cześć laseczki:-)
Fatalnie się wczoraj czułam, miałam brzuch jak kamień i strasznie mnie znowu plecy bolały (to najgorsze), ale z lewej strony tym razem, chyba to nie jest jednak rwa kulszowa. Zrobie na wszelki wypadek badanie moczu (ostatnie mam sprzed miesiąca i było ok) i mocz na posiew.
Dzisiaj moja Maja ma przedstawenie w przedszkolu i rodzice jako widownia maja się stawić w komplecie.
Miluszka, na początku dziecko wysysa siarę, tego jest mało, ale BARDZO wartościowe i wystarczy, że maluch kilka kropli wypije i mu dostarcza wszystkiego co niezbędne. Więc wówczas nie stresuj się, ze nie ma pokarmu, tylko nawet jak płacze to przystawiaj, zawsze swoje maluch dostanie. A po kilku dniach, tygodniach dojdziecie do wprawy.
Pieczarki tylko myję.
Dzamena, Port to w zasadzie to samo co manufaktura, więc nie wiem czy nie szkoda drogi. Współczuję infekcji, mnie ten bół pleców tak dokucza, że miałam dość wszystkiego, do 2 nie mogłam usnąć. Najgorsze, że byłam pewna, że to rwa, ale teraz w to wątpię...
potwierdzam nasiadówki nad miską, kiedyś tez robiłam i pomagało.
Vanillka, Daria jakoś mi nie podchodzi
JA też zapomniałam, a teraz 3 miechy + 6 tyg dochodzenia do siebie to już w ogóle...
Ewelad i Louise, chyba jednak przy Joannie zostaniemy.
Anetka, to podajmyt sobie ręce, ja całą noc nie spałam prawie. M ok 00.30 mówi, to jak chcesz to nie będę spał razem z tobą, żeby ci się nie nudziło, po czym za 5 min usłyszałam donośne chrapanie..... no comments
Tweenie, ja uwielbiam lniane. Mam kilka par i mam mi odpruje asek i doszyje taki pas dzianinowy ciążowy. Więc będę miała na najbliższe miesiące. Tylko niech pogoda będzie już na lato. Ja upatrzyłam sobie jeszcze w HM syuper sukienkę odcinaną pod biustem, długą za 79zł i chyba ją zakupię, chociaz nie jest typowo ciążowa.
Jedyneczka, ja mam suwane drzwi do garderoby w sypialni, postaram się cyknąć wieczorkiem jakąś fotkę i wam pokażę.
Miluszka i Vanillka, podkładów sa dwa rodzaje: wielkie podpaski, np Bella, pakowane po 10 szt i lepiej mieć swoje, bo skąpili u mnie w szpitalu, a leciało niemiłosiernie. I takie na łóżko, co by prześcieradła nie zapaćkać, te zmieniali bez problemu w szpitalu i nie kupowałam swoich.
Fatalnie się wczoraj czułam, miałam brzuch jak kamień i strasznie mnie znowu plecy bolały (to najgorsze), ale z lewej strony tym razem, chyba to nie jest jednak rwa kulszowa. Zrobie na wszelki wypadek badanie moczu (ostatnie mam sprzed miesiąca i było ok) i mocz na posiew.
Dzisiaj moja Maja ma przedstawenie w przedszkolu i rodzice jako widownia maja się stawić w komplecie.
Miluszka, na początku dziecko wysysa siarę, tego jest mało, ale BARDZO wartościowe i wystarczy, że maluch kilka kropli wypije i mu dostarcza wszystkiego co niezbędne. Więc wówczas nie stresuj się, ze nie ma pokarmu, tylko nawet jak płacze to przystawiaj, zawsze swoje maluch dostanie. A po kilku dniach, tygodniach dojdziecie do wprawy.
Pieczarki tylko myję.
Dzamena, Port to w zasadzie to samo co manufaktura, więc nie wiem czy nie szkoda drogi. Współczuję infekcji, mnie ten bół pleców tak dokucza, że miałam dość wszystkiego, do 2 nie mogłam usnąć. Najgorsze, że byłam pewna, że to rwa, ale teraz w to wątpię...
potwierdzam nasiadówki nad miską, kiedyś tez robiłam i pomagało.
Vanillka, Daria jakoś mi nie podchodzi
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Ewelad i Louise, chyba jednak przy Joannie zostaniemy.
Anetka, to podajmyt sobie ręce, ja całą noc nie spałam prawie. M ok 00.30 mówi, to jak chcesz to nie będę spał razem z tobą, żeby ci się nie nudziło, po czym za 5 min usłyszałam donośne chrapanie..... no comments
Tweenie, ja uwielbiam lniane. Mam kilka par i mam mi odpruje asek i doszyje taki pas dzianinowy ciążowy. Więc będę miała na najbliższe miesiące. Tylko niech pogoda będzie już na lato. Ja upatrzyłam sobie jeszcze w HM syuper sukienkę odcinaną pod biustem, długą za 79zł i chyba ją zakupię, chociaz nie jest typowo ciążowa.
Jedyneczka, ja mam suwane drzwi do garderoby w sypialni, postaram się cyknąć wieczorkiem jakąś fotkę i wam pokażę.
Miluszka i Vanillka, podkładów sa dwa rodzaje: wielkie podpaski, np Bella, pakowane po 10 szt i lepiej mieć swoje, bo skąpili u mnie w szpitalu, a leciało niemiłosiernie. I takie na łóżko, co by prześcieradła nie zapaćkać, te zmieniali bez problemu w szpitalu i nie kupowałam swoich.
Ostatnia edycja: