reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

I co nikt sie nie pojawil?
Sluchamy z Alkiem muzyki Baby Einstein Mozarta "Twinkle twinkle little star". :tak:
Zaraz idziemy piec szarlotke Poniewaz moje dzecko pospalo do 16-stej to z cala pewnoscia nie pojdzie spac o 20-stej:baffled:

Mialam sie zapytac czy wasze dzieci juz skacza?? Tak jak zabki na dwoch nozkach? Alek skoczyl dwa razy i spad na pupe hi hi hi;-)
Przypuszczam, ze Macius Gazelki, moze juz skakac.:tak:


Cześć Martusia :tak:
Moja próbuje ale ma za ciężką pupę jeszcze :laugh2: tata jej kiedyś pokazywał jak się skacze i już kilka razy zbierała się do skoku, ale lipa, za słaba jeszcze jest :zawstydzona/y: ;-) ;-) ;-)
 
reklama
O matko :szok: :szok: :szok: :szok: właśnie odpaliłam plik Klaudii z filmikiem z maciusiem.Co prawda słyszałam sam głos, bo nie mam tego pliku czym otworzyc...ale ale zmierzam do tego,ze jak słuchałam Klaudii głosu to tak jakbym słuchała :szok: :szok: SIEBIE !!!:-p :eek: Identyczny głos:tak: jak to mozliwe? kto zna mój głos niech potwierdzi proszę :-p Joasiu, Iwon, Tusia, Elfiko, Aniu.g, Gazelka :confused: :-p

hehe Klaudia musimy się zdzwonić i pogadamy sobie"same ze sobą" hihhii

Niania, ale jazda :-) Ciekawe, czy w rzeczywistości też takie podobne te nasze głosy. Jest gdzies twój tel.? To zadzwonię do ciebie, bo z moim skypem to jedna wielka porażka, bo ja mam czas gadac tylko wieczorem jak Maciek śpi, a jako że śpi a komp jest u niego w pokoju, to nie mam jak gadać (trochę namotałam, hihi)
 
I co nikt sie nie pojawil?

Mialam sie zapytac czy wasze dzieci juz skacza?? Tak jak zabki na dwoch nozkach? Alek skoczyl dwa razy i spad na pupe hi hi hi;-)
Przypuszczam, ze Macius Gazelki, moze juz skakac.:tak:

Mój Maciek na szczęście jeszcze na to nie wpadł :-)

A my dzisiaj byliśmy z Ł. na siłowni. Super było, poczułam sie jak za starych dobrych czasów, kiedy to chodzilismy regularnie razem. Teraz mamy juz zarezerwowaną godzinke co sobotę, więc nie ma wyjścia, trzeba się wyrwać z domu. Na szczęście teściowa nie bardzo kręciła nosem na zostanie z Mackiem :-)
 
Cześć dziewczyny:zawstydzona/y: ,
jestem tu nowa, choć podpatruję Was pd czasu do czasu. Sama jestem mamą prawie 18 - miesięcznej Oliwki. Chętnie się przyłączę jeśli pozwolicie. Pozwolicie?:zawstydzona/y: :zawstydzona/y: ;-) Smutno mi czasem wieczorkami kiedy Mała już śpi, bo w dzień szaleje że ufffff.... ja nie nadążam za nią:happy: . Póki co - nie pracuję, choć przyznam że stanowi to dla mnie ogromny dylemat: i chciałabym (bo chcę do ludzi) i nie (bo szkoda mi córci), a rodzinka niestety daleko....ech. A jak Wy sobie z tym poradziłyście?
 
Cześć dziewczyny:zawstydzona/y: ,
jestem tu nowa, choć podpatruję Was pd czasu do czasu. Sama jestem mamą prawie 18 - miesięcznej Oliwki. Chętnie się przyłączę jeśli pozwolicie. Pozwolicie?:zawstydzona/y: :zawstydzona/y: ;-) Smutno mi czasem wieczorkami kiedy Mała już śpi, bo w dzień szaleje że ufffff.... ja nie nadążam za nią:happy: . Póki co - nie pracuję, choć przyznam że stanowi to dla mnie ogromny dylemat: i chciałabym (bo chcę do ludzi) i nie (bo szkoda mi córci), a rodzinka niestety daleko....ech. A jak Wy sobie z tym poradziłyście?

nu nu nu tak późno do nas dołączac :cool2: :cool2: :cool2:
napisz trochę o sobie i Oliwce
gdzie mieszkacie????? itp.
 
Tak wiem:-D , ale nie miałam odwagi, ale jak zobaczyłam jak u Was fajnie, to też tak chcę....:laugh2: . Mieszkamy sobie we troje w Łomży od 4 latek. Tu poznałam mojego męża i tu urodziła się nasza niunia. Ja nie pochodzę stąd. 200 km dalej zostawiłam rodzinkę i znajomych.
A moja Oliwka to żywe srebro, jest zdrowa, urodziła się 30 lipca 2005 r., jest oczkiem w głowie całej rodziny:-) :-) :-) . Co dzień zaskakuje nas nowymi umiejętnościami, wszędzie wchodzi, naśladuje nas we wszystkim, jak jemy, jak mówimy, co robimy... Fajny okres w jej i w naszym życiu... :tak: :tak: :tak:
 
Martuska z tą miska my możemy sobie pozwolic, bo nasza łazinka nie była jeszcze remontowana, jeszzce taka poniemiecka i ze spływem jest, każda woda wylana spływa do kratki.
 
reklama
Martuska z tą miska my możemy sobie pozwolic, bo nasza łazinka nie była jeszcze remontowana, jeszzce taka poniemiecka i ze spływem jest, każda woda wylana spływa do kratki.


Tusiu- co kładziesz na dno wanienki????????????
Ja kładę pieluchę tetrową, ale Daria całą kąpiel siedzi w jednym miejscu i się bawi.
Daria nigdy na koniec kąpieli nie płacze, ponieważ nauczyliśmy ją że sama wyciąga korek i wody nie ma i w związku z tym trzeba wychodzic z wanny :tak::tak::tak::-)
 
Do góry