Lipcowe mamy

[frida27]

Ten nowy wątek troszkę spóźniony bo u nas przecież już tyle maluszków.

 

[ania.g]

Jestem za aby nie komentowac naszych kochanych maluszkow - fajniutko sie oglada po prostu te zdjatka

 

[ania.g]

Oj tusiu trafilas na same ciezarne pierworodki - czyli nie wiele Ci ktos chyba moze odpowiedziec

 

[frida27]

Zdjęcia proponuję komentować na naszym ogólnym wątku.

 

[ania.g]

przypomnialyscie mi ze trzeba wszystko powyparzac i o tym spirytusie ale to juz jutro ;D

 

[frida27]

Tusia widzisz jak to jest na początku były problemy a teraz małej nie mozesz od cyca oderwać. ;D

nie mam pojęcia co robić w takiej sytuacji pewnie u mnie będzie to samo wtedy Ty nam doradzisz ;D

 

[frida27]

Graszko jak byś mogła to skasuj swój komentarz z wątku ze zdjęciami.

 

[frida27]

Jaka ta Majeczka jest malutka prawie cała na podusi się mieści ale pewnie szybko będzie rosła jak cały czas na cycku wisi.

 

[Asiołek]

Oj ja to jestem wyrodna Matka bo bym sie tak nie dała.... Mezul jest przeciwnikiem smoka... a ja przeciwnikiem wiszenia przy piersi nie wiadomo ile... wiec Mezul bedzie tulił niańczył i kołysał ihihih :-)

 

[tusia25]

Ale mnie cycki bola
Co do tego spirytusu to ja mam te odrazu nasaczone "leko" i taki na recepte. Mojej juz kikut odpadl, ale pepek jeszcze trzeba wysuszac, bo nie ma do konca wysuszonego. Smaruje tym spirytusem na gaziku. A te "leko" uzywam do przemywania potowek. Dzis mojej malej jak ciagala cyca obcielam paznokietki, nie jest to takie straszne, a tak sie balam.