reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcoweczki Po Porodzie..=))

iiwka ja coprawda pare dni przed porodem dostałam na brzuchu nad pępkiem ale malutko teraz w tym miejscu pomarszczyła się odrobinke skóra a wygląda to tak jak bym nosiła kolczyka. Za to piersi są absolutnie albo do kasacjii albo do wymiany, rozstępy są coprawda białe ale faczki straszne i wiszące jak u murzynek w plemieniach. A w ciaży przytyłam 28,5kg.
 
reklama
Fakt!!!!! Dzieci są najważniejsze,a dla męża nie ma to znaczenia,chodzi chyba bardziej o moje poczucie komfortu,ale co tam... i tak zostaną. Trzeba się przyzwyczajać...:wściekła/y:
 
Ja się urodziłam duża ponad 4 kg a mąż też. Naprawde dziwne by było jak malutka by ważyła2,5 kg:-D
 
shirley z tego co wiem to karmienie piersią sprzyja chudnięciu. Z kolei jak dziecko już przestanie potrzebować Twojego mleczka to możesz zacząć się odchudzać.
Ja też wrazam do pracy od 2 stycznia i mam nadzieję,że to pomoże mi wrócić do porzednich kształtów (w okolocy brzucha i bioder:tak:). Siedzenie w domu i brak ruchu stanowczo mi nie służą, do tego garbię się okropnie..ech leniwiec ze mnie ćwiczę nieregularnie i takie są konsekwencje. Ale piersią nie przestanę karmić do czasu jak Krzyś jej nie odrzuci sam.
Obecnie moja waga to 58 kg, przed ciążą było 57. Ale ciało nie to samo oj nie:-(.
 
Ja jakoś nie mam odwagi wejść na wagę:no:W ciąży przytyłam prawie 20kg:-(Schudłam schudłam ale to już n ie to samo....:-(Brzuszek jeszcze został i pupa duża:-(A na ćwiczenia brak czasu i samozaparcia:wściekła/y:
 
Katrinm,

głowa do góry ... to też powinno się zmniejszyć. a może basen ? od razu zabieg na całe ciało ;)

ja też już wróciłam do wagi i jedyne uwagi mam oczywiście do brzucha bo na nim co nie co zostało skóry lub/i tłuszczyku, a że akurat ostatnio znalazłam fotkę z moim dawnym seksownym brzuszkiem to mnie to jeszcze bardziej dobiło :/ oczywiście narzekam, ale do ćwiczeń to słomiany zapał mam, więc sama sobie jestem winna :) moje drugie postanowienie noworoczne -> ćwiczyć co 2 dzień !!!
Jak skończę karmić młodego to będziemy z mężusiem biegać na basen :) postanowienie nr 3

a wasze postanowienia mamuśki ? ! :)
 
Ja nie mam postanowien noworocznych :( bo jestem chudsza niż przed ciążą, i wiecie nie chce już więcej chudnąć.

dziewczyny słyszałam że niektóre kobiety chudna dopiero po tym jak przestają karmić, nie wiem co w tym jest ale mam dwie koleżanki któretak włąsnie miały?
 
reklama
Ja też nie mam postanowień noworocznych jeszcze.
AgnesBest z tym basenem to fajny pomysl:-)ale trzeba najpierw pływać się nauczyć:-D:-D
Chyba zacznę jednak ćwiczyć:-)
 
Do góry