reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Dorka, Kamu
no w takich pks-ach pewnie nie ma, ale jak się organizuje wycieczkę to można zamówić autokar z pasami i te nowoczesne autokary (a takie przeważnie firmy świadczące usługi mają) to zazwyczaj mają pasy w standardzie.:tak::tak::tak:
ja już pognębiłam swoje i zerkam do Was :)
Dorka...oj znam temat, ja nie wiem jak wole jeździć w sumie:-D,jak pojeżdżę dłużej to się wypowiem:-), napewno nieznane trasy to wyzwanie, zwłaszcza jak nie wiem gdzie mogę zaparkować:tak::tak::tak::tak:
 
reklama
witam rankiem:)
U nas znowu pochmurno i dość chłodno - jakieś 14st:sorry2:. Pobudka jak zawsze po 6 więc już zdążyłam zlew ogarnąć i pranie wstawić, a wczorajsze ściągnąć, chyba wyciągnę żelazko bo mam stertę różowych ciuszków do prasowania a mały ogląda klub Myszki Miki:-p:happy:
Post no to zazwyczaj jest tak że wybiera się najtańszego przewoźnika żeby rodzice nie psioczyli że wycieczka za droga, no i niestety autobus mimo że po przeglądzie policyjnym (musi takowy przejść przynajmniej w moim przedszkolu) zazwyczaj tych pasów nie ma. No i poza tym jeżeli już te pasy są to są na takiej wysokości że dziecko jest zapięte nieprawidłowo - każde musiałoby mieć przynajmniej podstawkę żeby pas ramienny dobrze się układał:tak:ale też jestem zwolenniczką żeby pasy były:tak:Post ja już boję się na wagę wchodzić:baffled:no nic tkwię w przekonaniu że po porodzie uda mi się zejść do wagi przed ciążowej karmiąc i trzymając dietę:tak:
Dorka bo ospa to choroba wieku dziecięcego, im starsze dziecko/dorosły tym gorzej przechodzi (zazwyczaj:-p)pamiętam że jak ja i moje siostry miałyśmy ospę to się mój tata zaraził, rany on normalnie "umierał":baffled:oby droga na lotnisko była puściutka :tak::-)
Kamu myśmy szczepili Kubę w tamtym roku w żłobku,ale miasto za to płaciło:tak:
dziś znowu się szykuje dzień pełen spraw, najpierw idę do gina na kontrolę, potem muszę na uczelnię jechać wreszcie po indeks, zrobić "obiegówkę" po bibliotekach, zawieźć L4 i zaświadczenie o mgr do pracy itd:dry:dobrze że mama zabierze Kubę a w kilka miejsc mnie M podwiezie:tak:
miłego dnia!
 
no w końcu na forum dotarłam;-) Strasznie dużo czasu zabiera mi nie tyle już praca, co myślówa nad domem...normalnie zaczynam żałować, że się za to zabraliśmy, bo teraz siedzimy i wałkujemy w głowie czy dobrze robimy, czy nie:-p Jutro jedziemy kolejne domy obejrzeć, dziś R rozmawia z sąsiadem, co kiedyś deklarował, że chce jego mieszkanie kupić i zobaczymy, może to nam nieco rozjaśni w głowie:baffled:

Kicrym, Tobie się jeszcze coś chce na tym etapie ciąży? Ja pamiętam że w czerwcu to już tylko tytanicznym wysiłkiem byłam w stanie podnieść się z łóżka, żeby do kibelka dojść...choć z drugiej strony, pamiętam też jak na tydzień przed porodem sterczałam w charakterze opasłego wyrzutu sumienia w kolejce po kredyt hipoteczny:-D

Madzia, no oby Maciek nie złapał wirusa, choć rzeczywiście chyba lepiej teraz niż w dorosłości - ja ospę przechodziłam w wieku 20 lat i była masakra:baffled:

Post, tylko 10 kg Ci zostało?:szok:Wow, jestem pod wrażeniem! Mnie 0,5 przybyło, ale staram się trzymać w ryzach,b o za 3 tygodnie zaczynają się wyprzedaże letnie:-)

Renia, gratuluję znalezienia przedszkola! Dla chłopaka to pewnie faktycznie wielka frajda takie sportowe przedszkole:tak: Ja czekam na info w sprawie zebrania, bo nie wiadomo jak długo tu jeszcze pomieszkamy, więc na razie idziemy zgodnie z planem przedszkolnym.

Dorka, powodzenia w trasie! Ja w sumie też wolę jeździć poza miasto...a najlepiej autostradą...a jeszcze lepiej pustą autostradą:-D

Zmykam ponadganiać zaległości domowe, bo w końcu mam wolne przedpołudnie, więc trzeba korzystać;-)
 
Kicrym oj to powodzenia życzę,bo sporo tego masz dzisiaj! ja za prasowanie się wczoraj wzięłam,bo tak się zbierało z kilku prań,a dzisiaj muszę wstawić dwa następne,tylko się boje,ze mi zmoknie na balkonie,chociaż niby nie ma padać.
Co do wagi to przyznaj się ile masz na + ? tyle co z Kubą? ja się trzymam tego,ze w drugiej ciąży się mniej tyje(ok znam przypadki,ze jednak nie ;-)),ale i tak mocno wierzę,ze jednak mniej. Póki co,u mnie 3 kg więcej,to w sumie chyba tyle co z Maćkiem na tym etapie,no moze ciut mniej,musiała bym odszukać w postach.Zachcianek nie mam oprócz lodów,bo te muszą być codziennie:sorry2:,ale to w ramamch obiadu,bo jakoś nic gotowanego,ani smażonego mi nie przechodzi.Nie martw się,tak ładnie po Kubie schudłaś to teraz też dasz radę:tak:

Survivor dobrze dobrze robicie,skoro macie dość bloku i mieszkania w mieście,a wieś wam sie podoba to jak najbardziej.Ja póki co po odizolowaniu w UK chce w mieście i bloku i wsród ludzi ;-)

Post lecisz z tą waga jak szalona:szok:

Dorka szerokiej drogi ;-)

Właśnie wróciłam ze żłobka - pogromu ospowego ciąg dalszy - aż 5 dzieci dzisiaj było
shocked.gif

No i na zakupy skoczyłam,będę dzisiaj robić zapiekankę z tortelini
yes2.gif

A po południu idziemy na festyn do nowego przedszkola,mam nadzieję ,że nie lunie.
Ech okna przydałoby się umyć,bo mi ptak nasrał w sumie od środka nie widać jak mam żaluzje,ale z dołu straszy
sorry2.gif
,no i obiecałam sobie,ze na urlopie umyje,a tu prawie ostatni dzień a okna nie tknięte.Ale znając swoje szczęście,ja umyję a tu deszcz będzie.Może zaczekam na ładniejszą pogodę
p.gif

Idę na śniadanie i kawe zbożową
wink2.gif
 
hej,jestem cala i zdrowa droga dobra nawet pusto bylo:tak:
Post no ladnie chudniesz ja na razie waze tyle co przed ciaza ale jeszcze mi troche brakuje do prawidlowej wagi:tak:
Survi dobrze robicie:tak: My jakbysmy mieli wieksza zdolnosc tez bysmy juz sie budowali:tak:
Madzia i jak okno? U nas co chwile kropi wiec sie nie zabieram za takie rzeczy:tak:
Kic no to masz sporo na glowie dzisiaj:tak: fajne te rozowe ciuszki nie? jakas odmiana:tak:
Ja tez mam pare rzeczy do zalatwienia, musze jeszcze zrobic liste zakupow, bo jak nie bede miala nakupuje jakis pierdul:baffled:Dobra na razie pozniej jeszcze zajze
 
melduję że żyję...
narazie jestem tylko cyckiem i niczym innym, ale staram się to przetrwać, chociaż jest ciężko. Jeszcze deprecha mnie trzyma mocno. Mała w dzień wciąż przy cycu, ale odpukać, w nocy ładnie śpi.
Lenka ok, jest bardzo grzeczna i wszystko narazie gra.
Surv - powodzenia w szukaniu domu!
Renia - super że przedszkole się znalazło fajne.
Kic, Madzia - mi zostało tylko 3 kg na plusie, 7 kg poszło już precz:-)
 
Pabla wytrwałości życzę!!! jeszcze chwilę i się unormuje:tak:I nie ma co się smucić ;-) Fajnie,ze Lenka grzeczna i Sonia w nocy również :-) a z tą wagą to szczęściara jesteś:tak: Widzisz,same plusy ;-) głowa do góry
Dorka co do okien,to K obiecał,ze jutro umyje,po tym jak mu przedstawiłam swoją technikę mycia,w sensie stanie na parapecie przy otwartym oknie:-D Dostałam przyzwolenie na umycie balkonowego,co tez już uczyniłam i nastała jasność w slonie:-)
 
hej
ja na sekunde
wrocilam z balu klas szostych (moglam sie urwac, wychowawcy do konca siedza); jutro na zakupy do gdanska jedziemy
Oskar zadowolony z wycieczki-jedzili ciuchcia po ZOO, potem park dinozaurow; wieczorem kuzyni przyszli; po takim szybkim tygodniu jestem wykonczona jak wy;
i musze robic kolacje
buziaczki i trzymajcie sie; mi glos odmawia posluszenstwa grrr a w pn i wt rady pedagogiczne :(
 
Hej:)
Ja obleciałam miasto nawet szybko, M mnie podwiózł więc nawet sprawnie poszło:tak:u gina wszystko ok, zastrzyki nadal mam brać, idę do kontroli dopiero 07.07 bo ginka jedzie na urlop:sorry2:no chyba że się do tego czasu rozpakuję:-pdała mi L4 do 11.07 ciekawe czy mi da potem do 17 czy będę musiała wziąć od internisty:dry:w poprzedniej ciąży inna gin dała mi do planowanego terminu, zobaczymy...
Madzia mi umyła mama w ostatni weekend, także mam błysk:-pa co do kg to u mnie więcej niż z Kubą także mam stresa jak to zrzucę, ale trudno:dry:
Pabla dobrze że mała w nocy śpi, ja się modlę żeby noce były spokojne bo z Kubą była masakra:baffled:
Izabelka super że Oski zadowolony, ja też w przyszłym tyg. idę na radę ale bardziej jako gość;-)
Surv oby sąsiad zaproponował fajną kwotę:tak:
idę po czereśnie...mmmmmm:-p:-p:happy::happy:
spokojnej nocki!
 
reklama
witam w piękny sobotni dzień
moje dziecko z uporem maniaka od rana słucha swej ulubionej piosenki o strażakach:-)
ale zaraz wyrzucam na spacer cobym miała święty spokój;-)
pewnie do spodka na jakieś pokazy samochodów pojadą

Pabla zaraz przeleci ten czas notorycznego cycusia i będzie tylko pięknie
super, że Lenka grzeczna no i waga poleciała książkowo:-)
Post super z ta dietą - ja odpuściłam i po wyjeździe nad morze 2kg na plus i już ich nie zrzuciłam ale Dukan mi się znudził:-)
Kic no powera masz niezłego a tu miesiąc do końca:-) matko jak ten czas leci jeszcze niedawno informowałyście nas o 2 kreskach a tu Pabla już karmi a ty lada moment będziesz karmiła i Madzi też zleci ani się nie obejrzymy:tak:

oki idę konczyć obiadek
miłego dnia mamuśki:-)
 
Do góry