Lipiec 2008

[survivor26]

No to już! nie ma co czekać, Roni........raz-dwa-trzy-ro-dzi-my:-) Trzymam kciuki, żeby to było już i żebyś nie zdążyła się na dobre przestraszyć;-)

 

[Roni21]

poki co wzielam nospe, jak nie minie, jade do szpitala...

 

[kamu]

Post_ptaszyna uważam że jak nic dopadł cię syndrom wicia gniazda czyli lada dzień powinnaś urodzić
Roni może to jednak będziesz następna,twoja córcia chyba największa ze wszystkich lipcowych dzieci.
Andzia no to malutka ładnie przybrała
Ja w końcu nie poszłam do mamy tylko do mnie przyszli z tym małym.On ma 3 miesiące waży 5,5 kg o ile dobrze zrozumiałam,taki fajny,ale jak patrzałam na niego to byłam troszkę przerażona jak ja dam sobie radę z takim maluszkiem.Ja to się boje na ręce takie dzieci brać.Mam tylko nadzieję że mój instynkt się odezwie i do swojego dziecka to już będę bardziej odważna.

 

[{agnieszka}]

Roni nie ma na co czekac, biegnij do szpitala rodzić a nie nospe brać będziesz
coś czuje, że będziesz następna. Powodzonka :-)

 

[karola81]

GRATULUJĘ WSZYSTKIM MAMUSIOM ZDROWYCH DZIECIACZKÓW I SZYBKICH PORODÓW:-):-)

A teraz kobietki proszę dajcie przepis co zrobić by miec taki szybki poród?
My musimy cierpliwie czekać tym bardziej,że jeszcze brzuszek mam wysoko a do porodu jeszcze 3tyg..oj kiedy to minie..

 

[Madzia737]

Roni kciuki zacisniete,a ty lec do szpitala.Powodzenia!
Julia,Kaja czekamy na wiesci!
Oj cos mi sie wydaje,ze jutro z rana bedziemy mieli nie tylko jedna dziewczynke wiecej :-)

 

[Haszi]

Ehhh ciężko nadrobić zaległości.
Gratki dla dzielnych mamuś
Roni go, go
Ja jeszcze nie rodzę.

 

[KasiaDe]

Roni, nie cykaj sie, dasz radę ;-)
Ja tez cos czuje, że będę jakies dobre wieści na forum.

Madzia, miałam Ci pisać. Nasze dzieci równie aktywne były w brzuchach i powiem Ci, ze jak do tej pory mój malutki skarbek jest bardzo, bardzo grzeczny, więc wiesz - luzik ;-)

 

[renia77]

Roni - pamiętaj o oddechu a my tu trzymamy kciuki aby to było to i było ekspresowo:-)

 

[Roni21]

spoko laski, narazie po staremu...
taki ze mnie kozak ze chyba nie bede wiedziala kiedy jechac