reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Pabla głowa do góry i nie stresuj się i maleństwa
pamiętaj, że to lekarze robią pomiary i nie zawsze precyzyjnie zaznaczą obwody i stąd te omyłki
na pewno wszystko jest dobrze i tak musisz myśleć:tak:
surviv i kamu - to pięknie ze wasze pociechy mają sie dobrze:-)
Ja tez nie miałam KTG ale myślę, że jakby było potrzebne to lekarz by zlecił
może dopiero od przyszłego tygodnia się zacznie bo będzie wtedy 38 tydzień
alez ten czas nam leci
 
reklama
Pabla, nic sie nie martw, takie roznice naprawde sa w normie, nic zlego ie napewno nie dzieje!

Wszystkim gratuluje udanych wizyt

Ja jestem w domku
ale tyle wiesci, ze rozwarcie mam, szyjka krociutka, gotowa do porodu
mega skurcze ktore ta szyjke rozwieraja... tak wiec przed badaniem lekarz kazal sie zglosic w czwartek, po badaniu stwierdzil ze do wtorku urodze ;-) sie okaze...
lozysko daje rade, wod malo, mloda wpakowana w kanal, juz glowa sie wyrownala, duzo na wadze nie przybrala (4200)
to chyba tyle u mnie
daje sobie czas do niedzieli bo te skurkowance nie wykoncza :crazy:
nigdy mnie tak nie bolalo
 
Roni - to Ty już naprawdę na wylocie jesteś!! Na pewno długo juz Cię nie pomęczą i lada moment sie zacznie.
Dziewczyny - dziekuje wszystkim za słowa otuchy, juz mi trochę lepiej, to chyba te hormony powoduja, że na wszystko reaguje płaczem i nerwami. A w sumie wiek małej zgadza sie z moimi wyliczeniami, mam nadzieję ze to usg potwierdzi te moje wyliczenia. Ale po takich pytaniach zawsze w głowie jakieś wątpliwości są i tak już pewnie będzie do końca..
Jutro mam KTG, pewnie to samo będzie co ostatnio, no ale chodzę, przynajmniej jestem pod kontrolą szpitala. Mam nadzieje że do 14 lipca urodzę bo potem będą chcieli mnie kłaść na patologię, a wolę czekać do porodu w domu.
 
Roni to wieści bardzo dobre:tak: Blanka kawał kobity:-):-) współczuję tych skurczy;-) ale czy ja dobrze rozumiem będziesz rodzić siłami natury???:-D czy tylko mi się coś uroiło bo przecież cały czas pisałaś o cc :zawstydzona/y:
 
Pabla, nic sie nie martw. A do czas do soboty szybko minie i wtedy sie uspokoisz:tak:
Roni, finisz tuż tuż. Ale bedzie słodka kluseczka. Trzymaj sie z tymi skurczybykami
 
Pabla, naprawde nie masz powodow do niepokoju
pamietasz jak mi powiedzieli ze Blanka ma taka wielka glowe?
dzis juz bylo dobrze a tez sobie wkrecalam jakies akcje... niepotrzebnie
tym bardziej ze usg zgadza sie z Twoimi wyliczeniami
teraz dzieci juz roznie rosna....
a co do czekania na porod, patologia to dol niesamwity, popieram ze lepiej w domu
i mozna meza wykozystac ;-)

Kate
ja mam miec cc ale najlepiej jakby sie zaczelo samo... ze lepej dla mojej sfatygowanej macicy itp
wiec czekam...
 
ulala Roni, więc szykuje się jednak dziewuszeczka czerwcóweczka ;-)
ja może trochę dziwna jestem ale już nie mogę doczekać się porodu, już bym chciała mieć mała przy sobie:-) chociaż pewnie jak zaczną się skurcze to będę inaczej śpiewała...:-)
 
Pabla- nie bede originalna, NIE MARTW SIE!
Jestem w zupelnie podobnej sytuacji, tj. jestem w 38t+1, a wymiary brzucha i dzidzi wskazuja na 32-33tydzien. Najwaniejsze, aby maluch byl zdrowy, a po porodzie szybciutko urosnie pojony maminym mleczkiem;-).
 
Roni no to już teraz kumam:-) tzn kumałam od początku, ale jak napisałaś, że wszystko gotowe do porodu szyjka, skurcze itp to już się zakręciłam czy czasem nie odwołają Ci tego cc i nie każą rodzić sn i wolałam zapytać, żeby jakiegoś zonka nie walnąć:-D to nic nie pozostało jak tylko czekać na kolejną lipcową dziewuszkę:-) miłej nocy Ciężarówki;-)
 
reklama
Hej dziewczyny! Ciekawe, kto bedzie nastepny Julia czy moze Renek bo dzisiaj dostalam wiadomosc od Renek, ze czop jej odszedl :-) (nie jest pewna, czy caly), ale poza tym nic sie jeszcze nie dzieje wiec czeka... babelki tez :-).
Trzymajmy kciuki za Julie i Renek!
Roni, bardzo wspolczuje skorczy, skad ja to znam... oby juz niedlugo sie zaczelo... bo to jedyne wyjscie z sytuacji. Ale ty wiesz... juz blisko finiszu, dasz rade! :tak:
Dzisiaj na koniec dnia krotko pisze, bo mialam bardzo ciezki dzien, usg a po nim telefon, ze mam sie stawic do szpiala... jestem wykonczona z nerwow i emocji.
Ale o tym jutro. Dobrej nocki.
 
Do góry