reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

reklama
Witam:-)

geperty Super ża maly sie dostał do przedszkola

madzik1980 Mi się podoba Twój zakup:-) ładna bluzeczka

Dziewczyny z nad morza, ostatnio sobie tak myslałam ze moze bysmy zorganizowały sobie jakies spotkanko:-) A odnosnie karmienia piersia, mam nadziejez ze bede mogła karmić(ciagle sobie powtarzam ze wielkosc sie nie liczy) bo bardzo tego pragnę.

Dziś ide na pierwsze zajecia w szkole rodzenia.
 
Ostatnia edycja:
Swoje male nie karmiłam i bardzo tego zaluje:-(. One nie umiały za bardzo ssac, i byłam wyczerpana szpitalem. Lezalam w nim od 3 kwietnia do 30. Nie karmiłam z wygody(byłam mloda i glupiutka), chociaz wiekszosc mowi przeciez ze z wygody to sie karmi.
 
Ja tez juz wstałam-zjadłam pączka już :)
Anetka to podobno norma że trudniej się oddycha bo macica uciska na przepone-mi tak się trudno oddychało przez jakis czas ale teraz jest ok -tylko że mi ten brzuch się wczesniej podniósł.Ale dziwne że masz temperature-a ile masz?Moze to jakies przeziebienie??
 
Witam z rana :)
Miluszka ale chodzi ci o pierwsza ciaze czy teraz??jak tak to ci nie powiem bo nie pamietam ale ja od samego poczatku zaczelam tyc ale najwiecej na koncu bo dopiero w 6 miesiacu mnie wysadzilo tak to nikt nie myslal ze ja w ciazy jestem. wiec to gdzies bylo okolo 70kg a zaczelam od 55kg. teraz jest troche inaczej jak bylam 19 marca u lekarza to juz mialam 10kg na + i mam nadzieje ze uda mi sie to szybko zgubic. Bo przy kacperku bylam tylko o 5kg na + po porodzie od swojej wagi.
A co do karminia to i ja mysle ze wielkosci piersi nie ma znaczenia i zycze wszystkim aby mogly karmic ja karmilam az do 7miesiaca i karmilabym dalej ale bylam na etapie stresow i mi zanikal pokarm i Maly sie denerwowal wiec przeszlam na butle:)
 
hej hej!!!
ja już pranie zrobiłam, a teraz idę ogarnąć kuchnie;-)
na dworze, jest piękna pogoda:-)
u nas debata na imię trwa- a mi się śniły całą noc przeróżne imiona:-p ale M ma dosyć i zaczyna się godzić na większość moich propozycji:-D hehe a może to ja mu ustąpię;-)
aneta zdrowia!!!
tiffi fajnie, ze wyjazd w miarę udany i ze nie umęczyłaś się u teściów;-)
emih wracaj!
i co z mammi....wracaj do nas!!!!
 
a czy któraś wie może, ile kupić na początek tych podkładów poporodowych? Zbieram się powoli do kompletownia torby do szpitala, żeby potem M nie musiał kombinować
 
reklama
Siemka :-).

Patipaula spotkanie byłoby fajne, tylko tych trójmiejskich dziewczyn jest mało, bo oprócz nas to Emih i Aszka (która jakoś zniknęła z forum i ogólnie mało aktywna była, więc wątpię), chyba, że poczekamy na Vanilkę, bo pisała, że będzie w PL, można by ją zwerbować :rofl2:.

Anetah zdrówka, niestety zaczyna się III trymestr, który nie jest już tak lekki jak II, szczególnie na końcu, gdy dziecko uciska na wszystko :baffled:.

Tweenie ja zużywałam kilka podkładów dziennie, chyba się zaopatrzę w 10 opakowań, bo dosyć ze mnie leciało :baffled:.
 
Do góry