reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Heloł
My już po badaniach krwi - sporo jej mi ubyło:-))
A teraz muli i muli i ledwo przez to żyję

Surv oby wszystko na badaniu było jak należy
Ładnie Apolonia chociaż Feliks też super:-))))

Dorka udanej integracji przy soczku

Kic pewnie skok rozwojowy. Oby kolejne nocki były spokojne

Kate zdrówka dla prezesa

Zimno, brzydko i depresyjnie
Miłego dzionka
 
reklama
Hej, oj widzę, że dzisiaj coś cicho na BB:-p jak nigdy;-)
Surv mam nadzieję, że wizyta przebiegła bez komplikacji:-D:-D:-D Apolonia podoba mi się bardzo, przed Zosią miałam ostrą fazę na Polę, ale na razie króluje to pierwsze imię:-):-):-):-)
Renia współczuję mdłości, to chyba gorsze niż ból pleców i sikanie co chwila;-)
Dorka udanej imprezki;-)

nie wiem czy zauważyłyście, ale nie jestem w pracy a powinnam być:-p otóż obmyśliłam sobie chytry plan, żeby dzisiaj mieć wolne a jutro przyjść na rano bo jest mało osób, a w razie gdyby kierowniczka się nie zgodziła to powiedziałam, że nie mam wyjścia idę na opiekę no i się kobita zgodziła:-p na szczęście:zawstydzona/y: ale pani doktor popatrzyła na mnie jak na najbardziej wyrodną matkę na ziemi jak powiedziałam, że nie chce opieki bo muszę iść do pracy:cool2: nic najważniejsze, że Mały zbadany ma zapalenie gardła, ale jeszcze nic poważnego;-) dostał Klacid, wapno i Rutinacee oraz szlaban na przedszkole na ten tydzień:eek: oczywiście szaleje na całego jakby dopalacza dostał i żadnej choroby po nim nie widać, a ja pół nocy nie spałam, żeby dzisiaj wykombinować nie pójście do pracy i zaliczyć wizytę u lekarza:-p zimno u nas zarąbiście, normalnie listopad:szok: zmykam bo muszę odespać dzisiejsze nerwy i jutro poganć co tchu do pracy, oby tylko nie padało:sorry: miłego wieczoru:-)
 
Kate, nie jest tak źle z tą aktywnością! A to kombinatorka jesteś ;-)
Tosika, jak nastroje powyborcze? ;-)
Surv, melduj się Kochana!
Niemalże całe popołudnie spędziliśmy z m u ... weterynarza, bo coś nam sucz nie domaga. Mam nadzieję, że jej rewolucje żołądkowe pójdą precz i odzyska dziewczyna wigor
 
Czesc dziewczyny!
Byla mu lekarza wszystko w porzadku tylko USG zrobi mi w przyszlym tyg:-( Ide do innej przychodni chyba ma tam lepszy sprzet:tak:Zbadal mnie ginokologicznie i powiedzal ze wszystko jest dobrze jak na ten tydzien ciazy:tak: Powiedzial tez ze ani on ani ja do 4 miesiaca nie mamy wplywu co bedzie z ciaza:tak: Wiec tego bede sie trzymac i czekac na USG nie moge sie doczekac zeby zobaczyc moje malenstwo:tak:
Kate dobrze ze to tylko zapalenie gardla:tak: Z Misia ide jutro do lekarza zobaczymy co nam powie:eek: Czy znowu nie bedzie mala siedziec 2 tyg w domu:no:
Pabla brawo dla Sonki i niech cwiczy przewracanie na plecy:tak:
Renia jestem obiedzona i opita po integracji ze mnie muli:sorry:
Kic u Seby zauwazylam jak mial juz wyrzniete zeby jak mial 3 miesiace,skonczone!,Misia miala 7 miesiecy,wiec chyba kazde dziecko inaczej:-)
Survi jak tam u Ciebie wizyta? Felek dobrze sie zagniezdzil?
Kasia oby pieskowi nic nie bylo
No a na integracji spoko, pogadalam, opilam sie sokow,najadlam sie az mi niedobrze.
Ide odpoczywac,jeszcze ogladam "Mjak Milosc".Dobranoc
 
Sorry, że dopiero teraz, ale wysiedziałam się w kolejce, potem z Flo, bo R miał swojego lekarza i dopiero teraz odtajałam.

Dorka, no i tak trzymać - jeszcze USG, dla Twojego spokoju i mozna się na full cieszyć ciążą;)

u nas spoko, mlody machał płetwami na usg, na 90% siedzi w dobrym miejscu, inna sprawa, jak dalej, bo coś macica podejrzanie cienka kolo blizny, ale przyjęłam to samo założenie co i Dorki lekarz - nie mam wplywu na to co się z mlodym dzieje, więc po prostu liczę, że damy sobię radę;)

doczytam jutro, bo ledwo odtajałam, to już spać się chce:/
 
Surv...no to świetnie, pozdrowienia dla pasożyta:tak:, a co do organizacji to koleżanka trochę przesadza jednak, ja nie mam takiego ogromu pracy w domu jak Ty, jak cały dzień siedzisz przed kompem to nic dziwnego żeś zmęczona:tak:
U nas ojciec przeziębony i zmogło go strasznie, dzieciaki więc z dala, Cinek awantur urządził że nie chce spać bo mu mutno, wrrrrrr...chłop kombinuje jak koń pod górę albo nie przymiezając Kate:-D:-D:-D:-D:-D,
ale towarzystwo oporządziłam, leczo zrobiłam, wiśnióweczkę opendzlowałam do końca:-):-):-):-):-)mnnnniaaaaam, teraz jeszcze jakieś kilka rządków czapki dla naszego zbója:-)
Dorka..super że jest dobrze, szkoda ze nie miałaś usg, ale i tak najważniejsze że jest ok
no nic
uciekam
do jutra
 
U nas dziś cieplej niż wczoraj ale niestety deszczowo
To u nas tak samo, jak zobaczylam, jak leje to myslałam, ze zimno i ubrałyśmy się z Flo w 5 warstw odzieży, a tu niespodzianka...jakieś 15 stopni:-p Młoda deszczem zachwycona, bo pozwolilam skakać w kaloszach po kałuzach...spodnie mokre po kolana, ale niech ma dziecko radość o poranku:-) A w przedszkolu zaliczylam opad szczęki: 2 tygodnie R ją odprowadzał, bo ja rano zdychalam i mówił, że jakoś idzie, ale mu nie wierzyłam:-p A tu dziś dziecko mi grzecznie buzi daje i samo do pani leci:szok:

Kate, czy Ty aby celowo w piecu nie palisz, żeby dziecko chorowało i dawało pretekst do migania się od pracy?...Plan zaiste szczwany i jaka logistyka:szok::-)

Dorka, jeszcze apropos USG, myslę sobie, że dobrze, że Ci na slabym sprzecie nie zrobił, bo przynajmniej nie najadłaś się strachu, jak ja z mlodym, którego na gorszym USG do tej pory słabo widać:sorry:

Post, no to masz niezły plodozmian chorobowy...wypadałoby ich wszystkich wykurować i samej się rozłożyć, żeby teraz to Tobą się zajmowali:tak: Ja wdrożyłam jednak Twoim wzorem pewną dyscyplinę drutową, bo marzy mi się piękna tunika ciążowa, a jak bedę się dalej tak obijać, to zanim zrobię, to już po porodzie bedzie:-p Na razie 2/3 sukienko-swetra małej zrobione, czapa zimowa zaczęta oraz research włóczkowy w kwestii tuniki wykonany:tak:

Kasia, jak Luka? A może ona w ciąży??:-)

Dziś w końcu, mimo deszczu, jakoś więcej energii mam...nawet mięso na obiad kupilam i może uda się przyrządzić, bo R co prawda dzielnie znosi moje obiboctwo ciażowe, ale jednak raz na miesiąc to się chlopu porzadny obiad należy:-) ale najpierw roboty wypchnąć itelefon wyłączyć, żeby nastepne nie przyszły:-p

Renia, kiedy wyniki? moje łącznie z krzywą cukrową idealne...nic tylko w ciązy chodzić i dzieci rodzić:-p:-p
 
Surv, Luka wysterylizowana, więc no chance ;-) Jeszcze dziś nie pawiła, to i może siły nabierze. Krew miała wczoraj pobieraną, kroplówa na wzmocnienie i zobaczymy co będzie dalej
 
reklama
Dzien dobry! U nas ok 7st, wczoraj cale popoludnie padalo:wściekła/y:ja chce LATOOOOOO!!!!!
Survi tez sobie o tym pomyslalam lepiej niech zrobina porzadnym sprzecie:tak: brawo dla Flo za wzorowe zachowanie w przedszkolu:tak: Fajnie ze z Felkiem ok:tak:
Kasia mam nadzieje ze Luce przeszlo:tak:
Post wisnioweczka hmmm,tez bym sobie wypila:tak:
Idziemy dzis z Misia na kontrole ale cos mysle ze bedziemy ten tydz w domu siedziec:no:mala kaszle. Dobra to spadam, milego dnia:tak:
 
Do góry