Witam Przperaszam ze tak się wtrące ale mam jedno malutkie pytanko. Tez jestem mamusią lipcowej córci hehe juz poraz drugi podczytuje Was od dłuzszego czasu... tak tu spokojnie tak milutko ale nie będę się wpraszac hihi bo i tak za wiele czasu nie mam zeby siedziec na forum przy moich diabelkach Oktawia wieczne kolki :/ Oliwia pełna energi i cos psoci. Mam pytanie do Mam które mają chustawki.... do ilu ona jest kilogramów ?? bo jak patrzyłam na allegro nigdzie nie ma podanej wagi, albo ja poprostu jakas slepa jestem. Pozdrawiam
reklama
kacperek i fasolka
Fanka BB :)
Witam z rana!! Moje dzieciaczki jeszcze spia a ja juz na nozkach.
Dzisiaj polozna ma przyjsc wiec trzeba troche chatke ogarnac obiadek przygotowac i bedzie spokoj a potem moze jakis spacerek no nie wiem zobaczymy!!1
Moja tez smoka nie chce wypycha go na sile jej wkladam i tez nei daje rady ale i tez sa chwile ze samam bez problemu wezmie po cyca i wypluwa juz spiac.
Wczoraj bylismy na dlugim spacerku przespala caly czas i nawet w galrii sie nie obudzila spala nnic ja nie ruszalo. chcialam sbie kupic pas ale nie bylo nigdzie za to chociaz stanik kupilam do karminia.
Joasia B I jak doszedl juz ten pas do cebie co zamawialas??oplaca sie i skuteczny??tylko boje sie ze nie bedzie pasowal ze za ciasny czy cos.
Mala dzisiaj dala pospac w nocy tylko najgorsze jest to ze zawsze po kompieli daje troche popalic tak jak by chciala caly czas na cycu byc do tej 22 po tej godzinie spi jak aniolek i nie wiem dlaczego?? czy mozliwe jest zeby sie nie najadala???nie wiem nie mam pojecia zapytam polozna.
Jesli chodzi o okres to mi poki co skonczy sie to plaminie na szczescie bo jobla mozna bylo dostac. a jesli chodzi o tabletki to chce cerrazett bo z pierwszym je bralam. I tutaj ktoras pisala ze przez 6 miesiecy nie miala bo zapewne brala tabletki a je sie bierze codziennie bez przerw i dlatego nie ma okresu odstawia sie je wtedy kiedy konczysz karmic piersia.
Milego dnia:-)
Dzisiaj polozna ma przyjsc wiec trzeba troche chatke ogarnac obiadek przygotowac i bedzie spokoj a potem moze jakis spacerek no nie wiem zobaczymy!!1
Moja tez smoka nie chce wypycha go na sile jej wkladam i tez nei daje rady ale i tez sa chwile ze samam bez problemu wezmie po cyca i wypluwa juz spiac.
Wczoraj bylismy na dlugim spacerku przespala caly czas i nawet w galrii sie nie obudzila spala nnic ja nie ruszalo. chcialam sbie kupic pas ale nie bylo nigdzie za to chociaz stanik kupilam do karminia.
Joasia B I jak doszedl juz ten pas do cebie co zamawialas??oplaca sie i skuteczny??tylko boje sie ze nie bedzie pasowal ze za ciasny czy cos.
Mala dzisiaj dala pospac w nocy tylko najgorsze jest to ze zawsze po kompieli daje troche popalic tak jak by chciala caly czas na cycu byc do tej 22 po tej godzinie spi jak aniolek i nie wiem dlaczego?? czy mozliwe jest zeby sie nie najadala???nie wiem nie mam pojecia zapytam polozna.
Jesli chodzi o okres to mi poki co skonczy sie to plaminie na szczescie bo jobla mozna bylo dostac. a jesli chodzi o tabletki to chce cerrazett bo z pierwszym je bralam. I tutaj ktoras pisala ze przez 6 miesiecy nie miala bo zapewne brala tabletki a je sie bierze codziennie bez przerw i dlatego nie ma okresu odstawia sie je wtedy kiedy konczysz karmic piersia.
Milego dnia:-)
jedyneczka
Fan(ka)
Witajcie szanowne mamusie
Nadik jeszcze śpi ale tak ledwo ledwo więc biegusiem wcinam śniadanie i od razu zapijam kawą
atabe daj znać jak po sztucznym mleczku. To biedna się Jagódka umęczy też tym niedospaniem, lekarze nic nie zalecali? Może można herbatki łagodne z melisy chociaż? Z kolką przy Emi ja niestety nie wygrałam, była dieta rygorystyczna a i tak kolka ok.1,5 miecha o stałej wieczornej porze, raz dłużej raz krócej i delikatniej ale była. A jak przeszła myślałam że opipieje ze szczęścia Oby wam jednak jakieś specyfiki pomogły a może to mleczko faktycznie pomoże?
tiffi niestety ten hamburger jest "normalniestrawny" ale na razie dziś obserwuję małą po wczorajszym kotlecie drobiowym smażonym ale praktycznie bez tłuszczu na teflonowej patelni i do tego ziemniaki bez omasty + sałata w jogurcie naturalnym. Choć kwęka mi coś od wczorajszego ranka przy bąkach ale nie jest to kolka. Zobaczymy, pomaga na wszystko noszenie albo cyc więc jakby co będę nosić albo siedzieć z przylepionym ssakiem cały dzień a hamburgera jutro spróbuję. Ja M nie budzę bo jak jest w domu to bardzo mi pomaga. Wraca, zjada w biegu i siada do roboty w naszej firmie a jak się odrobi to bierze malutką i siedzi z nią do kąpieli a mnie wysyła na kompa albo odpocząć więc mam sporo czasu dla siebie wieczorami. Potem kąpiemy ( M trzyma-udało mi się go wkręcić że niby mała czuje się bezpieczniej w jego dużych dłoniach) a ja myję, potem ubieram a on ścieli wyro. I często coś mi robi do zjedzenia czy picia a to znów sam pranie rozwiesi, na zakupy sam śmiga, bardzo jest zaangażowany - normalnie nie poznaję kolegi Jedynie co to nie zmienia pieluch Aha i w niedzielę nie chciało mu się iść z nami na spacer Wyszliśmy w sobotę ale po 5 min się rozpadało i wróciliśmy ale M stwierdził że on już był na spacerze w sobotę przecież No to poszłam sama i zarzuciłam focha nad fochami Obiecał poprawę
O budzi się, zaraz wracam
Nadik jeszcze śpi ale tak ledwo ledwo więc biegusiem wcinam śniadanie i od razu zapijam kawą
atabe daj znać jak po sztucznym mleczku. To biedna się Jagódka umęczy też tym niedospaniem, lekarze nic nie zalecali? Może można herbatki łagodne z melisy chociaż? Z kolką przy Emi ja niestety nie wygrałam, była dieta rygorystyczna a i tak kolka ok.1,5 miecha o stałej wieczornej porze, raz dłużej raz krócej i delikatniej ale była. A jak przeszła myślałam że opipieje ze szczęścia Oby wam jednak jakieś specyfiki pomogły a może to mleczko faktycznie pomoże?
tiffi niestety ten hamburger jest "normalniestrawny" ale na razie dziś obserwuję małą po wczorajszym kotlecie drobiowym smażonym ale praktycznie bez tłuszczu na teflonowej patelni i do tego ziemniaki bez omasty + sałata w jogurcie naturalnym. Choć kwęka mi coś od wczorajszego ranka przy bąkach ale nie jest to kolka. Zobaczymy, pomaga na wszystko noszenie albo cyc więc jakby co będę nosić albo siedzieć z przylepionym ssakiem cały dzień a hamburgera jutro spróbuję. Ja M nie budzę bo jak jest w domu to bardzo mi pomaga. Wraca, zjada w biegu i siada do roboty w naszej firmie a jak się odrobi to bierze malutką i siedzi z nią do kąpieli a mnie wysyła na kompa albo odpocząć więc mam sporo czasu dla siebie wieczorami. Potem kąpiemy ( M trzyma-udało mi się go wkręcić że niby mała czuje się bezpieczniej w jego dużych dłoniach) a ja myję, potem ubieram a on ścieli wyro. I często coś mi robi do zjedzenia czy picia a to znów sam pranie rozwiesi, na zakupy sam śmiga, bardzo jest zaangażowany - normalnie nie poznaję kolegi Jedynie co to nie zmienia pieluch Aha i w niedzielę nie chciało mu się iść z nami na spacer Wyszliśmy w sobotę ale po 5 min się rozpadało i wróciliśmy ale M stwierdził że on już był na spacerze w sobotę przecież No to poszłam sama i zarzuciłam focha nad fochami Obiecał poprawę
O budzi się, zaraz wracam
kama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2009
- Postów
- 3 194
dzien dobry
za nami super nocka Maja zasnela o 21,obudzila sie o 5 zjadla,zasnela,wstala o 8 zjadla i dalej spi,chyba ta plucha za oknem tak na nia dziala.Ja najlepiej tez by pospala ale musze zaczac prac ,prasowac i pakowac walizki.
jedyneczko nas przed spacerem tez cala klatka slyszy,mala syrena wyje niemilosiernie.Ty i ten twoj herbatnik powalaja mnie na kolana
mruczka fajnie tak jak mama nagotuje,niejedna ci tu tego pozazdrosci.
mammi zastanawiam sie pomiedzy Mirena a jeszcze inna ktora polecala mi ginka ale za nic nie pamietam nazwy,wiem tylko ze miedziana jakasmoja bratowa ja nosi i bardzo chwali.juz okreslo matko jak to szybko poszlo.a jednak to ta paskudna skaza,z drugiej strony nawet dobrze bo znasz juz przyczyne wszystkich dolegliwosci malej.ja tez jestem dzieckiem skazowym
mysza w gacie sprzed ciazy tez sie ledwo dopinam ale nie kupie nowych,schudne(choc nie wiem jakim cudem)i wciagne je na dupsko!!
ashika w dupsko za te porzadki ci sie nalezy!czys ty oszalala!!
atabe a moze lefax wam pomoze, u nas sab simplex tez sie nie sprawdzil po lefaxie jak reka odjal.
tweenie Maja tez zrzucala stara siersc;-)
tiffi tesc to moze niech sie lepiej ta podloga zajmie a nie udzielaniem laktacyjnych rad
anetko bigos mialam zamrozony.ja szukam jakies sukieni na chrzciny w ktorej w miare normalnie bede wygladac.Maja tez czasami taka maruda,spac nie,nosic nie,wozic nie,rece opadaja.
ashika jak tam nowy kolorek?mnie tez gardlo boli i ucho!!!przeciag pewno gdzies zalapalam.oj wspolczuje zabiegu,biedny Maksiu.
natalia do 10kg
zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce!!!a pomyslec ze gdyby nie Maja grzalabym teraz dupsko na sloncu w Turcji co nie znaczy ze nie kocham mojego rykotka.
podrzuccie jakis pomysl na obiad i zaciagnijcie mnie sila do kuchni
za nami super nocka Maja zasnela o 21,obudzila sie o 5 zjadla,zasnela,wstala o 8 zjadla i dalej spi,chyba ta plucha za oknem tak na nia dziala.Ja najlepiej tez by pospala ale musze zaczac prac ,prasowac i pakowac walizki.
jedyneczko nas przed spacerem tez cala klatka slyszy,mala syrena wyje niemilosiernie.Ty i ten twoj herbatnik powalaja mnie na kolana
mruczka fajnie tak jak mama nagotuje,niejedna ci tu tego pozazdrosci.
mammi zastanawiam sie pomiedzy Mirena a jeszcze inna ktora polecala mi ginka ale za nic nie pamietam nazwy,wiem tylko ze miedziana jakasmoja bratowa ja nosi i bardzo chwali.juz okreslo matko jak to szybko poszlo.a jednak to ta paskudna skaza,z drugiej strony nawet dobrze bo znasz juz przyczyne wszystkich dolegliwosci malej.ja tez jestem dzieckiem skazowym
mysza w gacie sprzed ciazy tez sie ledwo dopinam ale nie kupie nowych,schudne(choc nie wiem jakim cudem)i wciagne je na dupsko!!
ashika w dupsko za te porzadki ci sie nalezy!czys ty oszalala!!
atabe a moze lefax wam pomoze, u nas sab simplex tez sie nie sprawdzil po lefaxie jak reka odjal.
tweenie Maja tez zrzucala stara siersc;-)
tiffi tesc to moze niech sie lepiej ta podloga zajmie a nie udzielaniem laktacyjnych rad
anetko bigos mialam zamrozony.ja szukam jakies sukieni na chrzciny w ktorej w miare normalnie bede wygladac.Maja tez czasami taka maruda,spac nie,nosic nie,wozic nie,rece opadaja.
ashika jak tam nowy kolorek?mnie tez gardlo boli i ucho!!!przeciag pewno gdzies zalapalam.oj wspolczuje zabiegu,biedny Maksiu.
natalia do 10kg
zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce!!!a pomyslec ze gdyby nie Maja grzalabym teraz dupsko na sloncu w Turcji co nie znaczy ze nie kocham mojego rykotka.
podrzuccie jakis pomysl na obiad i zaciagnijcie mnie sila do kuchni
drozdekela
Fanka BB :)
witam!!!!
Jaki młyn, wprosiłam się ładnie grzecznie na forum a teraz nie mam czasu żeby nawet poplotkować:-( Mikołaj zaczął przedszkole i jest bieg i bieg, a miało być tak pięknie i tyle czasu wolnego.. a tu ledwo go zaprowadzę wpadnę do domku śniadanko itp i to oczywiście z Filipem na ręku, obiad posprzątać i bieg z powrotem po Mikołaja. Czasami wydaję i się że już mam dość pakuje walizkę i uciekam ale to tak tylko chwilowe mysli potem przechodzi i znów się włącza "matka polka i strong mama" ale sobie ponarzekałam z rana:-) myślę ze nie ja jedna mam takie problemy.
jedyneczka faceta masz naprawdę złotego nie jedna z nas może tylko pozazdrościć, tylko nie chwal za dużo co by się nie popsuł
Lece okupować kuchnie coś trzeba upitrasić och jak ja tego nie lubię robić...
pozdrowienia Miłego dnia dla wszystkich!!!
Jaki młyn, wprosiłam się ładnie grzecznie na forum a teraz nie mam czasu żeby nawet poplotkować:-( Mikołaj zaczął przedszkole i jest bieg i bieg, a miało być tak pięknie i tyle czasu wolnego.. a tu ledwo go zaprowadzę wpadnę do domku śniadanko itp i to oczywiście z Filipem na ręku, obiad posprzątać i bieg z powrotem po Mikołaja. Czasami wydaję i się że już mam dość pakuje walizkę i uciekam ale to tak tylko chwilowe mysli potem przechodzi i znów się włącza "matka polka i strong mama" ale sobie ponarzekałam z rana:-) myślę ze nie ja jedna mam takie problemy.
jedyneczka faceta masz naprawdę złotego nie jedna z nas może tylko pozazdrościć, tylko nie chwal za dużo co by się nie popsuł
Lece okupować kuchnie coś trzeba upitrasić och jak ja tego nie lubię robić...
pozdrowienia Miłego dnia dla wszystkich!!!
ewelad
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2010
- Postów
- 1 862
witam:-)
jako robotna dziołcha już posprzątałam chatkę, bo mamy dziś gości- moja koleżanka z małżem i 8 msc synkiem:-) ubrałąm się, zarzuciłam mejkap i czekam, aż wstanie moja królewna, bo ruszamy na podbój żłobków od wczoraj moje dziecię jest pełnoprawnym obywatelem, gdyż otrzymało PESEL, nie bez perturbacji oczywiście delikatnych: na trasie mojego spaceru był USC, więc mimo, iż D przyniósł info, że pesel wydają po miesiącu, stwierdziłąm, ze wejdę i zapytam, więc wtarabaniłam się z dyliżansem, mówię grzecznie 'dzień dobry', a matrona zza biurka niechętnie odpowiada, wyłuszczam sprawę, ze wiem, że msc, ale moze jest wcześniej, jestem przelotem więc pytam, na co matrona: no wie pani, miesiąc się czeka, bo to W-wa wydaje i przysyła, a ja znowu swoje, ze wiem, ale jednak czy można sprawdzić, zniesmaczona matrona odłożyła komórkę, na której stukała smsa i z pogardą: dowód proszę, dowód dałam i czekam, matrona grzebie w kompie i do koleżanki matrony zza biurka-Jola Tobie działa system? patrzy na mnie wymownie, ja na to że zaczekam:-) to ją już wk...ło niemiłosiernie, że taka uparta jestem, grzebie, grzebie i w końcu z bezbrzeżnym zdziwieniem: no jest ten pesel już!!! tak więc pesel odebrałam, ale jakby nie nacisk, to bym czekała jeszcze 2 tygodnie
jedyneczka grzeczny M, nie chwal, bo mu zaszkodzi, ja jak mojego przechwalę nieraz, to potem musze zjoobać dla równowagi i profilaktycznie, bo fikać czasami zaczyna
kama na obiad proponuję coś z pobliskiego sklepu z działu garmażeryjnego albo takie szaleństwo jak u mnie dziś- fasolka mamut z masełkiem:-)
jako robotna dziołcha już posprzątałam chatkę, bo mamy dziś gości- moja koleżanka z małżem i 8 msc synkiem:-) ubrałąm się, zarzuciłam mejkap i czekam, aż wstanie moja królewna, bo ruszamy na podbój żłobków od wczoraj moje dziecię jest pełnoprawnym obywatelem, gdyż otrzymało PESEL, nie bez perturbacji oczywiście delikatnych: na trasie mojego spaceru był USC, więc mimo, iż D przyniósł info, że pesel wydają po miesiącu, stwierdziłąm, ze wejdę i zapytam, więc wtarabaniłam się z dyliżansem, mówię grzecznie 'dzień dobry', a matrona zza biurka niechętnie odpowiada, wyłuszczam sprawę, ze wiem, że msc, ale moze jest wcześniej, jestem przelotem więc pytam, na co matrona: no wie pani, miesiąc się czeka, bo to W-wa wydaje i przysyła, a ja znowu swoje, ze wiem, ale jednak czy można sprawdzić, zniesmaczona matrona odłożyła komórkę, na której stukała smsa i z pogardą: dowód proszę, dowód dałam i czekam, matrona grzebie w kompie i do koleżanki matrony zza biurka-Jola Tobie działa system? patrzy na mnie wymownie, ja na to że zaczekam:-) to ją już wk...ło niemiłosiernie, że taka uparta jestem, grzebie, grzebie i w końcu z bezbrzeżnym zdziwieniem: no jest ten pesel już!!! tak więc pesel odebrałam, ale jakby nie nacisk, to bym czekała jeszcze 2 tygodnie
jedyneczka grzeczny M, nie chwal, bo mu zaszkodzi, ja jak mojego przechwalę nieraz, to potem musze zjoobać dla równowagi i profilaktycznie, bo fikać czasami zaczyna
kama na obiad proponuję coś z pobliskiego sklepu z działu garmażeryjnego albo takie szaleństwo jak u mnie dziś- fasolka mamut z masełkiem:-)
jedyneczka
Fan(ka)
Już wisi u cyca
tiffi no to kolejny doradca laktacyjny się znalazł Czy oni nie mogą się nie wtrącać?Gdyby człowiek chciał zapytałby o radę Fajnie że Zuzia wcześniej zasnęła, oby tak dalej;-) Z wózkiem współczuję, ledwo z moich 6 zjeżdżam a potem wciągam M mój też stwierdził że hormony muszą mieć jakiś wpływ na dziecko i uznaliśmy że póki co niestety ubranko i ostrożność wkładki się nadal boję Widać równa babka ta twoja ginka , mądra kobieta i dobry specjalista.
atabe moja też ma sapkę choć nie zawsze a nosek ma czyszczony regularnie.Z tego co wiem taka sapka niemowlęca jest normą. I moja jeszcze czasem gwiżdże i skrzypi przy jedzeniu
A wasze maluszki sapią przy jedzeniu?
ewelad ło jeju jakbym ja chciała takiego rossmana mieć pod nosem ba, chociaż jakąś biedrone, albo w ogóle coś samoobsługowego z kasami Jakbym mogła to bym poszła na małe co nieco z koleżankami, przecież nie musisz wracać na czterech, wystarczy że zapamiętasz gdzie mieszkasz
aneta moja też huśtawkę zlewa póki co
Pojadła więc zbieramy się na spaceros
tiffi no to kolejny doradca laktacyjny się znalazł Czy oni nie mogą się nie wtrącać?Gdyby człowiek chciał zapytałby o radę Fajnie że Zuzia wcześniej zasnęła, oby tak dalej;-) Z wózkiem współczuję, ledwo z moich 6 zjeżdżam a potem wciągam M mój też stwierdził że hormony muszą mieć jakiś wpływ na dziecko i uznaliśmy że póki co niestety ubranko i ostrożność wkładki się nadal boję Widać równa babka ta twoja ginka , mądra kobieta i dobry specjalista.
atabe moja też ma sapkę choć nie zawsze a nosek ma czyszczony regularnie.Z tego co wiem taka sapka niemowlęca jest normą. I moja jeszcze czasem gwiżdże i skrzypi przy jedzeniu
A wasze maluszki sapią przy jedzeniu?
ewelad ło jeju jakbym ja chciała takiego rossmana mieć pod nosem ba, chociaż jakąś biedrone, albo w ogóle coś samoobsługowego z kasami Jakbym mogła to bym poszła na małe co nieco z koleżankami, przecież nie musisz wracać na czterech, wystarczy że zapamiętasz gdzie mieszkasz
aneta moja też huśtawkę zlewa póki co
Pojadła więc zbieramy się na spaceros
tiffi1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2009
- Postów
- 1 837
ewelad oj masz rację z lalami prostytutkami, ja jakoś też nie czuję klimatu pluszaków, można mieć jakiegoś misia przytulaka, ale kurcze milion piesków, kotków itp. do mnie nie przemawia. Niestety zabawki sensowne są drogie, dlatego trochę szukam używanych
mammi nie chciałam cię straszyć, ale rozmawiałam z moją gin i ona nie jest zwolenniczką brania piguł jak się karmi, oczywiście trąbią, że one są bezpieczne i w ogóle, ale sama mówiła, że ona nie poleca zwłaszcza jak ma się córeczkę, że jednak to hormony. Tak jak pisałam mam zaufanie do pani doktor tym bardziej że także specjalizuje się w ginekologii dziecięcej. Ja postanowiłam póki karmię żadnych tabletów nie biorę
ashika no jak mopem to masz wybaczone, a co do teścia, jak bym odpyskowała to wiesz M by się obraził na amen
agatha no to zostaje ostatnia metoda zabezpieczania -szklanka wody (zamiast :-))
natalia witaj witaj i zaglądaj do nas, co do huśtawek to głównie są do 9kg jeśli mowa o takich elektrycznych, bo takie ogrodowe widziałam do większej masy
jedyneczka fajnie, że M się zaangażował no i że z kąpielą udało się - ech te babskie sztuczki (ja mojemu mówiłam, że po tym porodzie to jakoś nie mam siły w rękach)- nie prostestował a teraz myje dumny tatuś).
Co do mojej gin ma do niej zaufanie a do tego taka ludzka babka, na wizycie pytała co jem, kto gotuje, jak sobie daję radę, pogadałyśmy o kolkach, o facetach i w ogóle. A babeczka mądra jest (nie tylko jako lekarz dr nauk medycznych), ale zna się na temacie (ma swoje dzieciaczki)
kama mnie się nie chce gotować i szczerze powiem że jakoś mam w nosie obiad, co prawda M jak wróci to zapyta co jadłam a ja mam mu ochotę odpowiedzieć " a co cię to obchodzi". A jakbym miała coś gotować to chyba jakąś zupę, albo makaron z czymś
ewelad masz pesel fajnie, może i ja zapytam dziś muszę pognać dyliżansem na pocztę, a urząd jest obok
Mała wczoraj była marudna od 22.30 do 1.30 nie spała (ale to nie była kolka, chyba po tej szczepionce), a jak zasnęła o 1,30 tak wstała o 7-ej dała się mamie wyspać, a potem cyc i spanie - kochana córunia. Tylko wypędzić te kolki i będzie dobrze.
Wczoraj pojawiła się nowa teoria na temat kolek wysnuta przez mojego teścia (po konsultacji z teściową) - mam za tłusty pokarm - więc znów moja wina. M z ojcem pojechał robić te podłogi i ja z małą znów sama cały dzień,, najgorzej z tym wózkiem, no nic pomyślę co i jak zorganizować
mammi nie chciałam cię straszyć, ale rozmawiałam z moją gin i ona nie jest zwolenniczką brania piguł jak się karmi, oczywiście trąbią, że one są bezpieczne i w ogóle, ale sama mówiła, że ona nie poleca zwłaszcza jak ma się córeczkę, że jednak to hormony. Tak jak pisałam mam zaufanie do pani doktor tym bardziej że także specjalizuje się w ginekologii dziecięcej. Ja postanowiłam póki karmię żadnych tabletów nie biorę
ashika no jak mopem to masz wybaczone, a co do teścia, jak bym odpyskowała to wiesz M by się obraził na amen
agatha no to zostaje ostatnia metoda zabezpieczania -szklanka wody (zamiast :-))
natalia witaj witaj i zaglądaj do nas, co do huśtawek to głównie są do 9kg jeśli mowa o takich elektrycznych, bo takie ogrodowe widziałam do większej masy
jedyneczka fajnie, że M się zaangażował no i że z kąpielą udało się - ech te babskie sztuczki (ja mojemu mówiłam, że po tym porodzie to jakoś nie mam siły w rękach)- nie prostestował a teraz myje dumny tatuś).
Co do mojej gin ma do niej zaufanie a do tego taka ludzka babka, na wizycie pytała co jem, kto gotuje, jak sobie daję radę, pogadałyśmy o kolkach, o facetach i w ogóle. A babeczka mądra jest (nie tylko jako lekarz dr nauk medycznych), ale zna się na temacie (ma swoje dzieciaczki)
kama mnie się nie chce gotować i szczerze powiem że jakoś mam w nosie obiad, co prawda M jak wróci to zapyta co jadłam a ja mam mu ochotę odpowiedzieć " a co cię to obchodzi". A jakbym miała coś gotować to chyba jakąś zupę, albo makaron z czymś
ewelad masz pesel fajnie, może i ja zapytam dziś muszę pognać dyliżansem na pocztę, a urząd jest obok
Mała wczoraj była marudna od 22.30 do 1.30 nie spała (ale to nie była kolka, chyba po tej szczepionce), a jak zasnęła o 1,30 tak wstała o 7-ej dała się mamie wyspać, a potem cyc i spanie - kochana córunia. Tylko wypędzić te kolki i będzie dobrze.
Wczoraj pojawiła się nowa teoria na temat kolek wysnuta przez mojego teścia (po konsultacji z teściową) - mam za tłusty pokarm - więc znów moja wina. M z ojcem pojechał robić te podłogi i ja z małą znów sama cały dzień,, najgorzej z tym wózkiem, no nic pomyślę co i jak zorganizować
reklama
natalia22 chustawki zazwyczaj do 9 kg o ile dobrze pamietam, ale dziwne bo zazwyczej opisane w aukcjach
kacperek ja nie mialam @ o ile dobrze pamietam poki karmilam i nie bralam zadnych tabletek a karmilam Matiego 9 miesiecy takze jest to mozliwe moja droga
jedyneczka moj tez taki przejety, ale tylko w ciagu dnia :-)
kama kolorek fajny bardzo ciemny braz i pod swiatlo polyskuje na czerwono wiec po mojemu a jednak inaczej ;-)
Udanego wyjazdu
ewelad no nic dodac nic ujac o USC w ogole o urzedach ja tez czekam na pismo z urzedu i okazuje sie ze wyslali ale mojej mamie i na inne nazwisko wiec nie odebrala bo nazwisko skrocili zjedli sylaby ze srodka i mami moja nie wpadla ze proste nazwisko mozna az tak skrecic musze dzwonic i wyjasniac przypomnialas mi przynajmniej a bylam tam 3 razy zeby sobie wykreslili stary adres nieaktualny od 7 lat
nastawilam pranko potem drugie i jeszcze mlodego ale to jutro bo mam specjalny program do dziecinnych rzeczy i dluzej troche trwa wiec zaladuje pralke wieczorem i wlacze opoznienie sama sie rano uaktywni do dzialania :-)
Pobudka tradycyjnie o 5 potem pokimal chwilke i o 6 dojadl ale jak o 7 zaczal "trzeszczec" to szturchnelam m zeby wstal a on mi na to "za chwile" a jak to uslyszal Maksiu to przestal trzeszczec i na godzinke kimnal z powrotem oby nadal sie sluchal tatusia :-) na razie popiwerduje i wali kupki co chwile zjadlam wczoraj plasterek szynki parmenskiej ale po jednym plasterku?? a ona krojona cieniutko ze swiat przez nia ogladasz wiec nie powinien czuc pewnie zbieg okolicznosci zobaczymy co dalej bo na sniadanie tez zjadlam
Milego dzionka wszystkim zabieram sie do roboty bo jak to mami moja mowi "doopsko mi odzylo" ;-)
kacperek ja nie mialam @ o ile dobrze pamietam poki karmilam i nie bralam zadnych tabletek a karmilam Matiego 9 miesiecy takze jest to mozliwe moja droga
jedyneczka moj tez taki przejety, ale tylko w ciagu dnia :-)
kama kolorek fajny bardzo ciemny braz i pod swiatlo polyskuje na czerwono wiec po mojemu a jednak inaczej ;-)
Udanego wyjazdu
ewelad no nic dodac nic ujac o USC w ogole o urzedach ja tez czekam na pismo z urzedu i okazuje sie ze wyslali ale mojej mamie i na inne nazwisko wiec nie odebrala bo nazwisko skrocili zjedli sylaby ze srodka i mami moja nie wpadla ze proste nazwisko mozna az tak skrecic musze dzwonic i wyjasniac przypomnialas mi przynajmniej a bylam tam 3 razy zeby sobie wykreslili stary adres nieaktualny od 7 lat
nastawilam pranko potem drugie i jeszcze mlodego ale to jutro bo mam specjalny program do dziecinnych rzeczy i dluzej troche trwa wiec zaladuje pralke wieczorem i wlacze opoznienie sama sie rano uaktywni do dzialania :-)
Pobudka tradycyjnie o 5 potem pokimal chwilke i o 6 dojadl ale jak o 7 zaczal "trzeszczec" to szturchnelam m zeby wstal a on mi na to "za chwile" a jak to uslyszal Maksiu to przestal trzeszczec i na godzinke kimnal z powrotem oby nadal sie sluchal tatusia :-) na razie popiwerduje i wali kupki co chwile zjadlam wczoraj plasterek szynki parmenskiej ale po jednym plasterku?? a ona krojona cieniutko ze swiat przez nia ogladasz wiec nie powinien czuc pewnie zbieg okolicznosci zobaczymy co dalej bo na sniadanie tez zjadlam
Milego dzionka wszystkim zabieram sie do roboty bo jak to mami moja mowi "doopsko mi odzylo" ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: