Lipcówki 2012

[JH*]

Witajcie, nie wiem ile zdąże napisać ale później nadrobię i edytuję jakby co.

No więc mamy 3 ząbka, prawa jedynka u góry się przebiła i od wczoraj wróciło moje wesolutkie dziecko.

zuzaduża serdecznie współczuję. nic tylko w r..j walnąć jej.

kasica współczuję bo obie się męczycie strasznie. Może już na dzniach się przebiją i będzie dobrze.
Napisz co powiedzial lekarz.
paprotna może lepiej nie klamać? Jeśli siostra teściowej jest fajna. Po za tzm na gupie babz nie ma radz niestety. A szkoda.

zonka babcia mojego P ciagle mowi do Patrzka powiedy mama, tata itp.

 

[k_asica83]

paprotna jakoś tak ostatnio nam się składa pisać w tym samym czasie

zuzaduza koniecznie musisz coś z tym zrobić, bo Cię baba w końcu tak wyprowadzi z równowagi, że jeszcze zrobisz coś głupiego w nerwach, a ona będzie miała używanie. Z takimi nie ma co. Trzeba uważać i sposobem.Ale swoją drogą, żeby być aż tak zawziętą jak ona, to szok. Babsztyl jeden. Ja bym to nagrała i obciążyła ją kosztami zakupu wózka. Oczywiście że z nią nie gadaj. Kup kamerkę, nagraj że niszczy i idź do faceta, powiedz, że masz dowody, że to ona zniszczyła wózek i że ma za niego zapłacić. A co. I powiedz, że nie życzysz sobie z nią rozmów. Jeśli nie ureguluję należności za zniszczony wózek pójdziesz z tym na policję i zgłosisz sprawę o nękanie, szykanowanie, naruszenie prywatności i zniszczenie mienia. Tylko musisz najpierw coś nagrać. Dowody muszą być - niestety.

JH* gratuluję kolejnego ząbka :-) Jejku jak ja bym chciała mieć to już za nami.


Po wizycie u lekarza. Dobrze pisałyście, że to może nie zęby.
Okazało się, że idą zęby i owszem, ale na zęby dostała dużego kataru (większego niż zwykle) ten katar zalegał, bo ja nie mogłam sobie z nim poradzić i poszedł na uszy. Ma zapalenie w uszach, ale na szczęście jeszcze nie ropne. Ja tak rano coś zauważyłam, ze się do uszu nie da dotknąć.
Dostałyśmy antybiotyk i za tydzień do kontroli.
Ja jestem ciekawa jak to będzie jak ja wrócę do pracy. Aż się boję pomyśleć.
No najważniejsze, że już wiem z czym walczę. Wszystko na raz, bo zęby oczywiście dalej się wyżynają

 

[nati2116]

Hej dziewczyny.Ja na chwile bo zmykam na drug spacerek,mamy taką piekną pogodę,więc trzeba korzystać.Wiosna u nas już,potem napisze więcej.Miłego popołudnia:-)

 

[sss16]

Danielek ma gorączkę 38,8 C nie wiem co robić na razie podałam Ibufen D dla dzieci i śpi żadnych innych objawów nie ma, nie wiem czy jechać na pogotowie jak wstanie czy co, dzowniłam do pediatry kazała czekać do jutra ale mnie przeraża noc jakby tem wzrosła, echhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

 

[JH*]

sss16 ja jestem panikara więc bym uprosiła swoją lekarkę żeby nas przyjeła dzisiaj. A już tak się zdażało że jechaliśmy do niej prywatnie.

kasica biedna malutka, serdecznie współczuję i szybkiego powrotu do zdrowia życzę

 

[k_asica83]

sss16 wiem co czujesz, bo my od 3 dni mamy taką, a nawet i wyższą temperaturę. Ja podaję Ibum, ale zaobserwowałam, że najlepiej na nią działały czopki nurofen, tylko, że dla nas są już za małe, bo to 60, a nie ma w czopkach nurofenu pośredniego, dopiero jest jakaś taka za duża dla nas dawka. Więc kupiłam w syropie. Daje radę, ale zaczyna działać dopiero po 1-1,5h. Generalnie to jeśli zbijesz temperaturę, to po 6 godzinach od podania pierwszej dawki podaj od razu drugą. Przy tak dużej gorączce ja nie czekam na to żeby urosło. Potem jak jej urośnie, to znowu musi się męczyć zanim lek zacznie działać. A tak naprawdę, to po godz 18-tej jest coś takiego jak pomoc doraźna i jeśli się martwisz, to jedź tam. Muszą Ci wtedy zbadać dziecko. Nie mogą odmówić. U nas pomoc doraźna jest w szpitalu. Nie wiem jak u Ciebie.
Trzymajcie się.
Aaaa i jeszcze Ja nie pozwalam Patrycji długo spać. tzn jak ma taką gorączkę to daje przeciwbólowy i ona zazwyczaj po tym zasypia. Z racji, że ja jej mierzę temperaturę w dupce, to sprawdzam jej tak co 1,5-2 godz. w zależności od tego jaka jest gorąca. Jak widzę, że nie działa lek, to sprawdzam częściej.




Patrycja dostała antybiotyk, przeciwgorączkowy i od razu inne dziecko :-) Trochę jestem zła, ze ma antybiotyk, ale cóż zrobić. Ucha nie wyleczę homeopatią, a szkoda.


W ogóle to mnie dzisiaj Partycja niemiłosiernie przestraszyła. Poszłam z nią do sypialni na nasze łóżko i tan walczyłam z nią z katarkiem. Zostawiłam ją na chwilkę i poszłam zrobić mleko do kuchni. Ona sobie tam gadała po swojemu i w pewnym momencie zrobiła się cisza. Pobiegłam sprawdzić co się dzieje i zamarłam w progu. Patrzę, a ona leży na łóżku i na twarz ma zaciągnięty nasz koc. Wiecie pomyślałam, że się mogła udusić. Nogi mi się ugieły. Podeszłam do niej i delikatnie podnoszę z niej koc, a ona śpi. Normalnie szok. W 3 minuty uspała się. Zrobiła sobie noc hehehehe

Teraz też mnie zaskoczyła. Wyczaiła, że jak leży na brzuszku, to może położyć główkę na boku na łóżku. I tak ćwiczyła sobie: kładę głowę, podnoszę. Przy podnoszeniu to miała taki zaciesz, że szok. W ogóle dzisiaj się sama turla, przewraca i zaczęła pełzać. Dzisiaj wszystko na raz. I kto by powiedział, ze to dziecko ma gorączkę, chore uszka i do tego ząbkuje. Hmmmm

 

[sss16]

k_asica83- u nas też po 18stej jest pogotowie czynne dziecięce, ale to raczej na zęby, na razie spadło do 38,2 i ma o wiele chłodniejsze czoło i rączki, nie zjadł kolacji i położyłąm go może zaśnie jak nie to o potem dam mu drugą dawkę pierwszą wziął o 16stej to o 22 bym musiała dac drugą ? ach te zęby...myślałam, ze nas to ominie o ile to to...a nie jakieś choróbsko:// boję się nocy jakoś mnie gorączka przeraża a mąż w pracy wraca o 3 w nocy dopiero ale ważne że będzie w sumie potem

 

[k_asica83]

Generalnie z tego co pamiętam to Ibufen też co 6 godzin, czyli tak jak napisałaś - kolejna dawka o godz 22. Spokojnie. Jak nie będzie rosła gorączka, to ok. A jak zacznie rosnąć to pojedziesz do szpitala. Sprawdzaj co jakiś czas czoło czy nie jest cieplejszy. No i pewnie noc nieprzespana - niestety. Oby spadała temperaturka, bo wiem jak Danielek cierpi. Aż się serce kraja jak się widzi takie maluszki z gorączką. No i kąpiel bym sobie też odpuściła. Ja nie kąpię jak ma temp.

 

[paprotna]

zuzaduza, co za baba, no szok. Chyba postawiła sobie za życiowy cel uprzykrzanie ludziom życia z tą kamerką to musisz podziałać, nie ma rady. a z jakiej okazji macie imprezkę? czy tak po prostu?

JH, gratki ząbka wiesz, pytanie jak mi się mieszka z teściową nie byłoby tak niezręczne gdyby teściowa nie stała obok

kasica, najważniejsze, że antybiotyk działa, bo zapalenie ucha to bardzo boli:-( szkoda, że lekarka w piątek nie zauważyła, że ten katarek to trochę za duży jak na zęby:-( a do żłobka kazała puszczać czy Patrysia wypoczywa?

sss1, jeśli nie kaszle, nie ma kataru i nie widać, żeby cierpiał to nam lekarz kazał czekać z wizytą 24h... z reszta ja to zawsze zwlekam na maksa z pediatrą bo Emilka tak się boi ludzi, że dla niej taka wizyta jest strasznie stresująca... ja bym o 22 zmierzyła temperaturę i jak nie będzie bardzo wysoka to poczekała do rana. Ale mi może łatwiej bo już przerabiałam 40stopniową gorączkę więc trochę się uodporniłam. trzymam kciuki, żebyś nie musiała dawać już nic na zbicie

 

[zuzaduza]

Dziewczyny wspolczuje bardzo dzieciaczkom i jak to jest zabkowanie i i jego przyczyny to ja juz sie boje..
Kemyt dzieciaczki to maja farta ze nie cierpia tak na zabki.az strach sie bac ja moj dostanie goraczi,chyba musze kupic cos do apteczi zeby sie nie obudzic z raka w nocniku.
Z uszkami to niestety tak jest ze bez antybiotyku ani rusz.dobrze ze do ropnego nie doszlo,niestety teraz to lekarzom wszystko tylka z zabkowaniem sie kojarzy i jak nie ma powarzniejszych objawow to zabki i koniec az dochodzi do podania antybiotyku...hmmm,ale nie mozna tez na kazdy katar reagowac ze to cos powazniejszego. A przeciez od takiego kataru to takie powazne rzeczy maga sie okazac.dobrze ze dluzej nie czekalas i dobrze ' chyba ' paprotna mowila ze za wysoka ta goraczka..
Sss16 oby w nocy bylo spokojnie i juz tylko lepiej..trzymam kciuki
Kasica a co do tego nagrania to dokladnie tak jak napisalam mam zamiar zrobic,a dzisiaj szukalam tego sklepu z kamerkami i jak znalazlam to byl zonk 10 minut po czasie .jutro lece juz wiem gdzie to bez bladzenia..dzisiaj rozmawialam z kolezanka ktora zarzadza nieruchomosciami i mowi ze czest musza zakladac kamerki bo jakas szajba niszczy to wozki to rowery.masakra jakim trzeba byc czlowiekiem zeby takie rzeczy robic..a najlepsze ze te niedojdy pierwsze w kosciele stoja na mszy.
U nas dzionek spokojnie,spacer z tatusiem ja w tym czasie w miescie wrocilam na obiad i znowu musialam jechac na godzinke.tak wiec pobawilismy posmialismy,pokapalismy poogladalismy zdjecia z ciazy i pierwsze 2 miesiace.takie sloneczko na zdjeciach,pieknie zielono hmmm oby do wiosnyaaaaaaaaa dzisiaj ciotka mojego M zapytala czy chcemy domek nad morzem na poczatku maja..pytanie pewnie ze chcemy!!maja cos przebukowywac z kwietnia na maj i nas zabracoby wszystko sie udaloide na zamkniety