reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Hej
Sorki ze znów nie piałam, ale poległam w czwartek, chyba wirus mnie dopadł , zresztą nie wiem co bo tylko muliło, i spać się chciało bez innych rewelacji. Dziś już lepiej na szczęście.
Dorka ja tam też bym nie szła na pogrzeb, i kondolencje *, przykro że tak młode osoby odchodzą :-(
Kic śnieg niech zacznie padać 15 grudnia, bo wiesz, wołałabym mieć sucho i nie ślisko w 14 hihihihih:-D Super że nocka spokojna, oby wszystkie takie były.
Madziu ale maraton poranny zaliczyłaś :-D Dobrze że się wyspałaś :tak:
Renia gratulacje 2 chłopca, wiesz jedno ci powiem ja wiedziałam całą ciążę że ma być chłopiec,a urodziła się Wiki :tak:, i nie zamieniłabym ją na żadnego chłopca, i tak jak piszesz najważniejsze żeby zdrowe było :-)
Kasiu kiedy psiak dołączy dziś czy jutro, prosimy o fotki i relację ;-)
A prezenty u mnie chyba będą we wtorek po południu, bo w poniedziałek mogę nie zdążyć przygotować, i będę mogła to zrobić dopiero we wtorek ok południa jak zaprowadzę Olke do szkoły:-D:-D No chyba że po nocy będę pakować :cool2::cool2:Ale strach czy Wiki będzie spać, bo ostatnio na mnie czeka :sorry:
Miłej soboty:tak:
 
reklama
Kicrym wlącz sobie TVN na pocieszenie,bo widzialam,ze w W-wie śnieg pada,więc moze i u nas się doczekasz ;-)

jaki śnieg:szok::szok::no:
na grochowie na szczęście słońce i zielono nawet jest:-)
wpadam na chwilę narazie, bo sama jestem z dwójką, obiad gotuję, ciasto piekę itp....
dziewczyny siedzą razem w pokoju i się bawią:-)
 
Witam:)
Sylcia mi tam na śniegu tak na prawdę zależy od 24, no może od po południa 23:-p
Pabla siedzi mała już sama? Kurcze moja Oliwia zobaczyła świat z perspektywy siedzącej i teraz ciągnie głowę do góry na maksa, muszę ją dawać na pół leżąco, bo inaczej jest marudzenie:cool2:
Madzia widzę luksusy masz z tym spanie, oby tak dalej:tak:
Dorka ja tam w przesądy nie wierzę, ale w negatywne oddziaływanie stresu na płód już tak, więc jeżeli nie masz ochoty to nie idź!
 
Hej!
Moje wstały po 6 - masakra jakaś. No ale przez to szybko miałam posprzątane w mieszkaniu:sorry2:Wczoraj byłam w kinie na Listach do M. - bardzo sympatyczny film, polecam!
Wczoraj uradziliśmy, że Mikołaja damy wieczorem w poniedziałek. Dzieci wyeksmituję do jednej babci, pochowamy prezenty, a jak przyjdą to znajdą. Nic innego mądrego do głowy mi nie przychodzi:sorry2: Madzia, faktycznie trochę kiepsko tak kupować przy dziecku:sorry:
Pabla ciasto z jakiejś okazji, czy macie smaka?
Sylcia, psiaka odbieramy jutro w południe, spod Wieliczki. Baterie do lampy błyskowej załadowane:-)
Moja mama spotkała dziś panią z przedszkola z Olgi grupy i ... tylko Olga dostała wierszyk do nauki, bo mówi ładnie i wyraźnie:sorry2:Kurcze, musimy wyuczyć się na blaszkę, żeby nie zawieść całej grupy:-D
 
ufff...dopiero dotarłam do domu po fryjerze, jarmarkach, targach książki etc.;-) W sumie fajnie bylo wyjśc z domu bez rodziny, ale teraz płacę za to ciężkim bólem nóg... nie wiem czxy to od kręgosłupa, czy początki zakrzepicy, ale ból niemilosierny, po schodach 1 piętra wejść nie mogłam, więc teraz pracuję na leżąco, bo nawet usiąść dobrze nie mogę:sorry2:
W mieście tłumy, chyba wszyscy dopiero teraz prezenty na mikołaja kupują, ja na szczęście tylko empik musiałam obskoczyć, a reszta rekreacyjnie bez przepychania się do kas... Wlosy obcięłam na bardzo krótko, ustaliłyśmy z panią fryzjerką, że eksperymenty z siwą głową zostawiamy na po porodzie, a na razie, żeby zgorszenia nie budzić jednak koniakowy blond z lekkim balejażem:tak:
Madzia, no nie halo z tymi prezentami...ja tam zamierzam mlodą ile się da utrzymywać w przekonaniu, że Mikołaj istnieje....byle nie przedobrzyć, bo moja 14-letnia siostrzenica dopiero w tym roku z wielką urazą (i pewnym jednakże niedowierzaniem:-p) dała się przekonać, że to jednak rodzina prezenty daje:-p Za to Flo bystrym okiem wypatrzyła mi za szafą prezenty dla Bena i musiałam się nieźle nagimastykować, żeby ją przekonać, że to nie nasze, tylko sąsiadka zostawiła, bo u niej miejsca nie ma:-D
Kasia, no tak własnie myślałam, że to nei każde dziecko zostało tak wyróżnione...ale spokojnie, na pewno Olga sobie poradzi śpiewająco:tak: no i koniecznie zdjęcia psiny wrzuć, jak już u Was będzie:tak:
Dorka, no ja bym na pogrzeb nie poszła...ja generalnie staram się unikać tego typu uroczystości, bo mam fobię niejaką, ale w ciąży tym bardziej bym nie szła. A może jednak Mikołaja wybralaś?:tak:

Dziś u fryzjera słyszałam, że śnieg ma byc dopiero kolo 20-go, więc, Kic, jest szansa:tak: u nas dziś słońce i 13 stopni...no nie lubię w grudniu takiej pogody, niby wszedzie choinki, swiatełka etc, a nastroju jakoś nie ma:sorry2:

Aaaa...i trzymajcie kciuki, mam nadzieję, że nie zapeszę pisząc to, ale mamy na 90% kupca na mieszkanie:tak: Tzn. już się dogadaliśmy co do ceny, ale po weekendzie ma pani dzwonić umawiać na umowę przedwstępną - mam nadzieję, ze przez weekend się klienci nie rozmyśla. Wada jest taka, że bardzo małą zaliczkę mogą dac, ale myslę, że nie ma co wybrzydzać, w naszej sytuacji - na opłatę agencyjną starczy, a nei ma co klienta zniechęcać... no i mamy już dylemat, bo jakoś emocjonalnie się z Chmielnem rozstaliśmy i nie jesteśmy pewni, że chcemy do niego wracać...w międzyczasie wpadłam na koncepcję kupienia dużego mieszkania w kamienicy w jednym z mniejszych miast D. Śląska, za 'naszą' cenę można dostać zrobione ponad 100-metrowe i nie wiem, czy na obecnym etapie nie byloby to jednak lepsze...nic, jeśli się klienci zdecydują to i tak zanim kredyt dostaną, mamy kilka miesiecy na przemyślenie sprawy:tak:

A teraz grzecznie kuśtykając zmykam do pracy...paskudna matka i żona jestem, ale kurczę bardzo lubię te samotne weekendy bez rodziny:-p:-p
 
Kic - Sonia sama nie siedzi, na leżaczku też się podnosi, na kolanach prostuje plecy do normalnego siedzenia ale nie usiadła jeszcze sama więc jednak jej nie sadzam. Wytrzyma jakoś, nie ma wyjścia. Lena też mi usiadła sama dopiero z czworaków w okolicy 8 mca i wtedy już ją sadzałam. Narazie jadamy w pozycji półleżącej na leżaczku, sporadycznie na moich kolanach.
Surv - dobre wieści z tym mieszkaniem, trzymam kciuki!
Kasia - mam smaka i to za często i coraz większa się robię niestety:dry:
 
Surv, bardzo dobre wieści z mieszkaniem. Trzymam kciuki! Co to znaczy na bardzo krótko? Poproszę o foto:tak:
Pabla a jakie ciasto piekłaś? Ja to mam ostatnio smaka tylko na czekoladę i ulubiona to miętowa, albo na żelki te bardzo kwaśne:-)
Idę na The Voice of Poland:tak:
 
Surv - dawaj foto bo za mną też krócizna chodzi:-)
Kasia - jakieś zwykle z jabłkami, całkiem dobre wyszło. Ja mam ostatnio fazę na tarty i wciąż robię na słodko i słono.
Kic - poprawiłam się i fotki jakieś wstawiłam:-)
M ogląda mecz, ja zaraz do spania lecę. U nas jakiś kryzys laktacyjny ostatnio był, mała jadła co godzinę cycka albo i częściej:dry: ale już dziś lepiej, i zupkę zjadła i jabłuszko i posiedziała z tatą ze 2 godz. My z Leną byłyśmy na kulkach i szwędałyśmy się po centrum chwilę.

nocki znów kiepskie niestety, no ale zawzięłam się, do 10 mca wytrzymam, jak nic się nie poprawi to będę już odstawiać powoli od cycka i tyle.
 
reklama
Hej Hej :)Jestemwróciam w nocy było nawetKasia..my dajemy 5 go wieczorem przed spaniem, ja tak zawsze dostawałam.ale dzisiaj byliśmy u Kiwaczki na Mikołaju więc pierwszy za nami :)młoda u mnie na rękach ale prezent odebrała, młody pomaszerował chwycił prezent..a jak Mikołaj ręke chciał podać to mu powiedział.....nie mam lenki .....odważnik mały, ale zadowolonemłoda dostała szablony do rysowania i normalnie spać nie chciała pójśćw pon mikołaj w przedszkolu no i wieczorem w domu bo sprawiedliwość dziejowa tego wymaga....by się chłopak zapłaakał jakby nie dostał po równo z młodą :)Renia...no gratulacjie...no wiadomo...każdy parkę chce mieć ale jak wyjdzie inaczej to też jest super, najważniejsze że zdrowe, zawsze możesz celować na 3-cie :)Surv...no i popłakałam się normalnie, nie wiem czy by sie ta akcja na porodówce udała, bo to człowiek taki obolały a tu sprawności trochę trzeba jednak :)No i Madzia i Surv...coś narzekacie ostatnio na ta płeć brzydką.....jakieś szkolenie im zróbcie moze co ?zdjęć nie robiłam bo kolega profesjonalne robił to jak będę mieć to wklejętymczasem idę dziergnąć coś, choć jakoś sennie mipaaaa
 
Do góry