo wówczas USG jest pierwsze wolne (prywatne) bo na NFZ to za 3 miesiące:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Mammi, udanych wakacji, my jedziemy na kilka dni na wieś, ale dopiero w sobotę

Ashika, mam takie samo zdanie na temat cyckonoszy dla karmiących, MASAKRA, są brzydkie i okropne, a w Triumphie taka wyprzedaż zwykłych staników, kupiłabym sobie, ale na co to mi teraz????

Tweenie
, ja nic czasem nie ściągnę, a jak Hania zassie to leci i to zdrowo, to ile ściągniesz nie decyduje o tym czy masz pokarm, bo po prostu ten wypływ pokarmu najlepiej uruchamia mały ssak, a nie żaden laktator.
 
u mnie jest na odwrot ;P meczy sie ze chce spac a jak usnie to przewaznie na 5 godzin w ciagu dnia , w nocy to usypia po kapieli i mleczku i spi od 4 do 8 godzin nawet ;p nie mozna narzekac :) chociaz wiadome czasami ma swoje zle dni
 
jedyneczka no mam nadzieje ze sama mu przejdzie ta niechec do zabiegow. ale w zyciu nie jest tak rozowo i obawiam sie ze moze sie skonczyc na rehabilitacji niestety. mial usg glowki w szpitalu i sa tam leciutkie zmiany. niby nic az tak bardzo niepokojacego i moze przejsc samo ale mamy neurologa w przyszlym tygodniu. oczywiscie prywatnie bo na kase chorych to "mialam szczescie" ze mi na koniec wrezsnia termin wyznaczyli.to samo z kardiologiem. inne wizyty nam sie udalo jakos wbic w terminy i na kase chorych. ale ci fajnie z tym zoltym serem. ja pomidora wprowadzilam w zeszlym tyg a ser i sliwki zamierzam w tym tygodniu. tylko obiady mnie juz wykanczaja. nie znosze tej breji bez smaku (gotowany drob)

ewcik w takim razie nie wiem co ta moja kluska chce mi przekazac....:-) moze powoli sie jakos naucze tych jego sygnalow. na ogol rozumiem bo glownie mu o cycka chodzi-moze ten moj cyc caly dzien przy nim spedzic...

tiffi u mnie tez Stasin takie numery z neispaniem odwala. myslaam ze on jest jakis dziwny ae wychodzi na to ze normalny bo duzo maluszkow tak ma.moja hipoteza robocza brzmi ze to od upalow. nad woda jak byl wietrzyki i swieze powietrze zasnal od razu i tak za kazdym razem jak jezdzilismy. jesli chodzi o pytanie n/t rodziny M to nie ty jestes nienormalna ;-) a jesli chodzi o kupke jak maly spi to ja nie sprawdzam nawet-rzadko wtedy zreszta robi. natomiast jak zasnie przy cycku to b rzadko go odbijam-w nocy nigdy. w dzien raczej tak

tweenie
powiem ci ze mam identyczne problemy jak ty z Olenka ze Stasiem. i z waga urodzeniowa i z jedzeniem a raczej niejedzeniem i z laktatorem i laktacja.ale walcze caly czas. przystawiaj mala jak najczesciej do piersi-nawet non stop trzymaj jak trzeba to sie rozkreci.niestety u mnie skonczylo sie na dokarmianiu bo maly za malo przybieral ale dostaje sztucznego tylko najwyzej 120 ml dziennie a przewaznie znacznie mniej albo wcale

ashika ja tez krwawilam jakos juz sporo po porodzie. wczesniej juz tylko plamienie a tu nagle krwawienie-az myslalam ze okres dostalam i sie troche zdziwilam-tak szybko???

mammi na kupki u bejbikow polecam pic zielona herbate i rozcienczony sok jablkowy. moja Pirania wali po tym baki jak stary i robi kupy nawet jak na moj gust nieco za rzadkie. no i nie ma kolki-tfu!!!! ps redsa tez juz pilam 3 razy zainspirowana wypowiedzia ani pestki :-) ale tylko jablkowego

agatha ja imieniny kolejne po dacie urodzin ominelam z rozmyslem i planuje Staskowi zatwierdzic dopiero 2 w kolejnosci 18 wrzesnia-te sa na czesc Stanislawa Kostki. i tak to tlumacze wszystkim. a prawdziwy powod jest taki ze chce zeby biedne dziecko jak nie ma urodzin w roku szkolnym to niech chociaz imieniny ma zeby moc cukierki przyniesc do szkoly, bo mu przykro bedzie :tak:

maruska tez sie przymierzam do tej ksiezki. ale mam ja na kompie a tu trudno niestety zagoscic. narazie czytam wiec 1 rok z zycia dziecka bo to akurat moge robic w trakcie karmienia (niekonczacego sie i calodziennego)

ashika
hehehe-tez jak M tylko w domu to mu wreczam Pirańke i zmykam albo pod prysznic (bo w lazience wreszcie swiety spokoj-puszczam wode i "nic nie slysze" ;-)) albo zrobic cos czego normalnie nie moge.

jasia
u mnie Stasiek tez w nocy b krotko szamie. 10-15 minet gora i idzie spac...kochane dziecko. noc ladnie przesypia i co 3 godz sie budzi. za to w dzien to istny monster jest

ewa ja w nocy czesto nie odbijam-mam materac ustawiony pod katem 45 stopni i klade Stasia na boczku. za to kupe tez przebieram jak tylko zobacze. nie pozwalam zeby lezal z brudna pielucha bo przy tych temperaturach to jest sadyzm z premedytacja

ewcik
zazdroszcze pozostalych 2 kilosow. ja mam jeszcze 8 i wygladam jak pasztet

ewelad dolaczam sie do twojego analfabetyzny postciazowego. nie mam ochoty na czytanie choc normalnie pozeralam ksiazki.Stasiek tez smoczek przyjmie badz nie, w zaleznosci od humoru. dzis raczyl w koncu przyjac i usnac w bujaku wiec opozniam spacer i pisze :-)

ashika moj tez zre jak swinka a potem mu sie ulewa...ehhhh. a ja doly zalapuje ze skoro ciagle je to wiecznie glodny znaczy i pewni sie nie najada . wiec pewnie ja nie mam pokarmu...a potem idziemyy na cotygodniowe wazenie i sie okazuje za tyje az za bardzo....cwana Pirania. a po herbatkach i wodzie zawsze wszystko zwroci choc oczywiscie przyjmuje z apetytem. ja wlasnie Klusce ostatnio "wacka" ukladam prosto bo jak bokiem zostanie ulozony to sik na bank pojdzie bokiem.dzis juz 3 razy tak uczynil :wściekła/y:

jedyneczka
mi czesto przeciekaja pieluszki i to rozne wiec u nas to nie od firmy zalezy. i tez tak jak ty staram sie dokladnie falbanki odwijac...:confused2:

agatha
jak dam malemu sama butle to 90 ml lekko pozera. a jakby bylo wiecej to tez by chyba dal rade

tweenie na laktacje jest tezrewelacyjny kompot jablkowy. gar dziennie i ponoc sa efekty. ja na poczatku robilam a teraz niestety nie mam kiedy...:-(

mammi o jacie...ale ci fajnie. wypoczywaj kobietko :-)a raczej wypoczywajcie

ewa ja tez jak mammi wlasnie kolo 5 tygodni po porodzie mialam takie wlasnie plamienie-dokladnie w zeszlym tyg i tez myslalam ze to okres


kurcze musze konczyc choc nie nadrobilam bo pirania sie obudzila...
 
Hejka, my po spacerku bo pomna wczorajszej ulewy popołudniowej postanowiłam korzystać z pogody od rana:-) Moje dziecię się okazuje nie ma radaru do sklepów, przespała wizytę w 2 aptekach i spożywczym:-p teraz poduldała i siedzi na kolankach. Moja mama przyjedzie o 16ej na 2 noce bo M wyjechał. Dawno nie wyjeżdżał i już wydzwania że tęskni i ja tak samo:-p może przy mamie uda mi się posprzątać, tak sobie marzę:-D

gregorka witaj:tak: Oby Oleńce te kolki jak najszybciej przeszły. Moja też w nocy co 3 godz. wstaje ale ja się cieszę że zje i idzie spać szybko bez marudzenie płaczu czy noszenia, to już coś:-p

Vanilka ja też spaliłam sztukę jak M mnie wpienił:-( a potem choć to był środek dnia, wykąpałam się łącznie z włosami i przebrałam bo myślę sobie małaj się smród nie spodoba i będzie kicha:-D no musimy czasem pościemniać coby nas bardziej docenili:-D fajnie Dawidek już "nawija" moja tylko "ee" potrafi:-p

ashika jak się dziś czujesz?

mysza ale obiadek miałaś, mniam mniam:tak:

ewcik musimy sobie jakoś radzić, trudno, nie jesteśmy robotami więc jak herbatka pomogła to dobrze że dałaś. Nic dziecku po mamie leżącej na twarzy:-p

jasia ładna waga;-) a teraz jak pediatra zauważyła tą przepukline wy też ją widzicie? bo teraz będę oczywiście u mojej szukać:-p Nadie też miała równy miesiąc wczoraj:-) a gdzie ty w ogóle rodziłaś?

mammi he he my tak właśnie sobie marzymy o wypadzie we dwoje ale ziści się nie prędko:-D nie wiem co do tężni:no: ale raczej bym myślała że spoko, przecież nad morzem też dużo jodu a nikt z niemowlakiem stamtąd nie ucieka:-p

tweenie to nie woda tylko mleko i to dobre:angry: dostawiaj malutką jak najczęściej , nawet jak już nie łyka a tylko będzie ciumkać, pozwalaj jej bo to pobudza piersi. I bardzo dużo pij, nic straconego, wierzę że się rozkręci!

tiffi a jaki masz ten sensowny? bo ja po domu mam canpol ale wyjść sie nie da bo wyłazi spod wszystkich dekoltów i wygladam jak kretynka:eek: na komary sa te chicco przenośne na baterie. Stwierdzamy że jednak toto działa, nowe komary nie wlatują, ani jednego nie ma od kilku dni choć wyjdzie się do ogródka i przypuszczają zmasowany atak. Włączamy go w kuchni i tam otwieramy okno na noc i u nas i jest spoko. A jaki oni mają problem z tą łazienką?


Kurka tak mi fajnie perełka zasnęła w foteliku ale chwilę wcześniej zwaliła kupę i muszę ją przebrać. Ale to zaraz, może jeszcze coś docisnie:-p

ashika mnie M też obudził ostatnio, byłam w szoku że tak twardo spałam:-p

Vanilka oj trudno za taki usmiech nie wybaczyć:-) A jak zagladasz do buźki? Bo ja nie potrafię luknąć na małej jęzor:-p

ewelad bo one maja swój zegar:-) Moja jak zaśnie 20 minut wcześniej to nie popusci i na karmienie tez te 20 minut wcześniej wstaje, taka punktualna:-D nie wiem z tym brzuszkiem, dopiero muszę zaobserwować w takim razie:-D Jak Emi była niemowlakiem pediatra wręcz na powiedziała w końcu co my tak latamy ciągle a ja też w samych pilnych sprawach biegałam, podobnie jak ty teraz:-D my też dziś do 9ej razem spałysmy a co, tez mi się należy:-p

tiffi trafiłaś komara w głowę:szok: dobra jesteś:-D

ewa81 a w dzień dużo spi?

cynamonka moja sypia czasem 3 godziny a czasem raz z godzinke a kilka własnie po 10-15 minut ale też własnie nie pręży się, nie płacze tylko nie spi:baffled: tzn. płacze jak zostanie sama:-D więc leżę koło niej, na kolanach trzymam, ponoszę, chwilke w foteliku i tak mija dzień:-D

agatha to nieźle z tym terminem, człowiek by nogę predzej stracił:eek: Mam nadzieje że nie będę konieczne aż takie leki silne. Może coś miejscowo będzie można zadziałać:sorry:

louise wiesz co aż się odechciewa składek płacic na zdrowotne:wściekła/y: Jaka ty mądra mama z tymi imieninami, ja bym pewnie na to nie wpadła:-p To dobrze że Staś tak lubi przy cycu, znaczy zdrowy chłop:-D

Dobra, idę przebrać małą .
 
czesc dziewczynki widze ze bb wraca do zycia i dobrze ,ja tez mam nadzieje ze zaczne miec troche czasu jaknarazie to mam wieczne jezdzenie bo załatwiam Filipowi komisje o orzeczenie niepełnosprawnosci i wszystko z Maksem przy cycu praktycznie najgozej ze on nie chce byc w łozeczku czy lezaczku tylko wiecznie u mnie i tak dzien i noc ,czasami mam takie mysli zeby wyjsc i nie wracac ,dziewczynki mam pytanie czy wam tez jeszcze ze tak sie zapytam beszczelnie czasem cos poleci krwi bo ja jeszcze plamie a to juz prawie szósty tydz a w czwartek mam pierwsza wiz u gina ,oczysciłyscie sie juz ?
widziałam ze pisałyscie o plasterkach na komary,ja je kupowałam w aptece za 15 zł ,jest ich 10 szt pakowane po dwe szt w listu czyli piec listków i mozna je nakleic na wózek albo na łózko w pokoju dziecka dla mne skuteczne i bardzo fajne tyle ze krótko działaja bo jeden jest na 12 godz
 
Ostatnia edycja:
cześć

mały zasnął więc zamiast za prasowanie które juz czeka prawie tydzień biore się trochę za czytanie bo tęsknie za forum:-)

wczoraj byliśmy na szczepieniach,dodatkowo wzięliśmy małemu rotawirusy,a pneumokoki moze zrobimy mu jak pójdzie koło roczku do żłobka, nawet też 5w1 nie braliśmy bo pielęgniarka powiedziała ze zrobi szybciutko te trzy zastrzyki, i faktycznie raz dwa i było po wszystkim,a 120zł zaoszczędzone, jak mały płakał to ja też prawie z nim,ale jak było po wszystkim to od razu zasnął, więc spoko:-)

byliśmy tez w zeszły czwartek na usg bioderek,oczywiście z funduszu nie ma terminów,dopiero na listopad,grudzien,więc oczywiscie prywatnie,ale ważne ze wszystko oki u małego

dziś mamy 3 rocznicę slubu i wybieramy się do kina a jutro zapraszamy rodzców i teściów na kawkę i ciastko:-)

ashika mój różnie ze smoczkiem,raz chce,raz wypluwa, a w wózku to na spacerze słodko śpi ale w domu w wózku nie chce leżeć, a Twój mały na dworze śpi?

ewelad niezła nocna lekcja dla M:-D

tiffi dobrze że wiecie że to przez te witaminy mała płacze

maruśka ale ładnie śpi w nocy synek

atabe co za pinda, co ona nie wie na co szczepi dziecko???porażka, ja bym nakrzyczała tam,bo to poważna sprawa:angry:

mysza też porażka z tym szczepieniem,u nas od ręki,rano zadzwoniłąm do przychodni i za pare godzin do niej jechałam

ewcik wierze Ci że miałaś wczoraj ciężki wieczór, bez M to cieżko, dzis już bedzie lepiej :)) co do herbatki to ja podaje małemu codziennie,bo jest tak ciepło to przynajmniej go się dopaja, a licze tez ze ona coć troche pomaga

jasia b fajnie ze badania wyszły oki:tak:

tweenie ja przy odciaganiu laktatorem masuje piersi,rozgrzewam je,rozcieram grudki bo mam czasem i potem mleko leci juz o wiele lepiej,czasem w 30 min ściagne 40ml a jak potem zrobie masaż to drugie 40ml w ciagu 3 minut ściągnę

ewa81 ja daję małemu herbatke raz dziennie,czasem dwa,wypije ok 80-100ml, czasem tylko 50

agatha trzymam kciuki za stópkę,a terminy to normalka że się nie idzie doczekać:no:

vanilka ale super szybko pleśniawki zniknęły

jedyneczka super ze umiesz w spokoju zrobić zakupy z małą :))
 
dzamena witaj :-) Ja mam skończone 4 tyg. połogu i co kilka dni mi lubi znienacka polecieć:dry:

aneta he he, pewnie, prasowanie nie zając:-D Swoja drogą przy moim dzieciuniu jakbym nie siedziała na bb to miałabym chyba w domu błysk:-D No ale nie wiem jakby było z moim zdrowiem psychicznym:-p Gratki z okazji rocznicy i wszystkiego najlepszego:tak:


Zapomniałam wam powiedzieć jak subtelnie M mi przekazał że chciałby abym wróciła do pracy po macierzyńskim i jakiś grosz przyniosła. Otóż orzekł że tak sobie myśli że chciałby dla mnie abym się mogła rozwijać zawodowo:-D No cwane to moje bydle:-D ale i tak się domysliłam o co biega:-p Cóż, głupia nie jestem i jak chcemy mieć więcej przestrzeni zyciowej robic trzeba:-p Ale chciałabym do roczku posiedzieć:sorry: A w ogóle przerażona jestem trochę chrzcinami bo kilkanaście osób plus kilka dzieciaków i impreza w domu:baffled: Posprzatałam łazienkę i Emi pokój a jak mam przyjdzie to odkurze i umyje podłogi.
 
tiffi poslalam


vanilka jade na tabsach na gardlo od tygodnia w sumie a od wczoraj dorzucilam paracetamol


ewelad moj m cos wczoraj bredzil o salacie z big mac'a ale ja jakos podziekuje, z tym rozwojem intelektualnym od mleka pojechalas ladnie :-)


cynamonka mlekiem wlasnym smarowac???:szok: nie slyszalam jeszcze a ile ten lekarz ma lat??? czasami mysle ze warto by pospisywac takie rzeczy bo juz zamieraja no z mojej babci:
mycie glowy - jajko kurze najlepiej samo zoltko
plukanie glowy - ocet (ze niby ph)
mycie bardzo brudnej podlogi - mleko (ponoc umyje i napastuje - jak dla mnie = smrod)
bol gardla - oklad z rozgotowanych ziemniakow w lupinach

i jeszce pare innych perelek :-)


agatha ten nfz taki jest posr..y


louise post piekny :tak: ale w zupelnie innym nastroju tak trzymac :tak::tak::tak:
a z tymi imieninami kurcze wiesz kobito masz leb na karku, nie wpadlam na to a tu prosze zadnej imprezy z kolegami z klasy bo wszyscy na wakacjach pewnie poszukam kiedy jest w ciagu roku ;-)


jedyneczka samopoczucie lepsze fizycznie bez zmian, nogi troche bola po spacerze :-D


dzamena no normalnie mialam oprawiac juz tance szamanskie przy blasku ksiezyca za toba ;-)
ja nadal tak ni z gruchy ni z pietruchy i nagle powodz :zawstydzona/y: wkurza mnie to okropnie


anetka moj maly spi, ale jak usnie w domu wsadze go do wozka i wystawie do ogrodu albo wezme na rowna ulice na spacer :happy: a w domu to nie probuje go nawet w wozku usypiac bo i po co narobilabym sobie problemow, wystarczy ze czasami jak juz mam dosyc biore go w foteliku do kuchni zeby cos zrobic albo do lazienki, w niedziele przez foch na m tak ze man bral prysznic;-)
gratki rocznicy :tak:



Ale numer normalnie trafil mi sie jakis hrabia :-D poszlismy dzis na spacer do biedronki ale zeby nie bylo to "na skroty" przez laki bo co to za spacer miedzy samochodami. Oczywiscie najpierw hrabia musial usnac zeby go spokojnie wlozyc do wozka wyszlismy z domu ze starszym on na rowerze dojechalismy do niby asfaltowej a nibby polnej drogi takie niewiadomo co i zonk mlody jak tylko wjechalam na nierowne oczy jak 5zl i patrzy na mnie wzrokiem "co ty do chol.ry robisz ja chcialem spac" i tak dopoki wertepy sie nie skonczyly jak rowna droga to oczeta zamknal ale niezadowolony ze w wozku siedzi z powrotem powtorka z rozrywki tylko juz bez placzu sie nie obylo :zawstydzona/y: W sumie zajelo nam 2 godzinki z pobytem w biedronce niecale 10 min bo oczywiscie Maksiu podniosl alarm :tak::tak: jak spacer to nie sklep i wychodzi na to ze dziecko mamcie przecwiczylo na spacerku :-D
Przyjelam swoj stary system co do leczenia mam to chorobsko gdzies i niech sie odczepi bo jakies glupawe jest. Mlody obsypany pieknie mam nadzieje ze to potowki bo nie pamietam co jadlam:sorry:
Strasznie duze juz te nasze pociechy tak patrze na suwaczki i masa juz miesiac skonczyla
Dziewczyny a jak mrozicie mleko to w czym?? bo ja mysle wlasnie intensywnie ze moze jednak powinnam zaczac odciagac i mrozic bo tak to uwiazana jestem jak pies do budy a niedlugo szykuje nam sie wyjscie, niestety nic przyjemnego, ale kiedys trzeba sprawy pozalatwiac i pozamykac drzwi, zeby sie syf przez nie nie wpychal do srodka. Nie bedziemy mogli wziac malego a jak zostanie z babcia to musi miec cos do jedzenia, chociaz zastanawiam sie czy nie kupic przypadkiem mleka na taki wypadek. Boje sie tez ze to bedzie duzy stres i jak ja potem malego nakarmie? a jak mi laktacja ze stresu zniknie???? :baffled:
 
reklama
ashika tance szamanskie?????????????????kochana jak widac mysli twoje wystarcza
no to widze ze te nasze dzieci to nie dosc ze imie to samo to zachowanie tez całkiem podobne ,wystarczy ze tylko ide w strone reala to jest ryk a jak w parku na spacerku to spi jak suseł,oni maja chyba alergie na zakupy,no i mój oczywiscie zmotoryzowany wystarczy wsiasc z nim do auta i dziecka nie mam ale oczywiscie auto musi jechac bron boze stac ,ostatnio wyskoczyłam na moment do sklepu a mały z M w samochodzie ,ja stoje w kolejce i patrze tak sobie na nasze auto a m w przod i w tył jak chustawka az sie straz miejska zainteresowała bo akurat szli a m o nich ze dziecko usypia ,myslałam ze sie posikam
anetka gratki rocznicy i miłej odskoczni
jedyneczka no powiem ci ze bardzo subtelny sposób twój m wybrał
a kiedy robicie chrzciny?
co do plamienia to mnie dziewczyny troche uspokoiłyscie bo juz sie bałam ze za długo i cos sie dzieje a wy jak bedziecie sie zabezpieczac bo ja za bardzo obcych ciał nie lubie (gumek)a tak na ostatnia chwile to mam z lekka obawy ,chyba jednak poprosze o tabletki ,połozna mi mówiła ze sa ponoc pLASTRY DLA karmiacych ,wiecie cos ?
 
Do góry