ewelad pisałam wcześniej jak sprać kupkę może się przyda
ashika sama nie wiem może zupa z jelenia byłaby niezła. Hmmmm no wyjątek może być ale angażuj M bo właśnie potem będzie, że on nie umie, nie lubi, nie chce. Czasem mi też mojego żal w nocy i np. prześpi się, ale ja go też budzę. Nie wiem jakim typem jest twój ale mój potrafi spać jak mała płacze.
Oj powinnaś baty dostać za te porządki. Co do krwawienia to rzeczywiście może się zdarzać, mnie nawet w 5tyg się zdarzyło, a to coś co wyleciało to pewnie pozostałości - mysza też tak miała
ewcik co do prezentu chrzestnej to zastanów się np nad: łóżeczkiem turystycznym zwłaszcza jak dużo podróżujecie), krzesełko do karmienia, fotelik samochodowy większa waga ta następna, mata edukacyjna, wózek parasolka, śpiworek-kombinezon na zimę, huśtawka, leżaczek,kojec, niania elektroniczna lub jakieś fajne zabawki edukacyjne
ewa co do pasów potrzeba matką wynalazku jak widać
misiaczek, drozdekela, witaj
gregorka co do kolki ja stosowałam bobotic (skład podobny do sab) teraz przerzuciłam się na sab trochę bałam się tego stężenia i na poczatku sama jakoś zmniejszyłam dawkę, ale to był błąd. Pytałam lekarki ona mówiła że te kropelki sa bezpieczne i delikatne stąd takie stężenia. Zakupiłam od gościa z warszawy za 44 zł wiem też ze wysyła (on ma ten niemiecki), można kupić też ten czeski za 15zł (on ma słonia na opakowaniu)
jasia moja też tak szarpie, nie wiem dlaczego, ale tak robi. U mnie mała tak długo siedzi przy piersi jak ją brzuch boli, jak ma kolkę. Co do obolałej brodawki ,smaruj kremem bepanthenem, albo jakimś na brodawki np ziajka, posmaruj też swoim mlekiem kropla mleka i smaruj, poza tym możesz używać osłonki żeby wyleczyć pierś - ja tak miałam w szpitalu i tak zaleciły mi babki od laktacji, potem wszystko było ok
jedyneczka niedługo tylko jeleń mi zostanie jako mój wierny kompan. Dobrze że ta krostka nie okazała się niczym poważnym. A to hamburger z biedrony jakieś lekkostrawny??? Fajnie, ze teść tak wam pomaga, mój wczoraj przyjechał, echh
Co do opisu, rzeczywiście było w tym dużo spokoju i jakiejś takiej niewyjaśnionej atmosfery, za to teraz mogłabym napisać równie barwną historię pod tytułem "życie moje w nowej sytuacji i mądre rady wszystkich dookoła"
kama fajnie że wszystko ok po wizycie u gina
agatha fajnie wyjść do restauracji, dla mnie niedziela to takie oderwanie od wszystkiego
mammi a tak w ogóle cały nabiał odstawiłaś?? A co do okresu to właśnie się zastawiałam jak to jest moja koleżanka rodziła w październiku i do dziś nie ma okresu, a ty parę tygodni i okres już jest
mysza te nasze aniołki tak mają że są aniołkami jak tatusiowie w domu
tweenie ech te bóle brzuszka nas zamęczą. To, że sapie wierzga, napręża się to taka norma jak wszystkie tu opowiadamy a konsystencja kupek hmmm no jak jest jak woda to słabo, tylko zasada jest taka woda która wsiąka i nic nie zostawia na pieluszce, bo jak jest taka wodnista ale zostawia na pieluszce taki osad to jest ok
atabe a jak długo dawałaś sab i jakie dawki??/ bo to ważne ja stosuję od 3 dni i na początku dawałaś sama dawki i to było kiepskie, a i masz niemiecki preparat czy czeski???
Wczoraj byłyśmy na spacerze, stachałam wózek na dół w częściach, oj normalnie biegiem to robiłam bo mała płakała, M przyjechał i wniósł mi go do domu później. Przyjechał teść (pomagać robić podłogę), ale zdążył mnie wkurzyć - w skrócie kolki to moja wina złą dietę mam. Szkoda gadać, bo tylko nerw mnie złapał. Mała zasnęła o 1-ej więc jest postęp że nie 4, oby tak dalej
Dzisiaj byłam u ginki mojej, wszystko ok. jak ja ją lubię życzliwa kobieta, pwoiedziała, że jak na kobietę która urodziła 6 tyg temu wyglądam za elegancko ha ha ha, ale miło usłyszeć takie słowa. Kolejna wizyta za 4 m-ce co do współżycia polecała hydrożel K-Y J&J powiedziała, że bardzo dobry i że oni stosują go przy badaniu, powiedziała że lepiej stosować prezerwatywy, bo ona nie przepisze mi hormonów bo jak się karmi piersią to jednak ma to wpływ zwłaszcza jak ma się dziewczynkę (pani doktor jest dr nauk medycznych i jej druga specjalizacja to ginekologia dziecięca, także ufam jej), oczywiście jakbym chciała to by mi dała jakieś piguły, ale ona nie zaleca.
Byliśmy tez dzisiaj na szczepionce, póki co 6w1, mała trochę płakała, zobaczymy jak będzie. M ma urlop ale siedzi i robi podłogę w domu z teściem a ja sama z małą.