reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Ja tez na pogode u siebie nie moge nic powiedziec, przyjemnie, chlodno, czasem cieplej.
No a Elfiko to tam chyba sie juz starsznie niecierpliwi :)
No i Klaudia miejmy nadzieje wkrotce pojawi sie na forum
 
reklama
Właśnie spojrzałam na naszą listę lipcową i wszystkie babulki co są przedemną już urodziły
a ja nadal nic :(
 
Fridus dasz rade, wytrzymaj jeszcze troszku. Spaceruj, niech Ci maz stopy masuje (tu pisala ktoras, ze tam sa receptory co porod wywoluja) i zabijaj czas jak tylko dasz rade. Mozna postymulowac te brodawki, chociaz ja osobiscie mam piersi wrazliwsze od tygodnia i bym teraz chyba nie dala rady ich mietosic.
 
Martuśka ja trzy razy dziennie na czwarte piętro wchodzę a z brodawkami to mam tak jak Ty bardzo wrażliwe.
Niani sposoby odpadają bo lekarz mi odradza. :mad:
 
dziewczynki jak se przypomne moje metody i sposoby na wywołanie to teraz się uśmiac można :) ale czy pomogły??hmmm....ponoc tak ;)

 
hihi....no ja to urodziłam w 37 tygodniu :)synek ważył 3500 kg :)a metody...hmmmmm....no nie powinno się tak robic więc prosze nie traktowac tego jak rade kobitki ;)

No więc- w ten szczegulny dzień nie mogłam już dać sobie rady ,wszystko mnie denerwowało i wogule ,ale trzeba pamiętac ,że miaąłm rozwarcia na 1,5 cm od miesiąca....no więc jak wszyscy z domu wyszli to ja najpierwa zabrałąm się za odkurzanie,potem na kolanach podłoge szorowałąm ,potem przesunełąm łóżko,no a na koniec :)na koniec zachęciłąm męża na mały wysiłek no i to było koło 20-ej ,a następnie koło 23-ej zaczeły się skurcze .Najpierw mniej więcej co 25 minutek a poitem juz poszło szybko...no i jak skurcze były co 5 minutek i 3 minutki zadzwoniłam na pogotowie, a tam koło 9-ej rano dopiero przekuli mi wody płodowe no i synek urodził się o 11-30 :)a no i jeszcze jedno...jak juz mi przekuli wody to pokryjomu w szpitalu poszłam pod goracy prysznic,dostałąm ochrzan od lekarza ale chyba troszke mi ulżyło przez chwilke :)

 
reklama
Czesc,
za mna pierwsza dziwnie przespana (5 godzin) nocka. Nie wiem co jest przyczyna tego stanu rzeczy - swedzenie, podekscytowanie nadchodzacym porode czy nie wiadomo co. Jedno jest pewne - wczesniej zaczelam dzionek to moze poczynie postepy w przygotowaniu sie na przyjcie bobaska ;D
 
Do góry