reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Witam Brzusie!!!!
Ja znów wieczorową porą...Bóle wpodbrzuszu minęły:-)..Tak mi się wydaję,że to wiązadła mnie tak napierniczały..Wkońcu Mała też ma swoją wagę...Do ginka idę w poniedziałek,to się dowiem ile ten mój urwisek waży:-D...
M pomalował dzisiaj balkon..Jak to stwierdził "maz wenę,więc się weźmie za malowanie":-D;-)..Ja umyłam okienko balkonowe..Zrobiłam porządki w szafie i komodzie i ogarnęlam resztę mieszkanka:tak::-)..M poodkurzał chatę i pomył podłogi,a teraz siedzi w pracy na nocce:-(...Jak ja lubię jak jest czysto..
Vanilka Madzik widzę,że Wy też walczyłyście z kurzem..hehe...
Louise jak fajnie Cię czytać:-):tak:;-)...Tęskno mi za Twoimi długaśnymi postami:-(...Cieszę się,że wszystko dochodzi do normy..Dobrze,że Stasinek siedzi spokojnie w brzusiu mamusi:-D:-)...Będzie wszystko dobrze..MUSI BYĆ!!!!!...A co do długie pobytu w szpitalu,to wynagrodzeniem będzie zdrowy i silny Stasiu:tak::-D...Więc trzymaj się tam..Zobaczysz szybko zleci czas...
Zwierciadełko Witaj!!!
Perła super,że Malutka zasysa cycusia:-):-D...Ucałuj Laurę ode mnie!!!

Ja uciekam położyć się spać,bo padam już na klawiaturę..heheh:-D:-D..Jutro czeka mnie walka z pralką..Będę prała rzeczy Sary;-)..a jest tego..i ubranka i pościel i kocyki i ręczniczki...;-)
Dobranoc Brzusie!!!!
 
reklama
hej dziewczynki:-)

my wstaliśmy o 7, pojechaliśmy szybko do biedro po jakieś małe zakupy, bo w lodówce tylko światło:sorry:ale w związku z tą przeprowadzką uważam, że nie ma co lodówki zapychać..
M pojechał nadal wykańczać mieszkanie,ja właśnie konsumuję bułkę z salami, serem i rzodkiewką:-) ale chyba na tym nie poprzestanę
kobiety, czy Wy też macie tak, że non stop chce się Wam pić? ja to bym mogła litrami pić, nie wiem, skąd takie pragnienie:confused:

agatka zazdroszczę tego Gingersa, mniaaaam...

kurna, taka pogoda piękna,a ja w domu-pranie, gotowanie i ta cholerna nauka:dry: a M remontuje.. powinniśmy na wycieczkę gdzieś pojechać, a nie ogóra w domu kisić... no ale co zrobić...

miłego dnia dziewczynki, pewno spędzicie go lepiej, niz ja-na łonie natury;-)
 
Czesc dziewczyny:):):):) u mnie piękne slonce za oknem, tylko w domu jeszcze wszyscy śpią... Do oliwki przyjechala wczoraj koleżanka i bedzie do poniedzialku wiec bede miala aktywny weekend ale jula to dziecko anioł wiec damy rade:) louise- współczuję, wiem ze szpital to nie jak kilka tyg w grecji ale dasz rade, najważniejszy jest stasiek, Narazie musi rosnac aby pozniej wszystkie dziewczyny podrywac:):):) pisałyscie dziewczyny o wewnętrznym rozwarciu- ja tez tak mam i lekarz powiedzial mi ze jest tak dlatego ze juz rodziłam i moze mi to troche ulatwic poród ale nie ma sie co przejmować jak w srodku jest pozamykane:)
Perla cieszę sie ze laura taka silna, to moze jeszcze jakis tydzien, dwa i bedzie juz w domu:) Tak wogole to strasznie szybko mi ta ciąża leci... Nawet nie zdazylam sie nacieszyc. Mimo tego ze czuje sie jak stara babcia czasami -tu boli, tam boli i to zmęczenie i sikanie to nie Chcialabym teraz urodzić. Poczekam sobie do tego 21 lipca bo jeszcze musze sobie jakis fotek w ciąży porobic bo nie mam...:( i jeszcze ten wózek- tiffi , tweenie- jak ja wam zazdroszcze braku juz tego dylematu. Milego dnia dziewczyny:) pozd z tel.
 
Ja nie mogłam w nocy spac :((
Zaraz idę do wanny ,może to mnie na nogi postawi :)
Dziewczyny kiedy jest ciąża donoszona?skończony 36 tydzien czy 37 ?Bo róźnie czytam
Vanilka to masz dzisiaj fajny dzień-spotkanie z tatą :))
Miłego weekendu dla wszytskich-my dzisiaj idziemy na grilla na 16 ,a że jest super pogoda więc bedzie fajnie napewno.
 
witajcie i ja juz na nogach. Maz w pracy a synek jeszcze spi:).
Ale wczoraj i dzis pogoda dopisuje. Maly wstanie to na dzialeczke pojedziemy na jakiegos grilka i piaskownice mu zrobic. Wczoraj tez bylismy to nie powiem przechakalam swoje warzywka z chwastow slicznie rosna.I na dzis mi jeszcze troche tego zianielska zostalo ale nie wiem czy dam rade bo po wczorajszym mam dosc wszystko mnie boli.
Vanilka milego powitania taty i odpoczynku w jego towarzystwie:).
Luise ciesze sie ze Stasiek jeszcze troszke poczeka i posiedzi w cieplutkim brzuszku pewnie poczul to cieplo na zewnatrz i dlatego tak mu spieszno hihihi:)
Jedyneczka mebelki skrecone i juz mozna ukladac ciuszki??mam nadzieje ze potem pokazesz zdjecia slicznego pokoju:).
No co zycze milego weekendu wszystkim tym co wybywaja gdzies i tym co niestety siedza w domciu.
 
Hejka :happy2:

Znów po krótkiej nieobecności zaległości na 20 stron :happy2:ale powoli zaczne nadrabiac. Piękna pogoda dziś a ja w domu siedze sama i jestem zla bo M sobie w góry z kolega pojechał. Mam w planach sprzątanie i może pojadę do rodziców później ale takiego mam lenia na wszelka robote że nie wiem czy mi coś z tego wyjdzie :zawstydzona/y:.
Coś ostatnio brzuchol mi często twardnieje i się spina nie wiem czemu ale to wcale nieprzyjemne uczucie.
Na razie milego dnia i spróbuje doczytać zaległości :happy2:
 
reklama
Witam

Wczorajszy wieczór był okropny. Zdążyłam się położyć do łóżka i złapał mnie rwący ból od pleców do brzucha. Nie mogłam na żadnej stronie leżeć :-( ale, że mój M uważnie słucha na SR to pomógł mi się przekręcić tak, żebym klęczała i łokcie opierała o łóżko, pomasował i troszeczkę przeszło. Pogadaliśmy jeszcze do malucha, że tak mamusi robić nie wolno i posłuchał. Myślę, że może maluch chciał się przekręcić. Pierwszy raz miałam taki ból.

A dziś w stolicy piękny dzień, więc spędzę go na dworze. Może troszeczkę się opalę. Idę pod prysznic.
Miłego dnia.
 
Do góry