Lipiec 2008

[KasiaDe]

Kic, może głowa boli Cię z głodu? Podziwiam za zacięcie w odchudzaniu. Ja ostatnio pochłaniam za dużo słodyczy. Normalnie opanować się nie mogę.
Dorka, Ty w ciąży, a ja zawsze na wzruszającym filmie ryczę. Mam to po mamie ;-) Generalnie często się rozczulam
Kate no niezły prezent dostałaś Fotki koniecznie;-)
Surv, powodzenia z domem. Jak nie ten to inny - ważne, żeby marzenie się spełniło.
Izabelka, z drobnostek, to w tym momencie przytomniało mi się, że moje dzieci strasznie lubią te malutkie płyny do kąpieli w zabawnych opakowaniach. Taka pierdołka a cieszy. I teraz na etapie kolorowanie i rysowanie, więc kolorowanki, kredki byłyby fajnym prezentem.
Weekend minął nam bardzo przyjemnie. Dziś przyjechali do nas znajomi z rocznym chłopczykiem. Fajnie było. I przez to strasznie nie chce mi się jutro iść do pracy, buuu

 

[Madzia737]

1. Survivor szkoda z tym kredytem,ale moze chociaz faktycznie da się ugadac coby zaliczka nie przepadła.
   A przede wszystkim to gratuluje udanej wizyty i zdrowego malucha.Super!:-)
   Kate przymierzyłaś już?
   Renia zdrówka dla Tyma.Faktycznie szkoda jakby was pasowanie ominęło u nas tez jakoś w połowie listopada ma być i bałam się,ze akurat będe w szpitalu,ale ze się uwinęłąm szybciej to bedę ,bo szkoda by było jakby nikt z nas nie przyszedł.
   Izabelka miło słyszeć o takiej przemianie,oby to nie było chwilowe.Trzymam za was kciuki!
   Z pierdółek to Maciek ostatnio szleje z kredkami do malowania w kapieli.Bazgra całą wanne,ale łatwo to zmyć,a on zajarany bo co wieczór maluje rodzinę:-) Kredki są w smyku,albo na allegro ok 11 zł kosztują.Ja chce mu dokupić więcej kolorów (chociaz jemu wystarczyła by niebieska),albo np flamastry lub farby do malowania w kapieli,no i chciałam karty do nauki angielskiego,chociaz on ostatnio ma bzika na punkcie hot wheelsów i mcquinnów.
   Kicrym jak głowa dzisiaj? ja pamiętam ,ze tak mnie napierniczała jak Maciek miał ok 3-4 m-cy.Tragedia,nie dało się zyc bez tabletek.Ja to tłumaczyłam nieprzespanymi nockami,ale z badań wyszło wtedy,ze mam dość dużą anemię.Bycza krew poszła w ruch;-)
   Co do diety to nie boisz się ,ze stracisz mleko? ja narazie o diecie nie myśle,ale może faktycznie za 3-4 m-ce jak młoda trochę podkarmię to się za siebie wezmę,o ile tyle będę karmić w ogóle ;-)
   W ogóle to się boję jeść cokolwiek poza chlebem i biszkoptami

   

   
   Powiedzcie mi ,a dżem mogę? Ja przy Macku się zbytnio dietą nie przejmowałam, zgodnie z zaleceniami polożnej z resztą,poza kapusta,cebula i czosnkiem jadłam wszystko,a tu się okazuje,ze więcej nie mogę niż mogę

   

   Może to i dobrze dla mojej wagi

   

   a że chcę małą karmić bez zbędnych perypetii to sie wolę diety trzymać.tylko w szpitalu co innego mówili i połozna znów mi co innego w piatek powiedziała i bądź tu człowieku mądry

   

   
   
   U nas dzisiaj już słoneczko pieknie świeci.Aż szkoda kisic się w domu.
   
   Wczoraj to żesmy się z Maja werandowały 30 min i dzisiaj tez planuję,chociaz jak tak ciepło to nie wiem czy z nia nie wyjśc w południe na spacerek.Jak myślicie?
   I wczoraj też wyszłam po tygodniu z domu

   

   wprawdzie do Polo i wyrzucić śmieci,ale zawsze coś

   

   Nawet się w dżinsy wbiłam,ale mnie roche potem plecy bolały,widac jeszcze za barzdo mnie w pasie cisną

   

   
   
   Majka dzisiaj przespała od 22 do 3.40 i i tak musiałam ja budzic.W sumie się wierciła,ale jak ją wzięłam na cyca to jeszcze tak mocno spała,ze nie zakumała o co chodzi

   

   No a potem 2 godziny karmienia na zmianę z przewijaniem.5 razy zmieniałam pieluche,bo co zje to klops. Jak ją odłożyłam to Maciek przyszedł

   

   ,powiercił się godzinę i jak już mieliśmy wstawac to zasnął

   

   ,a potem w biegu się ubieraliśmy bo moja siostra po niego przyjechała. Ja się miałam jeszcze położyć,ale jakoś już mi się nie chce.
   Maja puszcza bąki i mam schize czy aby nie kupasprawdzac czy nie,czy przebierac czy nie,budzić czy nie

   

   Dam jej jeszcze chwilę i idę na kawę.​

 

[dorka28]

Witam po wekeendzie W sobote posprzetalam troche a potem popoludniu slodkie lenistwo Rodzinka przyjechala o 19
Madzia niezle Ci Majka spala Ja bym wyszla na chwile
Kasia dasz rade, czas w pracy szybko zleciPowodzenia
Renia oby z Tymim bylo wszystko ok Misia tez ma katar i troche kaszle ale do przedszkola chodzi
Kic jak glowa? Fajny taki kurs wizazu Tez bym sobie poszla na taki, bo ja z makijazem na bakier Teraz zaczelam sie malowac bo strasznie blada jestem
Iza widac ze Twoj m zaczyna sie starac, trzymam kciuki zeby tak zostalo To sobie poszalalas na zakupach
Kate i jak przebranie? Podzialalo na m?:-)
Ja dzis zawozilam Misie do przedszkola i spoznilysmy sie na wczesniejszy autobus Ten co nim jechalysmy to strasznie napchany byl Jutro G ja zawiezie a ja po nia pojdeZaraz zabieram sie za zupe Milego dnia

 

[kicrym]

WItam
U nas nie za ciekawie, mała dostała antybiotyk, ma świsty na oskrzelach:--(kurde Kuba nie miał ani razu takich przypadłości, skąd to się bierze:-(biedna jest ale prawdopodobnie kuba ją zaraził katarem, a że ona malutka i leży to jej to gdzieś zalega:-(buuu smutno mi dziś
Kasia głodna nie jestem, a głowa chyba z kataru boliwłaśnie tak sobie dobieram jedzonko żeby głodnym nie chodzićwczoraj za to M zrobił pyszne naleśniki z serem, salami i ogórkiem i wsunęłam 2 ale chyba normy nie przekroczyłam
Madzia ponoć odchudzanie nie wpływa na ilość pokarmu, może je ewentualnie trochę rozrzedzić, ja musiałam już zacząć bo powoli widziałam że psychika mi siada:-(po ciąży z Kubą szybko wróciłam do wagi a teraz cały czas mam +10kg, no teraz +9super Ci Maja śpi, oby jej tak zostało, bo Liwci przeszłoja tam nie sprawdzam jak pierdzi i śpi, po co mam ją wybudzać, smaruję dupcie sudocremem i nic jej nie mano i kupy w czasie jedzenia to u nas też norma, szczególnie jak jest czysty pampers
Dorka to wy daleko do przedszkola macie jak musisz autobusem jechać, ja mam przedszkole baaardzo bliziutko
ok idę zjeść śniadanie i się położyć póki moje biedactwo malusie śpi

 

[renia77]

Witam

Kic szkodą małej ale szybko przejdzie
Grunt ze diagnoza jest

Madzia to masz powera
Super ze mała śpi ładnie. Ty wypoczywaj jednak jak najwiecej
Ja pamietam miałam dietę. Dzemiki jadlam - sliwka, brzOskwinia, czeka porzeczka:-) tak mi zalecila pani dr Tymkowa:-) poza tym gotowane wszystko na parze i zupki
Przez pierwsze 2tyg mama minie dokarmiala i dbała o dietę
Z Mackiem jadlas wszystko i nic nie było teraz przede wszystkim obserwuj co z mała po tym co zjesz. Może ona po bracie odporna:-)

My wizyte mamy pod wieczór
Cała noc gorączka. Nic nie spalam. Za to chłop wyspany. ja czuwalm z kruszyna nad bratem w malignie
Ale spida mam bo sie zamartwiam
W przedszkolu prawie wszystkie dzieci chore. To samo. W nocy gorączka w dzień zdrowe.
Pasowanie przełożono na 24 go

M

 

[survivor26]

A ja dopiero wstałam Tzn. rano poszlysmy do przedszkola, ale potem padłam i zasnęłam - musiałam chyba odespać cały tydzień ciężki;-)

Kic, Renia, zdrówka dla dzieciaków! coś ciągle te choroby krążą:-( Kic, Flo taka malutka jak Liwcia, albo i mneijsza była jak pierwszy antybiotyk brala i generalnie w pierwszym roku chorowala co miesiąc, w drugim co dwa, a teraz raz na kwartał, więc to mija aaa..i nie odchudzaj się! poczekaj na mnie!! Ja mam 5 kilo na plusie a do konca jeszcze pół roku zarcia i tycia

Madzia, ja z Flo chyba normalnie jadłam po stwierdzeniu, że czy jem czy nie, ona kolki i tak ma ale jak chcesz oszczędzić sobie potencjalnych klopotów, to lepiej odstawić wszystkie ciężkostrawnne rzeczy; jak nie ma objawów alergii to nie rezygnowalabym z nabiału, czekolady itp.

Dorka, to się wybyczyłaś! Ja w ten weekend wysyłam moich do dziadostwa...nie na cały, bo taka wyrodna matka nie jestem, ale z półtora dnia luzu sobie zrobię;-)

Dobra, idę się pozbierać w końcu, bo o 15.30 mamy pasowanie na przedszkolaka: młoda dziko podjarana, nawet bez ryku wstała,a potem w przedszkolu poszla do dzieci;-)

 

[kicrym]

Madzia zapomniałam ci napisać odnośnie jedzeniawięcz Kubą trzymałam dietę, gotowałam tylko dla siebie, uważałam co jem itd paćkałam się z pulpecikami gotowanymi na rosole, oczywiście wszystko chude mięso, mało solone itd itp (nie wspominając że zbrodnią dla mnie było zjeść coś smażonego czy ciężkostrawnego a już o kawie czy coli nie było mowy) efekt był taki że Kuba i kolki miał i alergii dostała z Liwią poszłam drugą szkołą, jadłam i jem wszystko od samego początku, i smażone (no z tym uważałam jakieś 3 tygodnie dopóki się nie kapnęłam że zjadłam smażonego mielonego i nic małej nie było- zrobiłam to w 100% nieświadomie- M usmażył, podstawił pod nos i zjadłam)i warzywa strączkowe i owoce cytrusowe, po prostu wszystko. Małej nic nie było i nie jest, nie miała kolek, nie ma alergii (tfu, tfu oby tak zostało) oczywiście uważam z mlekiem i nabiałem ale też nie jakoś przesadnie mam ochotę na pomidora z cebulą to jem a mała ssie jakby leciała czekolada
Surv patrząc po Twojej diecie z przed ciąży to odchudzanie ci idzie szybko i łatwo, mój organizm niestety nie jest taki łaskawy i każdy kg w dół jest męczarniąja przytyłam 20kg, więc chyba już nikt mnie nie przebije

Liwcia nadal śpi z przerwą na karmienie i antybiotyk, czekam na M, bo chcę iść po Kubę i wskoczyć do apteki, na pocztę a nie chcę małej brać ze sobą.

 

[dorka28]

Renia daj znac jak po wizycie
Kic my do przedszkola mamy ok 15 min autobusem a 40min piechota(teraz jest remont mostu a jak nie ma remont
u to autobusem ok 8 min)Rano to mi sie nie chce na pieszo chodzic to jade autobusem Ja z Misia przytylam ponad 20kg, ale juz doszlam do wagi sprzed ciazy i teraz znowu tyje +2
Survi daj znac jak po pasowaniu Ja jakos nie moge zasnac jak wracam z przedszkola od malej, ciagle mam cos do roboty
Dobra spadam bo zaraz wroci G z Misia

 

[survivor26]

My już po pasowaniu i powiem Wam, że czuję się mocno zawstydzona, tym, że znowu nie docenilam Flo... zaliczylam gigantyczny opad szczęki, ponieważ na 25 dzieci wystepowało moze z 10 (reszta wyła, sikała, dłubała w nosie, chowala się po kątach), a w tej dziesiątce moja 'nieśmiala' córeczka...i to jak - normalnie moglaby solo cale przedstawienie odstawić, rozsyłała uśmiechy, bila sobie brawo, spiewała glośno jak na festiwalu opolskim...normalnie szał ciał i uprzęży:-) Najwyraźniej wcale nie jest nieśmiała tylko potrzebuje odpowiedniej publiki Normalnie puchlam z dumy wsród matek tulacych swoje zaryczane dzieci, że moje takie przebojowe Właśnie wrzucam filmy na picasę to się będę zaraz dalej chwalić;-)

 

[pabla27]

Madziu - ciekawy link odnośnie tego co przechodzi do mleka mamy - może będzie Ci się chciało przeczytać.
Chusty.info - chusty do noszenia dzieci i pokrewne tematy - Chustoforum
ja jem wszystko.
narazie nie mam czasu pisać, może jutro się odezwę.