reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

hejka
wróciliśmy wczoraj z Krakowa, było cudnie i zimno :-) jesteśmy cali i zdrowi uff
jutro do pracy, dzieci do przedszkola, wracamy do starego rytmu ;-)
 
reklama
Jak ja nienawidzę budzić się bez potrzeby o 5 rano:wściekła/y: Na szczęście od kiedy śpię sama u Flo, to i tak zdarza się rzadziej, ale wkurzenie z powodu wstawania przed świtem i tak bezcenne:-p

U nas zgodnie z prognozami dziś ciepło, raptem -5 stopni i wlaśnie zaczyna padać śnieg...szkoda, że nie zdecydował się 2 miesiące wcześniej:-p Ale na tę okoliczność R kupił wczoraj sanki w Kauflandzie, bo była przecena z powodu końca zimy:-D
Flo znowu zaczyna kaszleć, ale nafaszerowana syropami poszla do przedszkola i mam nadzieję, że jej przejdzie, bo jednak chciałabym, zeby ten ostatni miesiąc pochodzila w miarę regularnie;-)

No i tyle, zmykam do roboty, bo i tak za jakąś godzinę sen mnie zmorzy:baffled:
 
Ja juz rundke do przedszkola odbebnilam.Ledwo na sniadanie zdazylismy,bo Majka nam tu zamulila ze spaniem i wstawac nie chciala,wiec na ostatnia chwile ja budzilam i karmilam.Dzisiaj w nocy znow o godzine dluzej przeciagnelisy spanie tj. od 21 do 4:-)
W TVN24 pokazuja,ze u nas -14 ,ale chyba az tak zimno nie jest.Śnieg narazie nie pada.Teraz to juz coraz cieplej bedzie:tak:
Maciek tez lekko kaszlajacy juz od tygodnia,ale prawoslaz i stodal pije,poza tym jest w trakcie kuracji biostymina i ismigenem i jakos sie trzyma, do przedszkola chodzi,a u nich w grupie znow pogrom - tylko 8 dzieci:szok:
Mykam na sniadanie poki Majka jeszcze w foteliku kima.
 
Witam :)
U nas koszmarna noc, ja nie wiem czy u mnie w mieszkaniu jakieś złe prądy przechodzą i młoda się tak budzi??już nie mam pomysłu na te pobudki!dziś co 40 min ryk:(no cholera jasna jak o 19 wypiła 210mm z kaszką to chyba o 23 nie jest głodna??(dodam,że pierwsza pobudka była ok 21, dałam smoka i zasnęła)no dobra po 4 godzinach jeszcze mogę w to uwierzyć ale ok 24 wypiła 180ml mm i przed 01.00 znowu była pobudka, potem przed 2, 3,4, 5 (mleko) i spała do 7.45. Mam dość!
Renia bingo:) albo stokke (w kolorze purple bądź pink) albo joolz na czarnym stelażu:)
Izabelka no tak koniec ferii:) udanego poniedziałku:)
Madzia to aż dziw, że tak mało:)oby Maciuś się nie zaraził!piękne panna Ci śpi, nie ukrywam, że zazdroszczę;-)
Surv M też chciał wczoraj w Selgrosie Kubie sanki kupić ale stanęło na goglach:-pto Ty ranny ptaszek jesteś:-p

Liwusia się bawi na macie, ale oczka trze, więc zaraz ją położę i na spokojnie sobie śniadanie zjem:) Kuba już w p-lu dziś mega ryk był:sorry2:no ale ma obiecane jajko niespodziankę i pracę z tatą-musi M łóżeczko obniżyć bo się młoda po szczebelkach wspina:szok:wczoraj weszłam do pokoju a ona już klęczała i kombinowała jak tu dupę wyżej podnieść:szok:
miłego dnia!
 
Kicrym oj wspolczuje nocki,a moze faktycznie cos jej nie pasuje,bo ze glodna to watpie,skoro tyle je.Moze jej lozeczko przestawcie w inne miejsce,moze jej za goraco/zimno,no nie wiem sama:sorry2:
Ja nie ukrywam,ze baaardzo mi sie podoba spanie Majki, da sie normalnie wyspac przy takim dzecku,az chce sie miec wiecej:-p;-) Mam nadzieje,ze jej sie nie odmieni,bo powtorki po Macku nie chce.
Ide obczaic co to ten joolz ;-)
 
bry dobry moje Panie:-)

ależ mieliśmy weekend:-)się działo a działo;-)otóż wykorzystalismy pobyt dziadków do bólu:rofl2: bo w piątek sąsiady zadzwoniły czy nie mamy ochoty wyskoczyć do klubu na wieczór karaoke więc w cztery pary poszliśmy na miły wieczór i nic tam, ze to był klub studencki (córki jednego małżeństwa nam doradziła ten pub;-)) ale było wesoło i co mnie rozłożyło na łopatki, że piwo jest na metry (za moich czasów studenckich takich bajerów nie byłoa:no:;-)) a w sobotę pojechaliśmy do koleżanki na imieniny, ale co to były za imieniny:szok:cała impra zaczęła się o 13 tej kuligiem, później ognisko, grzaniec, kiełbaska dalej jazda była na stawie (do quada był przymocowany na takim grubym sznurku talerz i na nim się siadało) ależ to była jazda:rofl2:. Później przenieśliśmy się do takiej "stodoły" i tam do wieczora balanga a nie dodałam, że takoleżanka ogólnie robi wesela, bale i ma miejsce i kucharki więc kobita się nie wysiliała (w sensie swoich rączek) a efekt był superancki;-)aczkolwiek przyznam Wam się w skrytości, że od wieków tak dużo "nie przeczytałam książek" jak przed wczoraj :sorry2: oj mama mnie później leczyła:-p ale było ciężko:nerd: no ale się chciało to się ma;-) a M miał radochę, bo jako jedyny nie pił:-p wiecie co najlepsza była Tonia, bo jak wróciliśmy to była gdzieś 20ta więc mała nie spałai jak ja tak jakoś przytuliłam się się do toalety i akurat Tosik weszła do mnie i pyta się "oj którykurczak Ci zaszkodził?:rofl2: no a wczorajszy dzień typowy kacowy dzień, czyli odbija nie się z kąta w kąt i to tak delikatnie a co by głowy nie rozwaliło:-p
Kic a jest może coś takiego ala wózek dla naszych czterolatków, bo na wózek to nasze bąbasie za duże może a może jakiś gażet wymyślono a co by się szybciej przemieszczać z naszymi maluchami?:-p
Post to widzę ja poszłam w totalnie innym kierunku jak Ty, bo Ty się wykulturalniałas a ja szłam w totalną degradację:-DaleCi zazdroszczę:tak:
Surv Tosia tez niby nie tulaszcza, ale do jednej Pani widać ze ma słabość i na początku też przesiadywała u tej drugiej Pani a teraz jaby do niej blokade miała? niewiem może zacząć ją podpytywać?
Kasia ja zaraz idę na zdjęcia luknąć,bo też mi się marzy a co by mi Tosia znowu się pochlupała ale ja mam cały czas tą traumę, jak rok temu mala złapała tą bakterię na basenach i ta pare mięsięczna walka antybiotykowa z nią później:no:
Madzia no dlatego ja moich rodziców prawie juz przekonałam o sprzedanie domu tam u nich i przeniesienie się do Ol bo w sumie to mamy do siebie teraz 100km a oni widać, już potrzebują częstszego kontaktu z wnukami:tak: fak, faktem mam super z nimi, bo tylko tel i już są u nas, ale boję się że jak będziemy mieszkać przypuszczalnie dwa domy dalej czy to też będzie dobre? szczególnie, ze znam moją mam i wiem, że kochana jest bardzo i cudowna ale bardzo lubi się wtrącać:baffled: no alwe pożyjemy, zobaczymy:tak:Madzia a do kiedy plaanujesz wychowawczy?

Dorka no Ty masz szczęście coś do tych lekarzy ale we wtorek rozumiem, ze nie wyjdziesz z gabinetu dopóki Ci nie powiedzą, who is?:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-DJa jako etatowa czarownica bb nie wiem dlaczego ale obstawiam dziewczynkę, ale na początku mi na chłopca sło przeczucie?:-p więc jak tam dalsze moje asystentki uważają, rozbimy zakłady?:rofl2:
Renia to ja widzę, ze Twój M ma zakusy na etatowego kucharza, co?:-D
Sylcia a M kiedy znowu zajrzy do Pl?;-);-);-);-);-)
a moja Tosia wczoraj dostała temp zaczyna pokasływać i d****b blada:no: kurcze cały tydzień byłyśmy zdrowe:no:
 
Kic - współczuję nocki!
ja od wczoraj ograniczam jedzenie w nocy i dziś karmiłam tylko raz:-) na spanie około 21:00, potem w nocy około 24:00 i rano przed 07:00. Oczywiście pobudek było więcej ale M wstawał i usypiał bez cycka. najgorzej było po północy, bo jak obudziła się około 02:30 i zasnęła dopiero przed 04:00 tak mocno, ale uparliśmy się że damy radę. Tym bardziej że mała nie płacze tylko marudzi, jojczy itp....więc widać że ona nie umie inaczej zasnąć w nocy jak przy cycku i teraz musimy jej pokazać że są inne sposoby uspokojenia i zaśnięcia niż cycuś.
Zamiast tego staram się w dzień dać jej częściej pierś, tak 3-4 razy, bardziej na popicie po jedzeniu normalnym.
Iza - super że udał się wypad!!!
Madzia - pięknie Maja śpi, oby tak dalej było!!!
dobra, zmykam robić małej inhalacje ( trochę kaszle ) i potem do spanka.
 
Hej!
Survi oj wspolczuje bezsennosci:no: Ja niby spie w nocy ale co chwile budze sie zeby sie przewrocic z jednego boku na drugi:baffled:
Tosika no jutro ide i mam nadzieje ze sie dowiem cyz bedzie Franek czy Franka:-D Widze ze wykorzystalas rodzicow:tak:Dobrze troche rozrywki tez Wam sie nalezy:tak:
Pabla widze ze walczycie,trzymam &&&& zeby niedlugo byly efekty:tak:
Kic to akrobatka Wam rosnie po bracie;-)
Madzia pocichu gratuluje nocek(zeby nie zapeszyc):tak:
Iza fajnie ze wyjazd udany:tak:
Ja wczoraj poczytalam ale juz nie mialam sily odpisac:no: Odebralam wyniki krzywej i mam troche ponad norme:baffled: tzn norma po 2godzi jest ponizej 140,a ja mam 141:-p Zobaczymy co powie jutro ginek:baffled:
 
reklama
witam rankiem

Tosika ale super imieniny. Normalnie full wypas atrakcje dla gości. To aż miło "czytać do oporu" w takich okolicznościach przyrody
No i pomysł z rodzicami też fajowy. Zawsze super pomoc

Iza no to nabrałaś sił w Kraku i czas na pracę
grunt, że zadowolona
strasznie lubię Krak wypadowo.

Surv a ty co tak wcześnie wstajesz? Dolegliwości ciążowe czy cuś?

Madziu to super masz córeczkę
grzecznie śpi i to się chwali:-)
już sie zastanawiam jaki będzie mój okruszek
mam nadzieję, że nie przełoży się aktywność nocna w brzuchu na takową po drugiej stronie:baffled:

Dorka to super, że już jutro masz wizytę
też coś czuję córę nosem:-D

ja już prezent walentynkowy męzowi wręczyłam bo akurat z rana kurier zawitał i 0 niespodzianki więc bez wygłupów dostał pudełko z new phonem
jutro mam palana jakieś serca walentynkowe popiec dla moich chłopaków
u nas dzień zakochanych codziennie
mój syn ma fazę i powtarza nam co chwilę, że nas kocha
strasznie to miłe:-)

oki zmykam ogarnąc chatkę bo wczoraj to nawet naczyń nie powkładałam do zmywarki:zawstydzona/y:
miłego dzionka
ma być juz cieplej
 
Do góry