reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

reklama
emih U nas też miał być Pawełek;-) Moje dziewczyny 4 lata temu wybrały to imię, narysowały laurkę przyozdobiły ja i napisały na niej Pawełek(bo chciały aby tak miał na imie ich brat-a tu siostra wyszła:-( wazne ze juz oswoiły sie z ta mysla)ale na pamiatke mam zostawioną ta laurkę. Dlatego wierze Ci ze masz problem z imieniem, bo tez miałam, i w zwiazku z tym to nie ja wybierałam imię.
 
Hejka!

emih, agatha gratki córeczek:-)

ashika a Ty kiedy się dowiesz o płci dzidziusia, kiedy masz badanie?

ja wstałam po 9, teraz idę coś zjeść a potem na spacerek

miłego dzionka:-)
 
Witam się z rana.
Jedyneczka, Majkę karmiłam 8 miesięcy tylko dlatego, że jestem uparta jak wół i było na zasadzie kto-kogo:-) Latałam po poradniach laktacyjnych (które tak na marginesie są g.... warte - przynajmniej w Łodzi) i niby wszystko ok, a mała cyca nie chce za bardzo.

Geperty, ja też się z teo kolesia uśmiałam:-) Widocznie spodnie już na kobitkę dawno za duże, a na M całkiem, całkiem:-D:-D, najpier nie zauważyłam, ale potem myślę: a co ona ma takie łpay owłosione:-D:-D
My z M kiedyś robiliśmy takie zdjęcia: potrzebował na szybko zdjęcia a'la paszportowe i na białej ścianie wystroil się w górę od garnituru a na dole miał same gacie i skarpetki. Zaczął takie miny stroić (mój z tych żartownisiów), że ja ryczałam ze śmiechu i mu te zdjęcia cykałam. Do tej pory je mamy, choć to było z 8 lat temu i zawesze jak je oglądamy to sikamy ze śmiechu:-D:-D

Beatka, podoba mi się określenie aseksualny stosunek do pracy, to zupełnie tak jak mój dzisiaj:-)

Ashika, wtrącaj swoje trzy grosze cały czas. Już ustaliłysmy kiedyś, że każda pisze ile ma czasu i ochoty. Wpadaj jak najczęściej:-)

Perla ja autem bardzo dużo jeżdżę i to uwielbiam, ale po lewicy miałabym dużego pietra powiem szczerze i chyba nie przekonałabym się:zawstydzona/y:

Dopiero 10 a ja juz PRince polo wcięłam, chyba padnę z tymi słodyczami....

Właśnie się wczoraj dowiedziałam, że mój gin kieruje całą porodówką i odd. położniczym w szpitalu, ale się cieszę z tego i podobno to b. kameralny szpital, co jeszcze bardziej mnie cieszy. Bo pierwszy poród w Matce Polce - no fachowo, ale kołchoz jakich mało.
 
patipaula ciekawe co lekarz Ci powie na ten katr.A odnośnie karmienia to musiałaś być wycieńczona tym pobytem w szpitalu no i dwa maluszki to nie jedno, obciążenie organizmu jest dużo większe więc sobie tego czasem nie wyrzucaj;-)A twoja teściowa to chodzący nietakt:dry:

mruczka to miłej wizyty gości,:tak: też bym chętnie kogoś ugościła ale powiem szczerze że juz mi wstyd za mój duży pokój, odkładam na po remoncie więc zaproszenia:sorry2:

ashika no jak to nie żyjesz z nami:szok:oj źle z Tobą kylużanko:-DNie próbuj znikać bo rutkowski już chyba na wolności jakby co:-p;-)A jaka Ci się marzy ta łazienka?Słodka, zimna,wesoła- kolorowa, stonowana?Ja jak wybieram płytki czy farby zamykam oczy i próbuje sobie wyobrazić że siedzę długo w otoczeniu danego koloru i czy mnie on nie męczy:cool2:raz zrobiłam inaczej bo do mało słonecznego pokoju kupiłam z rozpędu słoneczną miodową farbę mimo że nie gustowałam nigdy w takim kolorze do tego bukowe panele, meble olcha i teraz mam wrażenie że siedzę w jednej wielkiej sr......czce:dry:A takie lustro wklejone w płytki jak radzi emih super sprawa miałam u rodziców potem u siebie, dobre do mycia i bardzo powiększa przestrzeń:tak:

iwusia emih Ci juz napisała widzę , ja tylko dozucę maść majerankową na katar której jestem fanką:-)no i wapno.

perla no własnie próbowałam sobie wyobrazić nie raz jak się tak prowadzi:confused:a jak musi być nietęgo w Polsce prowadzić auto z kierownica po lewej:baffled:

ania_pestka oby to ząbki tylko a nie jakiś wirus:sorry2:

oczekiwanie do łóżeczka kochana myka.:tak:

emih ja już pisałam kiedys że Liliana bardzo mi się podoba a z pozostałych Nina i Amelia najbardziej:tak:
 
Dzien dobry :-) nadrobilam czytanie, teraz mogę zabrać się za pisanie :-) ostatnio bywam tu w kratke, muszę sie poprawić. Zawsze miałam problem z systematycznością. Wybaczcie :-(

Gratuluję dziewczynom, które poznały płeć. A ja w dalszym ciagu żyję w tej niewiedzy. Wizytę mam 17 marca wieczorem. Z tego co wyczytałam kilka osób też ma tego dnia wizytę. W dalszym ciągu mam wielką nadzieję na dziewczynkę :-)
 
reklama
Perla, Geperty- na was czekam jak na szpilkach, tzn. jak na te które dołączą do grona mamus córeczek :tak: Nieustająco trzymam kciuki!

A dziękuję bardzo :tak:, choć tak pisałam, pewnie przyszły tydzień będzie należał do chłopaczków, może przemówię wizytę :rofl::-D.
A z podanych przez ciebie imion mi najbardziej podoba się Amelka :tak:.

... teraz mam wrażenie że siedzę w jednej wielkiej sr......czce:dry:

Ale się uśmiałam, niezłe porównanie :-D:-D:-D.

Ja zaraz zbieram się z młodym na zwiedzanie przedszkoli, bo od wczoraj robię rozeznanie, w poniedziałek zaczęły się zapisy i nie wiem które wybrać jaki 2-gie i 3-cie gdyby nie udało się w tym na naszym osiedlu, ehhh, jakoś nie widzi mi się dojeżdżać po niego, liczę, że dostaniemy się do "naszego", ale co zrobić :confused:.
 
Do góry