reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcówki polecają - wszystko dla dziecka i mamy.

reklama
Doris moja lekarka jest z Pomorzan ale niezbyt bym chciała tam rodzić. Mieszkam w Zdrojach ale znowu tu w szpitalu nikogo nie znam. Jestem też ubezpieczona w Niemczech i na dzien dzisiejszy myślę, że chyba tam jednak będę rodzić. Sama nie wiem jak najlepiej. U mnie jeszcze jest ten problem , że przed ciążą miałam torbiel na jajniku ( przez ponad rok przed ciążą) i chcę żeby mi przy cc usunęli o ile jeszcze będzie. W niemczech rozmawiałam w jednym szpitalu i nie ma z tym problemu, ta moja lekarka z pomorzan też mówi , że może to zrobić. Nie wiem co robić, żeby było najlepiej.
 
tez myslalam na szumisiem.
mysle, ze wybiore jakiegos przed porodem i zobacze czy bedzie wogole potrzebny. pewnie jesli mala bedzie miala problemy z kolkami lub snem to zakupie zeby sie ratowac :p
macie jakies konkretne misie na mysli bo ja znalazlam kilka i nie mam pojecia ktory lepszy...
 
Ja chyba kupie oryginalnego jak sie nie sprawdzi to trudno ale moze okaże sie ze ratuje nam zycie :)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Ja miałam takiego misia dla starszej córki i on miał też opcje bicia serca ale u nas się zupełnie nie sprawdził. Teraz nie kupuje takich rzeczy bo jak dla mnie to zbiorowisko kurzu. Tak samo dla najmłodzszej córki kupowałam jakieś huśtawki grające i inne cuda bo to wszystko było takie ładne i nie mogłam się oprzeć a wtedy akurat nie byłam ograniczona finansowo. Dużo z tych rzeczy się nie przydało i teraz postanowiłam nie zagracać sobie domu i kupowac tylko to co niezbędne. No, oprócz ubranek bo tego zawsze kupuje za dużo :)
Ja to wręcz jestem przeciwniczką tych wszystkich szumiśków itp, Może jestem nie tej daty ale mam wrażenie, że to wszystko zagalopowało za bardzo. Dziecko samo musi nauczyć się wyciszać. Na wszystko szukamy sztucznych recept. Teraz szumisiek do spania, pożniej szukanie czegoś by efektywniej się uczyło etc etc. Nie oceniajcie mnie źle za tą wypowiedź ale napatrzyłam się na mamusie które kupowały energetyki 8 latkom bo zmęczone przy lekcjach.. I jak myślicie że to jednostkowe przypadki to muszę Was wyprowadzić z błędu. I nie są to mamy z bieguna ani kosmosu, zwykłe nasze koleżanki które pogubiły się w ułatwianiu życia ukochanym dzieciom. Wszystko w życiu idzie etapami, nauka radzenia sobie z emocjami też i uczymy się tego od momentu wyjścia z tego ciepłego brzuszka mamy..nie wymagajmy później od dużego dziecka by sobie radziło z nimi skoro pozwoliliśmy na przeskoczenie pewnych kroków..ot takie moje przemyślenia, nie muszą zgadzać się z Waszymi i nie oczekuje tego :)
 
Ja to wręcz jestem przeciwniczką tych wszystkich szumiśków itp, Może jestem nie tej daty ale mam wrażenie, że to wszystko zagalopowało za bardzo. Dziecko samo musi nauczyć się wyciszać. Na wszystko szukamy sztucznych recept. Teraz szumisiek do spania, pożniej szukanie czegoś by efektywniej się uczyło etc etc. Nie oceniajcie mnie źle za tą wypowiedź ale napatrzyłam się na mamusie które kupowały energetyki 8 latkom bo zmęczone przy lekcjach.. I jak myślicie że to jednostkowe przypadki to muszę Was wyprowadzić z błędu. I nie są to mamy z bieguna ani kosmosu, zwykłe nasze koleżanki które pogubiły się w ułatwianiu życia ukochanym dzieciom. Wszystko w życiu idzie etapami, nauka radzenia sobie z emocjami też i uczymy się tego od momentu wyjścia z tego ciepłego brzuszka mamy..nie wymagajmy później od dużego dziecka by sobie radziło z nimi skoro pozwoliliśmy na przeskoczenie pewnych kroków..ot takie moje przemyślenia, nie muszą zgadzać się z Waszymi i nie oczekuje tego :)
Iwona jasne że masz swoją rację i dobrze gadasz, ale suszarka z Martyny kolkami była najwspanialszym wynalazkiem jaki widziałam na oczy. Przez jakiś czas po napadach płaczu usypiała tylko z suszarką. Nie widzę możliwości żeby się wtedy sama potrafiła wyciszyć

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Iwona7510, a czemu nie chcesz rodzić na Pomorzanach? Ja byłam już w tej ciąży kilka razy tam na oddziale i jak dla mnie jest ok. Szpital wizualnie nie najlepszy ale opieka moim zdaniem w porządku. Minusem jest to, że po cc na drugą dobę wypuszczają do domu - wolałabym na trzecią wyjść bo ostatnio jak rodziłam Małą to na drugą dobę strasznie źle się czułam, dzień później było zupełnie inaczej. Jeśli chodzi o Zdroje to często odsyłają do innych szpitali bo miejsc brak.

Co do Misiów Szumisiów to ja zamówiłam u przyjaciółek, mają się zrzucić i kupić po urodzeniu Małego
 
Ja mam taką kulę, filtr powietrza (w Krakowie rzecz niezbędna, bo powietrze brudne bardzo) i ona tak fajnie cicho szumi jak pracuje . Zamierzam przetestować jak się Tosia urodzi :-)
 
Mam pytanie: jaki laktator polecacie? Planuję karmić piersią, a że to mój pierwszy raz w roli mamy, to nie wiem jak często będę go używać i na co zwrócić uwagę.
 
reklama
Mam pytanie: jaki laktator polecacie? Planuję karmić piersią, a że to mój pierwszy raz w roli mamy, to nie wiem jak często będę go używać i na co zwrócić uwagę.
Gutka byle elektryczny. A jak się cofniesz o kilka stron to niedawno była o tym mowa. Ja karmiłam piersią i mi wystarczył canpol elektryczny do ściągania nadmiaru ale pamietam że dziewczyny polecały avent.

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry