reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Witam !!!

Małe demoniątko padło to zaglądam do Was.
Deszcz tylko wisi w powietrzu.Z lekka poogarniałam i powinnam brać się za obiad ale złapałam lenia i napawam się błogą ciszą.

Surv trzymaj się,jak piszeszo OIOM-ie to drgawek dostaję na wspomnienie tego co przeszliśmy równiutko rok temu,no ale o tym kiedyś i gzie indziej.

Pabla Tosika super,że się spotkałyście.

Kaja fajnie ,że zakupy owocne.

Beea pomysł na prezent superowy,zastanawiam się co by nie skopiować.

Kircym luzik,pójdzie gładko

Agnik oby szybko zaczęli i szybko skończyli

Renia podłogowe super sprawa żałuję,,że niemam na calutkim dole ,tylko fragmentami

Kubusiu,Tosiu wszystkiego naj naj
 
reklama
Witam, u nas pogoda fatalna, caly czas pada:wściekła/y: Moze przestanie na troche to wyjdziemy z mala na krodki spacer:tak:

Toska, Kubus wszystkiego najlepszego z okazji ostatniej miesiecznicy

Kate
ale P zrobil Ci niespodzianke. Moj G tez jak wypije gada glupoty ale ja sie tym nie przejmuje:tak:
Survi tulaski, przykro mi:-( Ale masz mala zlosnice w domku:-D Moze to przez ta pogode Florka jest taka nieznosna?
Pabla, Tosika ale macie fajnie z tym spodkaniem:tak: Ja juz nie moge sie doczekac mojego spodkania z Kasia:tak:
Beaa no to ksiezniczka dostala prezent:-), a i Ty sie zalapalas:-D My tez jeszcze nie mamy dla Misi prezentu
Kircym kciuki mocno zacisniete:tak:Zdasz na pewno:tak:
Agnik zeby remont sie udal:tak:

No co za pogoda:angry: A w wekeend ma byc prawie 30stopni, a ja bede w pracy na pierwszej zmianie:wściekła/y::angry::wściekła/y::angry: Mam tylko nadzieje ze juz taka pogoda zostanie:tak:
 
pabla - tak, tak, wierzę, że nasze spotkanie dojdzie do skutku. Na razie jak nic do stolicy się wybieramy:tak::tak::tak:

W Krakowie obecnie pogoda piękna. Dusznawo trochę i zapewne prędzej czy później skończy się to wszystko jedną wielką burzą, ale na razie jest git:-D:-D:-D Wysłałam dziadka z młodzieżą na spacer. W zasadzie rzec można, że sam się wysłał:tak::tak::tak: Ja mam więc chwilkę dla siebie, no to na bb zaglądam:-):tak::-D;-)

Dzisiaj jedziemy z Julką do mojej koleżanki. Ostatni raz ją widziałam w kwietniu zeszłego roku. Pamiętam nawet swój brzuchol, który jej się strasznie podobał. Dodam, że koleżanka mieszka jakieś15 minut drogi autkiem, autobusem będzie około 25. Tak jakoś zeszło..................wstyd:baffled::baffled::baffled: Cieszę się jak dziecko na to spotkanie. Ciekawe, jak Jula zareaguje:cool2:

Kicrym - kciukasy zaciśnięte baaaaaaaardzo mocno!!!

Tosieńko, Kubulku - naj, naj, naj i jeszcze raz naj z okazji wiadomej wszem i wobec. Za miesiąc to dopiero będzie impreza!!! Korzystajcie, póki jeszcze można Was nazywać niemowlakami. Potem to już dorosłe życie:tak:

Andula - spóźnione, ale gorące życzenia urodzinowe:tak:

Miłego dzionka
 
Ostatnia edycja:
Dorcia, ja też:tak:(Po raz kolejny:zawstydzona/y:przypomnij mi kiedy jedziecie do kolegi, to wreszcie zapisze sobie w kalendarzu)
I na zlot przyjadę w sobotę z rańca. Niestety do niedzieli nie da rady, bo jestem chrzestną Majeczki i własnie w tą niedziele są chrzciny:tak:
 
U was też taka duchota? Masakra jakaś:baffled:
My dzisiaj idziemy na urodziny bratanka M. I już byliśmy z rana załatwiać kredyt! Wczoraj się wk....śmy, bo zadzwoniła pani i powiedziala, ze rata będzie wyższa o 150 zł:szok: Czyli jak bierzemy 155 tys. zł, co miesiąc 1000 to wychodzi, że przez 30 lat spłacimy 360 tys. Ale lichwa:wściekła/y: Umowa jeszcze nie przyszła, możemy się wycofac. Ale za bardzo nie ma alternatyw:zawstydzona/y:
 
Kaja, to nie lichwa, to bankowość:-p Mam tak samo takie prawo gospodarki, ździerają 100% ale w zamian masz od razu te pieniędze, które byś sama 50 lat odkładała;-)

U nas mam dokładnie co chciałam, czyli słońce i wściekle duszno:baffled: Od rana demon techniczny szaleje najpierw padł Internet, potem winda, w związku z czym brak rozrywek komputerowych i spacerowych sprawił, żeśmy posprzątały cały dom - małej nawet się podobało, zaczynam poważnie podejrzewać, że ona z nudów ryczy:baffled: No ale moja obecność i zabawa słabo ją satysfakcjonuje...najfajniejsze jest wyżeranie kotu z miski, próby skoku na główkę przez balkonowy próg...od biedy może być sprzątanie, bo jest okazja poganiać za mopem:-p no nic, dziś i tak sprzątanie i wizyta Laury zajęły ją na tyle, że jęczy dopiero teraz...może spać uda się ją położyć?

A Kicrym to chyba od razu poszła opijać obronę?;-)
 
Surv - u nas tak jest, mała się pięknie bawi z 2 godziny, potem już się nudzi i marudzi (z reguły tak jest pod wieczór) i wtedy zaczynam sprzątać:baffled: Lata za mną przeszczęśliwa, że coś się dzieje, a ja o 20 padam ze zmęczenia;-) Jesli nie mam sił kladę się z nią na podłodze, wtedy tez przestaje marudzić:tak: Jutro zamierzam umyć okna, bedzie w szoku, taka atrakcja:-D
 
u mnie parno, duszno, od rana latam jak kot z pęcherzem...
młoda odmówiła spania, z 40 min ryczała jak cholera:nerd:
w końcu na spacer poszłyśmy, spała z 40 min:baffled:
teraz obiad zjadłyśmy i chyba zaraz znów wyjdziemy, może się kimnie jeszcze.....
ależ duchota, jestem cała mokra:baffled:
Kicrym - jak tam?
 
u nas dziś spacer prawie 3h i spanie 2h więc żyć nie umierać
Tymi szaleje teraz jak wyspany:-)
Kicrym no to opijamy ;-)
u nas kartki wysłane do Werci i Olguni a z opóźnieniem pewnie do kolejnych jubilatów dotrą:zawstydzona/y: (lista już wisi na lodówce)
Tosieńko i Kubulku buziaki na wasze 11 miesięcy:-)
Kamu mąż nie jedzie i strasznie przeżywa (trenuje z żalu na playu;-))
Mówi że weźmie autko i nawet przenocuje w nim byleby tylko to widzieć
Ja sama jak wczoraj oglądałam relacje z treningu to bym tam pojechała
Trzymam kciuki za Krzysia;-)
Fajna imprezka - szkoda, że tak daleko
 
reklama
Do góry