reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Anetko- niezmiernie mi przykro z powodu Twojej starty:-( Trzymaj się kochana! I pamiętaj, że wszystkie mocno wierzymy, że już wkrótce znów zaczniesz się uśmiechać i zostaniesz szczęśliwą mamusią!
 
reklama
Anetka83 mi rowniez bardzo przykro, kurcze czasami takie smutne rzeczy sie zdarzaja.. ale glowa do gory nawet sie nie obejrzysz a bedziesz tulic swojego skarba w ramionach:tak: Trzymaj sie
 
Anetko bardzo mi przykro. Wiem, że nic i nikt nie jest w stanie Ci teraz pomóc.... Trzymaj się dzielnie i myśl że następnym razem będzie wszystko dobrze. Zaglądaj i pisz o swoich uczuciach i jak Ci będzie źle....


Witam się także cieplutko z maylah i oli09!
 
Anetko kochana, nie mam nawet pojęcia jak się w tej chwili czujesz ale na pewno jest Ci ciężko, jestem z Tobą myślami i wpadaj tu tak często jak masz na to ochotę. Trzymaj się!!

Witam nowe mamuśki!
 
Witam piatkowo. U mnie dziś w pracy wigilia. Ja jakoś nastroju nie mam. Wyskoczyła mi opryszczka i czuję się w związku z tym fatalnie:-(.

Sylwia.m rybę po grecku robi moja mama, więc odpada;-).

U mnie w rodzinie Ula jest jak na razie jedyną wnuczką, natomiast u męża przewaga dziewczynek. Dziakowie mają tylko jednego wnuka i bardzo dużą ambicję, żeby mieć teraz drugiego. Ciągle mówili, jeszcze przed, do męża, że powinien postarać się o syna:baffled:.

Izabell ja też liczę trochę na pomoc córki, głównie przy chwilowym popilnowaniu, gdy będę chciała się np. wymyć. Pamiętam, że przy Uli strasznie mnie męczyło, że myłam się na szybko i jednocześnie nasłuchiwałam czy nie słychać płaczu.

Olusia bardzo Ci dziękuję z przepis, zaraz sobie wydrukuję. Mam nadzieję, że dziewczyny się nie obrażą, że tutaj się pytałam.

Oli to Cię pani załatwiła, dobrze, że sama zadzwoniłaś.

Matylda super, że wszystko jest dobrze. Może będziesz miała po prostu duże dziecko;-).

Monia ja myślę, że najlepiej skonsultować to z lekarzem.

Anetka strasznie mi przykro:-(.
 
Cześć Dziewczynki!

Anetko tak bardzo mi przykro :-:)-(Na pocieszenie powiem Ci, że naprawdę czas goi rany a największe ukojenie przynosi kolejna fasolka. Życzę Ci tego z całego serca. Trzymaj się!

Tak dobrze szło tutaj na lipcowie, aż się bałam myśleć, że którąś z nas to w końcu spotka :-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ech, życie....


Wczoraj wieczorem przeczytałam o Anetce i nie miałam serca pisać co u nas.
Byłam wczoraj na USG i moja dzidzia jest malutka bo ma dopiero 23 mm, wg USG jest to dopiero 9tc z terminem porodu na 23 lipca - dzień moich urodzin;-);-) Musiałam mieć naprawdę baaaaaaaaaardzo późną owulację.
Maleństwo machało do nas rączkami, widać też było nóżki. Ale generalnie kształt dzidzi bardziej przypominał ten embrionik z 2 okienka mojego suwaczka.
Słyszeliśmy też bicie serduszka.
Co do mnie to ginka kazała mi odstawić Luteinę i dostałam w zamian zastrzyki Kaprogest a do tego dalej Duphaston. Na infekcję po Luteinie mam tabletki dopochwowe a oprócz tego jeszcze tabsy na żylaki:baffled:
No to sobie znowu połykam pyszności:nerd:

W każdym razie widok malucha podniósł mnie na duchu i dziś mam zamiar zmierzyć się z uszkami na Wigilię i z pierogami z kapustą i grzybami. To będzie nasza pierwsza Wigilia tylko we czworo, chciałabym żeby było wyjątkowo.
Może też wystarczy mi sił na zrobienie pierniczków z córcią. Założenia mam ambitne, zobaczymy jak będzie z ich realizacją:tak:
 
reklama
e_mamo, moja dzidzia ma 25 mm, a wiek z wczoraj według USG to 9 tygodni, 1 dzień...Mamy podobne "parametry"...:-) A 23 lipca byłby dla mnie symboliczną datą...23 lipca tego roku nam się nie udało...
 
Do góry