reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Witam!

Włoscy goście pojechali wizytować dalszą rodzinkę,a ja oddycham....ale ogólnie było sympatycznie zwłaszcza,że dwoje po polsku ni w ząb..Poodwiedzaliśmy wszystkich krewnych i znajomych królika no i na piffko wieczorową porą udało się wymsknąć.

W sobotę zaliczyliśmy wesele,hulanka i swawola do białego rańca,najlepsze było to że odpowiednią kieckę kupiłam dopiero w piątek.

Tak jak pisałam młodej wyszła jedynka w końcu ale przez tydzień była i biegunka i brak apetytu i marne spanie,no ale jest i jest nadzieja na więcej.A na jutro szykujemy się na wypad do Rucianego kameralna rezerwacja na dwa pokoje rozrosła się do pięciu,ciekawe jak się uda oby pogoda lepsza była.

Sorki ,że nie odpisuję ale dopiero biorę się za czytanie.
 
reklama
Renia no gratuluję sukcesu!a wspólne garowanie faktycznie bezcenne.Tymek na prawdę rozbrykany,dobrze,że tylko na guzie się skończyło.

Karina witam! cierpliwości i życzę żebyś trafiła na dobrego pediatrę,który Wam pomoże

Pabla wyniki na pewno będą dobre,Lenka to żywe sreberko i dużo powera zużywa po prostu.

Tosika moja Sylwia też była niejadek do dwóch lat,za nią z jedzeniem biegałam a zjadała tyle co mucha,a teraz największa w przedszkolu

Surv ja bym nie odpuściła,dziewczyny dobrze mówią

Dorka szkoda,że dobre się kończy

Andula fajnie,że jesteś zadowolona i Misiek taki dzielny

Iza udanego piffkowania,a co! niech sobie chłopy nie myślą

Madzia no nie źle ,też mi się tak marzy,moja punkt siódma ostatnio i ze dwie pobudki na herbatkę

Kircym jak zupka ?pewnie pyszota,mnie ogórkowa i szczawiowa nie chcą wyjść,a na topie ostatnio kalafiorowa,młoda tak ją ukochała

No to chociaż dziś poczytałam,a teraz albo podwórko ale coś wieje albo prasowanko ,eee podwórko ciekawsze prasowanie nie zając.....
 
No, młoda zasypia z tatusiem, tzn. tatuś podsypia a młoda zapewne coś kombinuje:-p Ja się obijam korzystając z wolnej chwili i starannie omijając wzrokiem robotę do wykonania;-) Na szczęście siostra mi wszystko posprzątała na glanc, wiec za wiele do omijania nie ma, problem w tym, że za tydzień wyjeżdża i kto tu będzie sprzątał?:dry:

Z dobrych wieści, prawie wynajęliśmy mieszkanie R, więc i we wrześniu komornik nie zapuka jeszcze do naszych drzwi:-p A czy na pewno, sprawdzimy w sobotę, kiedy podpiszemy umowę, a przede wszystkim wyciągniemy z wynajmujących kaucję:-) Gdybyż jeszcze ruderę na wsi udało się sprzedać, to w końcu przestałabym się budzić w nocy ze koszmarów o niezapłaconych rachunkach:zawstydzona/y:

Karina, witaj i zapraszamy do regularnego pisania!

Fredka, no to niezły masz sajgon w domu i zagrodzie - ale pewnie dzieciom się podoba zamieszanie?;-)

Renia, co to za dieta, że tortille można jeść?:szok: Też chcę taką, bo mam nieco dość warzywek i owoców...chociaż też oszukuję, z czekolady dzielnie zrezygnowałam, ale czasem jakieś ciasteczko czy drink się trafi:-) No chciałabym zapytać, z czego Ty planujesz schudnąć?? Bo wiesz, ciuchy w rozmiarze 32 dość ciężko jest dostać...:-p

Dorka, trzymam kciuki, żeby przejście z urlopu do pracy nei było bolesne! No i żebyś przetrwała jakoś jutrzejszą rocznicę bez dużego smutku:-(

Nic, zmykam pobadać trochę rynek internetowy nakręcona przez Tosikę do działania:tak: A jakiego to się przyznam, jak przejdzie z fazy konceptualnej w czynną:-)

miłego wieczoru!
 
Surv - to dieta Dukana - podobno dobre rezultaty daje. Ja będę miała książkę w weekand i zamierzam też stosować.
lecę spać...dobranoc.
 
ale dziś sajgon z usypianiem
postanowiłam być na każde zawołanie więc godzinę walczył ze snem
surv co do diety to kilka kilo w dół nie zaszkodzi, a bardziej chodziło mi o towarzyszenie mężulkowi w zmaganiach
i tym sposobem jemu łatwiej a ogólnie myślę, że zdrowiej jemy i z tego się najbardziej cieszę
a tortilla taka sobie ;-)
dobrej nocki
 
Hej dziewczynki!
Czytam, czytam, ale niestety nie mam kiedy coś napisać:no: Zaczęła się przeprowadzka, dzis ostatnią noc śpimy w swoim mieszkanku:szok: Tzn. ja i Zosia, bo M. ma nockę... Od jutra urzędujemy i rodziców, bo mama wyjeżdża, a toto częściej śpi na działce niż w domu! Smutno mi jakoś:confused: Z diety nici, bo stres trzeba jakoś odreagować;-) Właśnie przed godziną 00 skonsumowałam trzy kromki (ale wasa;-)) z kotlecikami sojowymi:-D Zosia dzielnie znosi zawirowania, choć biedna nie wie, o co chodzi:-D Kartony, worki, ciągle coś się dzieje, ale można znaleźć sporo ciekawych przedmiotów:-D U rodziców jest net, ale w pokoju Zosi, wiec nie wiem, kiedy będe miała z wami kontakt Kolorowych snów, juz tęsknię! Ale dwa tygodnie szybko miną;-)
 
Witam!
Kaja, trzymaj się z tą przeprowadzką. Oj jak ja takich rzeczy nie lubię. No ale będziesz miała ładnie:tak:
Renia, ja wczoraj napomknęłam coś mojemu m, że jest taka dieta i już się napalił. Ale odwiodłam go od tego, bo przecież jedziemy na wakacje;-) No ale potem zabieramy się za siebie ostro:tak:

Pamiętacie moje "zawirowania" z paszportem? Wg karteczki odbiór mam na 28 sierpnia. Wczoraj sprawdzałam na www i już jest, ufff:-)

Miłego dnia!
 
pierwsza??
śpicie????
nawet magddzik i Kicrym??? To kolorowych snów:-)
Ja jakoś nie mogę zasnąć.Tatuś obudził..i młodą też:-) ale chyba dała za wygraną bo nie słyszę już śpiewów i tulenia misia więc pewnie poszła w kimę:tak:

Renia..No no się laszczycie...ale nie odchudzaj się już więcej co?? Niech małżonek walczy.
Pabla..aż boję się zapytać czy Ty też będziesz sie odchudzać?? Nie mogę sobie przypomnieć w którym miejscu masz choć odrobinę tkanki tłuszczowej:no::no::no:..no chyba że chodzi o zdrowe odżywianie.
Surv...brawo brawo..:tak::tak::tak::tak:
Ja nie jestem niestety skonstruowana do diet...no nie dam rady tak pod dyktando..tu plasterek tego tam innego...
No ale do mojego laszczenia zostało jeszcze troszkę:-) więc pomyślę o tym później:tak::tak::-D:-D

Surv
Jak tam siostra, lepiej?? opisów szpitala nawet nie komentuję...szkoda słów..
aaaa i wiedziałam że napewno sa jakieś korzyści posiadania siostry i to do tego pedantki...mówiłam rodzicom żeby mi siostrę załatwili no ale spoczęli na lurach i mam dwóch braci:-D (nomen omen..dzwonił mój braciszek z....Toscani:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:..ech no..ja też chce wakacje:tak::tak::tak: , no ale on nic tylko kiedy pójdziesz do szpitala itp..:-D:-D:-D:-D)
pabla..Kurcze znowu Cię czeka akcja lekarze:-:)-:)-(... no nic, posprawdzaj ale mnie się coś wydaje że Lenki taki urok..zresztą moje dziecię też stanęło na wadze a uwierz mi...rusza się 1/20 tego co Twoja Lenka. tak więc kciukasy trzymam..żeby szybko i sprawnie poszły wszystkie badania
Tosika..właśnie..blondi już jesteś???
Kaja..powolutku kroczek po kroczku i operacja.."zmiana mieszkania" się zakończy:-):-):-):tak::tak::tak::tak: wracaj do Nas szybko

i oczywiście tysiące jeszcze rzeczy chciałam napisać ale już nic nie pamiętam:-(

to napiszę co u Nas...
....eeeeyyyy... w porządku.....
Co jakis czas mam skurcze...jedne bolesne drugie nie...i poczytałam sobie wkońcu że to ......normalne nawet kilka tygodni przed porodem....
no spoko ale jak mam taki bolesny to jednak jakoś nieswojo się czuję.
Torbę więc spakowałam i jakieś pierdołki zostały...poleguję sobie grzecznie...a mały Rumburak się po mnie wspindra:-D...
Remont bez zmian
Ika już jak młody bóg...wysypka zeszłą całkowicie...od pojawienia się w niedziele wieczorem..do całkowitego zniknięcia w czwartek rano:tak::tak::tak::tak:..mam nadzieję że to koniec skutków ubocznych szczepionki.

no nic
poczytam inne wąteczki
:tak::tak::tak::tak::tak:
 
reklama
oo Kasia mnie ubiegła......no ale Ty się nie liczysz:-D:-D:-D:-D:-D bo z przymusu pracowego wstałaś:tak::tak::tak::tak::tak:
super że paszport jest..

Proszę Cię...tak koniecznie się za siebie Ostro zabierz:tak::tak::tak:...Wtedy Cię nie będziemy mogły dojrzeć...no chyba że przy pomocy lupy:tak::tak::tak:
 
Do góry