agatka_natalia
Fanka BB :)
Hej dziewczęta
Louise bardzo się cieszę, że ze Stasiem ok, Vanilka ma rację parę tygodni to nie tak dużo w porównaniu do dziewczyn co leżą 9 miesięcy. Zobaczysz będzie dobrze, jesteś pod okiem specjalistów, nawet jak urodzisz to wiesz, że lekarze dopilnują wszystkiego.
Maruśka wiem co przeżywasz z tym chrapaniem. Mój M tak co noc od 1,5 roku. A oprócz tego wzdycha, prycha i głośno oddycha.
Maruska Ewcik u mnie też susza laktacyjna. Boję się, że nie będę miała pokarmu jak moja mama. Zresztą jakieś małe piersi mam, chodzę jeszcze w swoich biustonoszach przed ciąży.
Perła dołączam się do dziewczyn, też Ci zazdroszczę, że poród masz już za sobą, zaczynam powoli męczyć się. Bardzo się cieszę, że Laura jest cała i zdrowa (mam kuzynkę Laurę, to bardzo mądra i rozsądna dziewczyna). A przylatujesz z Laurą do Polski jak wyjdzie ze szpitala?
madzik u mnie jak się Andrzej nie przekręci to też czeka mnie cesarka. 16 czerwca wszystko się rozstrzygnie.
Vanilka tata na pewno nie powie, że jesteś syfiara, a jak jesteś ukochana córeczką tatusia to jeszcze za Ciebie posprząta :-)
dzamena będzie wszystko w porządku, a M to powinien kopa dostać za takie gadanie.
kama mniam mniam obiad. Uwielbiam gołąbki, ale nie chcą mi robić, bo ja zjadam środek a kapustę wyrzucam :-) Wyślij mi kurierem kilka![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
tiffi dobrze, że moimi sąsiadami są mało hałaśliwe zwierzątka. Co prawda sąsiadów dzików strasznie się boję, bo mogą pogonić.
madzik kochany Twój M, myje okna.
Zwierciadełko witamy.
Vanilka też mi się chce piwa z sokiem malinowym i papierosa mentolowego bym zapaliła. Aż mnie skręca.
M od paru dni doprowadza mnie do szału. Przez to będę miała nerwowe dziecko. Cały czas się czepia i czepia i zwala, że to ja się czepiam. Wczoraj doprowadził mnie do białej gorączki oznajmiając, że pokój który remontował dla Andrzeja, będzie pokojem gościnnym, a Andrzej będzie spał z nami w sypialni. Nie zgodziłam się na ten wariant, bo chciałam, żeby dziecko miało od początku swój pokój, gdzie będzie tam wszystko pod ręką, a nie że ja będę latała do pokoju gościnnego po ubranka i inne rzeczy, bo w naszym nie ma już miejsca. Niestety wszyscy poparli mojego M, aż się popłakałam. Finał jest taki, że z M nie odzywamy się. Teraz czeka nas drugi remont naszego pokoju.
Louise bardzo się cieszę, że ze Stasiem ok, Vanilka ma rację parę tygodni to nie tak dużo w porównaniu do dziewczyn co leżą 9 miesięcy. Zobaczysz będzie dobrze, jesteś pod okiem specjalistów, nawet jak urodzisz to wiesz, że lekarze dopilnują wszystkiego.
Maruśka wiem co przeżywasz z tym chrapaniem. Mój M tak co noc od 1,5 roku. A oprócz tego wzdycha, prycha i głośno oddycha.
Maruska Ewcik u mnie też susza laktacyjna. Boję się, że nie będę miała pokarmu jak moja mama. Zresztą jakieś małe piersi mam, chodzę jeszcze w swoich biustonoszach przed ciąży.
Perła dołączam się do dziewczyn, też Ci zazdroszczę, że poród masz już za sobą, zaczynam powoli męczyć się. Bardzo się cieszę, że Laura jest cała i zdrowa (mam kuzynkę Laurę, to bardzo mądra i rozsądna dziewczyna). A przylatujesz z Laurą do Polski jak wyjdzie ze szpitala?
madzik u mnie jak się Andrzej nie przekręci to też czeka mnie cesarka. 16 czerwca wszystko się rozstrzygnie.
Vanilka tata na pewno nie powie, że jesteś syfiara, a jak jesteś ukochana córeczką tatusia to jeszcze za Ciebie posprząta :-)
dzamena będzie wszystko w porządku, a M to powinien kopa dostać za takie gadanie.
kama mniam mniam obiad. Uwielbiam gołąbki, ale nie chcą mi robić, bo ja zjadam środek a kapustę wyrzucam :-) Wyślij mi kurierem kilka
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
tiffi dobrze, że moimi sąsiadami są mało hałaśliwe zwierzątka. Co prawda sąsiadów dzików strasznie się boję, bo mogą pogonić.
madzik kochany Twój M, myje okna.
Zwierciadełko witamy.
Vanilka też mi się chce piwa z sokiem malinowym i papierosa mentolowego bym zapaliła. Aż mnie skręca.
M od paru dni doprowadza mnie do szału. Przez to będę miała nerwowe dziecko. Cały czas się czepia i czepia i zwala, że to ja się czepiam. Wczoraj doprowadził mnie do białej gorączki oznajmiając, że pokój który remontował dla Andrzeja, będzie pokojem gościnnym, a Andrzej będzie spał z nami w sypialni. Nie zgodziłam się na ten wariant, bo chciałam, żeby dziecko miało od początku swój pokój, gdzie będzie tam wszystko pod ręką, a nie że ja będę latała do pokoju gościnnego po ubranka i inne rzeczy, bo w naszym nie ma już miejsca. Niestety wszyscy poparli mojego M, aż się popłakałam. Finał jest taki, że z M nie odzywamy się. Teraz czeka nas drugi remont naszego pokoju.