Lipiec 2008

[Izabelka]

no hej wam
ale zmeczona jestem, ale to norma
Dorka dziwny lekarz, tętno powinno byc slychac, moze zobacz u innego...fajnie,ze macie gre, ja tez czasami gram w Buzza
Kasia koniecznie zasyp nas fotkami jak juz bedziecie miec pieseczka, uwielbiam szczeniaczki
Surv przy goraczce dziecko ma prawo sie zmoczyc chyba..mojej tez sie zdarza czasami; wyrosnie, nie martw sie
Kate ma juz fasolke czy planuje? dajcie cynk, bo nie doczytalam

mnie wiatrzysko w nocy obudzilo i nie moglam zasnac
zaraz dzieci spac i poczytam sobie

 

[kicrym]

hej wieczorkiem
no postraszyć Was osobistym blogiem i od razu ruch się robi;-)
Dorka ja bym zmieniła lekarza, ja w 9tygodniu usłyszałam serduszko Liwcitak jak pisze Post w tym tygodniu to już na dobrym sprzęcie, dobry lekarz przy dobrej pozycji dziecka określi jego płećno my mamy PS3,też na ruchfajna zabawa
Izabelka KATE jest nakręcona na fasolkę i się starają z całych sił:-)a co u Was?jak sytuacja w domku?
Kasia u mnie była mama to mi poprasowała bo też już sterta była prawie pod sufitteraz już kosz znowu przebiera więc znowu ze 4 pralki wrzucę, moje dzieci mają stanowczo za dużo ciuchów
Post bleee nie na widzę myć lodówki, zresztą co ja lubię myćwidzę wojaże się szykują:-)
Sylcia a jak prawko? jak Ola w szkole?przeszedł ranny płacz?to juz prawie koniec semestru
Liwia śpi, kurcze znowu jej oczy ropieją, chyba nadal ma przytkane te kanały:-(idę jutro do okulisty się zapisać... Kuba je i zaraz luli bo jestem zmęczona
spokojnej nocki!

 

[KasiaDe]

Izabelka uroczyście obiecuję wrzucać zdjęciaja teraz za chwilkę zabieram się za książkę. Jeszcze tylko jakiś lakier rzucę na paznokcie. A i tak pewnie odciśnie mi się poduszka na nich. Aplikuje jakieś wysuszacze a i tak zawsze coś :-/
Kic sama sobie kuku robisz tą ilością ubranek. Ale mi kuku robią babcie, bo to one szaleją po lumpeksach i szmat w domu od groma:-) No a potem prasować trzeba
Fajne muszą być te gry o których piszecie

 

[tosika]

dziewczyny przeżyłam ja pierwsza panikara wyszlam z gabinetu i powiedzialam do pielegniarek, ze rewelacja oczywiście panie byly w szoku, bo najpierw powiedzialam, że na trzeźwo tego nie przejdę a póxniej chcialam przepuszczać po kolei pacjentow co byli za mną w kolejce następnie jak przede mną babka wyszła i na moje pytanie "i jak?" to ona na to " a to pierwszy raz pani? a to może i dobrze bo nie świadoma pani tego co panią czeka normalnie chcialam uciekać gdzie pieprz rośnie no i w gabinecie jeszcze 15 min ględziłam i mialam pytania typu " czy jak mam katar i nos zapchany czy dam rade z ta rurka oddychać?" albo "ja mam astmę i czy to nie będzie kolidowało?" i normalnie staralam sie odwlekać ten moment w nieskończonosć;-) a na koncu jak zobaczyłam tą niby cienką rurkę to nie wytrzymalam i powiedzialam i "to niby ma być k** cienkaa rurka????" ale personel był super, i w sumie spoko dalalam radę, malo tego możecie być ze mnie dumne bo dostalam naklejke "dzielny pacjent" i pochwalona zostalam, że bylam dzisiaj najlepszą pacjentką a wystarczylo się wsluchać co lekarz mowi i się podporządkowac temu w kwestii nastawienia psychicznego
Pabla ja też mam tą bakterię (podobno 90% populacji ją ma ale nie u wszystkich sie ujawnia) a mnie dlatego ten zołądek bolal i mam w środę iść po receptę na jakieś mocne antybiotyki a twój M co dostal na to?
Kic a ja nie pisalam o tym? (pewnie przez te moje szalenswto bieganiowe bylam pewna że Wam pisalam) a no niby na zdjęciu nie bylo ani pękniecia ani złamania ale lekarz zalecił szyne na tydzień ale co ciekawe, mala dzisiaj raczkując w pewnym momencie zaplakala, ze ją bardzo boli nózka:-( niewiem może to ścięgna nadwyrężone?
Post a może teee szkolenie na Mazurach ino bedzie? no i tez koleżanka pobolawała
Dorka chyba lepiej bedzie jak zmienisz lekarza, bo coś chyba z nim nie halo? przecież serduszko juz można uslyszeć w 8 tygodniu, po prostu gość ma jakis stary sprzęt
Kasia oj ja też nienawidzę sprzatać lodówki i malo tego nawet oficjalnie się do tego przyznaje i w związku z tym u nas sprząta lodowę mój M, bo inaczej zarosła by brodem a imię dla psiaka boskie
Sylcia rozumiem Ciebie doskonale, ja do 12 roku życiaa naszego Kornela siedzieliśmy non stop przy nim z lekcjami (nie mylić z odrabianiem za niego) i wiesz jak my czekaliśmy wakacji a Ty biedulko jesteś do tego sama a M jak dlugo planuje wojażować?
i coś jeszcze miałam napisać ale M mi zrobil grzańca (no w koncu mam co świetować, no nie?) tylko niewiem czy mogę?

aaa Kic u nas Tosia miala przepychane kanaliki, to naprawde nic nie strasznego , nie mart się kochana
no i my tez mamy tego Xboxa czy jak to się zwie i ten kinekt jest super!!1 Kornel dokupil sobie jeszcze gitare i perkusję i do tego mamy mikrofon i cieszę się bardzo, że mamy dom, bo szkoda by bylo sąsiadow jak by usłyszeli rodzinnych ryków

 

[Izabelka]

Kic a masujesz oczko?
Tosika jestem z Ciebie dumna :-) naklejke koniecznie na lodowke hehe
Kic u nas dobrze ;-) jak bede miala wene to na zamknietym napisze ;-)
skonczylam "Alefa" i mam chętkę na Grocholę, zmykam
kolorowych ;-)

 

[post_ptaszyna]

aaaaa umyłam lodówkę...jeszcze tylko wszystkie okna i będę happynie mogę za długo pisać bo w około śpią...Tosika....no brawo brawo...dostałaś naklejkę czy tatuaż??? aaa i pudło. zupełnie nie w tą stronę, ale to może bardziej na zamkniętym,oj wybalowałam sie aż miło i to na obcasach...ale to dlatego że to clarksy Kic...ano lodówka i prasowanie brrrrr, Kasia...ooo pięknie, jak mi pralkę naprawią to będę mieć sporo prania...ale ja....p.... prasowanie nie mam czasujejku nawet zakupów mi się nie chce robić...normalnie reset, jutro kolejny sajgon sie zapowiadaaaa zaliczyłam sklepy ..zakupiłam gadającego Mańka i parę gadżetów...no nic zmykam do spania bo baterie już ledwo zipiąpaaa

 

[KasiaDe]

Tosika, jestem z Ciebie dumna! A może to pachnąca naklejka?
;-)
Post o tej porze, tzn. pisania posta przez Ciebie, to już się od dawna spi ;-) A jakieś zdjęcia z baletów masz?
Wczoraj tak nastawiałam budzik na dziś, że go ... nie nastawiłam. Dobrze, że m sie obudził o 6, to w ciągu 25 zdążyłam się wyszykować.

 

[Madzia737]

Kicrym rzeczywiscie twoje grozby dzialaja cuda jeju juz dawno takiego ruchu tu nie bylo te kanaliki to podobno nic strasznego,ale i tak trzymam kciuki zeby sie obeszlo bez przetykania.
Tosika gratulejszyn dzielna pacjentko;-)
Post co ty jesz/pijesz/bierzesz ze tyle energii masz???
u mnie okna wolaja o pomste do nieba jeszcze jakby byly firanki to by nie bylo widac,ale ze nie ma to ladnie nie jest.No,ale w zaawansowanej ciazy to juz nie mylam,a teraz ni ma jak..aaa tam,na zime sie nie oplaca
Prasowanie ograniczam do ciuchów dzieci,K sobie sam prasuje i ja tez w miare potrzeby czyli zadko

Survivor jak Flo? czytalas inne artykuly bachora? kurcze mi sie Majka zaksztusila jak czytalam o karmieniu publicznym i wybuchnelam smiechem stronka rzeczywiscie nie zla.
Kicrym a mama sie nie oburzyla?;-)


aaa nie mam jak pisac,bo jak zwykle cycujemy.U nas dzsiaj mrozno

 

[survivor26]

ohohoho ile tu popisane jak za starych dobrych czasów, gdy wszystkie nie miałyśmy nic do roboty tylko brzuchy hodować i na forum narzekać:-)

Dorka, no ja bym chyba jednak zmieniła lekarza oszczedzając sobie stresów takich jak wczoraj. Nawet jak lekarz dobry, to skoro ma usg jakości starego skanera, to jak Ci zamierza w ogóle na nim dziecko dokładnie ogladac...cud, ze w ogóle zauważył, że tam jest Co do połówkowego usg to nie musi byc idealnie w 20 tygodniu, ja mam 11 stycznia, czyli w 22-m bodaj.

Tosika, no dzielna dziewczynka z Ciebie U nas za specjalne zasługi dają naklejki trojwymiarowe...taką Ci dali?:-) No i dobrze, że w sumie nic powaznego się nie okazało, teraz tylko helicobacter wyleczyć i będzie super A Tosię chyba nóżka może jeszcze po prostu pobolewać trochę stąd ta awersja do chodzenia.

Sylcia wyhamuj trochę, bo z wizgiem w nowy rok wlecisz i nawet świąt nie zauważysz:-)

Post, może mi też lodówkę machniesz, bo woła wielkim głosem o pomoc? Choc ja w sumie mogę myć nie przeszkadza mi aż tak, a na pewno wolę od prasowania czy mycia okien

Iza, fajnie że jesteś i wszystko ok - z tego co podczytuję na FB, to masz sporo roboty, co?

i nie wiem co jeszcze...zaraz mama przychodzi, niby do Flo a pewno jak zwykle skończy się na narzekaniu na tematy wlasne No ale skoro raz na 2 lata oferuje się z pomocą, to pedagogicznie jest z niej skorzystać R coś już demonstracyjnie pokasłuje, ale ja demonstracyjnie nie zauważam - niech sobie do pracy chodzi, skoro i mnie posyła, łatwiej palety przestawiać niż pisać z zakatarzoną głową

 

[kicrym]

Witam rankiem
Tosika no brawo!aczkolwiek rozumiem Twój streswiesz jak mi gips ściągnęli (a miałam tylko mocne skręcenie) to też mnie ta noga trochę pobolewała, może troszkę rozmasuj Tośce tą nóżkęno te gry są fajne, też musimy sobie mikrofon sprawić i obowiązkowo grę fitness
Madzia moja mama jest przyzwyczajona, że u mnie częściej jest syf niż posprzątane, po prostu nie na widzę tego robić i ograniczam do miniuma co do prasowania to moje dzieci mają tyle ciuchów (wczoraj znowu kupiłam małej tunikę i spodenki w H&M)że mogłabym miesiąc nie prasować a i tak było by co założyćwczoraj właśnie przetrzebiłam szafę Kuby i oddałam część rzeczy znajomej bo już wiem że nie ma dla kogo zostawiać
Kasia no niestety przyznaję się bez bicia że kupuję dzieciakom stanowczo za dużo, a jeszcze jakbym miała takie fajne lumpeksy, ooooo to by się działouwielbiam to i wiem, że jestem zakupoholiczką
Izabelka masuję, już miała 3 antybiotyki i nic:-(jedynie było lepiej jak brała zastrzyki ale to pewnie antybiotyk robił swoje:-(
Post ło matko!Ty masz jakiś motor czy co?? i jeszcze ta godzina na BBno szacun kobieto!
Oli śpi, ja w tym czasie mam zamiar zrobić mielone, bo później na spacerek pójdziemy zimno ale słonko zaczyna wychodzić to może się ładnie zrobi jak wczoraj aż nie mogę uwierzyć że za kilka dni będzie grudzieńno i mam nadzieję że do 24 spadnie cholerny śnieg, bo góry bez śniegu....
miłego dnia!