reklama
witam,
nam dziś zdjęli szwy. W końcu mi się żyła do majtek nie wkręca Chciałam od razu zajrzeć do położnej na oddział, żeby mi Małą obejrzała, bo niepokoję się o ten brzuszek, ale durna recepcjonistka mnie nie wpuściła A położna z przychodni dopiero ma w piątek przyjść... mam nadzieję, że dotrze w końcu...
Dokładnie tydzień temu urodziła się Maleńka. Czy to już, czy dopiero?
nam dziś zdjęli szwy. W końcu mi się żyła do majtek nie wkręca Chciałam od razu zajrzeć do położnej na oddział, żeby mi Małą obejrzała, bo niepokoję się o ten brzuszek, ale durna recepcjonistka mnie nie wpuściła A położna z przychodni dopiero ma w piątek przyjść... mam nadzieję, że dotrze w końcu...
Dokładnie tydzień temu urodziła się Maleńka. Czy to już, czy dopiero?
jedyneczka
Fan(ka)
Moja kimnęła znów po cycu więc umyłam kabinę Na spacer nie idę choć się rozpogodziło bo czekam na pindę położną
anetka to wybaw się na weselichu też za mnie:-)
ewelad to może sąsiad tak nieśmiało chciał się zbratać
mruczka ja niewiele jem dań ale za to Nadinki nic nie nęka choć jak mówi M to dzięki niemu bo po nim dzieci nie mają żadnych alergii itp.
ewcik Marcepan he he, fajnie
O pobudka i rąsie:-)
Kacperek można apap, ja 1,5 wzięłam i w ogóle paracetamol można. Karmić można i to nawet częściej jak to nawał a jak infekcja twoja też wskazane karmić bo dzidzi dostaje z mleczkiem przeciwciała i nie zachoruje;-) piersi masuj delikatnie pod prysznicem i ciepłą wodą i po troszku upuszczaj ciut pokarmu (ja ręcznie to robiłam)żeby je "zmiękczyć"
anetka to wybaw się na weselichu też za mnie:-)
ewelad to może sąsiad tak nieśmiało chciał się zbratać
mruczka ja niewiele jem dań ale za to Nadinki nic nie nęka choć jak mówi M to dzięki niemu bo po nim dzieci nie mają żadnych alergii itp.
ewcik Marcepan he he, fajnie
O pobudka i rąsie:-)
Kacperek można apap, ja 1,5 wzięłam i w ogóle paracetamol można. Karmić można i to nawet częściej jak to nawał a jak infekcja twoja też wskazane karmić bo dzidzi dostaje z mleczkiem przeciwciała i nie zachoruje;-) piersi masuj delikatnie pod prysznicem i ciepłą wodą i po troszku upuszczaj ciut pokarmu (ja ręcznie to robiłam)żeby je "zmiękczyć"
_Ewcik_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2010
- Postów
- 4 531
tweenie ten czas po prostu zabójczo leci.. aż szkoda czasami, że tak przez palce te życie przecieka, ani się człowiek obejrzy, a już dzieciaczki będą duże..
jedyneczka ksywka wymyślona przez M, przyjęła się;-) a co do położnej, to niezły babsztyl z niej, 16 już wybiła, mam nadzieję, że wnet zastuka do Twych drzwi
jedyneczka ksywka wymyślona przez M, przyjęła się;-) a co do położnej, to niezły babsztyl z niej, 16 już wybiła, mam nadzieję, że wnet zastuka do Twych drzwi
Ostatnia edycja:
brejka
Szczęśliwa mamusia
Hej dziewczyny pochwalę sięi ja, 4 sierpnia o 12.10 przyszła na swiat Lenka waga 4680/60 sn bez znieczulenia, poród był koszmarem były problemy mała dostała 7pkt a później 10. Teraz jużz nią wszystko ok, tylko straszna beksa z niej
atabe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 363
ale mam wnerw właśnie się dowiedziałam, ze M musi zostać w pracy do 23......masakra...........ja tu oszaleje.........................
ja też zaliczyłam spacer i tarmoszenie wózka podobnie jak ewelad i padam na twarz ...i plis niech mała jeszcze pośpi...
kurcze czyli mała ma złe kupki tylko co ja mam wykluczyć z mojej diety to nie wiem- jem marchew, ziemniaki, kurczak- wszystko gotowane, ryż, makaron, rosół, chleb, ser biały i dzem brzoskwiniowy, banany, ciastka maślane , sok jabłkowy, woda, polędwicę drobiową i to wszystko!!!
ewcik Marcepan hehe fajna ksywka u nas przyjęła się Dżagoda- czyli Dżaga
ja też zaliczyłam spacer i tarmoszenie wózka podobnie jak ewelad i padam na twarz ...i plis niech mała jeszcze pośpi...
kurcze czyli mała ma złe kupki tylko co ja mam wykluczyć z mojej diety to nie wiem- jem marchew, ziemniaki, kurczak- wszystko gotowane, ryż, makaron, rosół, chleb, ser biały i dzem brzoskwiniowy, banany, ciastka maślane , sok jabłkowy, woda, polędwicę drobiową i to wszystko!!!
ewcik Marcepan hehe fajna ksywka u nas przyjęła się Dżagoda- czyli Dżaga
tiffi1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2009
- Postów
- 1 837
ewcik kupki małego są ok
jedyneczka naprawdę ten raid polecam my go używamy od kilku lat i żaden komar mnie nie użarł, w tym roku trochę inaczej ale też się chronimy jak możemy. Niedziela udana,a le noc nie bardzo
anetha ja tu jestem prawie codziennie bo nawet jak mała śpi to ja nie umiem spać, nie mam sił na porządki domowe, więc zaglądam, tak jak pisałam to też jedyna moja rozrywka bo z wnoszeniem wózka nie idzie poszaleć
ewelad no tak czasem trzeba dumę i honor schować w kieszeń i skorzystać z pomocy. W tym domu jest jeszcze kupa roboty, ale jak pogonię ekipę (chyba z batem musiałabym nad nimi stać) to może coś zrobią
kacperek możesz paracetamol, liście kapusty są super i przystawiaj dzieciaka często, ja kupiłam laktator TT chyba ze 2 razy ściągnęłam w sumie pokarm
tweenie może to kolka u małej, czego nie życzę ci
brejka gratulacje, wow Lenka bardzo duża, ale najważniejsze że dałaś radę
atabe nie wiem, może spróbuj odstawić biały ser, ewentualnie banany albo sok jabłkowy, nic innego nie przychodzi mi do głowy, bo reszta była ok, choć słyszałam też że od nadmiaru kurczaków może być też nie fajnie z kupkami
mała usnęła godzinę temu, ale wcześniej się namęczyła, czasem to sama nie wiem o co jej chodzi, czy ją coś boli, czy brzuszek.
Dla wszystkich zainteresowanych jak sprać plamy z kupek
Wczoraj mieliśmy akcję dwie kupy wypłynęły bokiem i ubranka uciapane i co ciekawe z niektórych szybko sprała się kupka (wszystkie namoczone wcześniej) a z innych nie szło poradzić no i szukałam, szperałam w necie i dużo oczywiście osób korzysta z odplamiaczy typu vanish, ale znalazłam też kilka rad by zaprać -białym jeleniem, a skoro miałam więc udałam się do łazienki i raz dwa zeszły plamki. Także zaczynam wierzyć, że jeleń jest dobry na wszystko leczy (goi rany), spiera trudne plamy(kupa), może obiad też da się z niego ugotować?????
Jeleń rządzi!!!!!
jedyneczka naprawdę ten raid polecam my go używamy od kilku lat i żaden komar mnie nie użarł, w tym roku trochę inaczej ale też się chronimy jak możemy. Niedziela udana,a le noc nie bardzo
anetha ja tu jestem prawie codziennie bo nawet jak mała śpi to ja nie umiem spać, nie mam sił na porządki domowe, więc zaglądam, tak jak pisałam to też jedyna moja rozrywka bo z wnoszeniem wózka nie idzie poszaleć
ewelad no tak czasem trzeba dumę i honor schować w kieszeń i skorzystać z pomocy. W tym domu jest jeszcze kupa roboty, ale jak pogonię ekipę (chyba z batem musiałabym nad nimi stać) to może coś zrobią
kacperek możesz paracetamol, liście kapusty są super i przystawiaj dzieciaka często, ja kupiłam laktator TT chyba ze 2 razy ściągnęłam w sumie pokarm
tweenie może to kolka u małej, czego nie życzę ci
brejka gratulacje, wow Lenka bardzo duża, ale najważniejsze że dałaś radę
atabe nie wiem, może spróbuj odstawić biały ser, ewentualnie banany albo sok jabłkowy, nic innego nie przychodzi mi do głowy, bo reszta była ok, choć słyszałam też że od nadmiaru kurczaków może być też nie fajnie z kupkami
mała usnęła godzinę temu, ale wcześniej się namęczyła, czasem to sama nie wiem o co jej chodzi, czy ją coś boli, czy brzuszek.
Dla wszystkich zainteresowanych jak sprać plamy z kupek
Wczoraj mieliśmy akcję dwie kupy wypłynęły bokiem i ubranka uciapane i co ciekawe z niektórych szybko sprała się kupka (wszystkie namoczone wcześniej) a z innych nie szło poradzić no i szukałam, szperałam w necie i dużo oczywiście osób korzysta z odplamiaczy typu vanish, ale znalazłam też kilka rad by zaprać -białym jeleniem, a skoro miałam więc udałam się do łazienki i raz dwa zeszły plamki. Także zaczynam wierzyć, że jeleń jest dobry na wszystko leczy (goi rany), spiera trudne plamy(kupa), może obiad też da się z niego ugotować?????
Jeleń rządzi!!!!!
Mysza1984
lalllalalala ;-)
u mnie dzień porażka...
Małą boli brzuch po moich eksperymentach z jedzeniem (pizza z salami, smażone kotlety)... Płacze cały dzień, odpoczywa tylko na cycu... Wybudza się i nie może pospać, chociaż oczy czerwone i ziewa co minutę...
Nici ze spaceru... nawet do kibla iść nie mogę. I zawsze takie atrakcje, jak M w pracy...
Przeczytałam co u Was, ale nie poodpisuje, bo obecnie mam wolna lewa reke :-)
Małą boli brzuch po moich eksperymentach z jedzeniem (pizza z salami, smażone kotlety)... Płacze cały dzień, odpoczywa tylko na cycu... Wybudza się i nie może pospać, chociaż oczy czerwone i ziewa co minutę...
Nici ze spaceru... nawet do kibla iść nie mogę. I zawsze takie atrakcje, jak M w pracy...
Przeczytałam co u Was, ale nie poodpisuje, bo obecnie mam wolna lewa reke :-)
reklama
ewelad
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2010
- Postów
- 1 862
brejka gratulacje!!! kawał dziewczyny z Lenki:-)
atabe bidulko samotna:-( trzymajcie się tam z Dżagodą:-)
Mysza no to nieciekawie, pozostaje tylko mieć nadzieję, że Ninka zmęczona po całym dniu w nocy będzie odsypiać
ja po powrocie D z pracy postanowiłąm rozpocząć akcję 'odchwaszczanie' swojej osoby,wybrałam się więc do fryzjera podciąć włosy (a nożyczek nie widziały ponad pół roku) , na solarium i kupić farbę do włosów, nie było mnie tylko 40 min, bo to po drugiej stronie ulicy, wracam, a D wita mnie słowami ' dobrze, ze jesteś, bo mieliśmy armageddon tutaj', otóż armageddon objawił się tym, że Liliputa strzeliła kupę monstrualnych rozmiarów, która wylazła bokiem z huggiesa (tu znowu mój problem pieluchowy:-)), efekt tego zjawiska taki, że całe ubranko do wymiany u małej, niestety u tatusia też, bo ją na rękach trzymał akurat, a poza tym dopaprał sie kupsztalem przy zmianie ubranka :-) no cud , ze pies się uratował i nie jest umazany w kupie, bo wczoraj piesia kąpałam!!!
atabe bidulko samotna:-( trzymajcie się tam z Dżagodą:-)
Mysza no to nieciekawie, pozostaje tylko mieć nadzieję, że Ninka zmęczona po całym dniu w nocy będzie odsypiać
ja po powrocie D z pracy postanowiłąm rozpocząć akcję 'odchwaszczanie' swojej osoby,wybrałam się więc do fryzjera podciąć włosy (a nożyczek nie widziały ponad pół roku) , na solarium i kupić farbę do włosów, nie było mnie tylko 40 min, bo to po drugiej stronie ulicy, wracam, a D wita mnie słowami ' dobrze, ze jesteś, bo mieliśmy armageddon tutaj', otóż armageddon objawił się tym, że Liliputa strzeliła kupę monstrualnych rozmiarów, która wylazła bokiem z huggiesa (tu znowu mój problem pieluchowy:-)), efekt tego zjawiska taki, że całe ubranko do wymiany u małej, niestety u tatusia też, bo ją na rękach trzymał akurat, a poza tym dopaprał sie kupsztalem przy zmianie ubranka :-) no cud , ze pies się uratował i nie jest umazany w kupie, bo wczoraj piesia kąpałam!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: