Lipiec 2010

[Maruśka]

siema laski, ja na nogach od 5.30 tradycyjnie, ale nie chciałam Was budzić... :-) młody narysował piękny szlaczek dla położnej (ktg), lekarz pożartował, że mogę wyjść ze szpitala - z dzieckiem na rękach, albo na spacer po korytarzu, piękna pogoda za oknem, okno otwarte na oścież, na pewno się nie spocę....połowa długiego weekendu za mną, jeszcze tylko niecałe dwa dni, wrócą wszyscy do pracy i zacznie się coś w końcu dziać!
idę po jakąś gazetkę. udanego weekendu for everybody!
Madzik, moi lekarze mówią, że ukończony 36 tydz to donoszona ciążą

 

[Cynamonka]

Czesc!
Ja tez dzis polamana, kaszle dalej przez co brzuch mi sie spina. Co lekarz to mowi inaczej na temat ciazy donoszonej. Moj twierdzi, ze donoszona to 38 tydzien.

 

[jedyneczka]

heloł, ubiore się i zaraz przyjdę do was, śmigałabym w piżamie ale teść zaraz będzie

 

[_louise_]

czesc dziewczynki.wczoraj juz nie pisalam bo wizyta i ktg i odwiedziny....a potem znow sie cos nieciekawego zaczelo dziac. znaczy u mnie z brzuchem. troche mi sie zwiekszyly uplawy podbarwione i na dodatek brzuch zaczal twardnec jak tylko mi wolniej puscily polozne kroplowke z lekiem czyli zmniejszyly dawkae tego na podtrzymanie. wychodzi na to ze bez leku chyba beda sie dzialy te wzystkie straszliwosci dalej...:-( pod katg skurcze zadne nie wyszly ale w nocy znow mnie przelaczyly na elektryczna kroplowke z pompa ktora podaj wiecej leku bo brzzuch jak kamol. a niby lekarz powiedzial i jeden i drugi jak pytalam ze jak sie skurcze wycisza i plamienie przejdzie ze mnie puszcza do domu bo lozko jest potrezbne. ale jak sie tak dzieje to mnie na bank nie wypuszcza :-)
a taka ladna pogoda a ja tu siedze ciagle i ciagle. mam juz dosc. jestem zalamana, chce do domu :-( chce zeby juz byl lipiec.
dzieki wam bardzo za slowa pocieszenia i sory ze se tak nie udzielam ale u nas w tym szpitalu to naprawde jest malo wolnego czasu dla siebie bo ciagle cos jest dzialane przy nas. samo katg 2 razy dziennie mamy po godzinie robione ostatnio.mze mi sie uda jakos was nadrobic....

 

[Maruśka]

tak sobie marzę, co dla siebie zrobię jak już urodzę... czytam o zabiegach endermologii i masażu rolletic, na pewno na coś się zdecyduję, najlepiej na obydwa!! becikowe pójdzie na moje zachcianki...już się nie mogę doczekać tej... wolności i swobody robienia co się chce z własnym ciałkiem :-)

o luiska, witaj! ja po 14 dniach ktg robionego 3 razy dziennie mam suchą łuszczącą się skórę na brzuchu, od tych glutów, które nakładają.... trzymaj się dzielnie dziewczyno, nie masz z resztą wyjścia....domyślam się jak się czujesz, kochana wszystko dla młodego!

 

[Mysza1984]

Dzień dobry bardzo !!!
Ale Wam zazdroszczę weekendu - grille, spotkania ze znajomymi, z rodzicami...
Ja siedzę dziś sama, kolejne dni zresztą też. M pracuje akurat jak taka piękna pogoda. Chyba później pójdę do parku na ławkę opalę trochę nóżki.
Chciałam też poprasować ciuszki, bo jak dostanę drugą partię to się nie wyrobię. Muszę tetrę wygotować... trochę tego jest.
Jak M będzie miał wolne, czekają nas jeszcze drobne remonty.
Louise - kochana, Ty się nie przejmuj, że nas nie nadrobisz. Ważne, żeby u Ciebie było wszystko dobrze. Uparte to Twoje dziecię :-) Mam nadzieję, że wszystko się wyciszy i wrócisz do domu. Ja sama nienawidzę szpitali, więc wiem co czujesz... Trzymam kciuki za Was.

 

[kama]

hej!
ja tylko przelotem.u nas upalow ciag dalszy,niebo bez chmurki,zadnego wiaterku.
lece zaraz na zakupy,musze sobie kupic jakies przewiewne bluzeczki bo nic nie mam,albo w nic sie nie mieszcze.
do pozniej pa

 

[agatha61]

Hej dziewczyny,

Ja zrobiłam z Majką zakupy na ryneczku, mam zamiar dzisiaj cały koszyczek truskawek wszamać:-)
Po południu jedziemy na grilla do teściów i na ślub kolegi.
Mysza, gotujesz nowe tetrowe pieluchy???? Ja kupiłam 20 szt (pamiętam że przy majce sporo z nich korzystałam), ale tylko wyprałam normalnie i poprasowałam (po łebkach oczywiście, a znając siebie to jak mała skończy miesiąc to już mi się pieluch nie będzie chciało prasować wcale)

Maruśka, mam dokładnie to samo:-) Kilka dni temu oglądałam salony kosmetyczne w necie i zabiegi na jakie będę sobie mogła pozwolić, wybrałam mikrodermabrazję na twarz, i jakiś tam lift contour na ciało. Też już nie moge doczekać się kiedy moje ciało będzie należało tylko do mnie.

 

[ewelad]

witam kochane:-)

wstałam o 5.30 to mój kolejny 'pierwszy raz' jeśłi chodzi o anormalne godziny wstawania- dawniej bez przymusu nie otwierałam oka przed 12-co się porobiło:-) wyprawiłam D na strzelankę, wszamałam śniadanko w wyrku, oglądam DDTVN, buszuję po allegro i chyba zamówię w końcu wózio, bo spać nie mogę przez niego
pralka pierze kolejną turę ciuszków-muszę zaprzestać zakupów, bo nigdy nie skończę tego prania- wyprałam wszystko, ale w ciagu 2 tyg 'jakoś' się uzbierało na 2 pralki
agatha kusicelko-gingers- mój ukochany browczyk-mniaaammm, rozmarzyłam się aż co do marzeń o sponiewieraniu się piweczkiem i papieroskiem, to ostatnio podzieliłam się nimi z D i stwierdził- przecież jeszcze tylko miesiąc uświadomiłam go odnośnie karmienia, które wydłuży ten czas-jeśłi sie powiedzie, na co on wyskoczył z gotowym planem: 'pani na SR powiedziała, ze można odciagnąć i mrozić!' to się nazywa wsparcie;-) co woni 'zielnych' ja też czasmi wyniucham i D się śmieje- 'głodnemu na myśli'
louise serce mi się ściska- mam nadzieję, ze jednak leki pomogą i będziesz mogła wrócić do domu nie smuć się-wysyłamy Ci tyle dobrych myśli, że musi być dobrze!!! buziaki dla Was:-)

 

[Mysza1984]

Agatka - mój M doświadczony użytkownik tetry w pracy kazał wygotować, bo inaczej one nie chłoną. No więc wygotuję :-) Później już można normalnie prać...

Piję kefirek truskawkowy i próbuję się wziąć za robotę. Idzie opornie