reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcówki 2012

no pneumokoki 900zl, rotawirus 600zl... a oni dadzą 1000zł becikowego i masz za to zaszczepic, kupić wyprawkę i najlepiej to jeszcze odchować wychować dziecko do 18 roku życia na tym tysiaku:baffled:

Anaiss wszędzie powinna być taka opieka nad dzieckiem i matka jak piszesz:tak:
 
reklama
Hejka:) omg ale naprodukowałyście potem poczytam dokładnie:)

hej Nati

JH ja nie wiedzę Patryczka Twojego, gdzie jest foto, gdzie :)

widzę, że temat szczepień, my na pnemo i rota szczepiliśmy, bo miał iść do żłóbka trochę nas to kosztowało no ale zaczszczepiony jest, ale jeśli kogoś nie stać to nie jest gorszy, dziecko nie jest gorsze przecież każdy robi jak może i tyle.

Fajne Walentynkowe prezenciki podostawałyście :D a pizza superrrrr w kształcie serducha, pewno pyszna była:p

Ja z Danielkiem wczoraj od 12stej u mojej mamy byłam bo mąż spał po nocce więc nudy były a o 17stej zostawliśmy go u niej i pojechaliśmy na mecz naszego Jastrzębskiego Węgla- siatkówka:p, bo grali u nas a mamy kupione karnety na cały rok z góry. Ostatni raz byłam w zeszłym roku w ciąży w lutym to już ledwo tam siedziałam bo mi duszno było i potem już nie jeżdziłam mąż z moim tatą jeżdzi a wczoraj dla odmiany zrobiłam sobie wychodne:) oczywiście wygrali 3:0 :D Danielek potem nie umiał zasnąć pewnie że tyle czasu nie był w domku bo dopiero o 21 przyjechaliśmy do domciu.

Dziś nie wiem co będziemy porabiać bo mąż znowu po nocce śpi do popołudnia więc jakiś spacerek może się uda albo znowu do mamy zawitam:p

Kurcze dzidzia z ząbkami się urodziła, słyszałam, ale nigdy nie widziałam :-) jednak ja bym nie chciała żeby tak wcześnie miał mój dzieć no ale natura to natura...

Moja kuzynka mieszka w Omagh i też mówi że leki szczepienia antykoncepcja za darmo...echhh Polska:/:/

Patrysia kochana a jaki ma fryz fajowy :p
Emilka tez słodzizna i jaki uśmiech ma piękny :D


miłego dzionka
 
sss16 tutaj w galerii masz zdjęcie Patryczka:tak: w tej naszej starej.

widzę, że Twój mąż tez na nocki pracuje. Kiszka starszna jest przy takich zmianach, w nocy go nie ma, w dzien prawie też nie. Wiem, bo mój ma 3 zmianowy system pracy, tydzień na tydzień. Dobrze, że sobie jakoś zcas organizujesz bo można by zwariować:-D ja to jak siedze w domu to patrze non stop na zegarek czy już go mogę obudzić czy jeszcze:-D
 
Dzień doberek:-)U nas dzisiaj ciepełko,więc można na spacerek mały wyruszyć.A póki co biorę się za sprzątanie,pranie i obiadek.
k_asica83Oj niestety tak jest ze szczepieniami:no:szkoda na ten temat sie wypowiadać,bo brak mi słów.:wściekła/y:
anaissu nas tez za darmo tylko trzeba wyrobic Medical Cards to wizyty i leki za darmo:tak:a szczepienia tak czy tak za darmo.
paprotna:szok::szok::szok:szok jakie ceny tych szczepień.Szczerze mówiąc nie myślałam,że aż tyle to kosztuje:szok::angry::no:
sss16 hej;-)

Miłego dnia:-)
 
anaiss, nati kurcze to nawet nie wiedziałam, że te leki za darmo, ahh my to chyba możemy tylko pomarzyć, co za kraj :wściekła/y:
jeszcze z pis-u będzie namawiał na modę na dzieci ten co dzieci nie ma :wściekła/y: nożesz się wkurzyłam na maxa, niestety ale w Polsce nie ma w ogóle pomocy dla rodzin, nawet opieka zdrowotna dla kobiet w ciąży na nfz na prawdę kiepska, w Bielsku najlepsi lekarze w ogóle na nfz nie przyjmują :( do pediatry faktycznie chodzimy na nfz i jest ok, całe szczęście powstały te prywatne przychodnie, które mają kontrakt, bo w starej przychodni to jak za komuny co najmniej.
ale już do specjalisty się dostać z dzieckiem ha owszem można ale kolejki 2 -3 miesiące, a wiadomo z niemowlakiem to często tyle nie można czekać, więc pozostają prywatne wizyty. Nie no szkoda słów, taką mam złość dzisiaj na wszystko. Z tymi szczepieniami to też masakra, my wzieliśmy 6w1 i pneumokoki, na tyle było nas stać, i to właściwie wydałam na to becikowe i to co dostaliśmy z okazji urodzenia się dziecka w ramach ubezpieczenia grupowego w pracy. Bez tego byłoby ciężko.
Nawet nie liczę ile zostawiam w aptece, w szpitalu byliśmy to lekarka trochę z zażenowaniem prosiła, żebym kupiła małemu syrop bo oni w szpitalu nie mają już, widziałam, że inni rodzice też biegali do apteki i leki kupowali, to już nawet w szpitalu dziecko nie może liczyć na lekarstwa.

Nati fajnie, że dołączyłaś :)

ja dzisiaj mam dzień "jedynaka". Niestety Bartuś nieznośny od kilku dni na maxa. Tak, że czasami mam ochotę wyjść. Noc tragedia, od 1.00 pobudka co półgodziny, w dzień nie chce zasypiać, chyba, że już jest tak bardzo zmęczony, że same oczy mu się zamkną, marudny, wszystko na nie, każda zabawka dobra na max 5 minut, mam ogólnie kryzys. Nie narzekam bo wiem, że inni mają jeszcze gorzej, ale on naprawde był kiedyś bardzo grzeczny i nie wiem co mu się stało, Ogólnie z tygodnia na tydzień coraz gorszy. Chyba rodzeństwa dla Bartusia nie będzie, bo już jestem wykończona. Mam taki kryzys, stwierdzam, że jestem tragiczną matką i ogólnie wszystko jest do d.... a jeszcze mnie z tą modą na dzieci wkurzają (łagodnie powiedziawszy)
 
Ja już po sprzątaniu,po ćwiczeniach.:tak:Mąż w pracy do 18 a potem musimy na małe zakupy jechać.Miłego popołudnia dziewczyny.:-):-):-)
 
optimistic widzę,ze na Ciebie podobnie działa ten temat.


nati2116 Ty to masz powera. Podziwiam.

U nas dzisiaj ciężki dzień, bo ząbkowanie pełna gębą. Cały dzień marudna, płaczliwa i nie chciała nic jeść. Po południu podskoczyła temperatura. O godz 18- stej miała 39 stopni i dopiero od 40 minut jest juź lepiej. Generalnie to siedze wlasnie juź 1,5 godz z nia na rekach. Ciagle placze i ma zatkany nosek. Nic juz na niego nie dziala. Musze koniecznie kupic taki inhalator,bo slyszalam ze bardzo pomaga.
Spokojnej nocy wszystkim
 
reklama
Wygląda na to, że taka będzie cała noc. Ewidentnie budzi się co niecałą godzinę i drze się na zęby. Z noskiem raz lepiej, raz gorzej :-( Oby do rana się polepszyło. Bidulka moja Kochana :-(

A tak w ogólę, to z tego wszystkiego, że piszę z telefonu to się zamotałam i zapomniałam "opierdzielić optimistic: co Ty za głupoty wypisujesz? Jaka tragiczna matka? Nawet tak o sobie nie myśl. Jesteś najlepszą matką pod słońcem i pamiętaj o tym zawsze i wszędzię. Pomyśl czasami o sobie. Nie jesteś z kamienia i też masz swoje granice wytrzymałości. Powinnaś być z siebie dumna. Przez to przez co przeszliście oboje z Bartusiem w ostatnim miesiącu, to już zapomniałaś? Jak przy nim byłaś, zamartwiałaś się? Tak robi tragiczna matka? Nie! Tak robi najlepsza matka. Nie masz sił? Masz prawo ich nie mieć. Masz prawo być zmęczona. Bartuś ma pewnie taki etap i to przejdzie. Zobaczysz. Dacie radę oboje. Buziaki i już bez takich. Nie bądź dla siebie aż taka surowa. Nie zasługujesz na taką krytykę.
 
Ostatnia edycja:
Do góry