witajcie moje drogie
wrociła do Was wasza zguba
ale to wszystko przez to, że doba ma za malo godzin ale się może po krotce wytłumacze przez te pare dni zdążaylam zaliczyc Kalisz, do tego pare dni byłam u rodzicow podładować akumulatorki a od poniedzialku miałam komisje za komisją wracałam do domu dawalam buziaka, zjadlam coś i dalej wiura na obrady no ale dzisiaj już bylam w miare o rozsądnej godzinie czyli przed 17mą i nadrabiam zaległości:-) oprócz tego mam jakiś teraz dziwny senny okres, caly czas jakbym moglal to bym spała do tego juz 12 dzień biore antybiotyki i się czuje jakos dziwnie no ale teraz troszke wolniejsze dni będa, bo tak mam zawsze przed sesją
Kic no rzeczywiście coś nie teges z tymi lekarzami jak to możliwe ze tyle czasu szpikali małej antybiotyki i kazali czekać absurd jakiś??? my jak poszliśmy do okulistki (dodam, że na prywatną wizytę czekalismy z dwa m-ce, a z nfz to można było by pomarzyć) to od razu dr zapisala nas do szpitala na przepychanie kanalikow (Tosia miala wtedy ok 5 m-cy) summa sumarum nasza sluzba zdrowia jest do d**** az strach chorowac ale dobrze że dr juz zdiagnozowala i pojdzieciena zabieg i bedziecie mieli z glowy
Kasia zaraz zajrzę na zamknięty :-) no i zazdroszczę juz Ci bardzo przebojowej coruchny, bo moja wczoraj miała jaselka w przedszkolu i miała byc aniołkiem i wiecie co strzelila focha i nie chciala sie przebrać (a matka taki pikny stroj kupila i uszyla) i pani dyrektor przyprowadzila nam dziewczyne bo na scene nie chciała wyjsć nie po mamie ma charaktere dziewczyna bo matka od malego gdzie były flesze i kamery to tam pierwsza byla aczkolwiek zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia, bo Tośka z duzym oporem chce brac udzial w zajęciach grupowych (typu kółeczka) czy wspólnym spiewaniu, mało tego panie maja duzy problem bo mala nosi do przedszkola plecaczek i z nim sie nie rozstaje (nawet do koleczka bierze) czy tak bedzie zawsze?
dobra uciekam, bo przez te dni zaniedbałam też życie małżeńskie a mikołaj idzie i trza sie podlizać aczkolwiek troszkę się ostatnio boję M ponieważ umawialam się ze znajomymi ktorzy nie moga z nami iśc na sylwestra, ze odbijemy sobie w karnawale a M na to, że w ciazy to chyba nie bardzoa a ja na to czy o czymś nie wiem a on, że przemyślal wszystko i chce jeszcze trzeciego bobaska tiaa napewno pozwole na to aaaa jutro wieczorem firany bedą mi w salonie wieszac i juz sie nie mogę doczekac i oczywiscie Wam sie pochwale :-)
wrociła do Was wasza zguba
ale to wszystko przez to, że doba ma za malo godzin ale się może po krotce wytłumacze przez te pare dni zdążaylam zaliczyc Kalisz, do tego pare dni byłam u rodzicow podładować akumulatorki a od poniedzialku miałam komisje za komisją wracałam do domu dawalam buziaka, zjadlam coś i dalej wiura na obrady no ale dzisiaj już bylam w miare o rozsądnej godzinie czyli przed 17mą i nadrabiam zaległości:-) oprócz tego mam jakiś teraz dziwny senny okres, caly czas jakbym moglal to bym spała do tego juz 12 dzień biore antybiotyki i się czuje jakos dziwnie no ale teraz troszke wolniejsze dni będa, bo tak mam zawsze przed sesją
Kic no rzeczywiście coś nie teges z tymi lekarzami jak to możliwe ze tyle czasu szpikali małej antybiotyki i kazali czekać absurd jakiś??? my jak poszliśmy do okulistki (dodam, że na prywatną wizytę czekalismy z dwa m-ce, a z nfz to można było by pomarzyć) to od razu dr zapisala nas do szpitala na przepychanie kanalikow (Tosia miala wtedy ok 5 m-cy) summa sumarum nasza sluzba zdrowia jest do d**** az strach chorowac ale dobrze że dr juz zdiagnozowala i pojdzieciena zabieg i bedziecie mieli z glowy
Kasia zaraz zajrzę na zamknięty :-) no i zazdroszczę juz Ci bardzo przebojowej coruchny, bo moja wczoraj miała jaselka w przedszkolu i miała byc aniołkiem i wiecie co strzelila focha i nie chciala sie przebrać (a matka taki pikny stroj kupila i uszyla) i pani dyrektor przyprowadzila nam dziewczyne bo na scene nie chciała wyjsć nie po mamie ma charaktere dziewczyna bo matka od malego gdzie były flesze i kamery to tam pierwsza byla aczkolwiek zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia, bo Tośka z duzym oporem chce brac udzial w zajęciach grupowych (typu kółeczka) czy wspólnym spiewaniu, mało tego panie maja duzy problem bo mala nosi do przedszkola plecaczek i z nim sie nie rozstaje (nawet do koleczka bierze) czy tak bedzie zawsze?
dobra uciekam, bo przez te dni zaniedbałam też życie małżeńskie a mikołaj idzie i trza sie podlizać aczkolwiek troszkę się ostatnio boję M ponieważ umawialam się ze znajomymi ktorzy nie moga z nami iśc na sylwestra, ze odbijemy sobie w karnawale a M na to, że w ciazy to chyba nie bardzoa a ja na to czy o czymś nie wiem a on, że przemyślal wszystko i chce jeszcze trzeciego bobaska tiaa napewno pozwole na to aaaa jutro wieczorem firany bedą mi w salonie wieszac i juz sie nie mogę doczekac i oczywiscie Wam sie pochwale :-)