reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Pabla, kochana, nie zamartwiaj się tak! Nie sądzę, zeby Lenkę w żłobku jakaś krzywda miała spotkać - przeciwnie, myślę, ze kontakt z innymi dziećmi bardzo jej posłuży w kwestii rozwoju psycho-fizycznego. Kamu dobrze pisze, zmuszanie dzieci do jedzenia czy sikania na nocnik nie opłaciłoby się opiekunkom, bo zapanowanie nad 20 ryczących makuchów jest jak sądzę bardziej uciążliwe niż nad 20 grzecznych:tak:
Wiem, że masz niezłego stresa, ale może mniej bedziesz sie zadręczać myślami jak wrócisz do pracy? A na razie nie daj się zastraszyć innym matkom - z doświadczenia widze, że z wyjątkiem tego forum:-), inne mamy mają tendencję do straszenia mneij doświadczonych:-p

Kamu, jak Ci się udało Maksa u fryzjera w bezruchu utrzymać?? Florce by się też profesjonalne cięcie przydało, ale nie wyobrażam sobie, żeby chciała na fotelu usiedzieć:-(

Myśmy były w Empiku i Mothercare - a konto olśniewających dochodów z przyszłej działalności kupiłam sobie ksiażkę a Florce fantastycznie przecenione skarpetki i tak małym kosztem zaspokoiłyśmy shopoholiczny głód:-p Duchopta tymczasem się wstrętna zrobiła, więc obawiam się, ze to już koniec aktywności wszelakiej na dziś....
 
reklama
Pabla dobrze dziewczyny piszą (jak zwykle:tak:), myślę ,że Leniak da radę,a ze straszeniem,że coś tam robią nie tak,to pewnie w każdym żłobku byś się spotkała,dziecko babie płakało to sobie może powód zmysłiła,a może po prostu widziała jak próbowały panie zachęcić dzieci do jedzenia,albo po jednej próbie ucieczki sadzały dzieci spowrotem na nocnik,ale to nie koniecznie musiało być na siłę i z płaczem.Ja np też Maćkowi nie wciskam jedzenia na siłę,ale próbuję różnych sposobó żeby jadł- śpiewam,robię głupie miny,na nocnik też wraca kilka razy,bo mi zwiewa,i co może dla niektórych było by to zmuszaniem:sorry:.Nie martw się napewno nikt jej tam krzywdy nie zrobi.

A co do straszenia mniej doświadczonych to Survivor ma tu świętą rację.Mi na forum regionalnym już napisały babki,że to przedszkole co jest koło naszego nowego bloku jest tragiczne i że dzieci zamykają tam w schowku na odkurzacz:eek:

Kamu z niecierpliwością czekamy na fotki:tak: Ja maćkowi sama grzywkę sciachałam troche krzywo,bo przecież nie ustoi w miejscu ale póki co może być.Ja z zawodu jestem inżynierem budownictwa.

Dzięki dziewczynki za radę:tak::tak: CV już napisane i wysłane,a nuż mi sie trafi jak ślepej kurze ziarnko:cool2:
U nas już pada,wóżek i pranie mi zmokły:wściekła/y:
 
Witam, my po spacerku. Zlapal nas deszcz ale poszlysmy do mjej siostry na kawke i jak przestal to poszlysmy do domu. Obiad G wczoraj wieczorem zrobil wiec mialam luzik:happy: Teraz mala padla a ja gadam z moja siostra Hania przez skeypa:tak:
Pabla nie martw sie na zapas:tak: Ja mialam praktyki w zlobku, tam nikt nie zmuszal dzieci zeby na nocnku siedzialy, ani nie wpychaly na sile jedzenia:tak:
Kamu fajnie ze Maksiu dal sie ostrzyc. Prosimy o fotki:tak: Seba tez lubil u fryzjera scinac wlosy:tak:
Madzia trzymam kciui zebys dostala wymarzona prace:tak:
Post no to na pewno jak Lucek przydzie na swiat nie bedzie gotowej sypialni:tak:
Survi no Misia tez lubi pomagac w porzadkach. Dletego jak mamy wieksze zsprzatanie mala siedzi w lozeczku:tak:
 
Witam i ja!

Post jeszcze w dwupaku :szok: a myślałam,że jako ostatnia złożę gratki,no ten 09.09 może Łuckowi przeznaczony :laugh2::laugh2::laugh2:

Pabla zobaczysz,że nie długo razem z Lenką przyzwyczaicie się do żłobka i obie będziecie zadowolone:-D,Lenka i tak sobie cudownie radzi :tak::szok:

Madzia powodzenia z pracą :-):-)

Kasia udanych wakacji :cool2:

Surv moja uwielbia grasować po łazience tylko czyha na niedomknięte drzwi :sorry:

Dorka fajnie mieć siostrę,nie?ja mam tylko brata ale jedna ze szwagierek bardzo mi się udała ;-)

Pierwszy dzień zerówki za nami,rano młoda nie chciała zostać ,minkę miała nietęgą ale i nie płakała :eek: ale jak po nią poszłam to była w swoim żywiole więc i mi poziom stresu opadł:happy:
 
Pabla chyba posty dziewczyn Cie uspokoiły
jeśli nie to podpisuję się rękami i nogami pod tym co pisały poprzedniczki:-)
a Lenka jest świetną, bystrą dziewczynką więc rozwijać się będzie w niesamowitym tępie
Madzia udanych poszukiwań
Fredka super, że zerówka zaczęła się spokojnie
Dorka ale Ci dobrze z obiadkiem :-) mi zawsze bardziej smakuje jak mąż ugotuje i jeszcze pod nosek podstawi;-)
surv grunt, że potrzeby zaspokojone i teraz dalej możesz myśleć o tworzeniu firmy:-)
Ptaszynka jak obijanie się???:cool2:
Kamu czekamy na fotki przystojniaka
a co do książek to spokojnie mozesz je wysyłać już do mnie:-) z góry dziękuję:-)
 
Witam się i ja:tak::tak::tak:

Widzę, że jak zwykle furę postów mam do nadrobienia. Ze względu na brak czasu przeczytałam cały główny, a resztę zostawiam na potem:-D:-D:-D

Pabla - głowa do góry. Kto inny sobie ma poradzić jak nie Lenka??? Masz takie rozgarnięte dziecko, że w trymigi wszystko załapie. Opiniami innych się nie przejmuj, bo to co głupie babska potrafią wygadywać, to głowa boli. Oczywiście, jeżeli dostałaś taki sygnał i pewne kwestie Cię niepokoją, porusz sprawę na zebraniu, bądź pogadaj z opiekunkami. Wszystko będzie ok - zobaczysz. Znasz Lenkę najlepiej i jeśli coś miałoby Być nie tak, to ona pierwsza jakoś dałaby Ci o tym znać. Buziaki dla dzielnej Lenki i jej równie dzielnej mamy:cool2::cool2::cool2:

Madzia - ja też bym napisała. Zawsze w ewentualnym liście motywacyjnym możesz napisać/rozwinąć w jaki sposób poprzednie prace/umiejętności w nich zdobyte pozornie z budowlanką nie związane mogą być przydatne:tak::tak::tak:

Surv- ucałuj Florkę serdecznie. Energia najwidoczniej ją rozpiera. Jula też nie znosi mamy przy kompie. Cokolwiek "zawodowego" robię tylko jak ona śpi, lub jej w domu po prostu nie ma:rofl2: Dzięki Bogu mój tato się nade mną zlitował i wyprowadził dzieciątka na spacer:-p Mam chwilkę dla siebie i dla bb:laugh2:

Jula dzisiaj od rana na jakimś haju:szok::szok::szok: Ręce i nogi dzięki temu mi do d.... wchodzą. Do tego jest dokładnie tak, jak pisałam. Marcin skończył urlop - dziecię skończyło dłuższe spanie. Przez ostatnie dwa dni Jula wstawała o 6.30:baffled::baffled::baffled: Koniec z wysypianiem się jak dzika świnia. Marcin następny urlop będzie miał w przyszłym roku - taki wakacyjny naturalnie. Wnioskuję, że przede mną jakieś 300 dni z hakiem wstawania o poranku. A było tak pięknie.........:happy::happy::happy:

Kamu - dobrze, że się strzyżenie udało. Wieczorkiem muszę zdjątka obejrzeć:tak:

Dorka - fajnie masz:):):)

Fredka - oby tak dalej. Oby więcej zerówkowych sukcesów!!!

Kasia - udanego wypoczynku. Wracaj do nas szybko:laugh2:

Post - Ty już wiesz co:-):tak::-D;-):rofl2::cool2::cool::laugh2::happy::elvis:
 
Magdzik no to mój tak samo jakby na haju lata wszystko rozwala i jęczy nie wiadomo czego chce.:eek:

Właśnie wtrynił 2 parówki cielęce i kromala z serem i zażywa kąpieli ,słyszę ,że dzikie piski odchodzą,a zaraz spanko_Oby szybko zasnął,ale jest nadzieja,bo spał dzisiaj tylko raz ok godziny.
Ja już tak miała dosyć dzisiaj tego siedzenia z marudą,że wymyśliłam sobie studia podyplomowe -zawsze to jakaś rozrywka:sorry::cool: Już się napaliłam ,nawet strasznie,,co do mnie nie podobne,bo uczyć się niecierpię ,więc póki ta żaróweczka sygnalizująca chęci sie pali to przydałoby się skorzystać,tylko kwestia finansowa teraz:baffled: Tu na mieszkanie trzeba każdy grosz ciułać,z pracą u nas nie tęgo,narazie lecą zaskórniaki z UK, tu jeszcza na szkołę trzeba by było wybulić.Hmm ciężki orzech do zgryzienia:eek:
 
Witam i ja tak na szybko:eek:
Tak myslałam że jak pójde do pracy to na BB bedzie mnije czasu:-(
Tak na szybko to Pabla nie zamartwiaj się!nie wiem jak to wygląda w Wawie ale ja znam złobek "od kuchni" i jestem pewna że Kuba ma się tam lepiej niż z nie jedna opiekunką:tak:Pewnie że dzieci krzyczą i się złoszcza, że na nocnik nie chcą ale wszystkiego się trzeba nauczyć!moja mama sadza wszystkie dzieci te co płaczą też ale posadzi da zabawke zaspiewa cos zagada tem ściaga,powolutku pokazuje że nic złego się nie dzieje:tak:z karmieniem jest to samo:tak:da łyżkę do reki pokazuje że można w talerzu grzevbać a sama karmi i dziecko je nawet o tym nie wie:tak:taki mój mały wywód żebys się nie martwiła bo nikt jej krzywdy nie zrobi:tak::tak::tak:trzymaj sie mamuśka!
Madzia u mnie to samo, ja smoka zawsze znajde a M szuka i szuka i ryczy na caly głos gdzie ten smok:wściekła/y:
Post widze się jeszcze trzymasz;-):-p:-)
Surv no taka pomocniczke to ja w domu rozumiem:-p:-D
Kasia udanych wakacji!:tak:

Aha w pracy ok juz dzisiaj lepiej, poza jednym chłopcem który wymiotował:eek:no i super wiadomośc dostałam się na studia z numerkiem 1:tak::tak::-):-):-)
Spokojnej nocki!
 
Witam wieczorkiem, mala pomalu zasypiam. Ja przed chwila zaprawilam gruszki(bedzie kompocik na zime:tak:), zaraz tez zmykam spac.
Kircym gratulacje:tak:
Madzia no musisz sie dobrze zastanowic:tak:
I nie wiem co mialam pisac dalej:eek:
Milej nocki zycze
 
reklama
Kicrym - studntko nr 1 wielkie gratulacje:-)
u nas już spanko ale z wielkim trudem i owsikami:-):-):-)
teraz przydałoby się posprzątać bo w domu jak po trąbie powietrznej:szok: ale jak znam życie zaraz padnę na ryjek i nici z zamiarów:sorry:
dobrej nocki dziewczynki
 
Do góry