reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

reklama
hej,
my właściwie nie śpimy już gdzieś od 03:00 rano:baffled::no:
a teraz po basenie, młoda powoli się wykańcza, ja jestem też nieprzytomna, czekam aż młoda zaśnie i zrobie sobie kaweczkę.
My na weekand majowy nie wyjeżdżamy, pewnie pojeździmy po okolicy....
 
Kicrym, od nas nad morze jest jakieś 600-700 kilometrów. Męcząca będzie taka droga zwłaszcza dla dzieciaków. Ale na pewno byłby to super odpoczynek, tam na miejscu. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Izabelka, bliskości morza zazdroszczę. Bardzo.
 
Mój M. pracuje w weekend majowy:baffled: Ale może na jakąś małą wycieczkę pojedziemy:tak: Do Szklarskiej lub Świeradowa (40 minut drogi)!
My jedziemy nad Bałtyk, do ośrodka przystosowanego do dzieci... Nawet w razie niepogody jest tam mnóstwo atrakcji(baseny kryte, dżungla morska, itd.). Zosia pewnie niewiele skorzysta, ale ja sie czuję trochę bezpieczniej! Poza tym bardzo chciałam nad nasze morze!
Byliśmy w Turcji i W Bułgarii - pełno dzieciaczków! Na lotnisku same rodziny:tak: A pamiętam, że jak byliśmy w Bułgarii, to stwierdziliśmy, że koniecznie trzeba pojechać z dziećmi! Super warunki! I nie tak gorąco jak w Turcji:tak: I muszę powiedzieć, że sie trochę z M. męczyliśmy, bo małe plaże, same dzieciaczki i wieeeelki hałas! Jak na przerwie w szkole podstowej;-) Oj, uciekaliśmy stamtąd!
Mam laptopa na kolanach, mała stoi obok mnie i próbuje też coś Wam coś ciekawego napisać:-D Pewnie się pożalić na mamę!
 
Tosika my jedziemy do Turcji nie do Tunezji
w Turcji nie byłam ale z tego co słyszę tam bardziej cywilizowanie i europejsko
rozmawiałam z panią dr i dała kilka wskazówek tzn mam wziąć coś przeciwgorączkowego, probiotyk, krem z filtrem, zawsze Tymi ma mieć coś na głowie i wodę do picia lub cycusia:-)
Tymi nigdy nie chorował wiec mam nadzieję, że będzie gicior
a jeżeli chodzi o jedzonko to biorę słoiczki zupki i deserki, sinlaca i miśkopty
woda mineralna tam jest ok więc będę kupowała
W Tunezni widziałam dzieci
jeżeli chodzi o jedzenie to my zawsze się odkażaliśmy;-) i nic nam nie było
ale jeżeli bierzesz wszytko dla Tosi włącznie z wodą mineralną to musi być dobrze
 
Witamy sie i my :-)
Nie spimy od 7 :tak: tzn ja od 9 M wzal Malego na dol:-)
Zazdroszcze wyjazdow zagranicnych:tak:

Ja na dmorze mam okolo godziny jazdy samochodem wiec zapwne na majowke tam pojedzimy,uwielbiam morze;-):tak: ,koncerty na plazy,gofry,lody amerykanskie;-):-) itd super:tak:

Izabelka
ja lece 6 maja wiec juz lada dzien M dojedzie jak wszystkie formalnosci zalatwi:tak:Juz doczekac sie nie moge ,juz planuje babskie wyjscie na jakas impreze :tak::-)
 
no mam nadzieję Renia, ze bedzie oki:tak: koniecznie musisz dać znać po powrocie jak Tymi zniósl wojaże:-)
Mondzi 10tyg Julka:szok: normalnie podziwiam:szok: twardzielka z Ciebie:tak: ale masz racje to nie byl Wasz pierwszy wyskok, więc byliście zaprawieni w bojach:-p Kochana a jeszcze Ciebie powykorzystuje;-) Jako, że siedzicie w temacie, to napewno wiecie jak Tunezja jest przychylna na wyjazdy rodzinne?? I masz racje jak będzie nas 30 osób to zawsze coś zdziałamy w grupie:-p
Madziu ja też się wpraszam na lampeczkę winka (niby nie mogę ale jak tu w takim towarzystwie nie wypić:-p)
a my w weekend majowy planujemy jechać na głęboką wieś pod Elblągiem (cudne widoki, i w ogole pięknie tam jest), do cioci i wujka (brata mojej babci) w ogóle zjeżdża się tu cala rodzinka ze strony taty, bo wujek jest teraz najstarszym z rodu:tak: oj wesolutko będzie:-D szczególnie ze u nas, na tych impreazch są tańce i hulańce:-D:-D:-D a, że ja jestem po szkole muzycznej, moj kuzyn i szwagier-samouki to w ruch idzie gitara, akordeon i inne sprzęty muzyczne:-D:-D:-D

u nas pogoda siczna i wreszcie wyjdę na spacerek:-) już normalnie stęskniłam za tym zajeciem;-)
 
Witam,
ja wstalam o 11.30:-)Ale rano wrocilam z pracy.Teraz 3 dni wolne.
Pabla mi tez szybko przechodzi zlosc na mojego G(jak zaplanuje cos beze mnie),ja twierdze ze zycie jest za krodkie zeby sie klocic:tak:Ale czasami ze soba caly dzien nie gadamy:zawstydzona/y:.
Tosika,Renia,Mondzi,Kasia zazdroszcze Wam tych zagranicznych wycieczek:tak:
My weekend majowy mamy caly zajety.1maja jedzeimy do Borow Tucholskich do malej wioski na urodziny mojegoG siostrzenca, 2 maja na urodz kuzynki G, a 3 maja moja bratanica ma chrzciny.I tek caly weekend bedziemy w drodze, oby byla ladna pogoda.:tak:
 
reklama
Kaja, jeśli można wiedzieć, to ile płacicie za taki ośrodek z atrakcjami dla dzieci? W wieku naszych maluchów, to może jeszcze nie ma większego znaczenia, ale jak byliśmy w tej ostatniej Turcji naszej z placem zabaw, animacjami itp, to widziałam jakie to ważne dla TYmka. M mi dzisiaj próbował wmówić, jak to drogo nad morzem naszym w sezonie, dlatego jestem ciekawa jak to rzeczywiście wygląda.

Tosika, takiego uwielbienia dzieci, jak w Turcji w Tunezji na pewno nie ma. Ale ma to swoje plusy. Jak gość odchodził od wielbłąda i próbował Tymka całować, to miałam dość. Jula o dziwo wzbudzała respekt na szczęście. Zaczepiali, ale jakaś bariera fizyczna była. Myślę, że będziecie się tam super bawić i po powrocie tak zareklamujesz Tunezję, że będę M nękać, że nie chcę do Turcji w tym roku ;-)

Kasia De, gdzie dokładnie będziecie? My byliśmy w Kumkoy. Side jest piękne. Jestem w tym miejscu zakochana. W ciągu dwóch tygodni kilkakrotnie tam jeździliśmy, bo ja ciągle chciałam tam wracać. Niesamowita atmosfera. Wybieracie się na jakąś wycieczkę fakultatywną czy odpuszczacie?

Julce katar właściwie przeszedł i w związku z tym jutro chyba do Sącza pojedziemy i Liliankę zobaczę :-) Chociaż tak się zastanawiam czy nie powinnam jej jeszcze przytrzymać. Jakoś mi się wydaje, że trochę chrypi. Z nosa dziś już prawie nic nie leci. Odciągam też znikome ilości. Co myślicie?
 
Do góry