Lipiec 2010

[rybkabial]

kacperek i fasolka - u mnie brzuszek jest nie zbyt wysoko i w sumie jak się uprzeć to nie widać że w ciąży jestem tylko że utyłam po świętach ;p część do tej pory ma problemy z zauważeniam że będę mamą zaraz. A my będziemy trzymać kciuki żeby była córcia

Misslena, jeśli chodzi o nieobżerania sie na świętach to chyba nikomu się nie udało mimo woli pakujemy w siebie więcej jedzenie niż zwykle ;p

oliwia1986 Witamy

Amoje kochanie własnie dojechało całe i zdrowe do pracy. Bardzo się cieszę choć zobaczymy sie dopiero w czerwcu . No niestety kiedyś trzeba potęsknić troszkę może szybko zleci

A poza tematem to macie jakies sposoby jak nogi wam drętwieją czy to taylko ja tak mam :/

 

[miluszka]

dzamena - pelna podziwu jestem co do Twoich okladow co 2/3 dni, ja to juz zapomnialam co to uczucie jak vanilka . Jakos absolutnie nie mam ochoty na takie harce.

tweenie- ja juz posciel kupilam z mamo i tato, ale dzieki za propozycje. Za pretekstem do spotkania jestem, ale na razie musze sie zdopingowac do nauki statystyki, nawet mezus dzis zauwazyll, ze robi ewszystko by sie nie uczyc. Eh! Co tu wymyslic, by choc jeden caly dzien od rana do wieczora nad tym posiedziec???

oliwia - trafilas w soczysty temat witam

geperty, ewcik - witajcie po swietach

geperty - gratuluje przedszkola, ja sie boje nawet o tym myslec, ale moja Pola najprawdopodobniej bedzie sie musiala starac o zlobek, niestety nie znajde nikgo w rodzinie do opieki, a na nianke w Warszawie nas nie stac 1500 zl to minimum ile sie jej placi, to bez sesnu w ogole wracac do pracy!

dzamena - ja mialam kiedy non stop zapalenia pecherza, robilam nasaidowki, ktore przynosily ulge, zakladalo sie spodnice i kicalo nad miska z wrzatkiem, we wrzatku zaparzone torebki szalwii lub rumianku. Ponoc pomagaja tez na bakterie roznego rodzaju. Pomagalo troche! Rowniez urosept, ktory mozna brac w ciazy i duzo witaminy C, no i oczywiscie duzo wodddyyy!!

 

[_Ewcik_]

A poza tematem to macie jakies sposoby jak nogi wam drętwieją czy to taylko ja tak mam :/

mi puchną i wieczorami mam chyba "syndrom niespokojnych nóg".. ale nic chyba na to nie poradzimy, oprócz unoszenia ich do góry i moczenia

hello miluszka:-)

 

[jedyneczka]

rybkabiał to się wytęsknisz faktycznie, ja z M do niedzieli sie nie będę widziała i już z godzine przegadalismy a teraz smsujemy co chwilaale my zawsze mieliśmy nas....ne w głowie pod względem gadki, właśnie się sprzeczamy o imię dla przyszłego synaa na takie skurcze magnez profilaktycznie zajadaj albo popijaj.

oliwia witaj

 

[ewelad]

witam dziewczęta,

już po wizycie u gina i zmartwiłam się, ale o tym na wątku o wizytach, żeby nie zaśmiecać

agatha u mnie na 90% będzie Liliana, rzuciłam a D od razu powiedział, że super:-) chyba, że coś mi się odmieni jeszcze, albo Lilce siusiak wyrośnie:-)

 

[jedyneczka]

ewelad pięknie Liliana, wahałam się swojego czasu między Emilią a Lilianą właśnie

 

[geperty]

Milusia ja już wcześniej myślałam, żeby oddać synka do przedszkola, ale rocznikowo się nie łapał, a na prywatne mnie nie stać, no i tak przesiedziałam na wychowawczym 3 lata w domu ;-), a teraz macierzyński i znów wychowawczy, bo podobnie jak u ciebie nie ma kto mi się dzieckiem zająć, a zarabiałam 1200zł więc nawet na nianię by nie starczyło .

 

[atabe]

jedyneczka ale mnie rozbawiłaś z tą kłótnią o imię dla przyszłego synka
dobrzy jesteście nie ma co u nas spór o imię też traw, ale póki co o imię dla małej w brzuszku, nie chce nawet myśleć co będzie następnym razem;-)

dzamena wiem ze ten suwak mi coś źle idzie- muszę się zebrać kiedyś i zmienić;-)

 

[_louise_]

jedyneczka to Ty tak samo jak i ja do cwiczen . wlasnie przed chwila jak lezalam po obiedzie myslac ze zaraz mi bęc exploduje z najedzenia-pomyslalam z melancholia ze po ciazy tzreba bedzie jakas laweczke skosna do brzuszkow kupic... a ta skora...boze widzialam u kolezanki kiedys po blizniakach-naprawde-miala tak z 15 cm od brzucha odstajacej jak odciagnela posrodku. brrrrrr. naprawde-wolalabym zapomniec ten widok.

tweenie no tez wlasnie nie wiem dlaczego mi sie na plazy na dominikanie np nie przysnilas :-) ;-) nawet we snie stresy i lekarze...

madzik no te lenorki sa super. jeszcze inny tez wachalam u tesciow i tez nawet nawet-ten subtinelle czy jakos tak...

miluszka ja tez zawsze z karteczka do gina przylaze :-) z moja skleroza to jedyne rozwiazanie...a pieczarki ja zawsze myje pod biezaca woda-nie obieram bo szkoda czasu a woda lepiej ziemie z nawozem wyplucze. tym bardziej ze na surowo tez je podjadam :-)

agatha po takim mixie to najtwardsi twardziele wymiekaja (mam na mysli kiwi i maslanka+ otreby) a czopki naprawde mozesz uzywac-obydwaj moi ginowie mowia zeby sie ich nie bac. lepsze to niz zaparcia ktore naprawde szkodza. na mnie niestety nie dzialaja

jedyneczka ja podobnie jak i Ty mam ten sam dylemat jezeli chodzi o wiek i ciaze nastepna...wiec jakby co to od razu po Stasku nastepne bejbi :-)

agatha a'propos imienia to wlasnie ostatnio pomyslalam ze ladnie jest Antonina. jak M-kowi sie spododba+ zdrobnienie Tosia to dobrze bo Ty sobie potem mozesz zdrabniac wlasnie Nina ;-) :-)

dzamena jak po czopkach od razu znow cie lapie infekcja to oznacza prawdopodobnie ze masz uboga flore bakteryjna. ja polecam duzo maslanki i kefirkow a chyba geperty wspominala kiedys o jedynym probiotyku ktory mozna brac w ciazy i ja bym ci to polecila. zapytaj gina nastepnym razem (albo geperty) to chyba bez recepty...

ewcik no duzych zaleglosci w czytaniu to ty miec nie bedziesz nie rozpisalysmy sie tu przez swieta

geperty nie tylko Twoja waga sie zepsula...u nas wszystkich przez swieta cos sie z nimi stalo-jakies zle fluidy-sa zupelnie niewyskalowane ;-) :-)

olivia witaj :-)

ewelad Liliana b ladne imie


my po zakupach. okapu dalej nie ma nie mozemy sie zdecydowac. za to jest szafka jeszcze jedna wiszaca do kuchni i reling i dodatki do niego i stojak na gitare i farba bo juz usyfilam sciany (a na hydraulika mowilam) brzuch sie dalej spina wiec chyba sie znow klade za moment

 

[_Ewcik_]

u nas chyba będzie jednak Marcelek, choć nadal kusi mnie Maksymilian, ale nawet teraz, jak byliśmy u teściów, teściowa mówiła "a to dla Marcelka", "dbaj o Marcelka".. itd