kosinka
Fanka BB :)
Ależ sie wkur..łam z samego rana
. Piepszona kołyska. Żałuje że dałam wysyłkę kurierem. Wymiary są niestandargowe więc wysyłka wychodzi mi min 80 zł. Dałam w aukcji 100 zł, bo jak nie uda mi się takiego kartony znaleźć to będę musiała zapłacić 120-140 zł ale żeby już nie mieszać stwierdziłam że najwyżej to pokryje i już.
I pyta mnie jakaś baba o koszt wysyłki to podaje jej 100 zł, A ona zaczeła po mnie jechać w mailu, że jej czas marnuje i że przesyłka wyniesie max 50zł i jakby wiedziała że ta kwota jet tylko po to żeby podnieść cenę kołyski to by w ogóle soebi głowy nie zawracała i że zgadza się na licytację tylko pod warunkiem, ze sama wybierze kuriera. Ale menda, jeszcze o oszustwo mnie nikt nie posądził. A jakbym chciała zarobić to nie byłoby możliwości odbioru osobistego. Mam nadzieje że nie wygra aukcji...co za piz.a... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.
Sorry musiałam sie wykrzyczeć.
. Piepszona kołyska. Żałuje że dałam wysyłkę kurierem. Wymiary są niestandargowe więc wysyłka wychodzi mi min 80 zł. Dałam w aukcji 100 zł, bo jak nie uda mi się takiego kartony znaleźć to będę musiała zapłacić 120-140 zł ale żeby już nie mieszać stwierdziłam że najwyżej to pokryje i już. I pyta mnie jakaś baba o koszt wysyłki to podaje jej 100 zł, A ona zaczeła po mnie jechać w mailu, że jej czas marnuje i że przesyłka wyniesie max 50zł i jakby wiedziała że ta kwota jet tylko po to żeby podnieść cenę kołyski to by w ogóle soebi głowy nie zawracała i że zgadza się na licytację tylko pod warunkiem, ze sama wybierze kuriera
. Ale menda, jeszcze o oszustwo mnie nikt nie posądził. A jakbym chciała zarobić to nie byłoby możliwości odbioru osobistego. Mam nadzieje że nie wygra aukcji...co za piz.a... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.Sorry musiałam sie wykrzyczeć.
. Najbardziej chciałabym, żeby ktoś po to przyjechał wpakował w auto i pakowanie mi odpada. Wkurzają mnei takie bezpodstawne oskarżenia. Tym bardziej, że przy tej cenie i tak zarobie. Ach ale musiała tak z samego rana.
. Ale sie cieszę. Jest super!!! Kolor piękny. Pierwsze wiązanie przetestowane na lalce i potem na Wojtku. NIe było źle, ale śpiący już był więc po chwili marudził. Problem tylko taki, że on łapki wyciąga a w instrukcji pisze, że dopóki dziecko nie siedzi samo rączki trzeba chować. No nic zobaczymy.
.
