reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcówki polecają - wszystko dla dziecka i mamy.

Ja polecam Papagena :-) :)
Moje obie dziewczynki chustowane były. Na początek polecam elastyczną, tylko kurcze pojęcia nie mam jak w lipcu się sprawdzi czy nie będzie za gorąco w upały. Bo tkana jednak cieńsza jest. Ja mam elastyczną i tkaną. Elastyczna była taniutka firmy Pentelka i naprawdę fajnie się sprawdziła z Lenką jak taka tycia była. Na potem mam nosidło tula i rewelacja dla mnie , ale to już dla siedzącego malucha.
 
reklama
Ja też chustowalam. Ale jak będą upały to obawiam się, że w chuście będzie za gorąco na dworzu (polu :p)...

Ja po porodzie ogólnie się szybciej pociłam, a dziecko w chuście nieźle grzeje.
 
Dziewczyny, czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z chustami? W szczególności czy warto inwestować w elastyczną na początek, czy od razu w tkaną? Ja się skłaniam do chusty, bo póki będziemy we dwójkę z mężem w wakacje w domu, to pewnie łatwiej nam będzie zawinąć po maluchu każdy niż siłować się z wózkiem...
Polecam :) ja nawet czasami wiazalam mlodego na plecach i tak obiad gotowalam :p
 
Ja na razie tylko oglądałam filmy na youtube i moją koleżankę, która w ogóle nie ma wózka, bo nosi córeczkę tylko w chuście (4 piętro bez windy) i myśleliśmy nad kursem, bo w miejscu, gdzie wybieramy się do szkoły rodzenia jest taka możliwość. Gdybym miała sąsiadkę, albo bliską przyjaciółkę, która pokazałaby mi co i jak już na urodzonym maluchu, to pewnie kurs bym sobie darowała.
 
Kurs to super sprawa, jeśli ktoś ma możliwość.
Ja nauczyłam się na filmikach na YouTube właśnie, metoda prób i błędów. Nie jest to trudne. Są grupy na fb.
 
Dziewczyny, czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z chustami? W szczególności czy warto inwestować w elastyczną na początek, czy od razu w tkaną? Ja się skłaniam do chusty, bo póki będziemy we dwójkę z mężem w wakacje w domu, to pewnie łatwiej nam będzie zawinąć po maluchu każdy niż siłować się z wózkiem...

Papagena, my też się chustowalismy :-) na początek miałam elastyczną z Pentelki. Nauczyłam się z YouTube. Mój m nawet tak małego nosił. Ona jest taniutka i bardzo prosto się wiąże.
My potem zamiast tkanej kupiliśmy nosidło Mei-Tai i teraz cały czas go używam.
 
Ja wózeczek mam coletto matteo 3w1, jak się sprawdzi zobaczymy, mi się spodobała obrotowa podstawa i małe wymiary stelaża, dla mnie ważne bo mamy mały bagażnik
images

Tak podczytuję o chustach też się przymierzam tylko boję się czy nie będzie nam gorąco, no i czy jak maluch nauczy się tej ciągłej bliskości nie będzie protestował żeby poleżeć
 
reklama
A ja mam problem z wózkiem. Jak mi się podoba to ma fatalne opinie. Zastanawiamy się czy nie kupić oddzielnie głebokiego i potem zainwestować w spacerówkę.
 
Do góry