reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcówki na zakupach (bez ogłoszeń i reklam)

Eve, szczerze, to jak byłam w domu, to Iguś miał te zestawy do podałam. Był ubrany tak jak ja.... sprawdzałam tylko karczek, czy nie jest mu za zimno.... przykryty był kocykiem, albo rozłożonym rożkiem i zawsze było ok..
w szpitalu w lutym zakładali dzieciom body na dł rękaw+ kaftanik+ spioch, albo body dł rękaw + pajac... dla mnie było to za dużo:no::no:

ale latem to nie mam pojęcia :no::no:

kUrczaki......

o wyjściu ze szpitala to ja nawet nie myślę jeszcze:no: ale pajaca welurkowego nie będę kupować.... założe body , spioch, czapeczka, rożek i heja!!!!!!!!!!!!
tak sobie gdybamy a się okaże, że będzie zimnica i całe plany pójdą w łeb......
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja to w ogóle cały czas pod lampami lezała w samej pieluszce a potem szczelnie w pieluchy ją owijali i w rożek (szpitalny). Pod koniec pobytu zakąłdałam jej swoje ubranka, ale na początku nie mogłam, nie lezałyśmy razem i dostęp do dziecka mieliby utrudniony przez te wszystkie ubrania. Ja też sprawdzałam kark.

Mój wczoraj powiedział, zebym nie szalała teraz z tym ubiorem na wyjscie, bo on pojedzie do Tesco i kupi komplet na wyjscie :-D Ciekawa jestem czy wypierze i wyprasuje;-)
 
Eve to fajnie masz:) Mężuś coś wybierze:) Ja tak jak Wika myślę, body i pajac czy śpiochy i też gitara, ale pogoda wszystko zweryfikuje więc nie ma co gdybać teraz :)

Eve to pewnie sporo przeszłaś z małą jak musiałyście być osobno , ale teraz już tak nie będzie i będzie cudnie:)
 
Uwaga wstawiam zdjęcie Niny w szpitalu - z racji tego, że nie spodziewałam się że jadę rodzić, na pierwszym zdjęciu została ubrana w ciuszki szpitalne i kocyk szpitalny, na drugim już w moich - kaftanik i śpiochy. Oczywiście tego samego dnia zraziłam się do kaftaników, bo jej się podwinął i się niesamowicie darła. Później już tylko pajacyki a w domu same bodziaki. Były upały 30 stopni !!! W tym pokoju było 20+ Nie nagrzewał się na szczęście, był na parterze.
Nina 1 dzień w szpitalu.jpgninulek.jpg

Ps. Mam nadzieję, że pomogłam. Jeśli chodzi o datę zdjęcia są z 7 i 8-go lipca.
 
Ostatnia edycja:
ja myślę że body , skarpetki do przykrycia flanelka i czapka na główkę i taki strój na lato w sam raz :)
albo rampersy :) albo jak chłodniej to pajac :) albo śpioszki....
ogólnie uważam że nie ma co dziecka przegrzewać tym bardziej jak by było lato +25 :)
no a do spania to też jakieś śpioszki i leciutki kocyk :)
 
Witam się serdecznie, ja też jestem lipcóweczką,
....sporo osób bierze kaftaniki na wyjście ze szpitala...ale nie można ubrać po swojemu? np. body i śpiochy albo pajac i w różek czy kocyk i czapeczka
Teraz jest chyba wszędzie wymóg, żeby odbierać dziecko w foteliku, ponoć nie chcą wydać jak nie ma fotelika, wiec rożek odpada. Ja swojego pierwszego syna odbierałam w takiej dużej puchowej składanej poduszce, ale to było juz trochę lat temu.
 
reklama
Do góry