reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Witam wieczorkiem:-)
u nas dzisiaj szybko dzień zleciał, rano biegiem (dosłownie):sorry:oddać mocz małego, potem spacer, potem szybkie oblatanie miasta,potem pisanie no i już ta godzina:sorry:
Pabla M pewnie chciał, żeby dobrze wyszło, pewnie chce zarobic pare groszy dla Was:tak:
uciekam, moze zajze później:tak:
 
reklama
Tosika, tak zwyczajną turecką mineralną. Jak macie opcję all, to pewnie będzie do wzięcia w restauracji hotelowej. No chyba, że będą takie baniaki do nalewania, to wtedy chyba bym wolała kupować w małych butelkach, chociaż to ciągle wymieniają. Lacidofil i przed wyjazdem i potem przez pierwsze dni. Ale Tymiemu nigdy nic nie było w temacie żołądkowych spraw. Stres na pewno jest, ale będzie Was więcej, to i łatwiej chyba. Wyobraź sobie jakie ja miałam nerwy jak jechaliśmy na wakacje do Turcji z 10 - miesięczną Juleczką. Ale wszystko jest dla ludzi i na pewno dacie radę. Acha, ja przed wyjazdami szłam do pediatry po listę leków, łącznie z antybiotykiem ewentualnym. Ale turecka służba zdrowia okazała się naprawdę na poziomie...
 
mam nadzieję, ze w Tunezji słuzba zdrowia też na poziomie:tak: no i do lekarza też zawitam, przed wyjazdem:tak: Mondzi czekaj, napisałaś, ze bylaś z 10miesięczną Julką w Turcji??? Tzn teraz byliście??
 
witam wieczorową porą..
moja już śpi, wykąpana, wypiła kaszkę i od razu padła.
Ja w końcu trochę odsapnę:-)
Kicrym - pewnie tak było, że chciał dobrze, a ja w pierwszym odruchu walnęłam awanturę...
 
:-Dwitam i ja
najpeirw dziekujemy za zyczenia :tak::tak::tak::-D:-D:-D
w pracy mnie strasznie bolala glowa, bo do pozna sie z mezem godzilismy :-p ale po spacerku po obeidzie wysztko przeszlo, bomba normalnie :tak: poszlismy babci prezent kupic, bo jutro idziemy na grila na urodziny i oblukać samochod mojej mamy- moze byc,ale prawie bagaznika nie ma :no: jak oni na wakacje pojada?? Matisa maja-maz wlasnie uczy ponownie moja mame jezdzic- meza nie poznaje :-) tfu tfu

fajny pomysl z ryzem Madziu :tak: Wera wcinala dzisiaj warzywa-brokuly,marchew i ziemniaka-tylko zgniecionego, musi sie nauczyc zuc juz :sorry:
milego wieczorku
 
Witam się wieczorową porą. Mała śpi, większy jeszcze nie, ale zaraz pójdzie w kimę a najstarszy na koszu z kumplami.
Zapomniałam, że kiedyś mi mówił, że jutro idzie do pracy, brrr
 
Izabelka super ze M oprzytomnial:tak:
U nas Mis usypia M pakuje paczki dzis kolejna stowke wysylamy i wystawia rzeczy na sprzedaz .Wiekszosc juz pracy za nami ufff:tak:
Jeszcze tylko zrywanie umow papierkowa robota i mozna spadac do siebie :tak::-)
 
Uppss, Tosika, Jula miała 10 tygodni (ależ była wtedy maleńka) - pomyłka. W tym roku na wakacje pojedziemy pewnie dopiero we wrześniu. Przynajmniej taki jest plan.
 
reklama
10 tygodni? Wooow, podziwiam!

Kasia, nie wiem czy teraz bym się odważyła. Mieliśmy pozwolenie pediatry i położnej - obydwie twierdziły, że wszystko jest dla ludzi. Wdzięczna im za to jestem okrutnie, bo w Utopii było tak cudnie, że do dziś jestem w stanie się rozpłakać z jakiejś dziwnej tęsknoty za tymi dwoma tygodniami. Julia zniosła to bardzo dobrze, upałów nie było (przełom września i października), a Tymek do dziś ciągle pyta: "Kiedy pojedziemy do Turcji?"
 
Do góry