reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

agatka natalia no to mnie rozbawiłaś na maksa z tymi tabletkami :-D
vanilka wszystko zależy od postaci tej cukrzycy, ja nawet nie mam takiej strasznej bo jak trzymam w miarę dietę to wyniki ok. Diabetolog mówił, że normalne, że się chudnie, ale ja nie mam bardzo z czego. Ja wiem, że wiele z Was pisze, że im trudno bo tyją, ale uwierz mi dla mnie to też zmartwienie bo nie wiem czy z dzidzią wszystko ok
niunia wierzę, że się stresujesz. Moja znajoma pierwsze dziecko rodziła w UK a drugie w Polsce i naprawdę mówi, że opieka nie do porównania
kama moja koleżanka, która rodziła też schudła na początku, pytanie jak wygląda twoja dieta jak często i jak dużo możesz jeść.
nadiaa idziesz do szpitala??
jedyneczka no właśnie myślę, że tak jest, ja tego jakoś nie czuję, ale M mówi, że schudłam a i brzucha za dużego nie mam
aneta ja mam te bolero jeszcze jedno opakowanie i czekają, nie wiem kiedy je zjem
ewelad umowa do czasu porodu fiu fiu - Pracodawca Roku!!! Nie stresuj się kochana tak tym co podają w TVN24, jak była powódź we Wrocławiu to mój M tam był, oczywiście sytuacja była trudna, ale mówił, że to co pokazywali w tv to normalnie zgadzało się z prawdą w 1/4
oliwia ale bym zjadła pierogów z mięsem
tweenie jak byłam na Sr to się zastanawiałam co z tobą nic nie pisałaś, a co ja tu widzę, że zostałaś odesłana, tylko zastanawiam się, dlaczego miałaś iść do rejonu, dlaczego zajmowała się tobą położna a nie lekarz?? nic nie rozumiem. Może powinnaś zażądać konsultacji lekarza a nie położnej, albo prywatnie do jakiegoś lekarza z kasprzaka
mystique ja wiem że to żadne pocieszenie, ale u mnie remont stoi w jeszcze większej d... niż u ciebie, dla małej nic nie mam popranego, poprasowanego, nie mam torby do szpitala - znaczy jej zawartości itp. Jestem w lesie

A ja dzisiaj miałam nawet intensywny dzień. Powizycie u dibetologa z M pojechaliśmy odebrać brodzik (wanna i prysznic mają dojechać lada dzień), potem do ikei atam zjadłam super obiad (uwielbiam ikee za to że mogłam zjeść ) kupiłam w ikei fajny śpiworek dla małej to znaczy była jakaś fajna propocja i taki dla większego dzieciaczka (6-12 m-cy kosztował 29.90), zamierzam jeszcze kupić na wcześniejszy czas. Kupiłam takie coś podkładkę do przewijania taką dmuchaną i do tego powłoczki. Potem pojechaliśmy do naszych fachmanów była rozmowa (miałam się nie odzywać, M miał mówić, ale nie wytrzymałam) - pogadaliśmy i chyba nieźle wyszło bo się gość przejął - skutki zobaczymy jutro (ma przygotować rozliczenie) i przez najbliższy tydzień (cytuję " zabieram się do roboty, bo chcę tu trochę porobić" - myślicie że powinnam mu zacząć bić brawa?).
Byliśmy na SR dzisiaj ćwiczenia, było całkiem fajnie bo to z mężami były zajęcia. Przyznam, że jestem trochę zmęczona, ale aktywny dzień. Acha i najważniejsze lubię ikeę bo po ich obiedzie miałam niski cukier więc zjadłam loda - był pyszny!!!!!!
Mam jeszcze szybkie pytanie ciągle zastanawiam się co kupić jelp czy lovellę i napiszcie jak możecie czy te proszki/płyny są uniwersalne, czy do białego i do koloru oddzielnie. Z góry dziękuję

jesli chodzi o prosze to ja malej poki co piore ciuszki w lovelii i zobaczymy jak to bedzie jak juz bedzie ze mna synkowi pralam w jelpie i nie mial uczulenia. A czy jelp czy lovela to i jeden i drugi proszek maja do bialego i do koloru a plyny hmm szczerze to nie wiem ale wiem ze promocja w biedronce bedzie od poniedzialku na lovele ale czy to sie oplaca nie wiem jakie sa ceny w markecie.
 
reklama
tiffi ja kupiłam proszek jelpa. Nie prałam jeszcze w nim, za to prałam w płatkach mydlanych bebi. Przy nowych ubrankach to nie ma różnicy, bo i tak nie tracą koloru po praniu.
Ubranka używane moja mama najpierw wygotowała w kotle a potem wyprała w płatkach i bardzo ładnie się wyprały.
 
Wlasnie sobie zdalam sprawe ,ze za kilka dni dzien mamy jest :szok::szok:
musze dorwac jakas poczte kwiatowa i ladne kwiatki wyslac:tak::happy2::happy2:
 
jestem juz w domku, w szpitalu na izbie przyjec spedzilam ponad 6 godzin bo od 17 do 23:30, mialam robione ktg mierzone cisnienie, potem musialam przyjac dopegyt i odczekac kilka godzin bo akurat cesarke mieli co im sporo czasu zajelo...poza tym straszny wysyp rodzacych i wogole wszystkie sale pozajmowane...o godzinie 19 mialam mierzone cisnienie bylo 150/90 potem po przyjeciu dopegytu po kilku godzinach mialam 160/96 :szok: zbadal mi szyjke , ale jest ok zamknieta i dluga... tak poza tym nie przyjeli mnie na oddzial bo nie maja miejsc ...ktg w porzadku ale te moje cisnienie :/ zwiekszyli mi dawke dopegytu do 4x dziennie no i kazali sie udac do szpitala jak sie wyniki nie poprawia albo bede miala jakies bole ...eh miejmy nadzieje ze ten dopegyt pomoze bo chyba mam juz uczulenie do szpitali :p
 
Cześć Dziewczyny?

Czyżbym była dziś pierwsza ;-)? Nie śpię od 2 godzin. Przedwczoraj też tak miałam, jak wstaję na siku ok 4.30 to już spać nie mogę, brr.. szkoda tylko, że potem w dzień jestem padnięta, ale cóż, chyba takie uroki ciąży, w końcu i mnie bezsenność mnie dopadła...

jedyneczka
- no kurcze, tyle masz na głowie, jeszcze to zalanie, trzymaj się dzielnie! już zaraz wróci M i już go nigdzie nie wypuszczaj

tiffi - proszę nam się tu nie zamartwiać (wiem, że łatwo mówić, ale pls postaraj się, nerwami nie pomagasz Małej) Widzę, że wiesz, że na diecie cukrowej czasami się nie tyje się. Twoja koleżanka zdaje się przytyła tylko kilka kilo przez całą ciąże i urodziła zdrowe dzieciątko (ja też mam koleżankę, która jak przeszła na dietę to schudła, a z Maleństwem było wszystko ok, mało tego urodziło się grubo ponad 4 kg), więc diety pilnuj, ale się nie martw na zapas, ok? (przynajmniej się postaraj) I jak to ładnie kama nazwała, każdy organizm inny jest.

vanilka, niunia - normalnie masakra z tą opieką w UK, a to jak już traktowali perle to już w ogóle szczyt

cynamonka - czy ja dobrze zrozumiałam, Ty jeździsz teraz na rolkach? Ale z Ciebie wysportowana mama, no no...

tweenie - 9 czerwca? Powaliło ją, toż to prawie 3 tyg. No ludzie są niepoważni, może do innego szpitala jedź

Idę Mka szykować do pracy, niech ma :-)
 
trzecia!!! :-D:-D:-D jak na pudelku co najmniej zamawianie :-D

czesc w ogole :-)

tiffi to znaczy to pompowane cos do przewijania to taki klasyczny przewijak na lozko kupilas czy taki typu bardziej miekki??? bo ja bym chciala klasyczny na lozeczko np, ale ten miekki tez sie zastanawiam typu na wyjazdy jakies i zeby np na komode polozyc jakby na lozeczku bylo niewygodnie. fajnie ze rozmowa z fachmanem taka owocna. no czasem trzeba w taki sposob ich przywolac do rzeczywistosci niestety. ja kupuje chyba ta lovele jak bedzie w promocji w biedrze-to chyba w zasadzie wszystko jedno ktory sie kupi-i tak jest zawsze loteria z uczuleniami i zawsze jakies dziecko jest na jakis proszek uczulone. ja kupuje tylko 1 opakowanie a potem zamierzam juz prac w persilu delikatnym plynie zeby nie zrobic z malego alergika

nadia no trocha mnie przerazilas tym szpitalnym oblezeniem-boje sie ze bede rodzic na korytarzu :-( oby cisnienie sie obnizylo

vanilka ty ranny ptaszku :-) a tak znowu wczesnie nie poszlas spac...to ty chyba niewyspana jestes?

gregorka
widze nastepny niespacz :tak: powiem ci ze ja tez tak mialam pare dni z tym siku podlym. wstawalam nad ranem, sik i juz nie spalam. ale wtedy ogolnie zle spalam pare dni-chyba po tych lekach. jak zastosowalam poduszke miedzy nogi i spanie wyzej z zewnetrzna noga to i sen sie poprawil-teraz nie jest super ale do przejscia

patipaula witaj :-)

jedyneczka
daj znac jak wrocisz jak tam na usg. teraz pewnie u mamy jeszce jestes i sie szykujesz do powrotu :-)

u mnie dvd dalej nie dziala:wściekła/y: co ja mam dzis robic????!!!! z nudow pewnie zaczne sprzatc a nie powinnam bo znow za cos ciezkiego sie zlapie :sorry2: siara dalej leci-sa plamki na koszuli nocnej i brodawki troche bola. ehhhhhhh. jak nie urok to sraczka. a tak poza tym wreszcie sie wzialismy za rachunki z remontu i wyszlo na to ze calkiem sporo sobie mozemy odliczyc i bedzie zwrot :-) a byloby jeszcze wiecej ale duzo faktur mamy wystawione na naszych fachmanow bo oni mieli znizki w hurtowniach i brali na siebie nasze matarialy. pytali czy nam to pasuje czy wolimy na siebie ale czlowiek byl wtedy ciemny jak tabaka w rogu i nic nie wiedzial. wiec oprocz naszych rachunkow tamte faktury to o wiele wieksze kwoty ale co robic-nic sie juz teraz nie poradzi...
 
reklama
Vanilka - zwracam honor, pewnie, że to Ty byłaś dziś pierwsza i nie ma co do tego wątpliwości :-)(muszę się na przyszłość bardziej postarać ;-))

Mek poszedł do pracy, a ja chyba wracam do łóżka, może uda mi się jeszcze zasnąć.

Miłego dzionka Wszystkim życzę.
 
Do góry