reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowek przepisy na wszystko

Pijane piersi z kurczaka ;-):-)

Piersi przekrawam w poprzek (z 2 piersi wychodzą mi 4 kawałki). Solę, pieprzę i obsmażam z obu stron. Dolewam pół szklanki wody, pół lampki białego wina i kostkę rosołową. Niech się dusi przez jakiś czas. Potem dodaję pokrojone drobno jabłko, cebulę i śliwki kalifornijskie (ile mam, tak na oko pół paczki). Niech się dusi. Jak wszystko (czyt. cebula i jabłka) zmięknie, dolewam winiaku (albo śliwowicy łąckiej, ale o nią w sklepach trudno :-D). Chwile jeszcze gotuje, aż alkohol wyparuje i jemy :-) Jest pycha. Można jeszcze dodać do tego orzechy włoskie.
Robiłam kiedyś calkiem bez alkoholu i tez było ok. Mozna za to na końcu dodać powidło borówkowe.
 
reklama
Piersi kurczaka zapiekane z serem pleśniowym

Dwie piersi pokroić na cienkie plasterki. Nie solić. Na dno naczynia żaroodpornego dać trochę masełka, na to dać połowę piersi, potem ser pleśniowy rokpol, potem piersi, potem ser. Do piekarnika na 30 minut. Gotowe :-)
Pamiętam, że Elfik napisał, że też tak robi i że Grześ na wierzch daje jeszcze czosnek. Spróbowałam i też mi smakowało :-)
 
Piersi kurczaka zapiekane z serem pleśniowym

Dwie piersi pokroić na cienkie plasterki. Nie solić. Na dno naczynia żaroodpornego dać trochę masełka, na to dać połowę piersi, potem ser pleśniowy rokpol, potem piersi, potem ser. Do piekarnika na 30 minut. Gotowe :-)
Pamiętam, że Elfik napisał, że też tak robi i że Grześ na wierzch daje jeszcze czosnek. Spróbowałam i też mi smakowało :-)
dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:dziękuję :elvis:
o właśnie ten mi chodziło :tak::-D
 
Faszerowane pieczarki

(podaję bez ilosci - wybaczcie, trzeba na czuja ale WARTO!!!!!)

Pieczarki obieramy, odcinamy trzonki, które drobno siekamy. Na maśle smażymy posiekaną cebulkę, czosnek i trzonki pieczarek, dodajemy bułke tartą i jeszcze trochę masła, tak zeby sie dobrze połaczyło. Doprawiamy pieprzem i posiekaną natką (dużo!). Wnętrza kapeluszy smarujemy oliwą, na to wykładamy farsz, posypujemy startym parmezanem, zapiekamy 20 min. w 140 st C.
 
Faszerowane pieczarki

(podaję bez ilosci - wybaczcie, trzeba na czuja ale WARTO!!!!!)

Pieczarki obieramy, odcinamy trzonki, które drobno siekamy. Na maśle smażymy posiekaną cebulkę, czosnek i trzonki pieczarek, dodajemy bułke tartą i jeszcze trochę masła, tak zeby sie dobrze połaczyło. Doprawiamy pieprzem i posiekaną natką (dużo!). Wnętrza kapeluszy smarujemy oliwą, na to wykładamy farsz, posypujemy startym parmezanem, zapiekamy 20 min. w 140 st C.
ja polecam dodac do farszu jeszcze ugotowane jajko na twardo, pycha :tak::tak::tak:
 
Piersi kurczaka zapiekane z serem pleśniowym

Dwie piersi pokroić na cienkie plasterki. Nie solić. Na dno naczynia żaroodpornego dać trochę masełka, na to dać połowę piersi, potem ser pleśniowy rokpol, potem piersi, potem ser. Do piekarnika na 30 minut. Gotowe :-)
Pamiętam, że Elfik napisał, że też tak robi i że Grześ na wierzch daje jeszcze czosnek. Spróbowałam i też mi smakowało :-)
no to dziś te piersi zrobiłam i udało się wyśmienicie...choć..nie dostałam takiego sera jak mówiła Klaudia wiec kupiłam inny, nie było piersi wiec zastąpiłam je wołowiną no i zamiast czosnku dodałam wermutu ...wyszło GIT ;-)
a serio to tylko ser kupiłam inny bo nie było w sklepie rokpola ale autor przepisu mi pozwolił ;-) (Klaudia dzięki za podpowiedź :-*) . Mówię Wam REWELA.:tak::tak::tak:
 
Faszerowane pieczarki

(podaję bez ilosci - wybaczcie, trzeba na czuja ale WARTO!!!!!)

Pieczarki obieramy, odcinamy trzonki, które drobno siekamy. Na maśle smażymy posiekaną cebulkę, czosnek i trzonki pieczarek, dodajemy bułke tartą i jeszcze trochę masła, tak zeby sie dobrze połaczyło. Doprawiamy pieprzem i posiekaną natką (dużo!). Wnętrza kapeluszy smarujemy oliwą, na to wykładamy farsz, posypujemy startym parmezanem, zapiekamy 20 min. w 140 st C.

je tez miałam dziś zrobić, ale nie było w sklepie pieczarek wiec....kupiłam wermut ....;-)
 
no to dziś te piersi zrobiłam i udało się wyśmienicie...choć..nie dostałam takiego sera jak mówiła Klaudia wiec kupiłam inny, nie było piersi wiec zastąpiłam je wołowiną no i zamiast czosnku dodałam wermutu ...wyszło GIT ;-)
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Super, że wyszło :-)
 
reklama
Do góry