reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

emih współczuję Ci bardzo...kurcze a to naprawdę takie groźne? :eek: niby co na s nie zabije to wiesz, no ale ty to już raczej jesteś wzmocniona na maxa.........

louisie a tak się własnie zastanawiałam jak będzie wyglądał Twój post po powrocie:-D jesteś niesamowita! kurcze mówisz, że ja po Vanilce mam się szykować, no nie wiem;-) muszę pogodę oblukać i pomyślę:-D:-p

a co do wanienki- to ja mam zwykłą, ale kupiliśmy stojak do niej i powiem wam, ze naprawdę fajna sprawa- stabilnie, nie trzeba się schylać, a po kąpieli stojak się składa i za pralkę z nim:-p na ławie bym nie dała rady kąpać, bo moja ma jakieś 40 cm wysokości:-p:-D

madzik idę też po miskę........ale chyba z lodem:-D
 
reklama
Hej laseczki!
Wstałam o 9-ej, zjadłam zimne Monte i na dwie godziny wlazłam do wanny z chłodną wodą. Nawet opuchlizna z kostek mi zeszła :) Teraz siedzę pod wiatraczkiem i Was podczytuję :)
Czy któraś z Was też tak ma, że w taki upał nie może patrzeć na jedzenie? A jeszcze do tego zgagę mam PO WSZYSTKIM, nawet po wodzie :( Jeszcze tydzień do donoszonej ciąży i potem się wszystkich sposobów chwycę, coby urodzić. Chyba se jakiś elektryczny masażer w biustonosz wsadzę, coby sutki masować i pobudzić wydzielanie oksytocyny :D
 
emih no ty z kolei masz nieziemskiego pecha-latwiej by bylo wymienic te choroby i przykrosci ktorych nie mialas niz mialas. trzymaj sie kochana i nie wiem co mam ci powiedziec...staraj sie nie zarazic...

mysza nie marudz tylko do roboty i czytaj :-)

madzik no koszmar powrocil :-) czyli ja :-)no ale jak mowie jak wam sie nie chce czytac to luzik. ps-robie wlasnie toco ty-mocze nogi w misce i pisze do was. wczesniej sie spsikalam woda w spreju i ustawilam wiatrak w odleglosci pol metra na buzie na full :-)

tweenie no wlasnie to jak one sie zachowuja to jest lekka przesada-nikomu pindy laski nie robia bo to ich praca.to tak jakby w sklepie ci sprzedawca nie chcial sprzedac czegos albo kierowca w autobusie nie chcial jechac. przegiecie. a ze skisnieciem to jest niby cos takiego ze stres i nerwy to powoduja-a ile w tym prawdy, nie wiem...

ewelad ciesz sie ze to tylko ostatnie dni-bo jakbym na calosc chciala odpisac to nie czytalybyscie tego na bank :-) ja wczoraj wlasnie jadlam kalafiora z parowara-M zrobil. doskonaly-o wiele lepszy niz z gara :-)

mruczka no staralam sie kazdemu i mam nadzieje ze nie zapomnialam o zadnej z nas-wszystkie trzymalyscie za mnie i za Stasia kciuki i b wam za to dziekuje :-) jak o ktorejs zapomnialam to przepraszam-staralam sie kazdej cos napisac

atabe
tez chcialam ten stojak :tak: u nas na szczescie lawa jest podkrecana na wysokosc ale dobija mnie wizja noszenia tego wszystkiego z woda do pokoju i bycia zalezna od M-bo ja sama to chyba tego nie przeniose

nie mam dzis weny na zakupy na allegro. tyle czasu nic nie kupowalam to 1 dzien mnie nie zbawi.zaraz jakis film chyba wlacze
 
kropa ja tez nie bardzo mam apetyt. naprawde teraz mam ochote tylko na jedno-ten moj chlodnik wymarzony. albo szejka z ogorkiem zielonym kefirem i koperkiem z lodem.ewentualnie chyba zaraz sobie przygotuje sam kefir z lodem bo nie moge lazic a zanim M przyjdzie to minie jeszcze troche czasu. na bank nie mam ochoty na te flaczki, ktore stoja w lodwce. a co do zgagi to w szpitalu sie budzilam juz ze zgaga-nawet nic nie zdazylam zjesc i na dziendobry byla.
za tydz bedziesz miec 36 tydz skonczony-ciaza donoszona jest od 37 skonczonego
 
Jestem i już nigdzie nie idę, masakra:no: Zaliczyłam praktiker, brw i castorame i zasłon niet ale dywaniki owszem, zakupiłam, musiałam się czymś pocieszyć :-D M się nie pochwale bo on nie zrozumie:-p

tetina
właśnie stwierdziłam że juz nie mam siły i od jutra daję na luz:-p lakieru sie nie boję bo już nie sa takie toksyczne jak kiedyś, nawet zapachu nie maj ą no i zajęło mi to 15 minut:tak: stojaka na buty nie pomalowałam bo mi gdzieś jedna noga zaginęła:dry: pewnie gdzieś w aucie ale ja tam mam meble i inne cuda i nie ma siły żebym teraz znalazła:dry:

atabe he he mówisz że ja jakaś wampirka ciążowa:-D

misslena ja mam też brzuch niżej czuję ,po oddychaniu, tak od 2 tyg. właśnie ale się trzymam więc i tobie chyba nic nie grozi jeszcze;-)

aisim o to kochany Mek z tym autem, ja się dziś gotowałam w mojej staruszce:-p Mój by mi dał służbowy gdyby nie gps:dry: ale przynajmniej może troche celulitisu wypocę:-D

aneta ja musze właśnie Juli kanape wyprać i już mnie telepie:baffled: karpik mniam:tak:

atabe a ty wiesz że ja mam to samo:shocked2: normalnie zaćmienie jakieś i od wczoraj czytam zakupowy, wyprawkowy i co zbędne a co nie:-D u nas w szpitalu na sr mówiły pielegniarki że medela czy ręczne czy elektryczne sa super choć wiadomo że elektrycznym łatwiej tylko czy będzie często lub czy wogóle używany i skórka warta wyprawki? ja miałam z Emi avent ręczny, oki, niebolesny ale lepiej mi się ręką ściągało z tym że ja takie ilości niewielkie sciągałam, np. do kaszki na początek bo miała skaze i to też chwile więc teraz nie kupuję wcale. O i jak pisze słusznie mysza jeszcze jest M:-D

tweenie dobra myśl, takie przewiązane na czubku głowy:-D

agatka ja nie spakowana:-p nie mam czasu:-D

tiffi jak lepiej to dobrze;-) mój też od przedwczoraj narzeka na gardło a wczoraj wieczorem ja patrze a on wyciaga wszystkie syropy, także dla dzieci, i zaczyna wszystko popijać i dobrze że mnie zapytał bo chciał po stodalu na kaszel na noc flegamine wypić głupek:-D ja się samoopalaczem maziam z dax w piance, super jest bo delikatny i nie zostawia smug czy plam a ja nie mam doświadczenia w smarowaniu samoopalaczem bo nigdy nie lubiłam ale teraz raz że wyboru nie ma a dwa jest dobry także dla niedoświadczonych właśnie;-)

kacperek
ja w pierwszej też nic nie puchłam, wogóle nie miałam żadnych dolegliwości, nic a teraz wszystko:-p no bez autka bym była uziemiona. Ja prawko zdawałam jak byłam z Emi w 5 miesiącu :tak:

madzik paranoja jednym słowem z tym sanepidem:dry:

cynamonka no baran jakiś:shocked2: ale te ludziska samolubne normalnie:no:

ewelad
własnie M ostatnio mędził że Jula nie pojedzie nigdzie bo ani jeść ani spać a on he he pojechał raz jedyny i ryczał na drugi dzień żeby go rodzice zabrali:-D a teraz się mądrzy:-p z jedzeniem też kicha bo raz coś zje a na drugi raz nie bo już nie lubi:baffled: ale ja jestem konsekwentna, na mnie słodkie oczy nie działają:-D umowa jest taka że w jeden dzień oki, robie to co lubi a w drugi je to co wszyscy, oczywiście z rzeczy które jada generalnie, nie wmuszam jakiejś np. szczawiowej:-p tylko ona czasem niby coś chce a potem stwierdza że jednak nie:dry: eh te dzieci:-paha i mam zawsze jakąś słodycz na nagrodę bo to taki łasuch na słodycze:-) I chyba mimo wszystko mnie lubi bo się tuli i mówi czasem że mnie kocha:-) cudnie jest jak zostajemy czasem sami ale nie za długo bo nam się tęskni za nimi i tym całym gwarem no ale niedługo będzie go pod dostatkiem i to 24h na dobe:-D

dzamena to fajne masz nogi:-D

Vanilka to super że wszystko dobrze na wizycie;-)

Muszę kończyć chwilowo i za Emi pokój się brać:baffled:
 
ja to sobie kupię taki wielki basen, reklamują teraz po mieście za 98 zł. Rozbiję obóz w zbiorczym garażu pod blokiem i niech się dzieje co chce, ja wysiadam :/
 
wrocilam od mamy,zrobiłam sobie legowisko na ziemi-kocyk,poduchy i leże jak foka bo rogówka jeszcze trochę mokra
wieczorem jak bedzie chłodniej to skoczymy z M do sklepu,musze jakieś wody i soczki w mniejszych butelkach do torby poszykować i jakieś biszkopciki

louise szacun z elaboraciki,ale co tam bedziesz robiła innego:-D

ewelad ooooo takich jeszcze nie jadłam lodzików

emih współczuje, co to za pieprz... fatum wisi, obyś się nie zaraziła:no:

atabe ja też chce zakupić taką wanienke na stojaku, kurde trzeba by było w koncu po nią jechać kiedyś

M mi własnie pisze że w leroy merlin są ponoć klimy do mieszkania za 600zł, nie będę chyba brała zzo to na klimę moze będzie:-D
 
reklama
kropa ja tez nie bardzo mam apetyt. naprawde teraz mam ochote tylko na jedno-ten moj chlodnik wymarzony. albo szejka z ogorkiem zielonym kefirem i koperkiem z lodem.ewentualnie chyba zaraz sobie przygotuje sam kefir z lodem bo nie moge lazic a zanim M przyjdzie to minie jeszcze troche czasu. na bank nie mam ochoty na te flaczki, ktore stoja w lodwce. a co do zgagi to w szpitalu sie budzilam juz ze zgaga-nawet nic nie zdazylam zjesc i na dziendobry byla.
za tydz bedziesz miec 36 tydz skonczony-ciaza donoszona jest od 37 skonczonego

louise, ze zgagą mam to samo, odkryłam ostatnio że słonecznik pomaga, więc łuskam co chwila :) A co do tc, to ja np. wiem, że owu miałam tydzień wcześniej niż powinnam i mały jest tydzień starszy, a z USG to nawet wychodzi, że 2 tygodnie, więc gin mówił, że spokojnie po skończonym 36 można się rozpakowywać :) Niska masa urodzeniowa nam nie grozi, bo w 30 tc synek ważył 2100 :D
 
Do góry