reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Julia...ach jak dawno mnie się to nie przytrafiło:-D:-D:-D:-D
Widzę że wieczorki zaplanowane;-);-)
Izabelka...ech te chłopy....

A u mnie małż spisał sie na medal...i .......powiem wam że uczucie po zjedzeniu 3:szok: pączków........bezcenne:-):-):-):-):-)

A my lenimy się ciut z małą przerwą na ogródkowe porządki.
Pogoda taka sobie i zakupiona huśtawka nie wypróbowana:no::no::no:
może jutro się uda:-)

miłego wieczorku

Pabla...na tańce:szok::szok::szok::szok::szok: sam???? a z kim On tańczył będzie??? zamontowałaś chociaż jakąś pluskwę ???? albo wywiad wysłałaś???
:-):-):-):-):-)

oki to ja uciekam znowu do pozycji horyzontalnej...bo jakoś tak średnio mi:baffled: znaczy się Łuckowi..normalnie wymagający się zrobił chłopak że ho ho:zawstydzona/y:
 
reklama
widzisz Andula cos znowu wspolnego mamy; ja tez wypijam 3 maksa; tzn wypijalam na studiach,bo teraz pol piwa i spie :-p M dzwonil przed chwila ze juz wraca, no zobaczymy
Julia szacunek, niezla glowe masz ;-)
Post malenstwo juz sie rzadzi hihi mama paczki, mama za duzo zjadlas .....hehehhe :happy2: fajnie sobie powspominac :-D
Pabla tak to jest jak ksiazka najpierw potem film; mi nigdy sie film nie podobal gdy przeczytalam ksiazke ; a ze teraz nie czytalam,to zachwycona jestem :happy2: ale juz zamowilam u kuznki ksiazki; tylko kiedy przeczytam hmmm
 
Wiem Iza, ale ja tak mam, że zawsze czytam książkę najpierw. Jak wchodził do Kin Władca Pierścieni to weekand cały poświęciłam i przeczytałam wszystkie 3 tomy:-) mam fioła na punkcie czytania jak tylko mam czas. Jak już mam książkę to mogę noc siedzieć żeby przeczytać, nie znoszę przerywać. Teraz przy dziecku ciężko, ale kiedyś naprawdę zaczynałam czytać po powrocie z pracy i kończyłam nad ranem:-p ......i potem w pracy spałam:zawstydzona/y::tak:
 
Julcia ale ci fajowo - też bym poszalała, ale jak tylko odstawię to na bank zaszaleję
Izabelka - oby przeszło napięcie
Tosika - udanego targowania
a u nas dzień zakupowy
mężuś obkupiony, ja ciut ciut a Tymi będzie posiadaczem spacerówki peg perego si - spodobała mi się, ale nie miałam pewności czy ją chceę
teraz przyszłam do domu, obejrzałam sobie maclarena i si - i zdecydowałam, że w poniedziałek jadę po pega
mieliśmy jeszcze jechać do mamy bo z dziadkiem coś źle w nocy było ale okazuje się, że już po awarii - więc odpoczywamy
łep napier.... ale taka pogoda, że masakra
 
Dziewczyny, ale wam zazdroszcze tych imprez i ''nabombiania'' sie:tak:. Ja pewnie po 3 piwkach bym padla, nie to co kiedys- jedna z najmocniejszych glow w towarzystwie:-D.
Julia- ''tylko 6 piwek'' ?
Izabelka- nie martw sie mezem, faceci tacy sa, ja tez sie dzisiaj pozarlam z domowym, brrr.
Post- tez bym zjadla z 3 paczki, jednak na pocieszenie ma tylko tescowy sernik, ktory sie rozmraza.
Pabla- maz idzie na tance? Podobnie jak post, zastanawim sie z kim bedzie tanczyl;-).
Kate- wytrwalosci na stazu, co twoj maz na to, ze wybywasz codziennie z domu?


Ja dzisiaj poklocilam sie z M:wściekła/y::wściekła/y:, zawsze jak chodze do tej szkoly uczyc i on zostale z mala to po powrocie pokazuje mi jakies humorki obrazonego dziecka, itd. Normalnie sie we mnie zagotowalo i postawilam sprawe jasno, albo sie zmieni swoje postepowanie, albo koniec. Chlopina mysli, ze jak jest dziecko to zwiazek bedzie trwal forever, a ja bede znosic jego humorki:wściekła/y::wściekła/y:.


Mala juz prawie zdrowa, z tym, ze podobnie jak mala Tosia, zyje o powietrzu i wodzie. Wydaje mi sie, ze to nie bylo zatrucie pokarmowe tylko wirus Rota. Dwa dni wczesniej mala bawila sie z chlopcem, ktory byl w podobnym stanie. No i wszystko odbylo sie wg. schematu: wymioty, goraczka, biegunka.
 
dziewczyyyyyynyyyy sprzedałam mieszkanie:-):-):-):-):-):-):-) i mam....stresa:baffled: co dalej:confused:
M zadzwonil do tego jegomościa od domu i powiedział, że bierzemy ale za 650 a on nie no wiesz, może 690?? a mój M na to, że nieee, ma się zdecydować do poniedziałku, bo jak nie to domów w stanie surowym zamkniętym jest w brud (tiaaa, o takim standarcie to nie ma:-p) no zobaczymy. No ale jestem happy:-):-) i do tego jeszcze dodam, ze Tośka zjadła dzisiaj jogurt, zupkę - uwaga 300ml:szok::szok::szok::szok: (zawsze 120 to byl max) deserek, no ale kaszki na noc już nie chciala, ale i tak dobrze po wczorajszym poście:tak:
Izabelka takie to już jest życie z drugim czlowiekiem: raz z górki, raz pod górkę:tak: a do tego jak to jest jeszcze chłop, to tym bardziej ciężko;-) ja podzielam zdanie Surv (chyba kiedyś coś takiego pisalaś, co??) że związki homo o wiele bardziej są szczęśliwsze, bo kobieta-kobietę zrozumię, tak samo facet-faceta:tak: tylko najgorsze jest to, że mnie jakoś seksualnie te kobiety nie pociągają:-p
Pabla wiesz co ja to bym chyba starego na tańce nie póściła samego:confused: aczkolwiek on nie tańcor, ale ja to chyba jestem z kategorii zaborcze:-palbo zazdrosne:-D:-D:-D i dobrze Post napisala- jakiś dżi-pi-es by się przydał M:rofl2:
Post ależ zazdroszczę Tobie takiego bezkarnego wcinaniaa pączków;-) aż slinka mi cieknie;-)
Renia to w poniedzałek proszę zaprezentować Tymiego w nowej furze:-D:-D:-D
i proszę nam zapełnić wątek zakupowy:-D:-D:-p
 
beaaa...i tak trzymać...facet nie może Nam wejśc na głowę :tak::tak::tak::tak:
I dobrze że się odezwałaś bo zastanawiałam się jak nasza Zainab:tak:. Fajnie że już na prostej jesteście...a głodówki to podobno dobrze na cerę robią;-);-);-);-)
Jak tylko zacznie jeść to momentalnie odrobi straty:tak::tak:
a że Rota, to całkiem możliwe..różne sa odmiany.. Ika miała tylko wersję biegunkową...:tak:
 
Beaa moze M w tym czasie co masz szkole chcialby czas w trojke spedzac:tak:Dlatego jest zly ze Cie nie ma:baffled:Chociaz ja mysle ze nie powinnien fochow strzelac ale mojej siostry facet jest podobny:tak:Jak ma wyjsc na spacer dzieckiem to zawsze tak wykombinuje aby siostra tez szla lub jak ona chce wyjsc sama gdzies to sie obraza:baffled:
Trzymam kciuki za poprawe ,Beaa juz niedlugo bedziesz w Pl na wakacje odpoczniecie i wszystko bedziesz widziala w lepszych barwach.Zaluje ze nie mieszkasz gdzies blizej dzieciaki wreszcie by sie spotkaly a my nie jedno piwko razem obalily;-):tak:
 
Tosika najwazniejsze ze Tosia odrabia straty i je WIELKIE GRATKI super ze mieszkanko sprzedane:-):-)
 
reklama
Beaa a szczepilaś małą na rota?? Mój Kornelek miał Rota i objawy miał jeszcze gorsze, lecialo górą, dolem i temprawie 40 była, dlatego w szpitalu wylądowaliśmy:-( a Twój M nie byl w dzieciństwie rozpieszczany?? Bo może stąd te humorki?? A zresztą 90% facetów ma od czasu do czasu napady "małego, niedojrzałego chlopca na fochu"
 
Do góry