reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Witamy z samego rana:-)
widzę że wszyscy jeszcze śpią, moje dziecię postanowiło ukrucić:-) matce sen do minimum i na nogach juz od 6.30 nie licząc skromnych pobudek:wściekła/y:
słonko za oknem więc pewnie mykniemy na jakiś spacerek, szkoda że M już w pracy:-(
idziemy dzisiaj na urodziny mojej mamy więc znowu obrzarstwo,a miałam od dzisiaj się zacząć odchudzać:-p
Miłego dnia dziewczynki!
 
reklama
Witamy się po wystrzałowej nocy: Młoda rześka jak skowronek i cała w uśmiechach wstała o 3.10 i do 5.30 przekonywała mnie, że nie warto spać:baffled: Nie wiem, co się temu dziecku w łebku poprzestawiało:szok: W sumie mogłaby sobie nie spać, bo grzecznie się bawiła i ćwiczyła siadanie, gdyby nie to, że co kilka minut sprawdzała czy mama na pewno nie śpi, wpychając mi paluchy do oczu albo nosa:-p Mam nadzieję, że wkrótce padnie, bo ja na pewno:-D

Heksa, trzymam kciuki, żeby Szymka w końcu zaczęto skutecznie leczyć!

Pearl, fajne mieliście święta! Też bym choć raz w życiu chciała spędzić je nieszablonowo:tak:

Madzia, moze rzeczywiście idźcie do lekarza, żeby wykluczyć jakieś inne niż ząbki przyczyny?

Hashi, mam nadzieję, że problemiki rzeczywiście male i szybko pójdą precz!

Zmykam do nocnego marka, który znowu chce wstać......ja się pytam, cóż takiego atrakcyjnego jest we wstawaniu jak się stać nie umie?:-):-)
 
ADAŚ, IKA, MISIA,MAKSIU - 100 LAT Z OKAZJI KOLEJNEGO MCA!!!!

Witam się z rana,
miałam iść na pocztę wysłać pity ale znów coś zchrzaniłam i muszę poprawiać:wściekła/y::wściekła/y: u nas nocka ok, nie dałam już ibufenu tylko posmarowałam dziąsła żelem i spała ładnie do 05:00. Potem kaszka i spanie do 07:30, więc jest ok.
jestem wyspana, pogoda piękna, ale pewnie wyjdziemy dopiero po południu. Surv - do kina dzis idziesz?? Generała grają.....miałam iść ale mam sporo rzeczy do zrobienia w domu więc nie idziemy, moze za tydzień. Pozatym młoda nie jest w towarzyskim nastroju:baffled: więc nie ryzykuję wyjścia do większego skupiska ludzi.
Pranie kolejne wstawiłam ( po przyjeździe ze świąt chyba będę prała przez tydzień tym bardziej że znów 2 eory ciuchów dla Leny przywiozłam ) i obiad muszę zrobić, ale to jak młoda zaśnie.
 
Pabla, nie idę, bo jakoś nie mam nastroju na przeżywanie historycznych zagadek zagłuszanych niemowlęcym rykiem:-p Poza tym, Florka jak i Lenka, raczej malo towarzyska ostatnio + marudy ciągłe, to się więcej umęczymy niż to warto.... pewnie w zamian ruszymy galopkiem na spacer do parku, bo jak młoda ma paskudny nastrój, to nie ma posiadywania po ławeczkach, tylko biegusiem, biegusiem....:-)

Ikusiu, Misiu, Adasiu i Maksiu - wszystkiego naj z okazji 9 miesięcy!
 
Witajcie kochane!!:-)
Nie bylo mnie dwa dni a tu tyyyyyle naskobane:-D ale najważniejsze:
spóźnione życzonka dla Florki i Zu - sto lat dziewczynki!!!!
Ika, Adasiu, Maksiu, Misiu najlepsze życzonka!!!
A ja mam od wczoraj troje dzieci w domu:baffled: sorry cztery, bo jeden chory chłop to jak dwoje rozbrykanych bąbli:crazy: Ja pitole czy Wasze chłopy też się tak użalają nad sobą:eek: Takie to biedne, pokrzywdzone, słabowite:nerd: teraz poleciał do lekarza (oczywiście to ja musiałam go rejestrować, bo sily nie miał wykrecic numeru:-p) Powiem Wam, że jestem niewyspana, zla i zmęczona:no:
Tylko przy jedzeniu obie traciłyśmy nerwy:sorry::zawstydzona/y::-:)crazy: kiepsko z apetytem u niej.
Pabla skąd ja to znam:tak::tak::tak::tak: wiesz, że jak pomyślę o karmieniu małej to uśmiech mi znika z ust.....kurcze, podobno ja bylam identiko - no i teraz masz babo placek, zemsta jest słodka:baffled:

Dorka i Misia dużo zdrówka dziewczynki:tak:
Izabelka fajnie, ze już mała jest po szczepieniach:tak: naczekała się na nie biedulka:tak:
Heksa bądź twarda kochana!! Współczuję jeszcze raz Tobie trzymam kciuki za ,maluszka .... i walcz o badania dla Szymonka!!! Wiadomo jak z naszą służbą zdrowia jest, jak się nie upomnisz, to zleją Ciebie totalnie, bo w końcu to nie ich dzieci są chore:no:
Pearl święta miałaś nietuzinkowe- to fakt:tak: ale następne pewnie będą typowo Polskie;-):-p I daj znać koniecznie jak tam po lekarzu :tak:

Mala dzisiaj jeszcze nic nie jadla:no:, jak tylko widzi lyzke to jest dramat.
Beaa lączę się z Tobą w bólu:-( Pocieczę Ciebie kochana, ze u Zainab to tylko chwilowe, a my to mamy naokrąglo:baffled:

Heksa współczuję tak paskudnej choroby!ale zaniedbanie lekarzy musi być okrutne:wściekła/y:Kuba też miał e.coli w moczu i w kale:-(u nas objawiało się to śluzem w kale, ale odpukać ostatni posiew był ujemny więc narazie bakteria poszła precz i Wam też tego z całego serduszka życzymy
Kicrym wczoraj moja mała miała właśnie śluz w kupce:szok: pierwszy raz tak w ogóle!! Powiedz mi czy już to ma mnie niepokoić, czy jeszcze poobserwować???:-(

Haszi całuski śle i mocno ściskam:happy:

Madzi ju obstawiam mimo wszystko ząbki:tak: Jak byliśmy przed świętami u dr aby sprawdzić co oznacza ta biała plamka to lekarz powiedział, żebym sie nie przejmowała tym że może mi przez parę dni gorączkować, bo to na zęby tak organizm reaguje:tak:

Surv bądź twarda:tak: ;-):-pmoże u Florki odezwało się przesilenie wiosenne:rofl2:
 
:tak:Kicrym wczoraj moja mała miała właśnie śluz w kupce:szok: pierwszy raz tak w ogóle!! Powiedz mi czy już to ma mnie niepokoić, czy jeszcze poobserwować???:-(

Tosika - moja też miała wczoraj podejrzane kupy i to aż 4 w ciągu dnia:szok::szok: to nasz rekord od czasów niemowlęctwa....z tym że pierwsza była w miarę ok, 2 następne dziwne, wodnisto kupowe ze śluzem a na wieczór juz normalna:confused:
ja narazie obserwuje, ale jutro idę do lekarza na kontrolę to wezmę skierowanie na mocz i kał pod kątem pasożytów i robali tak na wszelki wypadek.
 
Kasia, no ja nie wiem, ciepło owszem jest, ale my tu na zachodzie do 20 stopni w kwietniu przywykli:-)
Idę na spacer to obadam - muszę gdzieś wkur***nie wychodzić, bo mnie mama znowu do cięzkiego doła doprowadziła:baffled:
 
reklama
ADAŚ, IKA, MISIA,MAKSIU - 100 LAT Z OKAZJI KOLEJNEGO MCA!!!!

Tosika myślę że u was to może być też z zębów:tak:przy ząbkowaniu też są rzadkie kupy, u nas to bardzo długo trwało praktycznie od samego wyjścia ze szpitala-prawdopodobnie tam się zaraził- do ok 4 miesiąca, na początku lekarka myślała że to zmojej diety, ale ja jadłam gotowaną pierś, ziemniaki i marchewkę , także wykluczyłysmy to, no i jak dała skierowanie na posiew to bakteria wyszła, ale teraz jest juz dobrze:tak:dla pewności możesz to spradzić ale ja bym nie szalała po jednej kupce:tak:
No i mój M jest taki sam:-D
Surv to widze że jednak ktoś wstał wcześniej od nas:-p:baffled:
Pabla łączę się w bólu z praniem i gotowaniem:confused2:
ja włąsnie usiadłam żeby pracę pisać:-pwłaśnie widać jak:-Dmłody śpi ale mi się nic nie chce:no:bylismy już na spacerku u nas piękna pogoda!
 
Do góry