reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Hej wieczorkiem:)
Myśmy dziś byli na roratach:) tylko raz w tygodniu są po południu tak to na 6.30:eek:ach przypomniało mi się moje dzieciństwo jak z mamą chodziłam na rano a potem do piekarni po ciepłe bułeczki:tak::-)
Surv, Pabla a ja właśnie miałam "parcie" na nowe ciuszki, wózki i inne dla nowej dzidzi:tak:
Pabla ja miałam zacząć od 5 m-ca ale z racji wyjazdu na święta przesuwam to na "po wyjeździe":tak:zapas słoiczków już zrobiłam:-)
Dorka to przykra wiadomość, wyrazy współczucia:-(oby dzidziuś się pokazał na następnej wizycie:tak:
Renia tak jak pisze Surv, musi nabrać odporności:tak:
Liwię mam na rękach więc za dużo nie popiszę:sorry:
 
reklama
Dorka, współczuję:-(
Surv, Helmut mnie powalił:-D
Renia, a m ma juz jakieś typy imion? U nas raczej panowała zgoda. Żadna z nas nie miało ciśnienia na żadne konkretne imię. I przy chłopcach było nam znacznie łatwiej:tak:
Pochwale się, że test z angielskiego zaliczyłam i teraz tylko kilka lekcji zostało i egzamin w styczniu.
Jak Wasze samopoczucie? Mnie dzis dopadł wkurzający ból głowy, którego nie mogłam się pozbyć. Wreszcie przeszło jak na spokojnie położyłam się do łóżka
 
Dorka zdrowe najważniejsze. Czekam z niecierpliwościa i ciekawościa na wieści co to w maju będzie się rodziło:-)

Surv no pierwszej młodości to już nie jestem:tak: Ty pewnie jakieś 2 lata starsza. W każdym bądź możemy sobie rękę podać
A Teoś to ładny skrót. Lepsze zdecydowanie od Helmuta:-)
Ja póki co się nie odzywam bo moja mama oburzona moimi propozycjami, tak więc i P i mama już są na NIE

Pabla ale ten czas leci> Sonka taka wielka baba. Grunt, że jadek i pewnie nie będzie problemu z wprowadzaniem nowości


Nie wiem jak mam ożenić męża z opieką bo mam plan wybyć na zakupki mikołajowe a dziada ze soba nie powlekę
Kurde przeleżałam całe popołudnie
Nawet obiadu nie robiłam
Dobrze, że miałam zupke z wczoraj

Idę odkurzyć bo cały dzień się do tego zabieram:baffled:
Spokojnej nocki
 
Renia, mi sie Ignacy podoba:tak:O tej porze już się nie odkurza;-):tak::-)Może poczekać do jutra
Kic, mówisz, że jeden kalendarz opędzlowany?:-DMoi oczywiście na mnie nie poczekali i po czekoladce zjedli:sorry:
 
Surv Helmut???mojego sąsiada pies tak się wabił:-D:-D
Kasia, a no:confused2:babcia kupiła i pozwoliła otworzyć i został zjedzony:sorry:dziś zawisnął kolejny tym razem ze scoobim, ale teraz będę pilnować by znikała jedna czekoladka:-p
Renia o tej godzinie się nie sprząta:-pja dziś odsunęłam szafkę pod tv i masakra:szok:, czas zrobić porządne porządki:zawstydzona/y:
oczy mi się zamykają, więc idę spać:happy:
 
Cześć, mało się pojawiam,ale cały czas o was pamiętam
Nowy interes do reszty mnie pochłania,a że na co dzień jestem sama z Maksem to same rozumiecie. Łatwo nie jest
Renia ja tam bym się cieszyła na dwóch chłopaków, chyba pazerna jestem i łudzę się,że dla synusia mamusia jest najważniejszą kobietą na świcie....no do pewnego momentu:)
Kasia gratuluję zdanego egzaminu.
U nas wszytko ok. Maks teraz przeziębiony ,także siedzi w domu
 
Dzień dobry!
Kto sie cieszy, że dzis piątek?;-):-)
Zastanawiałam się i nie wiem - kiedy dajecie dzieciakom Mikołaja? Jak dam wtedy co jest, to żadna siłą nie wygonię ich do przedszkola, chyba, że z tym całym majdanem ;-)
A dzis może pójdę do kina na Listy do M. Była któraś z Was? Recenzje ma świetne
 
Dzień dobry
Wczoraj nie odkurzylam i juz sie biorę za podłogi bo nawet jeszcze sie czuje

Tymi nad ranem kaszelkowal bo ten katar męczy
Oj P śpi ja czuwam. Masakra z tymi chlopami
By choć trochę chciał ulżyć ciezarnej. Gdzie. Wygoda naj

Kamu to sukcesów życzę

Kic fajnie masz z tym wyjazdem na święta
Ja juz nie moge doczekać sie drzewka i tak tydzien przed wigilia postanowiłam zakupić.

Kurcze nastąpił przełom. Odkąd wiem jaka płeć gadam wreszcie z synem osobowo:-) Glaskam brzuszek, nuce mu. Juz sobie wyobrażam ich pokoik:-)

Dzis slonecznie sie zapowiada
Miłego dnia ja zmykam do mopa
 
Kasia, pytanie mi z ust wyjęłaś...bo też nie wiem, kiedy dawać. Bym zrobiła jak Ty, tyle, że 6-go jest mikołaj w przedszkolu, więc szkoda, zeby nie poszła...no i mam dylemat, nie chcę dawać po przedszkolu, bo sama pamiętam jaka to radość najpierw nie móc z emocji zasnąć, a potem zbudzić się i zobaczyć prezenty...na razie zakladam, że budzę ją 6-go o 5.30, zeby zdążyła prezenty obejrzeć, a potem do przedszkola:-p

no ale zobaczymy, chwilowo tak mnei dziecko wkur***ło, że niech się cieszy, jak samą rózgę dostanie:-p Od powrotu do przedszkola po chorobie są rano dzikie awantury, w przedszkolu R ją wierzgającą i wrzeszczącą na salę wnosi, znowu się sikanie w majtki zaczęło:-( Wiem, że ją przedszkole stresuje, ale z jej wypowiedzi i rozmowy z panią, nie wynika, żeby działo się coś dramatycznego, innego niż zwykle, a chodzić przecież musi...do psychologa już nie chcę, dość się nachodziłam i pomocy nie uzyskałam, bo mam dziecko niereformowalne, które w nosie ma metody teoretyczne:-( Jak drugie będzie takie samo, to się powieszę w kiblu na porodówce na pasku od szlafroka:wściekła/y:


A z piątku cieszę się i owszem: co prawda znowu praca w weekend, ale potwór z dawcą potwornych genów wyjeżdżają do dziadków i bedzie taki błogi spokój w domu:-) Poza tym mam jutro fryzjera i chodzi mi po głowie ścięcie na krótko i niefarbowanie...ale nie wiem, czy się odważę wyjść potem na ulicę i budzić zgorszenie siwym łbem i wielkim brzuchem:-p:-p


Renia, Dorka
, to ktora przyjedzie posprzatać mi na swięta? Ja już chyba czasu nie znajdę, bo urlop dopiero od 22-go, a Wy widzę macie nadmiar energii...co znaczy mlodość;-)


Kamu
, ale to fajnie, że biznes się kręci - może w końcu finansowo wyjdziecie na prosta? a do Wrocławia kiedy się przeprowadzacie?

dobra, zbieram się bo muszę pocztę, bibliotekę i robotę obskoczyć, na szczęście potwora dziś babcia odbiera, więc przynajmniej awantury mi odpadają i wyrzuty do wrednej matki:-p
 
reklama
Renia gratuluję!! a wiesz,powiem ci,ze mi się też trochę szkoda zrobilo,jak się dowiedzialam ze dziewczynka,bo tak nie wierzylam że uda sie dziewucha,ze sobie wmówiłam chlopka no i sie rozczarowałam:-D No ale ogólnie to chciałam dziewczykę przecież.Najważniejsze,ze zdrowe:tak:A stokke będzie inny ;-)
Kurcze no i Tymi znów pochorowany:-:)-( Oj nie odpuszczają was te choroby:-(
Survivor to ja mialam identyczny brak entuzjazmu do do drugiej ciązy i dziecka w ogóle.Przyznam się że do teraz nie ma jakichś specjalnych ochów i achów,tzn są ,ale już nie tak jak przy pierwszym:sorry2:
I widzę,ze u ciebie zwrot płciowy:-DCiekawe czy po to aby się nie rozczarować czy mić miła niespodziankę:-D Coś te Pole ostatnio slawne.
Dorka z tą cierpliwością a raczej z brakiem to też mi znajome.Pociesze cię,ze jakos po porodzie mam jej o wiele więcej.No i dobrze,bo się już obawialam ,ze powybijam rodzine jak tak dalej pójdzie ;-)
Przykro mi z powodu brata bratowej :-(
Kasiu gratulajce !!!
Kic dobrze,ze przypomnialaś o tym kalendarzu,bo nasz ciągle schowany,a przecież to juz grudzień:szok:
Kamu zdrówka dla Maksa!
Kate i o to chodzi,wrzuc na luz,pójdzie szybciej niż się spodziewasz ;-)

Myśmy wczoraj z MAją byli na przeglądzie.Waży 4160 i ma już 63 cm:szok: ,a reszta ok,nózki się mają same wyprostować,bo ma trochę szpotawe,ale to podobno od ułożenia w brzuchu,jak nie to ćwiczenia,ale to się zobaczy za dwa tyg,bo wtedy na szczepienie.No i mam problem,bo nie wiem czy brac 5w1 czy nie,K mówi ze nie,a ja bym jej tam oszczędzila bólu.

Maciek też po kontroli,wyszedł chlopak z zapalenia oskrzeli bez antybiotyku i to drugi raz od wrzesnia:tak::-)
Dzisiaj poszedł do teatru z przedszkolem.Jestem ciekawa jak tam,bo to ich pierwsze wyjscie.

A do lekarza mam nadzieję,ze szybko nie pójdziemy,bo zbankrutuję,kurde wypisuje takie leki,że zostawiłam w aptece 190zł:szok:.A teraz jeszcze prezenty,szczepienie,moja kontrola podwozia po porodzie,echh skąd to brać???

Idę na śniadanie,Majka dopiero zasnęła a męczyla się od 5 z brzuszkiem i z katarem.Dalej coś popiskuje,ale miże zdążę zjeść.
 
Do góry