Lipiec 2010

[Ashika]

jedyneczka ta twoja polozna to powaznie w kulki leci ciekawe czy zdazy zanim ci sie okres pologu skonczy ?


anetka fajnie taki ruch ja lubie a u mnie raczej stagnacja, ale odzyskam auto to bedzie co innego :-) a to juz lada dzien


mruczka to zrezygnuj z pomidorow na chwilke skoro je podejrzewasz i zobaczysz


kacperek majac goraczke mozna karmic do 38 stopni, z lekow przeciwbolowych najpredzej cos z paracetamolem (apapy itp) a co do piersi moze po prostu muisz odciagnac bo zastoj sie robi. Jesli pijesz herbatki laktacyjne odstaw na dzien np lub 2, ja np nie moge pic tych herbatek bo mi cyce pekaja wtedy ostatnio maly zjadl a ja odciagnelam jeszcze z tej piersi 90 ml i zrezygnowalam wtedy z herbatek codziennych. Jesli masz fajna polozna zapytaj jak odciagac recznie ja tak robie, bo jak zlapalam zastoj przy matim laktatory nie daly rady :-(

brejka GRATULACJE kawal baby z tej twojej cory podziwiam za SN


atabe proponuje banany albo dzem


tiffi bialy jelen rzadzi, ale blagam i zaklinam nie rob z niego obiadu


mysza a moze reaguje na zmiane pogody?? moj dwa dni mial takiego wzmozonego czuwania jak sie chlodniej zrobilo, a jak cieplo to spi


ewelad pieknie sie tatus sprawil, nie strasz bo mam na dzis plan zafarbowac wlosy w koncu bo wstyd mowic kiedy to bylo ostatni raz a siwieje a jutro moze fryzjer grzywke podciac tylko ciekawe jak bo znajac zycie jak tylko usiade na fotel to mlody otworzy oczy, a jak sie umowie na godzine to m pewnie nie zdazy wrocic do domu




Wysprzatalam pokoj mlody wyspal sie na ogrodzie i jak tak popatrzylam to sie usmialam, ze jak w ciazy bylam to tyle nie sprzatalam zeby porod wywolac nic to bez brzucha z batem na karku (maly bedzie glodny) zdecydowanie lepiej sie sprzata i szybciej odkurzylam wszystko wlacznie z sufitem i umylam wlacznie z oknami i wymiana firanek, a potem przyszla burza drzwi balkonowych nie zdazylam umyc ale kwiauszki wykapalam i wylazlo mi uczulenie na lapkach :-zawstydzona/y: Maksiu dzis pieknie spi az sie boje co bedzie w nocy, ale moze bedzie ok. mialam budzic m, ale jakos mi go zal w koncu siedzi w tej pracy 9 godzin i dojazdy to nastepne 1,5 do 2 i jakos mi zal go budzic chociaz wiem ze sama na siebie bicz krece, ale jakos znowu wylazi ze mnie ta cholerna samodzielnosc a ta pani od przytulania i glaskania to chyba wypadla z lozyskiem Ale obiecuje ze w razie wiekszych nocnych problemow nie bede oszczedzac i tak wtedy nie da rady spac pewnie ;-)
Mialam sie was zapytac stosujecie jakies "wyszczuplacze" bo ja odebralam dzis moj pas poporodowy i powiem ze z taka lekka niepewnoscia i niechecia na niego patrze, ale musze sprobowac przeciez nie bedzie bolalo :-)

 

[_Ewcik_]

dziewczyny, potrzebuję pilnej rady-otóż przyszła chrzestna Marceliniego pyta, czy mamy jakieś życzenia co do prezentu, że ona by wolała kupić coś, co naprawdę się przyda-no i tak na szybko nie mogę nic wymyśleć-doradźcie!!! please;-)

 

[ewa81r]

ewcik krzesełko do jedzenia
dajcie mi jakieś linki do tych pasów poporodowych u mnie jak pytam w sklepach to mi pokazuj do pończoch i każą te frędzelki poodcinać,,,

 

[ewelad]

Ewcik koleżanka sobie zażyczyła: krzesełko do karmienia, wyrko turystyczne, termometr wypasiony, huśtsawkę-może coś z tego???
Ashika no to poszalałas z porządkami:-) ja mojego D nie budzę w nocy, eekt taki, że opowiada, że nasze dziecko całą noc śpi mała daje pospać w nocy, bo jej kwękanie tylko mamę budzi, dla taty za mało decybeli, ale ja w razie jakiejs draki nie będę mieć oporów z wręczeniem Lilki tatusiowi, jak opadnę z sił:-)

 

[Jasia B]

dajcie mi jakieś linki do tych pasów poporodowych u mnie jak pytam w sklepach to mi pokazuj do pończoch i każą te frędzelki poodcinać,,,

ewa81r ja kupiłam pas poporodowy Pani Teresa w aptece internetowej słonik-z wysyłką było taniej niż na allegro-podaję linka Poporodowy pas brzuszny - rozmiar L - Apteka internetowa - leki produkty kosmetyki Vichy Roche-Posay Avene Ducray Klorane A Derma SkinCeuticals
pasa używałam po pierwszej ciąży i byłam zadowolona z efektów-zresztą jak go założę to się mieszczę w normalne ubrania przedciążowe i od razu poprawia mi się humor, że mam taki płaski brzuch

 

[misiaszek]

Witajcie. zaglądnęłam tu i troszkę poczytałam o czym rozmawiacie. widzę że problemy podobne i znalazłam tu odpowiedzi na kilka pytań które bym miała chyba zacznę z Wami pisać bo jest o czym dziś już nie zdążę bo mała domaga się jedzonka ale od jutra już tak. także dołączam do Was jeśli mnie przyjmiecie

 

[Gregorka]

Cześć Dziewczyny!

Też nie odzywałam się kilka dobrych dni, ale mała jest strasznie wymagająca.Też mam wrażenie, że czasami sobie rady już nie daję. Dziś np. jak się obudziła o 8 to padła na dobre dopiero o 19!!! Spanie było tylko 2 godzinki na spacerku (od 11-13) i po południu cudem się uspała na godzinkę (16-17). A tak cały dzień kwęka, często łapie ją ból brzuszka, a od 17 to taka kolka, że serce się kraje jak płacze i nijak nie idzie jej uspokoić
Zatem koli dają nam nieźle popalić. Pomagają co prawda spacery, bo wtedy śpi, chociaż jak dziś po południu wyszliśmy z M na spacer to nie chciała zasnąć, więc spacer był bardzo krótki i nawet do pobliskiego sklepu nie doszliśmy, bo z taką syrenką nie szło iść i trzeba było wrócić - oby więcej się to nie powtórzyło.
Stosujemy co prawda kropelki - bobotic, ale nie wiem czy jej pomagają, chyba średnio.
Tiffi - gdzie zakupiłaś sab simplex? Trzymam kciuki za szybką akcję podłogi i oby fachmani się w końcu sprężyli
Jedyneczka - jak tam położna raczyła się pojawić?
Anetka - u nas też ciągle goście nas nawiedzają, tzn. Oleńkę. Ale przynajmniej mamy towarzysto i jest wesoło i jakieś urozmaicenie wśród tego płaczu
Magdzia - gratki mieszkanka
Atabe - dobrze, że wróciłaś

Na razie tyle, bo Oleńka się obudziła. Dobranocka.

 

[Jasia B]

Dzisiaj jestem padnięta-niby dzień minął przyjemnie-starsza córa pojechała po południu do dziadków, więc wybrałam się sama z Martą na spacerek-2 godzinki pochodziłyśmy-malutka spała cały czas-przyjechałam do domu przed 18.00 i wpadła do mnie kumpela w odwiedziny-nie pogadałyśmy za bradzo- nie wiem co się Marcie stało, ale ciągle była głodna -karmiłam ją od 18.00 do 21.40-a to prawa pierś, chwila przerwy, a to lewa i znowu zmiana, to z butelki odciągnięte mleko, znowu pierś i tak w kółko, przerwa na kąpanie i wreszcie zrezygnowana dałam 60 ml Bebiko i teraz -odpukać-słodko śpi.
Chyba to moja wina, bo na obiad zjadłam kapustę czerwoną gotowaną-wprawdzie bez przypraw, ale chyba trochę przesadziłam. Wczoraj zjadłam jej trochę i było OK-więc dziś sobie pomyślałam, że nie będę sobie żałować. I pewnie z tej kapusty była dość marudna, pierś przy jedzeniu to mi wyszarpała, że coś strasznego.

Dziewczyny doświadczone w karmieniu piersią-czy to normalne, że dziecko szarpie pierś na lewo i prawo-bo moja to czasem jak zacznie ciągnąć w każdą stronę to ja zaciskam wargi z bólu, bo to dość mocno boli. Zresztą prawą brodawkę to mam tak obolałą, że mam pęknięcie dość duże-nawet mi się sączy ropa z tego-jak mam Marcie dać prawa pierś to cierpnę na tę myśl 10 min. wcześniej niż zaczyna pić...

 

[agatha61]

Ewcik, ja też nic a nic nie ćwiczę - Mruczka ukłony w takim razie, że ci się chce.

Perla i Tiffi, ja w nocy karmie na siedząco, ale z reguły nie odbijam bo Hania usypia przy piersi.

Atabe, witaj i wracaj do nas:-)
Ashika, ja wyglądowo czuję się tak samo jak Ty:-(

 

[jedyneczka]

Cześć, ja tradycyjnie z ssakiem u cyca

brejka gratulacje wielkie:-) Twoja córcia chyba największa na forum, oj musiałaś mieć dużo pracy żeby ją wydać na świat;-)

atabe ja jem podobnie jak ty tylko mięsa gotowanego nie przy Emi nie mogłam drobiu bardzo długo i ona od razu też nie, dopiero jak rok skończyła pomału zaczęła tolerować. Może odstaw i jedz wołowinę i chudą wieprzowine? Fajna ksywka:-)

tiffi he he, jago dziczyzna może podejdzie

mysza no dałaś czadu z jedzeniem ale ja planuję dziś kotlet z kurczaka i zobaczymy

ewelad he he dobrze że się pies uchował twój M dzielny, mój by czekał pewnie na mnie ja też zakupiłam farbę i byłam w sobotę na solarium, do tej pory mnie wszystko szczypie

ashika ja nie stosuję nic ale chcę żel na uda na cellulitisowo-ujędrniający tylko nie wiem czy ten żel można przy karmieniu i chcę zapytać w aptece. Pas nie bolał?:-)

misiaszek witaj

gregorka moja też tak sypia , czasem jeszcze o 19ej się drzemnie godzinkę i pada o 22ej ale nie ma kolek na szczęście, współczuję:-(

jasia moja czasem poszarpuje jak bączki nie chcą wyjść ale nic się z brodawką nie dzieje. Za to w szpitalu miałam obolałe bardzo i pomogło smarownie mleczkiem i wietrzenie, do teraz czasem tak robię profilaktycznie, może spróbuj

No położna przyszła i na starcie się pożaliła że zmokła biedna powiedziała że to nic na psiupsiajce, że mogła być potówka i się zatarło, że tego mało i jest ledwo ledwo więc sudocremem smarować, cóż, najwyraźniej wyolbrzymiłam sprawę i panikowałam niepotrzebnie ale wy mamy rozumiecie przecie;-) No i doszłyśmy do wniosku że nie musi już przychodzić.Niunia mi usypia na rękach cwaniara Mam porządek bo wczoraj wysprzątałam więc dziś spacerek i obiados tylko robię