Lipiec 2009

[Beacia82]

Z cierpliwością to u mnie różnie
A że mam zagrożeniem wczesniejszym porodem wiec na przekór nie chce jeszcze rodzic,jakby mi nic nie było to inaczej bym sie pewnie na termin porodu zapatrywała,a tak to mi ciężko,małe sie rozpycha niemiłosiernie,tawardnieje brzuszek co nie jest przyjemne,pipka boli ale ja chce byc jeszcze w ciąży bo wiadomo ze to jeszcze na mnie za wczesnie,zreszto uświadomiłam sobie ze niedługo juz nie pośpie do 8,Alan będzie strasznie zazdrosny wiec bedzie urwanie głowy i jak sobie wyobraze siebie roszczochrana z obłędem w oczach to chce by obecna chwila jeszcze trwałaAle mam momenty ze mysle ze fajnie by było jak by maluszek był juz z naminawet mi sie wczoraj sniło ze mi blondasek z boku brzucha zaczoł wychodzic.
Wcale ci sie nie dziwie ze jestes zniecierpliwiona bo to po terminie wyczekiwanie jest straszne,kiedy i kiedy nie wiesz co cie czeka i czy juz czy za 2 dni,A ja to wiem na czym stoje bo jak nie zaczne wczesniej rodzic to tydzien przed terminem mam cesarke wiec prawie date narodzin znam to nie bede czekac tak jak ty..
Kochana życze Ci by jakas akcja porodowa się wreszcie zaczeła i szybkiego łatwego porodu i przedewszystkim zdrowego maluszka,buzia buzia buzia:-)

 

[beata26]

Patra nie dziwię się że masz dość i chcesz żeby już było po wszystkim. Jak sobie przypomnę jak z Julką błagałam o cięcie 3 tyg przed terminem bo już miałam dość, bóle miednicy tak silne że ledwo chodzić mogłam, cipka to samo, ale do terminu mnie trzymał i jeszcze się okazało że w dniu przyjęcia choć byłam na czczo i miałam mieć cięcie zrobione rano to nie było wolnych łóżek na poporodowej i lipa 2 dni mnie trzymali bez potrzeby. Oby teraz tak nie było bo oszaleję bez dziecka


robię dziś jeden z obiadów który bardzo lubię jeść, ale robić już nie tak bardzo czyli naleśniki

 

[Beacia82]

U nas nalesniczki były w sobote a dzis szaszłyczki i jakis ryż albo frytki do tego,nie wiem co moi panowie sobie zażycza;-)
Alanek dojada 2 śniadanie i jedziemy do mojej koleżanki obejżec jej niuńkę małą

 

[dmuchawiec]

A ja dziś pieczone młode ziemniaczki robię i schabik
Wczoraj i przedwczoraj byłam straszliwie senna, a dziś życie we mnie wstąpiła nagle. Czyżby to jednak nie ciąża:-(;-)
Trzymajta te kciukasy porządnie!!!

 

[Beacia82]

dmuchawczyku bo to na chłopaka i dlatego nie czujesz tego w kościach:-)

 

[Patra]

A ja po ktg i dupa, brak skurczy, a czulam kilka tyle ze z krzyza i pewnie dlatego nie zapisalo. Znajoma polozna miala mi kapke poruszyc ale pilnie ja wezwali do cesarki i dupa blada wrr

 

[dmuchawiec]

Patra współczuje. Pamiętam siebie w ciąży z Marysią. Brzuchol wielki, siedzieć ciężko, stać ciężko, leżeć ciężko- masakra. A ciepłych kąpieli próbowałaś?

Beatko- oby tak było, jak piszesz. Chyba nie wytrzymam i pójdę dziś po test. O ja niemądra!

 

[Patra]

Aniu cieple dlugie kapiele to u mnie juz codzienny standard hehe tak jak szybkie spacery i zero odpoczynku. Dzisiaj kupie olejek rycynowy, niech mi jelita przeczysci, po zelazie mam z tym problem a tak to bedzie mala ulga no i moze jakas akcja ruszy. Oj pamietam jak ja testowalam i wychodzily negatywy bo za szybko hehe

 

[daisy26]

hej
a u mnie dziś zupa z cukini zobaczymy co wyjdzie robie pierwszy raz .

 

[Beacia82]

Mój synu lubi cukinie smazona i własnie wczoraj była do ryzu i szaszłyczków
A dzis rybka z ziemniaczkami i suróweczką bo dawno nie było:-)
Mi troche kręgosłup dokucza i poleguje,ale zaraz moze wezmę sie za prasowanie,bo ostatnio jest tego multum,jak nie nasze to dzieciowe,a pralka juz się kreci z następnym,jutro jeszcze jedna i dzieciowe bede juz miała chyba poprane,tylko problem jest bo zaczyna półek brakowac,dzis musiałam kolejna uluznic dla dziecia.
No i jeszcze to czego nie lubie,pranie fotelika,wózka,bujaczka,moze jeszcze dzis a moze juz jutro zobacze jak sie bede czuła i czy zdąże.