Cześć dziewczyny,
Tiffi, Mammi, Vanilka- a u was jak widzę wicie gniazda i to jeszcze przd wiosną?
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Szukanie domków, urządzanie, przemeblówki?! Mnie też coś wzięło i malować chciałam ale mnie M przechrzcił
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Ale, co dla jednych katorgą-
Tiffi- innym się marzy (ja też skończę kredyt spłacać w 2039 bodajże ale jeszcze nie mogę urządzać, a tak bym chciała już kafelki wybierać chlip chlip
![Shocked2 :shocked2: :shocked2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked2.gif)
;-)
.
To niedobrze,że cie brzuch boli, a po nospie przechodzi?
Co do domu, to raczej dopiero w czerwcu/lipcu się przeprowadzimy. Generalnie urządzanie jest fajne. Wcześniej zakładaliśmy, że na Boże Narodzenie dopier, że wszytsko pomału, powoli, poszukamy, zobaczymy. A teraz wszytso się zmieniło, bo jednak chcemy zdążyć przed dzidzią i nagle okazało się, że "fachowiec" zaczyna od wtorku i dlatego to takie uciążliwe, bo trzeba się szybko decydować. Ja jestem w domu więc szukam w necie co mogę, ale nie bardzo mamy czas na pojechanie i zobaczenie czegoś bo M w pracy całe dnie. Poza tym ja lubię klimaty mebli ciemnych, marzy mi się np czarno-biała kuchnia, ale mój M chce mieć świetliście i przytulnie a nie zimno no i tak szukam różnych opcji.
Co do pęcherza ja miałam zapalenie, ale tego dopatrzyć się można w badaniu ogólnym, a potem potwierdza to posiew. Dopatrzy się tego ginekolo i internista, ale jakoś mi się nie wydaje, ze to jest to o czym piszesz. Niby w ciąży jak coś cię dopada można brać urinal lub urosept nie pamiętam który jest ziołowy mi gin powiedziała, że jakby mnie coś tam łapało to mogę brać. Ja od paru dni tak miałam, że się zastanawiałam czy nie podziębiłam pęcherz bo jakiś dyskomfort czułam przy oddawaniu moczu, ale jak przypomnę sobie wcześniej to jednak było wcześniej trudniej, bardziej bolało.
Mnie tez mięso niezbyt kusi, ale jeśli lubisz szpinak i pietruszkę to nadrabiaj
mammi tak jak pisałam powyżej, ja nawet bym chciała wić to gniazdo, ale jakaś dobra rada by mi się zawsze przydała, strasznie niezdecydowana jestem, ale na sprzątanie nie mam w ogóle ochoty wszytsko mnie wkurza.
To smutna historia twego aniołka, bo jakoś tak przez 14tyg to już się można "przyzwyczaić" do myśli bycia mamą (we wcześniejszych tygodniach też, ale jakoś wiadomo w tych wcześniejszych człowiek myśli, wszystko się może zdarzyć,a im później myśli sobie, chyba już bezpiecznie)
magdzia ja wiem, że pewnie wszyscy mówią byś się nie martwiła, ale człowiek to taka bestia, że jak wszyscy mówią nie martw się to w głowie się rodzi myśl "cholera to ja jestem w ciąży i martwię się i tyle" ja też martwię się, bo w ogóle jakoś mały mam brzuszek a do USG zostało mi 7 tyg
vanilka no co do zgagi to tak już jest to taka przypadłość w ciąży: zgaga, częste sikanie, bóle brzucha, mdłości, zaparcia i inne. U jednej coś doskwiera a u innej co innego. U mnie zaparcia i dlatego syropuję się. Spróbuj jeść migdały, chyba pomagają
ashika rodziną się nie przejmuj. Od strony mojego męża to też znajdują się takie "gwiazdy", które jak coś walną to normalnie porażka
madzik masz rację te elektroniczne to czasem pokazują glupoty
Ja dzisiaj pojechałam do castoramy, wiecie jakieś tam drobne zakupy, wczoraj oglądałam milion zdjęć łazienek aż mi się w nocy śniły. Dzisiaj byliśmy na drobny zakupach jedzeniowych. dziewczyny a to nic nie kupiłam dla siebie w tej ciąży i nic dla dzidzi, jakoś tak cały czas myślę, czy wszystko będzie dobrze. Wiem wiem - będzie, ale dzisiaj jakiś taki nastrój panuje na forum, że mi się udzieliło.
Co do mojego M to naprawdę się chłopak spisuje w tej ciąży, aż mi czasem głupio, choć czasem mnie wkurzy to naprawdę kochany facet.