Lipiec 2010

[Mysza1984]

Boszzzz wyłączyli te kosiary - jaka błoga cisza
Louise - u mnie też kasa idzie w dym. Po ostatniej kłótni z M powiedziałam otwarcie, że nie każę mu rzucać palenia, proszę tylko, żeby się ograniczył. Czułam się źle, jak mu po każdym dniu zadawałam pytanie - ile wypalił, ale przynajmniej trzymał dyscyplinę. A jak odpuściłam, to się na nowo rozhulał. Przeprosił (ale to już nam na pamięć) powiedział, że mam rację. On praktycznie na nic nie wydaje kasy, więc wiem, że ma sobie taki nałóg, który sprawia mu przyjemność, więc czort z nim. Ale... z umiarem.
Mnie zaraz czeka prasowanie i pakowanie torby do szpitala. Nie mam jeszcze cycnika do karmienia, ale nie mam pojęcia jaki rozmiar sobie sprawić. Nie wiem, czy będę jak Pamela? Czy takie rzeczy w ogóle się zdarzają?
tiffi - udanego spotkania z kumpelą ;-) Baw się dobrze.
Dzamenko - ja przez całą ciążę miałam spokój, a teraz krwawią mi dziąsła. W nosie jakieś ranki i czasem też wysmarkam krew... Może to uroki tej końcówki?

 

[kacperek i fasolka]

kacperek no pracuje nad tym :-)
patipaula ty masz jak nic adhd zastanawiam sie tylko jak to bedzie jak pojedziesz rodzic ,powiesz -no malenka wychodz szybciutko ,bo nie mam czasu na pierdoły!!!

No to pracuj dalej i wytrwale co bys jak najszybciej poszla i wyszla z tej porodówki :-)

 

[Mruczka]

Spałam spałam, ale się nie wyspałam. Taka ładna pogoda, a ja się jakoś boję sama wychodzić z domu. Jakaś schiza
Vanilka super,że to już. Trzymaj się Kochana!!!:-)
Madzik dasz radę w tym szpitalu na pewno
Atabe z tym sexem to niezła teoria lekarza, ale coś mało prawdopodobna.
Luise ja mam dzisiaj o 16 wizytę. Stresuję się jak na początku ciąży:-(

Czy może do kogoś pisała Maruśka??

 

[aisim]

Ja po moim niespaniu wczesnym rankiem (ale zdążyłam pożegnać i podnieść na duchu vanillkę i madzię) pospałąm do 9:00, teraz już jestem spóżniona wiec nie mam czasu na nadrabianie.
Ćmi mnie w brzuchu trochę, ale musze wybyć w miasto, bo kilkarzeczy mam jeszcze do załatwienia!!
Będę później!!

Miłęgo dnia dwupaczki!!:-)

 

[_Ewcik_]

louise, mysza jak to dobrze, że ani ja, ani M nie palimy;-)

 

[atabe]

tiffi powiem Ci, ze ja przeciwniczka parasolek wczoraj takową zakupiłam mnie po prostu denerwuje jak ona tak się dynda przy wózku, ale stwierdziłam, że jednak potrzebna dla takiego maluszka-co to się w lato urodzi...muszę jakoś od słoneczka małą ochronić a pod budką od wózka faktycznie duszno w upały...nie wiem jaką chcesz i ile chcesz na nią przeznaczyć- ja kupiłam taką lepszą- tzn. chroni przed promieniami UV i od spodu ma antyrefleks, a do tego wypróbowałam w sklepie i się nie dynda jak inne jak prowadzę wózek więc jest si i chyba dam radę z nią nie oszaleć;-) jak chcesz to wkleję ci link z allegro bo widziałam ze jest i to tańsza całe 3 złote od tej co kupiłam w sklepie
louisie mój woreczek nie jest przeciwskazaniem do seksu ;-) mój gin własnie tak powiedział jakby nikt po 36 tyg. nie powinien się seksić
dzamena mi też od kilku dni leci krew z nosa, ale u mnie to raczej norma w tej ciąży...a co do seksu to jesteś kolejną osobą która mi mówi że można...
louisie to chyba wybiorę się do apteki po te herbatki, zresztą Vanilka też mi to radziła ;-) a z tymi fajkami współczuję...u mnie na szczęście ani ja ani M nie palimy- nie stać nas na to

wiecie co mi to tego sexu się nawet nie chcę za bardzo- tzn mam jak mysza najpierw tak potem nie ale chciałabym już urodzić to może się zmuszę co za poświęcenie z mojej strony

 

[tweenie]

Ewcik tweenie utknęła w okolicach lodówki, bo coś mi się chce, ale nie wiem, co... Tak więc patrzymy na siebie :-)

louise w galerii jest superpharm

witam się nie dadzą pospać, bo trawniki koszą na osiedlu, wrr. I tak już od kilku dni. Skończą jedną rundkę i za parę dni trawa znowu będzie po pas, więc znowu będą buczeć... I tak do zimy

 

[_Ewcik_]

atabe twój M na pewno doceni to poświęcenie

tweenie kochana, znam te dylematy

 

[tweenie]

dobra, pani doktor ze szpitala nie ma dziś w pracy...

zobaczymy, czego dalej się dowiemy...

 

[Mruczka]

Atabe można prosić tego linka?