reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

reklama
Sylcia i jak?
Dorka, świetne teksty Michalinki
Surv, super, że maleńka rośnie zdrowo. Pabla mówi, że dwie dziewczynki to super sprawa, więc nie można nie wierzyć:tak:
Byłam u lekarza z dzieciakami. Miki lepiej, osłuchowo jest ok, ale jeszcze musimy zaleczyć do końca a Olga łapie to co brat. Jeszcze próbujemy ratować się jakimś syropem, ale jak nie będzie widocznej poprawy, to antybiotyk, bo schodzi dziadostwo w dół. Tym sposobem dzieciaki przed świętami do przedszkola nie pójdą. A ja w poniedziałek i wtorek będę siedziała z nimi w domu, potem znów m.
 
Witam wieczorkiem:)
Dzieciaki już śpią:)
Surv dzieciaki są różne:) może akurat będzie spokojna:) super, dziewczynki są słodkie :) no i na ciuchach przyoszczędzisz-ja robiłam wczoraj selekcję w szafie po Kubie no i cholera praktycznie nic się nie nadaje dla Liwci, w sensie że wszystko strikte chłopięce:dry:część dałam znajomej bo urodziła chłopczyka a część odłożyłam na sprzedaż na all, bo chciałabym za tą kasę trochę Oliwii kupić:sorry2:mała rośnie jak na drożdżach i za nie długo będzie rzeczywiście chodziła w dresach po Kubie:dry:
Sylcia i jak???
Kasia zdrówka dla dzieciaków, oby jednak udało się bez antybiotyku!:tak:
Dorka no to czekamy na wieści, oby jak najszybciej, bo ja i z Kubą i z Oliwią późno wiedziałam:dry:
Pabla co i jak dajesz Soni do picia??ta moja mała cholera nie chce butelki zassać:no:ani wody, ani bobofruta, ani herbaty, nic!już nie piszę o sztucznym mleku:baffled:oj chyba nie pójdzie mi tak łatwo odstawienie od cycka jak z Kubą:baffled:on z butli pił od samego początku bo w weekendy jak byłam na uczelni to miał moje ściągnięte, a ta zołza nie nauczona to mam:baffled:
Od kilku dni daję Liwci słoiczki:tak:jak na razie nawet spoko, ale Kuba przodował w tym temacie, Oli to mieli tym jęzorem, wypluwa,ale pół dużego słoika nawet zjada:tak:jak na razie mamy za sobą marchewkę, ziemniak, brokuł i dynie:tak:najbardziej jej smakowała dynia z ziemniakiem z Hippa:happy2:no i owocki jabłuszko i brzoskwinia:happy2:
spokojnej nocki!
 
witajcie moje Panie:-)

dzisiaj mialam trochę czasu w dzień na szukanie prezentów, więc mam już zalatwionego M, mame, tate, Kornela,Tosie i siebie:-p zostala mi tesciowa ("se" wymyślila sweterek rozpinany w serek:confused:) brat M i moja siostre i babcie ale juz najwazniejszze prezenty mamy:-) najciekawszy ma chyba moj tata, a jest nim statyw do...broni:cool2::-D bo on myśliwy a juz podobno jemy utrzymac bron:tak: no a póxniej mialam wigilie w ratuszu, a przed chwilą wrocilam ze śppiewania kolęd:-) i mało tego spiewalam je publicznie dla mieszkanców:sorry2: M mowil, że słyszal w radiu (bo na zywo szlo) i nie było źle:-D:-D:-D:-D:-D
Kasia no to nie fajnie, aczkolwiek jak taka beznadziejna pogoda to nawet nie chce sie nosa wysadzac zza drzwi:no: zdrowka dla bąbli:tak:
Surv super!! fajnie miec dwie babeczki;-) a może trzeci chłopak bedzie?:-p a jak coś masz z wątraba to w morfologii już widac (bo mi zanim zrobili ta gastrokopie, to sparwdzali wątrobę:tak:) no i ty mi tu nie wspieraj mojego M bo mnie juz jakoś nie chce sie (albo sil brak) na trzecie:-p
Madzia moja Tosia taka sama byla jak Maja, grzeczna, przy cycu odlot oj fajne to byly czasy a teraz? mam ekstremalną indywidualistkę i do tego totalnie upartą i zawzietą:baffled:
Dorka a jakie warsztaty mieliscie?
Sylciia i jak???
a jutro robimy wypad z domu na zyczenie syna:-p bo zaprosil dwie koleżanki i kolegę (czyli dwa na dwa:confused:) i będą robić wspolnie sushi:sorry2: przeraża mnie trochę wiizja kuchni ale zakupilam dodatkowo jeszcze cztery deski do krojenia więc moze dadzą rade:-p a my w tym czasie jedziemy sobie na obiad do tesciowej:-) no to do jutra kochane
 
Cześć ja jak zwykle z doskoku
Tosika Ty tak samo jak i ja zaniedbujesz forum , lanie nam się należy, ale ja też zabiegana , nowy intereso mnie pochłania na maksa :-):-):-)
No ale Tosika,może mąż Cię przekona , a tak w ogóle to może mi się uda odwiedzić Cię w czerwcu bo mam wesel w Olsztynie:-)
Kic współczuje wam tych zabiegów, podobno nie boli ,ale jest nie przyjemny
Surv dwie dziewczyny to fajnie, oszczędność a potem mogą ciuchy kupować na spółe ja tak z siostrą robłam:-)
A ja mam jutro malowanie i tapetowanie, będę stała chyba na tym gościem aby mi równo wytapetował bo tyle kasy na tą tapetę wydałam ,że jak mi źle położy to go chyba rozerwę
 
narazie na szybko...
Kic - nic nie daję:-( u nas też butla be, daję jej tylko po obiadku wodę mineralną do picia z kubeczka doidy. 90 procent wody jest na niej i troszkę w brzuszku:tak:
 
Witam rankiem:)
Sylcia GRATULACJE!!! super że się udało, no to M ma już prezent do kupienia;-):-D
Tosika och zabiegana jesteś:) a Kornel widać ma określone smaki, ja to pizzę z koleżankami robiłam, a Twój syn sushi;-):-D
Kamu jak już skończysz remont to wklej fotki:tak:my co prawda remontujemy dom, ale przydałoby się coś tu w mieszkaniu zrobić, bo młody urwał kawałek tapety i mnie to wkurza:confused:M oczywiście zdania że to nie nasze i lepiej w dom wkładać, no ale kiedy my się tam przeprowadzimy???, o ile w ogóle do tego dojdzie:cool2:
Pabla no ta moja zołza też tak pije, daję jej z łyżeczki ale nie umie się napić, a jak jej daję słoiczek to wydaje mi się że musiałaby choć troszkę popić:/ w nocy chciałam ją oszukać bebilonem ale sie nie dała skubana:dry:
 
Hej! Jeszcze walczymy bez antybiotyku, ale nie wiem czy nie dam jej na wieczór. W nocy temp. Oj jak ja nie lubię sama w takich sprawach decydować :sorry2:
Sylcia, ogromne gratulacje!!! Piękny sobie prezent na święta zrobiłaś!
Tosika, ale numer z tym sushi. Ma chłopak smaki i niezłe towarzystwo. Chyba niewiele dzieciaków w jego wieku wie co to sushi ;-) Tzn. może i wie, ale nie zna smaku. Ale nasz dzieciaki to zupełnie inne pokolenie. Dzieciaki moich znajomych (w wieku moich) zajadają się krewetkami a ja je pierwszy raz jadłam 2 lata temu:sorry:
Kic, Pabla z moimi też było ciężko, bo nie chcieli za nic butli ze smokiem i pili z niekapków z plastikowymi ustnikami a Olga od razu z kapka
Choineczka już u nas stoi - taka mini mini na stole i dzieciaki udekorowały
 
reklama
o Kasia przypomniałaś mi że w tym zestawie TT co kupiłam jeszcze w ciąży jest taka butelka z ustnikiem, dziś z tego spróbuję :p zdrówka dla Olgi!
Oliwia się przewraca na brzuch a potem ryk, bo z powrotem nie wychodzi:dry:
Kuba śpi, a ja się zabieram za gołąbki bez zawijania:-p
 
Do góry