reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

U nas nadal wieje , znowu nas czeka cały dzien w domu
a Weronike nerwy roznosza :-( tragedia
:baffled:

to dokładnie tak jak mojego łosia, on jest ostatnio tak potwornie nerwowy, że już nie wiem co robić, gdzie się schować, żeby go nie drażnić :zawstydzona/y: :no:
Może to przez te szalone wichury ? Uspokaja się dopiero wieczorem jak Julka śpi, wtedy mówi jak ją strasznie kocha i takie tam, a w dzień ryczy na nią co chwilę.
Zresztą już sama nie wiem czy to wiatr czy mamy oboje silne nerwice:zawstydzona/y: :szok:
 
reklama
Ja jeszcze "Języka dwulatka" nie czytałam :zawstydzona/y: ale chyba intuicyjnie wdrożyłam metodę na kończenie każdej kąpieli:tak:. U nas tez był zawsze protest jak wyciągałam zabawki z wanny, do czasu kiedy Julcia zaczęła się żegnać z każdą zabaweczką po kolei, każdej daje buźki i robi papa no i zabaweczki idą spać. Całuje nawet pływającą palmę hehehe, ale później grzecznie wychodzi z wanny :laugh2:
 
He he, elficzor, z tymi atakami złości będzie najtrudniej- jak już obcykasz jakąś metodę, daj znać koniecznie! Nie mam za wiele czasu na przeczytanie dwulatka, zostają mi jedynie programy tv w stylu super niani w wersji polskiej i ang. :baffled:

A co do żegnania się z zabawkami, to u nas wdrożyłam podobną metodę przed wieczornym zasypianiem- Kornelek teraz zawsze sam wyłącza lampkę, robi jej papa, mówimy dobranoc-lampa idzie spać, potem kładziemy misia i Kornelek obok niego. Dziecko-anioł. Zasypia bez jęknięcia :-)
 
hej kochane wpadam na sekundeczke....................tymik zasmarkany ma maksa nie wiem czy nie bedziemy jechac do lekarki ehh cala noc zarwana bo spal prawie cala na moim lozku a ja z dupskiem wisialam poza wyrem i nic sie nie wyspalam
teraz poszedl spac, biegunka sie unormowala juz wczoraj tylko !!!!!1 2 kupki ostatnio bylo ich 15, 13 ,10 , 7 a wczoraj juz tylko 2 i to calkiem normalne

za to ja wczoraj latalam co chwila (z 8 razy ) do wuceta i masakra wspolczuje tymikowi ja po 8 razach wymiekalam a tymi.........

młody dowiedział sie jak tylko pojechal do włoch czy możemy odebrac nasze dokumenty w późnijedszym terminie no i nie ma problemu możemy jak tylko przyjedziemy, więc teraz szuka mieszkania.....................mam nadzieje że się spręzy bo zwariujemy bez siebie
a no i dobrze że zdążyłam zarejestrować się w urzedzie pracy przed szpitalem, choć niby dzieci maja ubezpieczenie nawet gdy rodzice sa nieubezpieczeni ale chyba niebardzo.................


kochane teskni mi sie za wami i jest mi cholernie smutno ze nie wiem co u was ale narazie nie mam czasu na kompa :(


mam nadzieje że u was wszystko ok :-*
no i ciekawi mnie jak sie czuja nasze podwójne siostry ? elficzka i tusiaka?

buziaczki moje drogie i do skliknięcia kolejnego !!


ale potworniaste wiatrzyska bryyyy
 
Cześ dziewuchy, ta pogoda mi nie służy i czacha boli juz od nocy, a dziś idziemy do znajomych i kurde taka zdechła pójdę.

Co do kąpieli to ja mam taka metodę, że Maja z wanny trafia do miski, do której wlewała wczesniej wody i stamtad ją potem łatwo wyciagnąc, a i bardzo chetnie do niej wchodzi.

Dzis w nocy ma jeszcze gorzej wiac :wściekła/y:
 
Witam sie i ja sobotnim popoludniem

chej chciałam się tylko zameldować wczoraj dostałam zastrzyk domięśniowo no i znowu wstrząs anafilaktyczny:baffled:
już jestem w domciu no ale nie ma to jak się w nowym roku erką przejechać:cool2:


kiepsko się czuję więc wracam do łóżka :elvis: paa

O matko z corka:no: :szok: :sick: Kasia Ty sie trzymasz przedzielnie. no naprawde przyklad z Ciebei brac mozna, dodatkowow jeszcez z humorem opisujesz taka rzecz jak wstarz anafilaktyczny. Uklony w twoja strone kochana i duuuzo duuuzo zdrowia!!!!!:tak:

Agatonik, ja Cie pamietam i chyba nie tylko ja:tak: Co tam u was jak Juleczka sie rozwija, napisz nam cos wiecej, bo my tu ciekawe wszelkich nowosci;-) :tak:
 
Ysiu i ja Ci sie mieszka na nowym miejscu? procz tego, z emalo sklepow, to dajesz rade w domu sama? Pisalas, ze tego sie obawiasz, jak to bedzie tak zupelnei na swoim:cool2:
A jak tam Natalka przdodowniczka nocniczka? nie uzywacie juz pampersow wogole?

Kredziu kochana jestesmy z Toba caly czas myslami. obyscie jak naszybciej byli juz razem. niech wam sie poszczesci!!!!! Moc usciskow i buziakow dla Tymika. jak tam jego relacje z kuzynami?

Co do Jezyka dwulatka, to ja tez (czytalam w listopadzie) uwazam, ze duzo zreczy sie przydaje. U nas wanna jest ok. To znaczy wypuszczamy wode, potem oplukuje Alka prysznicem i on wie, ze bedzie wychodzil. Czasem lekki protest sie pojawi.

Tusia za to, jak zobaczylam u Ciebie ta miske poza wanna do ktorej Majeczka nalewa wody, to az nabralam powietrza w usta:laugh2:
Alek ogladal z wielkim zainteresowaniem te filmiki (Twoj i Klaudynki) i balam sie, ze bedzie chcial odgapic pomysl. Cale szczescie nie!;-)
 
Jeszcze co do wiatrow, to z calym czacunkiem, ale ja takie wiatry mam tu byle kiedy:no: poprostu wyspa wiec pizdzi :)-p ) kiedy chce. Brrrrr!!!!


Nianiu bylam wczoraj w aptece i pytalam o ta masc, ale nie maja. Jak bedzie potrzeba to przez internet moge sprawdzic jeszcze, bo tu sprzedaz wysylkowa kwitnie. Zapytam jeszcze z ciekawosci w innej aptece.

Wiecie zrobilam dzisiaj nowe danie. Jak zjemy i bedzie smakowalo mi i mojemu mezowi to napisze przepis. Proste jak barszcz i wyglada apetycznie;-)
 
Na watku spotkaniowym iwonko postaram sie odezwac jeszcez dzis!

Teraz idemy jesc;-)
Moze w miedzyczasie ktos sie pojawi, bo ja to zazwyczaj sama do siebie jade:baffled:
 
reklama
I co nikt sie nie pojawil?
Sluchamy z Alkiem muzyki Baby Einstein Mozarta "Twinkle twinkle little star". :tak:
Zaraz idziemy piec szarlotke Poniewaz moje dzecko pospalo do 16-stej to z cala pewnoscia nie pojdzie spac o 20-stej:baffled:

Mialam sie zapytac czy wasze dzieci juz skacza?? Tak jak zabki na dwoch nozkach? Alek skoczyl dwa razy i spad na pupe hi hi hi;-)
Przypuszczam, ze Macius Gazelki, moze juz skakac.:tak:
 
Do góry